• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dajmy nosić maseczki tym, którzy chcą

Patryk Szczerba
2 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Takie informacje w trakcie ostatnich dwóch lat w witrynach były codziennością. Obecnie masek nosić nie trzeba, ale wiele osób nadal je nosi i warto to uszanować. Takie informacje w trakcie ostatnich dwóch lat w witrynach były codziennością. Obecnie masek nosić nie trzeba, ale wiele osób nadal je nosi i warto to uszanować.

Mimo że od poniedziałku nie ma obowiązku zakrywania ust w zamkniętych przestrzeniach, to nadal widzę trochę osób, którzy je noszą. I często widzę też drwiące uśmiechy innych albo słyszę docinki innych w tej sprawie. Proponuję: dajmy każdemu czuć się bezpiecznie, zwłaszcza, że sporo z nich to osoby w podeszłym wieku, które wciąż obawiają się o swoje zdrowie.



Jak reagujesz na osoby noszące maski w zamkniętej przestrzeni?

Jestem w takim wieku, że pamiętam już, jak Joanna Szczepkowska w październiku 1989 roku powiedziała w "Dzienniku Telewizyjnym": "Proszę Państwa, 4 czerwca 1989 roku skończył się w Polsce komunizm". Czy za kilka miesięcy ktoś sparafrazuje te słowa i powie, że 28 marca skończyła się w Polsce pandemia koronowirusa? Pożyjemy zobaczymy.

Bez maski z radością, ale niektórzy je noszą



Fakt jest taki, że po nieco ponad dwóch latach przestało obowiązywać najbardziej dotkliwe obostrzenie, czyli noszenie maseczek w pomieszczeniach zamkniętych. Zdecydowana większość z nas z ulgą ściągnęła je z twarzy.

Sam wchodzę do sklepu czy autobusu bez maski i cieszę się widokiem innych twarzy, bez domyślania się, czy oczy należą do osoby, która jest moim sąsiadem, znajomym, czasem nawet rodziną, której zdarzyło się, że nie potrafiłem rozpoznać.

Ale nie wszyscy maski ściągnęli. W zamkniętych przestrzeniach nadal widzę je na twarzach wielu osób. Noszą je głównie starsi. Być może mają obawy o swoje zdrowie, być może robią to w trosce o innych. Przecież maski miały chronić głównie innych, a nie nas.

W sklepach nawet po ustąpieniu obostrzeń wciąż można zobaczyć osoby w maskach. W sklepach nawet po ustąpieniu obostrzeń wciąż można zobaczyć osoby w maskach.

Były awantury o ich brak, teraz drwiny w drugą stronę



Niestety często widzę też drwiące spojrzenia, zdarzyły się nawet docinki dotyczące sensowności ich noszenia.

Możliwe, że zdarzyło się przez te dwa lata każdemu obserwować, a może uczestniczyć w awanturze, w której ścierały się dwie postawy związane z maskami. Zazwyczaj jedna z osób jej nie miała, a na zwrócenie uwagi reagowała agresywnie.

Nie spodziewam się podobnej reakcji w drugą stronę. Osoby, które noszą maski raczej nie będą skore do kłótni. Ale wydaje mi się, że mogą widzieć reakcje innych na ich postawę, która przecież jest po zniesieniu obowiązku ich prywatną sprawą. Tak jak w sprawie szczepień karierę zrobiło hasło "to prywatna sprawa każdego", tak teraz ważne, żeby każdemu dać się czuć bezpiecznie.

Szanujmy decyzję innych. Może być dla nas korzystna



Wiemy, jakie szkody pandemia wyrządziła wśród młodych, ale często zapominamy, jak bardzo dotknęła seniorów. Część z nich pewnie ze strachu nie wychodziła z domu nawet przez kilka miesięcy. A gdy się zdecydowała, zachowywała ostrożność, chodząc nie tylko w maskach, ale np. jednorazowych rękawiczkach.

Mam wielką prośbę: szanujmy to, że niektórzy nadal wolą nosić maski i nie rozmawiajmy w ich towarzystwie, jakie to bezsensowne i głupie, bo przecież pandemia to historia. Patrząc na chłodno, powinniśmy się cieszyć, że ci niby przewrażliwieni, nosząc maski, zabezpieczają nas nie tylko przed covidem, ale także innymi chorobami, jak grypa.

Zresztą, wcale nie jest wykluczone, że jesienią trzeba będzie do masek wrócić. Pytanie, na ile będzie na to zgoda wśród społeczeństwa, ale to już temat na inny artykuł.
10:40 4 KWIETNIA 22

Pasażerowie komunikacji miejskiej lekceważą maseczki (56 opinii)

Pasażerowie komunikacji miejskiej lekceważą maseczki. To, że obowiązek został zniesiony nie oznacza, że należy lekceważyć wciąż znaczące zagrożenie. Pomyślmy o drugim człowieku i zdrowiu. Nośmy maseczki pomimo braku nakazu. Zagrożenie wciąż jest poważne i chwilowe rozluźnienie bezpieczeństwa może mieć tragiczne konsekwencje. Dbajmy o siebie nawzajem i nośmy maseczki.
Pasażerowie komunikacji miejskiej lekceważą maseczki. To, że obowiązek został zniesiony nie oznacza, że należy lekceważyć wciąż znaczące zagrożenie. Pomyślmy o drugim człowieku i zdrowiu. Nośmy maseczki pomimo braku nakazu. Zagrożenie wciąż jest poważne i chwilowe rozluźnienie bezpieczeństwa może mieć tragiczne konsekwencje. Dbajmy o siebie nawzajem i nośmy maseczki. Zobacz więcej

Opinie (997) ponad 50 zablokowanych

  • (2)

    Pandemia sę skończyła..... to śmieszne !!!! Rząd piardnie a wszyscy go słuchają!!! Każdy ma swój rozum i wie co ma robic i co jest dla niego najlepsze !!!! I żaden rząd nie bedzie mi mówił ze juz jest po ..... bo nie jest !!! Nosząc nie myśle o innych tylko o sobie !!!

    • 11 7

    • Żaden rząd nie będzie mi mówił

      Że była jakaś epidemia wirusa, którego trzeba było szukać w nosogardzieli 15cm patykiem

      • 7 0

    • Dlatego od początku tego cyrku i wyreżyserowanej pandemii, nie noszę maseczki i nie brałam żadnych dawek toksycznej eksperymentalnej substancji genowej.

      • 4 0

  • Refleksja (1)

    Będę nosił maseczkę tam gdzie jest dużo ludzi oraz w windach bo przez ostatnie 2 lata (nie pracując zdalnie) nie miałem kataru ani grypy więc ta szmatka coś jednak chyba daje. Po co mam wydawać kasę w aptekach skoro wystarczy szmata na twarzy. Nie sądzę żeby ktoś sobie ze mnie chciał żartować lub komentować ale gdyby była potrzeba to ja również potrafię " zażartować ".

    • 8 7

    • Działa

      Zgłupiałeś. Więc zadziałała...

      • 1 0

  • A Wy daliście nie nosić tych szmat tym, którzy nie chcieli?!

    Znowu lewacka tolerancja tylko w jedną stronę?

    • 8 2

  • Takie są efekty nahalnej topornej propagandy strachu. (2)

    Po prostu wyprane mózgi, już niezdolne do samodzielnego myślenia.

    • 11 4

    • Noooo poczekamy, aż zmienisz zdanie. Respiratora nie życzę.

      • 0 4

    • Dokladnie!

      Tak jak mówisz...

      • 0 0

  • Jak chcą, to niech noszą...

    ... a kto się czepia - ten burak. Zajmijcie się sobą, zniesiono prikaz więc powinniście być szczęśliwi, ale są ci, którzy wolą być ostrożni i już.

    • 5 1

  • (1)

    Zniesienie nakazu noszenia maseczek, pokazuje że ***uary dbają jednak o kondycję finansową wolski w obliczu wzrostu zachorowań i kryzysu w Europie.
    Dodatkowe 100 czy 200 tys. nieboszczyków to spora ulga dla ZUSu i NFZtu.

    • 3 0

    • Dla MOPSów też!
      Tylko na czym będą kręcić lody, jak im maseczki i respiratory odpadną?

      • 0 0

  • Noszenie maseczki to moj świadomy wybór. W ten sposób chronię siebie i innych.

    Jestem w grupie wysokiego ryzyka, po nowotworze i mierzę się na co dzień z różnymi powikłaniami. Śmiech czy głupota mnie nie zabije, a przy wirusach i bakteriach prawdopodobieństwo jest większe. Wreszcie mamy wolny wybór, mogę, a nie muszę, więc się z tego cieszmy, bo nie wiadomo na jak długo. Kiedyś b. często chorowałam, zwykle sezonowe infekcje, Odkąd noszę maseczkę mam z tym spokój, więc mój wybór jest oczywisty. Pozdrawiam i życzę wszystkim dużo zdrowia..

    • 8 4

  • QQQ

    Szkoda że Polak we własnym kraju jest druga kategorią . Nam się to przytrafi to dla nas stworzą obozy dla uchodźców przy granicy i to wszystko . Nasz rząd wedle przysłowia zesr..aj się a nie daj i jak to bywa bieda zawsze się zapożyczy a potem kredyty spłaca czyli my wszyscy na to rozdawnictwo zapychały w pocie czoła .

    • 2 0

  • Niech sie myja a nie nosza maseczki

    Szczególnie w sklepach to czuć i widac

    • 1 4

  • c

    A może po prostu im z gęby jedzie,to niech lepiej noszą

    • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Czuły warsztat miednicy i bioder

210 zł
warsztaty

Sprawdź znamiona po lecie

badania, konsultacje

W drodze do zdrowia: Joga na wyspie

1650 zł
spotkanie, zajęcia rekreacyjne, joga

Najczęściej czytane