• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziecięcy wirus zaatakował

ms
6 września 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Do województwa pomorskiego dotarł już wirus, który atakuje dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym. Nie chodzi tu bynajmniej o pojawiające się regularnie z początkiem roku szkolnego schorzenie, znane jako "paluszek i główka..." lecz przypadłość znacznie poważniejszą.

Objawia się ona wysoką gorączką - nawet czterdziestostopniową i osłabieniem organizmu. Dziecko czuje się źle przez przeważnie dwa dni, a potem wraca do zdrowia.

- Jeśli u młodego człowieka występuje tylko temperatura, a w otoczeniu występowały podobne przypadki zachorowania, należy dziecko przetrzymać w domu - powiedziała Radiu Gdańsk pediatra Krystyna Malanowicz-Świerczyńska. - Wizyta u lekarze może wiele nie dać. Wskazana jest na pewno wtedy, gdy dziecko w chorobie zachowuje się nietypowo.

Lekarze apelują do rodziców, by przy wysokiej temperaturze starali się ją maksymalnie zbijać i to nie tylko dostępnymi bez recepty lekami. Zalecają m.in. chłodne kąpiele, bądź okłady, nawet lodowe. - Bardzo skuteczne jest przyłożenie woreczka z lodem do wątroby, która przez to, że jest dużym zbiornikiem krwi może łatwo obniżyć temperaturę całego organizmu.

W ciągu ostatnich dni do Trójmiejskich szpitali trafiło kilkadziesięcioro dzieci z wysoką gorączką i osłabionym organizmem.
ms

Opinie (52)

  • Zna ktoś tzw trzydniówke ??

    To teraz mamy jej mutacje i wsio jasno

    • 0 0

  • Jak nie macie dzieci to nie wiecie co to znaczy tzw.trzydniówka, więc siedziec cicho!!! Mój synek właśnie dochodzi po niej do siebie, najpierw tak wysoka gorączka, że nie można było go dotknąc a teraz wysypka na całym ciele... ale skoro to 3-dniówka to niedługo będzie ok :))

    • 0 0

  • Właśnie dwa tygodnie temu to przerabiałam.
    Dziecko ma wysoką tewmperaturę, nie ma kaszlu, ani kataru.
    Podaje się /konsultacja z lekarzem/ Rutinacea, Paracetamol, a jeśli nie skutkuje to Nurofen i zimne okłady.
    Niektóre dzieci przy wysokiej temperaturze mogą stracić przytomność dlatego między innymi zimne okłady są tak ważne.
    Na drugi dzień dziecko już nie ma temperatury, ale jest osłabione.
    Przy tego typu objawach nie podaje się antybioryku i słusznie.

    • 0 0

  • taaaa

    mój młodszy syn parę lat temu stracił przytomność przy temperaturze 39 stopni.... i co? obniżac dopiero jak będzie 40 ?? !! debilizm !! mam przykaz od lekarzy obniżac mu przy 38... wiem, że to w pewnym sensie nie pomaga wyzwolic siłl obronnych organizmu, ale co mam niby zrobić?? czekać, aż straci ponownie przytomność?? chyba nie o to w tym chodzi....

    • 0 0

  • hmmm...

    gdzie jest wątroba ??? a jak źle przyłożę lód dziecku, to mu niechcący coś innego zamrożę :)

    • 0 0

  • To wygląda na jakieś inne paskudztwo

    " Gorączka trzydniowa, znana też pod nazwą - rumień łagodny – to choroba, na którą chorują dzieci między 6 a 36 miesiącem życia. Zwykle trwa od 3 do 5 dni. Okres inkubacji tej infekcji wirusowej to 5 do 15 dni. Nabywa się po niej odporności na całe życie.
    Choroba zaczyna się nagłym wystąpieniem wysokiej temperatury, 39-40oC, bez żadnych innych poprzedzających objawów. Gorączka trwa trzy dni, a gdy opadnie, pojawia się na tułowiu czerwona wysypka (jak przy szkarlatynie czy różyczce). Plamy szybko ustępują z tułowia, a pojawiają się na szyi, rękach i nogach. Po dwóch dniach wysypka znika całkowicie. Jej wystąpienie oznacza koniec choroby, dziecko wówczas przestaje zarażać."

    • 0 0

  • kiwaki

    nie czytaj tego co Aldwyn pisze bo on sam to dziecko specjalnej troski, po drugie jak najbardziej strac sie zbic temperature poprzez zimne okłady(nie lodowate). Metoda stara i skuteczna i polecana przez lekarzy. Tez jestem mamą, teraz syn ma 14 lat ale jak był mlodszy to w przypadku wystąpienia wysokiej temp.(pow.38) podawałam mu leki obniżające goraczkę i stosowalam zimne kompresy.

    • 0 0

  • Chciałabym zwrócić uwagę wielce doświadczonym mamom, że fakt iż dzieciak "zaliczył" 3-dniówkę lub inne choróbsko z wysoką temperaturą, nie czyni z mamusi LEKARZA. Może więc ostrożniej z opiniami pseudofachowymi. Temperatura jest objawem w bardzo wielu chorobach i chyba lepiej zasięgnąć porady fachowej niż samemu się wymądrzać, bo skutki mogą być opłakane. Do lekarza udajemy się nie tylko po antybiotyk. Również zalecanie tych lub innych leków uważam za bardzo NIEWSKAZANE, bo lek powinien wskazać lekarz dla konkretnego dziecka i konkretnego przypadku chorobowego.
    Ale cóż, jak widać potwierdza się opinia, że na medycynie znamy się wszyscy....

    • 0 0

  • Moby Dick

    ja to wiem, przeszłam niemało z moimi... :) napisałam poprzedni post ze względu na inne, mniej doświadczone mamy :) przeczytają takiego Aldwyna i co?? jeszcze sobie wezmą do serca jego porady ;)
    ok, wracam do robótki, procedury czekają, miłego dnia :)

    • 0 0

  • Baja,

    przestań bajać, proszę... żaden lekarz nie powie NIC innego po jednym dniu gorączki bez innych objawów! co najwyżej: proszę przyjść za dwa-trzy dni, zobaczymy wówczas...
    taka jest prawda i tego nie zmienisz...
    a nie ma potrzeby iśc do lekarza, bo odpowiedni lek na zbicie gorączki wyda także pani w aptece - spokojnie :)
    skrajności /żadne/ nie są wskazane!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Czuły warsztat miednicy i bioder

210 zł
warsztaty

Misy i gongi - sesja relaksacyjna z Jakubem Leonowiczem

70 zł
muzyka poważna, muzyka na żywo, spotkanie

Niedzielna pobudka z Thera Wellness

150 zł
zajęcia rekreacyjne, trening, joga

Najczęściej czytane