- 1 "Nie ma bezpiecznego opalania". Gdzie zbadać znamię? (17 opinii)
- 2 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (101 opinii)
- 3 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (25 opinii)
- 4 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
- 5 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 6 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
Będzie kaleką przez zaniedbanie lekarzy?
18 czerwca Zofia Kozłowska połknęła rybią ość. Dziś po trzech operacjach gardła jest kaleką i walczy o życie. Rodzina zarzuca lekarzom zaniedbanie, lekarze twierdzą, że był to zbieg nieszczęśliwych okoliczności i oskarżają... rodzinę pacjentki, która ich zdaniem zbyt późno przywiozła ją do szpitala. Była tam wcześniej dwukrotnie - i odesłano ją do domu. Sprawę zbada prokuratura.
- Mama czuła się coraz gorzej. Jeszcze tego samego dnia trafiła do Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku - mówi Krzysztof Kozłowski, syn Zofii.
Podczas pierwszej wizyty lekarz laryngolog niczego w gardle 63-letniej kobiety nie znalazł. Dwa dni później z potwornym bólem zgłosiła się ponownie do Szpitala Wojewódzkiego - też nie uzyskała pomocy. - Lekarz przepisał mamie tylko środki przeciwbólowe i odesłał do domu - mówi syn.
Jeszcze raz kobieta zgłosiła się do specjalisty, tym razem do swojej przychodni i znów odesłano ją bez rozpoznania. - W końcu 24 czerwca mama zaczęła pluć krwią. Jej stan był na tyle poważny, że musiała zostać operowana - wspomina Krzysztof.
Rodzina ma żal do lekarzy, że w porę nie zorientowali się jaki jest jej stan. - Gdyby pani Zofia miała jakiekolwiek cechy zalegania ciała obcego, a nie subiektywne odczucie bólu, które może pojawić się przy np. anginie, wtedy podjęlibyśmy natychmiastowe działania. Inaczej musielibyśmy każdego chorego, który czuje ból w gardle poddawać wielorakim badaniom - tłumaczy dr Piotr Zaorski, ordynator oddziału laryngologii.
Po pierwszym zabiegu lekarze postawili diagnozę "stan zapalny w okolicy zachyłka gruszkowatego po prawej stronie". - Kiedy był już naciek zapalny - były więc już objawy. Ości jednak nikt dalej nie widział. Stan zapalny mógł być wynikiem jakiegokolwiek urazu - ciało obce, które przechodzi przez gardło kaleczy śluzówkę, jest zakażenie i mamy ropień. To wszystko nie jest takie oczywiste - zaznacza ordynator.
Pierwsza operacja nie rozwiązała problemu. Kobieta nadal czuła się źle, pluła krwią, przeprowadzono więc drugą, a potem trzecią. - Podczas drugiej operacji zdaliśmy sobie sprawę, że sprawa jest bardzo poważna. Stwierdziliśmy, że jest olbrzymia destrukcja ściany tętnicy szyjnej wspólnej. Ogólnie mówiąc, chodzi o naczynie, które unaczynia połowę mózgu. Zdawaliśmy sobie sprawę, że podwiązując to naczynie, możemy z tej pani zrobić kalekę - mówi ordynator. - Pozostawienie tego krwawienia oznaczało jednak dla tej pani pewną śmierć w ciągu 30 sekund.
Według ordynatora Zaorskiego, rodzina nie powinna czekać trzech dni od ostatniej wizyty u lekarza aż do 24 czerwca, tylko od razu zgłosić się z mamą do szpitala.
- Gdyby rodzina nie czekała trzech dni, by przywieźć do nas mamę, to być może zobaczylibyśmy obrzęk i sprawa byłaby wyjaśniona. Należałoby zapytać gdzie byli wtedy? - mówi ordynator. - Poza tym nikt nam też nie powiedział, że pacjentka miała parę lat wcześniej incydent z niedokrwieniem centralnego układu nerwowego. To był zbieg wielu złych okoliczności - tłumaczy.
Rodzina Kozłowskich zarzuca także lekarzom zaniedbanie podczas hospitalizacji. - Mama leżała na oddziale, a na korytarzu trwał remont. Huk, kurz, do tego na dworze ponad 30 stopni, a na oknach brak rolet. Sami je w kocu zamontowaliśmy - mówi Krzysztof.
Ordynator Piotr Zaorski twierdzi jednak, że remont nie miał wpływu na stan zdrowia pani Zofii, a rodzina zbyt emocjonalnie podchodzi do sprawy. - Rozumiem, że państwo Kozłowscy doszukują się błędów medycznych. Ja jednak mam czyste sumienie i nie poczuwam się w żaden sposób do winy. Wręcz mam żal, że takie oskarżenia mają miejsce. Wkładam serce w swoją pracę, zostawałem dla tej pani po godzinach, tłumaczyłem rodzinie wszystkie medyczne kwestie jakie tylko chcieli. Pytanie powinno paść gdzie była rodzina, w trakcie tych trzech dni, gdy mama cierpiała - powtarza Zaorski.
- Jedyny błąd jaki został moim zdaniem popełniony to ten, kiedy lekarz zatrudniony z zewnątrz zapomniał raz zmienić opatrunek pani Zofii. Nigdy się to potem jednak nie zdarzyło i nie miało to najmniejszego wypływu na stan pacjentki. To jedyne zaniedbanie jakie miało miejsce - dodaje.
Jerzy Karpiński, lekarz wojewódzki i dyrektor Pomorskiego Centrum Zdrowia Publicznego twierdzi, że sprawa nie jest jednoznaczna. - Takie sprawy są bardzo trudne. Jeśli jednak rodzina czuje, że doszło do zaniedbania ze strony personelu medycznego lub został popełniony błąd w sztuce medycznej, najlepiej sprawę skierować do prokuratury - mówi Jerzy Karpiński.
Pani Zofia wciąż przebywa w Szpitali Wojewódzkim w Gdańsku. Nie odzyskała pełnej świadomości. Według rokowań nie ma szans na pełny powrót do zdrowia fizycznego i psychicznego.
W środę rodzina Kozłowskich zgłosiła złożyła doniesienie do prokuratury i Okręgowej Izby Lekarskiej.
Opinie (341) ponad 20 zablokowanych
-
2010-07-23 12:16
Pójdzie jeden z drugim posiedzieć, to się to całe tałatajstwo weźmie do ciężkiej pracy. (27)
A nie, pracują równocześnie na 5 etatach, bo na 3 samochody i 2 domy nie starczy pieniędzy.
- 430 61
-
2010-07-23 12:28
nikt nie pójdzie siedzieć (6)
jedyna kara to kilka wizyt w sądzie na przeciwko...
Jesteś pewien, że lekarz popełnił błąd?- 41 13
-
2010-07-23 13:40
a ciekawe, skąd to uszkodzenie (3)
tętnicy szyjnej?
Pierwsza operacja spaprana?- 23 8
-
2010-07-23 14:41
, (2)
a od czego ość była? nie znasz się, nie znasz anatomii, nie komentuj, dlaczego wszystkowiedzący Polscy 'pseudospecjaliści' - prosty lud - we wszystko muszą wrzucić swoją żałosną opinię?
- 24 17
-
2010-07-23 21:55
hej, lekarzu (studencie?) (1)
jest coś takiego jak wywiad - inaczej rozmowa z chorym.
Odbywa się przed/w trakcie badania.
Pacjentka na pewno zgłosiła, że jadła rybę i napotkała ość.
I teraz przemyśl to: TRZECH "lekarzy" odesłało pacjentkę 'z kwitkiem', pomimo złego stanu. Ja tego komentować nie będę, bo mi wpis skasują za wulgaryzmy...- 21 5
-
2010-07-23 22:36
ty nie wiesz ile mi skasowali za wulgaryzmy, kiedy komentowałem wpisy takich jak ty ;P i nie lekarzu ani studencie ;P
- 6 13
-
2010-07-23 14:06
Bardziej miałem na myśli, że lekarz nie przyłożył się sumiennie do pracy. (1)
Szybko, szybko, po łebkach i takie są skutki.
- 22 5
-
2010-07-23 14:42
byle taniej i zyskiem jako spolka prawa handlowego
ale przez to nie zyje sie lepiej jak widac
- 14 1
-
2010-07-23 12:30
do roboty Paweł Adam Owicz!!! (3)
a Ty codziennie na trojmiasto.pl siedzisz i wszystko komentujesz i nic nie robisz. Idz na studia lekarskie i zostań dr Housem. a co do sprawy niestety ale mogło to spotkać każdego z nas...
ps nie dajcie się odprawić z kwitkiem, a jak mówią ze ok niech wam dadzą na pismie potem ich możecie oskarzyć a jak juz poprosicie o takei pismo uwierzcie,że dokładnie was przebadają. Można tyeż isc prywatnie, ale wiem nie wszystkich na to stac- 34 8
-
2010-07-23 12:56
"Full body scan! - You know how we hate full body scans". Ach się naoglądali seriali medycznych, a trzeba było rybę wyfiletować.A może to był filet? A to wtedy może lepiej pozwać producenta, albo supermarket?
- 10 12
-
2010-07-23 13:55
żeby być dr Housem wystarczą studia aktorskie
- 33 0
-
2010-07-23 14:08
1) Skoro wiesz, że codziennie, to znaczy, że również codziennie tu jesteś.
2) Może pracuję na portierni i mam czas na siedzenie tutaj.
3) Może mi płacą za pisanie komentarzy.
4) Może jestem bezrobotnym, bo dla ludzi z moim wykształceniem nie ma pracy.
5) Może jestem chamsko bogaty i nie muszę pracować.
6) Może mi się nie chce pracować.
7) Poza tym co Cię to...;p- 24 10
-
2010-07-23 12:37
(1)
O stary, widać znasz problem dogłębnie.
Racz najpierw uzupełnić swoją słabą wiedzę w temacie, a potem staraj się tym chwalić.
Owszem są lekarze pazerni jak mało kto. Ale są też ludzie, którzy z trudem utrzymują rodziny. A jeśli o auta idzie, to mają np. starego uniacza- 12 8
-
2010-07-23 14:10
A może pracują na zbyt wielu etatach i potem po łebkach i szybko odprawiają pacjenta z kwitkiem.
- 14 2
-
2010-07-23 12:37
(9)
Najgorsze ze mlodzi juz sa tacy sami. Mi nowa, młoda lekarka w ABC w Sopocie, nie wypisala skierowania na morfologie bo "w tak mlodym wieku badan kontrolnych sie nie robi". Prosze zrobic prywatnie. Mam 27 lat, morfologie zrobilam na wlasny koszt i wyszlo ze mam anemie. Za co ja place skladki??? Skoro i tak wszystko musze robic odplatnie? A kiedy robi sie badania kontrolne? Nie powinna taka studiow skonczyc, ale jak widac poziom obnizyl sie takze w akademiach medycznych.
- 49 5
-
2010-07-23 13:12
trzeba było na piśmie wiząść odmowę !! (6)
- 21 3
-
2010-07-23 13:20
(4)
nastepnym razem tak zrobie.
- 11 1
-
2010-07-23 13:23
(3)
i prawidłowo, ja tak zrobiłem bo się prosiłem o skierowanie na morfologie, a ona że nie bo "nie" więc poprosiłem ją o odmowe na piśmie i zaciśniętymi zębami wypisała skierowanie oczywiście zmieniłem lekarza :)
- 17 0
-
2010-07-23 14:42
pismo (2)
świetnie, jest to zabieg który może wywrzeć wpływ na lekarzu ale generalnie jak się z taki tekstem wyskakuje to lekarz mówi "nie wypisze, i co mi pan zrobi?" ewentualnie można walczyć o wpis w karcie pacjenta, ze nie ma potrzeby na skierowanie, ale i tak oni tak sie ich nie rozczytasz :D
- 3 0
-
2010-07-23 20:02
(1)
to nagraj go na komorke, baedziesz mial to samo co pismo ;)
- 3 0
-
2010-07-23 22:40
Ziobro-bis się znlazł!
- 3 2
-
2010-07-23 15:40
wziąć analfabeto!!!
- 6 5
-
2010-07-23 13:30
(1)
to nie jest kwestia niewiedzy, a braku pieniędzy w funduszu i tego, że nadmiar badań jest obciążany z kasy lekarza.
ten nasz system opieki zdrowotnej jest chory, przez co chorujący muszą się jeszcze więcej nacierpieć i naczekać aniżeli by powinni. taka jest smutna rzeczywistość- 20 1
-
2010-07-23 16:42
To faktycznie jeden z problemów
Z puli, która przypada na pacjenta lekarze starają jak najwięcej zachować.
Brak pieniędzy i chory system wynagrodzenia.- 5 1
-
2010-07-23 14:06
niewiedza to hańba
a ile ma mieć miejsc pracy jak w szpitalu może ustawowo 40h/tydzień TYLKO pracować.? Chciało się UE to macie. Lekarz chce dłużej i więcej pracować w jednym miejscu np szpitalu ale Unijne przepisy zakazują !!!!!!
- 9 0
-
2010-07-23 22:02
do roboty darmozjadzie a nie obrażasz tu ludzi którym kiedys przyjdzie cie ratować z szamba, co państwowa posadka po zawodówce nie satysfakcjonuje????
- 2 4
-
2010-07-24 00:33
....bo lekarz powiń pracować na 1 etacie i zarabiać 1500 zł i pracować 12h...pogięło was wszystkich....kto zarabia po wyżej 10 tys to niech mi nie pier.... ze nie pracuje po wyżej 8h....bo go wyśmieje...każda branża wymaga poświecenia i czasu aby osiągnąć zadowalający dochód np 10 tys ..... ........marynarz......wszystkich zachęcam do kupienia 3 samochodów i 2 domów a nie mieszkania w kawalerce...wiec zapraszam do pracy i do kształcania a nie oglądania tv i Kaczyńskiego pozdrawiam........ marynarz z stand by na morzu polnocnym..pa
- 4 5
-
2010-07-24 11:37
nikt nie pójdzie siedzieć z bardzo prosteprzyczyny
Sąd powoła biegłego, który jest lekarzem, lekarz lekarza zawsze będzie chronił. Nie udowodnią im błędu w sztuce. Jak mi by gościu powiedizał gdzie rodzina była, to bym mu w ryj przyp****dolił, przecież byli u chyba trzech lekarzy, musieli mówić, że chyba ość stanęła w gardle. Głupek mówi, że od razu powinni do szpitala przyjść, gdyby przyszli od razu, to każdy by ich wywalił i powiedział, że najpierw trzeba iść do rodzinnego!!!!!!!!!!!!! cytując Pana D. "Polska to dziki kraj"
- 6 1
-
2010-07-23 12:21
(12)
co za skurkowańcy!!!!
oni zawqsze umywają ręce!!!- 221 33
-
2010-07-23 13:54
Tylko (5)
nie myja swoich brudnych wtedy kiedy trzeba.
- 4 2
-
2010-07-23 17:40
(4)
Ciekawe, ile razy dziennie Ty myjesz swoje łapki przed dotknięciem towaru w sklepie, ksiązki z biblioteki lub urzędowego druku, zwłaszcza po wyjściu z toalety?
- 7 1
-
2010-07-23 17:53
(1)
odp:
- a co to mycie łapek? ;P- 5 0
-
2010-07-23 18:11
To takie eufemistyczne określenie dystalnych części kończyn górnych niektórych forumowiczów :-)
- 5 1
-
2010-07-23 23:26
a kto dostaje sie na medycyne??? (1)
podlizusy i ci z ukladzikami w szkolach.
dawanie prezentow i podlizywanie zaczyna sie juz od gimnazjum a pozniej w szkole sredniej. to pozostalosci po komunie i to ci co mieli kiedys maja i teraz na prezenty. trudno sie dziwic pozniej ze lekarze to rozwydrzeni patalachy bez porzadnego przygotowania i powolania- 5 4
-
2010-07-23 23:38
brawo, myślenie zaje..... tacy jak ty będą całe życie wylewać swoje żale tutaj, powodzenia ;D
- 3 2
-
2010-07-23 15:22
(4)
Lekarzom w tym kraju wolno wszystko. Nie dość że w prywatnych gabinetach nie płacą podatków to jeszcze często nie ma ich w godzinach w których powinni pracować i popełniają mnóstwo błędów za które w ogóle nie odpowiadają. Na dodatek są na tyle bezczelni, że mimo kolosalnych zarobków (lekarz z dyżurami więcej wyciąga od prezydenta naszego kraju!) to strajkują jeszcze co jakiś bo ciągle im mało. Nie wspomnę już o tym że wśród lekarzy jest tyle samo półgłówków co wśród straży miejskiej. Mieszkałem kiedyś na stancji z ludźmi z AM i tak tępych ludzi to ani na PG i na uniwerku nie widziałem. Potrafią się wykuć na pamięć książki telefonicznej ale kompletnie nie mają pojęcia czego się uczą.
- 14 9
-
2010-07-23 15:40
dobrze że Ty taki mądry jesteś..... (1)
- 5 5
-
2010-07-24 08:32
Może nie jest,
ale przynajmniej nie idzie na AM...
- 5 1
-
2010-07-23 18:22
A Ty jakieś międzywydziałowe studia skończyłeś? Bo mieszkałeś i z ludźmi z AMG i PG i UG...? A wiesz, ja znam setki takich, którzy chwalą się dyplomem PG, UG i Bóg raczy wiedzieć czego jeszcze, a są takimi "ćwierćgłówkami", że szkoda na nich zarówno moich, jak i Twoich wypocin. Do tego słoma im z buciorów wystaje...
- 7 1
-
2010-07-23 23:31
W prywatnych gabinetach kasuja pieniadze a na specjalistyczne badania na sprzecie panstwowym przyjmuja u siebie w szpitalach.
- 9 1
-
2010-07-23 16:50
Nigdy nie potrafią przyznać się do błędu i do niewiedzy
Niektórzy nawet nie wiedzą jaką krzywdę wyrządzają pacjentom lecząc przy braku wystarczającej wiedzy. Fajnie by było jakby w takim przypadku doradzili wizytę u kogoś innego.
- 9 0
-
2010-07-23 12:22
zdjęcie (7)
Nie sądzicie, że nie powinno się zamieszczać takiego, dość osobistego zdjęcia?
- 191 35
-
2010-07-23 12:31
(2)
A myślisz, że to zdjęcie zostało zrobione cichcem bez wiedzy rodziny?
- 18 9
-
2010-07-23 12:57
Żeby udramatyzować?
- 11 7
-
2010-07-23 15:39
no myślę, że niekoniecznie z wiedzą Pani Zofii, która: "wciąż nie odzyskała pełnej świadomości"
- 15 0
-
2010-07-23 12:45
no przecież tu chodzi o grę na emocjach
- 13 6
-
2010-07-23 15:29
hieny
to rodzina,hieny specjalnie fote walneli zeby afere dobrze rozkrecic.chca kase wyciagnąć i zycie sobie poukladac .
- 7 15
-
2010-07-24 10:36
Zdjecie (1)
Moze i dobrze, ze pokazuja takie zdjeci. W filmach zawsze pokazuja czlowieka w spiaczce jak "spiaca krolewne". Ja ostatanio niestety musialem sie napatrzec w szpitalu na ludzi po ciezkich chorobach. I tak wlasnie to wyglada, zanik miesni, sparalizowane cale cialo. Koszmar. A prawda jest taka jak na tym zdjeciu, bardzo tej rodzinie wspolczuje wiem jakie ciezkie chwile i decyzje przed nimi. A niestety lekarze nie sa zbyt pomocni w takich sytuacjach.O wszystko w szpitalu trzeba prosic i pilnowac. Zycze duzo sily i pomocy bozej rodzinie.
- 6 0
-
2010-07-24 12:42
może i dobrze, chodziło mi tylko o to, że Pani Zofia może nie życzyłaby sobie...
- 2 0
-
2010-07-23 12:22
Nie ma co się dziwić lekarzom że badają pobieżnie ! (6)
Połowa emerytów uznaje za hobby chodzenie do lekarza. Stanie w kolejkach i na korytarzach to ulubione miejsce na rozmowy i spotykanie nowych znajomych. Jak lekarz obsłuży 15 takich symulantów to zmęczony i znudzony moze nie zauważyć objawów u naprawde potrzebującej osoby.
- 194 66
-
2010-07-23 13:08
(1)
Gdyby im taki jeden z drugim postawil odpowiednia diagnoze nie musieli by biegac od lekarza do lekarza. Wiek swoje robi i nie jest się juz zdrowym jak ryba.
- 10 10
-
2010-07-23 15:30
a ja znam i takich, którzy zamiast iść do lekarza wolą, od rana do wieczora, o swoich chorobach opowiadać i "pokazywać" je innym obrzydzając im skutecznie życie, a dopiero jak stan już jest prawie nieuleczalny trzeba ich na sygnale i na barana nosić do lekarzy i to już wtedy prywatnie, bo z NFZ nie ma szansy na racjonalny termin.
Swoją drogą ignorancja niektórych lekarzy (w dodatku tzw. "specjalistów") jest szokująca!- 12 1
-
2010-07-23 13:12
Rencistow (1)
lekarze splawiaja z gabinetow jak zaraze , twierdzac ze zawracaja im tylko wydech , oni dla nich nie powinni juz zyc , najlepiej leczyc zdrowych i z kasa.
- 8 5
-
2010-07-23 15:33
poniekąd słusznie...
mało to jest rencistów, którzy będąc oficjalnie "niezdolnymi do pracy", nieoficjalnie już są zdolni i sobie dorabiają na boczku, albo pomagają dzieciom, żeby nie musiały płacić pracownikom, bo tak taniej
- 6 0
-
2010-07-23 15:15
:0
a potem w waznej sprawie czeka sie na 2 mce na wizytę!!!!
- 2 0
-
2019-08-10 15:55
Emerytura
Zobaczymy jak sam będziesz emerytem, emerytką!
- 0 2
-
2010-07-23 12:23
głupota ludzka nie zna granic (1)
najlepiej winę zwalić na rodzinę... lekarze powinni brać pełną odpowiedzialność za to co robią, a nie umywać ręce jak coś schrzanią...Polska szara rzeczywistość ..prywatnie to oni wiedzą co robić..
- 137 28
-
2010-07-23 14:00
To
jedna z metod zwalania winy za swoja nieudolnosc i brak wiedzy fachowej.
- 3 0
-
2010-07-23 12:23
echh.. (1)
"Poza tym nikt nam też nie powiedział, że pacjentka miała parę lat wcześniej incydent z niedokrwieniem centralnego układu nerwowego"
Każdy powinien mieć elektroniczną kartę zdrowia. Nie może być takich sytuacji, że lekarz nie zna pełnej historii chorób albo, że jeden lekarza zaaplikuje jakiś lek a drugi nawet o tym nie wie bo w karcie tego nie ma.
Mi w Wojewódzkim ładnie pomogli w szoku. Byłem, że tyle ludzi się przewija przez ten szpital-chce widzieć na co idą wasze składki to popatrzcie jaki przemiał ma ten szpital...- 77 7
-
2010-07-23 13:53
pare lat temu na Śląsku pilotażowo wprowadzili taką elektroniczna kartę ...... niestety zlikwidowano - bo zbyt jawne wszystko było , nie było mowy o dopisywaniu usług pacjentom w celu wyłudzenia większej ilości kasy itd.
A szkoda- 8 1
-
2010-07-23 12:24
W życiu nie tknę już żadnej ryby, nawet patykiem (6)
chyba, że paprykarz szczeciński
- 32 34
-
2010-07-23 12:31
(1)
tam tez moga byc osci, co jakies jeszcze wieksze g...
- 7 0
-
2010-07-23 14:16
dlatego właśnie patykiem ten paprykarz
- 4 0
-
2010-07-23 13:32
ja też no chyba, że te w moim akwarium :)
- 2 0
-
2010-07-23 20:05
po paprykarzu puszcza sie brzydkie baki :)
- 7 1
-
2010-07-23 21:08
Drogi Kulfonie
odradzam paprykarz,gdyż otwieranie puszek z nieszczęsnym paprykarzem szczecińskim grozi poważnym urazem dłoni
pozdrawiam- 4 0
-
2010-07-23 21:15
W paprykarzu nie ma ryby
Głównie ryż, sos pomidorowy i odpady zalane wodą z basenu rybnego do zapachu.
- 8 0
-
2010-07-23 12:25
Bedę to pisać do skutku więc chyba do końca życia. (5)
Jak by mechanicy samochodowi tak naprawiali auta jak lekarze leczą ludzi to by nie było problemu z korkami.
- 93 22
-
2010-07-23 12:30
A jak teraz naprawiają? (4)
Co mechanik, to inna opinia o tym samym problemie. Naciąganie ludzi na kasę na porządku dziennym. Dziś cena A, przy odbiorze fury cena B. Po wizycie u takiego zaczynają się dopiero problemy i to często w wymienianym elemencie.
Mechanicy są jeszcze lepsi niż lekarze.- 15 2
-
2010-07-23 12:35
a każdy polak to pijak i złodziej
nie uogólniajcie...
- 13 0
-
2010-07-23 13:11
(2)
Wiem co piszę. Mam zj...e zdrowie a samochód sprawny.
- 6 2
-
2010-07-23 14:41
(1)
moze poleczysz sie u mechanika?
- 4 1
-
2010-07-23 17:32
Na to samo by pewnie wyszło z tą róznicą, że oni sa sympatyczniejsi.
- 1 1
-
2010-07-23 12:26
Opisaną sprawę zbada prokuratura (6)
Byłem pacjentem w Szpitalu Wojewódzkim. Lekarze, ale zwłaszcza wspaniałe pielęgniarki prawdziwie służą pacjentom wkładając w pracę całe serce i umiejętności.
Jeszcze raz dziękuję.- 49 60
-
2010-07-23 13:31
nawet kroplowki (1)
nie umija wbic. jak podali na oiom'ie to nawet po kilku godzinach nikt nie zauwazyl reki jak balon ! wielkie dzieki ! o innych nie wspomne
- 12 2
-
2010-07-23 23:35
lekarze i prokuratorzy to jedna klika
- 5 2
-
2010-07-23 13:39
Opinia
sponsorowana przez siostre przelozona , smiechu warte , strzykawy lataja po szpitalu , robiac tylko przeciag.
- 8 8
-
2010-07-23 14:52
oj to miales/las farta jak nic
- 4 1
-
2010-07-23 16:44
Wzruszyła mnie twoja historia do łez już kolejny raz (1)
Masz wielki dar opowiadania pięknych historii, takich ludzkich z życia wziętych.
Jesteś literatem? Artystą?
Normalnie płakać mi się chce ze wzruszenia, jak czytam twoje pasjonujące opowieści. Ależ uczynne i serdeczne były dla ciebie te siostry! Na twoim miejscu wpisałbym się do księgi pamiątkowej szpitala.
Albo bym zbiór pamiętników w formie książkowej wydał. Nie myślałeś o tym?- 2 6
-
2010-07-24 09:15
Styl mi znany, niech zgadnę... jesteś feministką?
Potwierdzam, że uczynne i serdeczne były dla mnie pielęgniarki zwłaszcza w tym szpitalu. Znalazłem się tam kilka lat temu /chyba DDD/ w sobotę, pierwszą noc przespałem w sali razem z różnymi wypadkowiczami i pijakami, zakutym w kajdanki /chyba DD/ kryminalistą, kibicem Lechii... Przy okazji /już innego artykułu/ i jak znajdę chwilkę czasu to spełnię twoją prośbę DDD i opiszę tych pań służbę (to nie jest praca, to jest służba!) rzetelniej.
- 2 0
-
2010-07-23 12:26
Państwo w państwie (21)
Jeżeli ktoś zechce skorzystać z pomocy pogotowia przy szpitalu wojewódzkim to odradzam.Kilka dni temu odział roentgena nie mógł robić zdjęć i odsyłał do szpitala kolejowego.Okazuje się,że diagnostyka to inna firma, która opanowała diagnostykę w gdańskich szpitalach.Jednym słowem mafia.
- 59 14
-
2010-07-23 12:35
Do Pacjenta (7)
Tak.Bo szpitali nie stać na zakup odpowiednich odczynników. Kup sobie aparat fotograficzny na film i spróbuj zrobic zdjęcie bez kliszy.
Bez inwestycji prywatnych firm pracownie radiodiagnostyki (jak zresztą większośc pracowni diagnostycznych) już dawno przestałyby funkcjonować.
I nie jest to żadna mafia Drogi Pacjencie.- 12 7
-
2010-07-23 12:42
Koleś z mafii (6)
Uderz w stół a nożyce się odezwą.Mnie nie interesuje kto to ma tylko to że ma mi zrobić zdjęcie.To jest skandal że w szpitalu wojewódzkim jest jedna ciemnia do wywoływani zdjęć rentgenowskich.To ma być pierwsza pomoc???????????????
- 11 5
-
2010-07-23 13:06
Mafia? (5)
przeciez jakby tam na prawdę jakaś zmowa była, to byś już ze 3 razy zdjęcie miał, bo za to by kasę dostali. Ale najzwyczajniej w świecie nie stać szpitala na takie coś. Ty myślisz, ze jak płacisz składki to wszystko Ci się należy? Jakbyś płącił do praywatnego ubezpieczyciela, to by i pieniądze były. A ze spora częsć skłądek przejadana jest przez masę urzędników i pośredników czy to ministerstwie zdrowia, czy NFZ, to potem dochodzą takie sytuacje, ze spzital ma limit na ilość zdjęć w danym półroczu. A z czego ma wziąć pieniadze, gdy limit się skonczy? Wiń chory system publicznej "darmowej" służby zdrowia.
- 8 6
-
2010-07-23 13:23
Konował (4)
Następnym razem przyjadę na SOR z własnym zdjęciem,bandażem i gipsem to może nie będę upierdliwym pacjentem panie lekarzu bo na tytuł doktora trzeba zasłużyć.
- 10 5
-
2010-07-23 15:23
i właśnie na takiej indolencji i naiwniactwie żeruje PIS (3)
jak wy nie możecie zrozumieć, że z pustego w próżne się nie naleje. Płać składki 10 razy wyższe i będziesz miał zdjęcia: z profilu, an face, a nawet z tyłu i z góry
- 4 6
-
2010-07-23 21:21
Składki w Niemczech a w Polsce (2)
Mieszkam w Niemczech i płacę co miesiąc ok. 300 Euro za ubezpieczenie zdrowotne (państwowe, obowiązkowe). Tyle sam dokłada mój pracodawca. Oznacza to, że panstwo niemieckie ma ode mnie co miesiąc w przeliczeniu ok. 2400 PLN i też ma problemy z wypłacalnością systemu opieki zdrowotnej.
Ile wy, szukający spisku, łożycie co miesiąc na polski NFZ?
Jeszcze pytania?- 4 2
-
2010-07-24 16:10
nie przeliczaj polglowku tylko pisz w % bo to o to chodzi (1)
- 2 1
-
2010-07-26 19:14
Przeliczenie
Skladka wynosi 15%, przy około 3xwyższej pensji średniej.
Jeszcze pytania?- 1 0
-
2010-07-23 13:02
Przeciwnicy (3)
Czy ci co są przeciwko mają białe fartuchy na sobie??????????/
- 5 3
-
2010-07-23 15:01
PO -zgoda buduje buhahaha (2)
Głosujcie na PO dalej barany to będziecie mieli prywatyzację..sami za wszystko będziecie płacić, bo na książeczkę to będziecie sto lat czekać, żeby się dostać do konowała.
- 4 2
-
2010-07-23 15:18
PIS - komuno wróć buhahaha
Głosujcie na PIS dalej barany to będziecie mieć dalej tak jak teraz :]
"Czyli - w wielkim jaju małe żółtko"- 3 3
-
2010-07-23 19:49
dużo "wiesz" o prywatyzacji jak widzę
W naszym kraju państwowe są tylko i wyłącznie szpitale kliniczne. Cała reszta to szpitale sprywatyzowane, należące do gmin lub prywatne. Nie jest istotne czy szpital jest sprywatyzowany, ale czy ma umowę z NFZ.
- 4 0
-
2010-07-23 13:51
Pomorskie Centrum Traumatologi... (2)
Nie ma czegoś takiego jak Szpital Kolejowy czy Szpital Wojewódzki. Mamy Pomorskie Centrum Traumatologi im M. Kopernika w Gdańsku. Znajduję się w dwóch budynkach po dawnym szpitalu kolejowym i wojewódzkim. Nie rozumiem, czemu personel przy ulicy Nowe Ogrody nie może korzystać ze swoich własnych usług w drugim budynku.. Zaraz złodzieje i mafia ?!
- 10 1
-
2010-07-23 19:17
Naiwny (1)
Mając złamaną kończynę dolną udaj się budynku na Powstanców przez dwie ruchliwe arterie.POWODZENIA
- 4 2
-
2010-07-24 20:32
mają karetkę i po urazie kończyny dolnej Cie przewiozą a po 2 masz wózek może Cie rodzina na nim zawieźć idąc przez pasy na zielonym świetle.
- 3 1
-
2010-07-23 14:02
Szpital "Kolejowy" już nie istnieje!!! To jest Pomorskie Centrum Traumatologii -dawny Szpital Wojewódzki i Kolejowy. Więc wszystko działo się w jednej placówce!!
- 10 0
-
2010-07-23 20:09
Człowieku jaki kolejowy taki szpital od wielu lat nie istnieje. Budynek do którego cię wysłali to również wojewódzki
- 4 1
-
2010-07-23 21:06
oj głupolu już od dawna nie ma już szpitala kolejowego,wystarczyłoby przeczytać albo trochę pomyśleć...
- 4 1
-
2010-07-23 21:16
Pacjencie
Po pierwsze :co to jest cyt." odział roentgena"?
po drugie: "szpital kolejowy" :informuję taka instytucja już nie istnieje,
po trzecie odsyłam do słownika : proszę przeczytać co to jest "mafia"
po czwarte na głupoty "pogotowie przy szpitalu wojewódzkim "nie leczy-
odsyłam ewentualnie do szpitala ul Srebrniki 1.- 6 2
-
2010-07-24 16:53
spoko, ja musialem w nocy dylowac do studenckiego :)
- 3 0
-
2010-07-24 20:30
RE:
Po I pogotowia przy szpitalu nie ma !!! Jest Szpitalny Oddział Ratunkowy. Po 2 szpital wojewódzki i kolejowy to jedność i nazywa się Pomorskie Centrum Traumatologii. Po 3 co za różnica czy w kolejowym RTG czy w wojewódzkim?? Po 4 należy do lekarza rodzinnego chodzić to wam załatwi RTG w przychodni.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.