- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (104 opinie)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dlaczego trzeba chronić skórę przed słońcem? (30 opinii)
Objawia się ona wysoką gorączką - nawet czterdziestostopniową i osłabieniem organizmu. Dziecko czuje się źle przez przeważnie dwa dni, a potem wraca do zdrowia.
- Jeśli u młodego człowieka występuje tylko temperatura, a w otoczeniu występowały podobne przypadki zachorowania, należy dziecko przetrzymać w domu - powiedziała Radiu Gdańsk pediatra Krystyna Malanowicz-Świerczyńska. - Wizyta u lekarze może wiele nie dać. Wskazana jest na pewno wtedy, gdy dziecko w chorobie zachowuje się nietypowo.
Lekarze apelują do rodziców, by przy wysokiej temperaturze starali się ją maksymalnie zbijać i to nie tylko dostępnymi bez recepty lekami. Zalecają m.in. chłodne kąpiele, bądź okłady, nawet lodowe. - Bardzo skuteczne jest przyłożenie woreczka z lodem do wątroby, która przez to, że jest dużym zbiornikiem krwi może łatwo obniżyć temperaturę całego organizmu.
W ciągu ostatnich dni do Trójmiejskich szpitali trafiło kilkadziesięcioro dzieci z wysoką gorączką i osłabionym organizmem.
Opinie (52)
-
2006-09-06 12:32
ale nerwowo
kobiety,piszcie spokojnie
- 0 0
-
2006-09-06 12:44
Moby
ciężko nie jest być nerwowym jak Ci dziecko traci przytomność
- 0 0
-
2006-09-06 12:56
kiedy mi coś dolega
przykładam do wątroby chustkę nasączoną jadem czarnej mamby. zawsze pomaga. bo na pustyni o lekarza trudno;)
- 0 0
-
2006-09-06 13:10
slonko
a teraz Ci traci przytomność?
ja mam na mysli nerwową wymiane poglądów tu i teraz a to chyba niepotrzebne.
Kazda matka chce jak najlepiej dla swojego dziecka i ja to rozumiem ale mozna spokojnie odpisać bez nerwowości.
Rozumiesz słoneczko .- 0 0
-
2006-09-06 13:13
Moby
ale wiesz, że my kobiety jesteśmy bardzo emocjonalne...
a dziecka jeszcze nie mam, ale widziałam mnóstwo spanikowanych rodziców, kompletnie zdezorientowanych co się dzieje.- 0 0
-
2006-09-06 14:12
slonko
a ja mam i ma juz 14 lat i wiem jak to jest
- 0 0
-
2006-09-06 14:40
WIRUS WIDMO
JA MAM 11 MIESIECZNA CÓRECZKĘ, I MAM NADZIEJĘ ŻE JAK ZAŁAPIE TEGO WIRUSA I BEDZIE BARDZO Z NIĄ ZLE TO POGOTOWIE WYSLE DO NIEJ KARETKE. KIEDY MOJA MALUTKA BYLA W WIEKU 6 MIESIECY MIAŁA ZAPALENIE OSKRZELI(zaznacze ze jest alergiczka i choruje często) ORAZ DUZE DUSZNOSCI , ROBILA MI SIE SINA,BARDZO PLAKAŁA. GDY ZADZWONILAM NA POGOTOWIE ZEBY PRZYJECHALO TO BABA KTORA ODEBRALA TELEFON WYSKOCZYLA Z TEKSTEM ZE RANO MAM ISC DO PRZYCHODNI A JAK CHCE JECHAC DO SZPITALA TO SA TAKSOWKI. NIE WIEDZIAŁAM CO ZROBIC . OCZYWISCIE POJECHALAM TAKSÓWKĄ.BOJE SIE TYLKO ZE ZNOWU ZAISTNIEJE TAKA SYTUACJA A NIE ZAWSZE MAM PIENIADZE NA TAKSOWKE PONIEWAZ JA JESTEM NA BEZROBOTNYM A MOJ MĄZ ZMARŁ 9 MIESIECY TEMU.ZASTANAWIAM SIE DLACZEGO TEN WIRUS NIE MA NAZWY , DLACZEGO NIC WIECEJ O NIM NIEWIADOMO?
- 0 0
-
2006-09-06 15:02
IZBA PRZYJĘĆ W SZPITALU
Ile trzeba dać łapówki na Izbie w Gdańsku. W Gdyni wystarczy 200,- - inaczej czekasz 6-8 godzin.
Naprawdę!- 0 0
-
2006-09-06 18:39
Kiwaki i Rena!
A co zrobić, jeśli gorączka u 3,5 letniego dziecka przekracza 41 stopni a czopki (podawane co 3 godziny)"zbijają" ją do 39,8 i to tylko na godzinę? Będziecie spokojnie czekać 72 godziny zanim okażecie małą istotkę lekarzowi? Tak było niespełna rok temu z moją córką. Miała wirusowe zapalenie płuc, nie dające się zdiagnozować "osłuchowo".
Generalnie lekarze każą obniżać temperaturę przekraczającą 38,5 (u starszych dzieci) lub 38,0 (u niemowląt). I jakoś nikt mnie jeszcze nie pogonił z przychodni, gdy gorączka u dziecka przekraczała powyższe wartości.- 0 0
-
2006-09-06 19:19
Bam
czy Ty przeczytałaś CO napisałam?? chyba nie zbyt dokładnie :( w którymś poście napisałam, że skrajności są "beeee" :) nie napisałam, że ktokolwiek pogonił mnie z dzieckiem z przychodni! pisałam tylko, że przynajmniej kilkakrotnie słyszałam śpiewkę "proszę przyjść za parę dni" "nie ma żadnych objawów choroby, to tylko temperatura, nic poza tym, proszę obniżać, jak się pojawią inne objawy - proszę przyjść", dzięki czemuś takiemu niespełna roczny syn kilka lat temu wylądował na Polankach z ostrym zapaleniem płuc - proszę więc mi nie "wsadzać w usta" słów, których nie napisałam :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.