- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (95 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
- 6 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
Gdańsk walczy z nadwagą u dzieci. Skorzystało już niemal 7 tys. uczniów
Polskie dzieci tyją najszybciej w Europie, a Światowa Federacja Otyłości sygnalizuje, że do 2030 r. problem otyłości dotknie w naszym kraju prawie milion dzieci. Nie ma wątpliwości, że nadwaga to ogromny problem. W Gdańsku od 10 lat miasto wraz z Uniwersyteckim Centrum Klinicznym realizuje kompleksowy program profilaktyki i wczesnego wykrywania otyłości u dzieci i młodzieży - "6-10-14 dla Zdrowia". W tym czasie przeprowadzono 60 tys. badań przesiewowych u dzieci, a ponad 6,7 tys. zostało zakwalifikowanych do objęcia opieką. Jak wygląda sytuacja i jak skorzystać z pomocy?
Gdzie znaleźć dietetyka lub leczyć otyłość w Trójmieście?
Od 2011 roku we współpracy z Miastem Gdańsk w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym realizowany jest kompleksowy program profilaktyki i wczesnego wykrywania otyłości u dzieci i młodzieży - "6-10-14 dla Zdrowia". To inicjatywa, która nie tylko leczy, ale realnie dba o zdrowie najmłodszych gdańszczan.
- Zdrowie to podstawa jakiejkolwiek działalności, więc inwestowanie w najmłodsze pokolenie i ich otoczenie może pomóc im lepiej kształtować swoje przyszłe życie. Myślę, że to unikatowy projekt na skalę polską - mówiła podczas specjalnej konferencji Monika Chabior, wiceprezydent Gdańska ds. społecznych.
Czytaj też: Jaką dietę powinno mieć dziecko po pierwszym roku życia?
60 tys. badań, 11 tys. wizyt, 111 warsztatów
W ciągu dekady w ramach programu wykonano prawie 60 tys. badań przesiewowych u dzieci z Gdańska, ponad 6,7 tys. zostało zakwalifikowanych do objęcia opieką, odbyło się ponad 11 tys. wizyt rodziców i dzieci z zespołem specjalistycznym, ponad 2 tys. dzieci ukończyło roczną opiekę. Dodatkowo w programie zrealizowano ponad 111 warsztatów edukacyjnych, w których uczestniczyło ponad 2,3 tys. rodzin. Ponad 1,6 tys. pacjentów ukończyło pełen cykl spotkań w programie.
- 10 lat to ważny moment, który pozwala podsumowywać, ale też planować kolejne działania. Początki naszej inicjatywy sięgają tak naprawdę lat 90., kiedy powstał Ośrodek Promocji Zdrowia i Sprawności Dzieci. Program "6-10-14 dla Zdrowia" jest pierwszym w Polsce kompleksowym programem zdrowotnym, nastawionym na długofalową zmianę zachowań zdrowotnych, zarówno u dzieci, jak i ich rodzin. Naszym celem nigdy nie było odchudzanie dzieci w sposób spektakularny, tylko to, żeby zmiany działy się stopniowo, w spokoju i prawidłowo przebiegały. Planujemy, jakie zmiany są niezbędne, żeby wchodzić na zdrowie tory wprowadzać zdrowe nawyki, zmiany sposobu odżywiania, zwiększenie aktywności fizycznej. To działa - mówiła dr Paulina Metelska, koordynator programu. - Dotychczas przeprowadzone w Gdańsku działania, realizowane od 2011 roku, pozwoliły na zbudowanie kompleksowego systemu wsparcia dla dzieci z nadwagą i otyłością zarówno na poziomie rodzinnym - poprzez przeprowadzenie kompleksowych interwencji edukacyjnych wśród rodziców, a także na poziomie szkolnym, poprzez wdrażanie szkolnych polityk zdrowotnych - dodała.
Jak wyjaśniała, badania przesiewowe w kierunku chorób cywilizacyjnych prowadzone są głównie na terenie szkół. Objęte są nimi wszystkie dzieci w grupach wiekowych 6, 9-11 i 14 lat. Dzieci, u których zidentyfikowano czynniki ryzyka chorób cywilizacyjnych w postaci nadmiaru masy ciała, kierowane są wraz z rodzicami do etapu specjalistycznego realizowanego już na terenie Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego.
- Etap specjalistyczny to roczny proces prowadzony ze wsparciem interdyscyplinarnego zespołu specjalistów: lekarza, dietetyka, specjalisty aktywności fizycznej i psychologa. Podczas spotkań wytyczany jest wspólnie z rodziną plan postępowania prozdrowotnego dla dziecka skupiający się na zmianie sposobu żywienia, aktywności fizycznej i zachowań zdrowotnych w rodzinie - podkreślała.
Czytaj też: Problemy z jedzeniem u dzieci. Jak sobie z tym radzić?
Jak sytuacja wygląda w Polsce?
Światowa Organizacja Zdrowia WHO podaje, że dzieci w Polsce tyją najszybciej w Europie. Już ok. 10 proc. dzieci w wieku 1-3 lat ma nadwagę/otyłość, a dodatkowe 18,4 proc. jest zagrożone nadmierną masą ciała. W przypadku osób poniżej 20. roku życia z otyłością zmaga się 13 proc. chłopców i 5 proc. dziewczynek, natomiast nadwaga dotyczy 31 proc. chłopców i 21 proc. dziewcząt.
W stosunku do rówieśnika z prawidłową masą ciała dziecko otyłe w wieku 10-13 lat jest ok. pięciokrotnie bardziej narażone na występowanie otyłości w wieku dorosłym. 80 proc otyłych nastolatków pozostanie otyłymi dorosłymi.
Czytaj też: COVID-19 zamienia się w pandemię otyłości?
Ok. 30 proc. dzieci w wieku 8 lat pije napoje gazowane co najmniej raz w tygodniu, a ok. 67 proc. nastolatków spożywa napoje energetyczne. U otyłego przedszkolaka prawdopodobieństwo pozostania otyłym w przyszłości jest ponad czterokrotnie większe niż u jego rówieśników o prawidłowej masie ciała.
Twoje dziecko potrzebuje pomocy? Psycholodzy dziecięcy w Trójmieście
Niestety bardzo często zbyt duża waga postrzegana jest przez rodziców czy dziadków jedynie w kategoriach wyglądu. Jednak nadwaga i otyłość prowadzą do wielu poważnych chorób, jak cukrzyca czy nadciśnienie tętnicze, co wpływa na zwiększenie ryzyka przedwczesnej śmierci.
Zbilansowana dieta i aktywność fizyczna, czyli właśnie profilaktyka sprawi, że im wcześniej w dziecku wyrobi się prawidłowe nawyki, tym większa szansa, że będzie żyć dłużej w lepszym zdrowiu.
Jak zgłosić dziecko do programu?
Kwalifikacja dziecka do programu najczęściej odbywa się poprzez badania szkolne. Dzieci u których zauważono nadmiar masy ciała w szkolnym badaniu przesiewowym kierowane są automatycznie do dalszego etapu programu.
- Jeżeli na karcie badania dziecka zaznaczono kwalifikację do etapu interwencyjnego - nasz zespół skontaktuje się z Państwem w ciągu dwóch tygodni - informują autorzy programu.
Jeśli dziecko nie brało udziału w szkolnym badaniu, a uczęszcza do gdańskiej szkoły, wystarczy skontaktować się z sekretariatem programu poprzez formularz kontaktowy w zakładce "kontakt" na stronie internetowej. W treści wiadomości należy podać imię i nazwisko dziecka, szkołę do której uczęszcza oraz masę ciała, wzrost i datę urodzenia dziecka.
- Słuchamy również gdańskich lekarzy, którzy opiekują się dziećmi w ramach Podstawowej Opieki Zdrowotnej i poradni specjalistycznych. Jeżeli lekarz twojego dziecka uważa, że powinno ono zostać objęte opieką Programu "6-10-14 dla Zdrowia", może wystawić stosowne skierowanie - informują autorzy programu.
Uczestnictwo dzieci i rodziców we wszystkich etapach programu jest bezpłatne.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-09-08 18:55
Zwłaszcza w szkołach (6)
Obiad dwudaniowy dla ucznia klasy 1-3 o 11:30 a drugie śniadanko o 9:40 . brawo to mega dietetyczne Taka sytuacja w wielu szkołach np 1,2,38 ..
- 18 9
-
2021-09-09 21:49
I prawidlowo. Nadwaga nie bierze sie z ilosci jedzenia (1)
tylko ze smieciowego jedzenia oraz braku ruchu. Prawidlowy jadlospis to 5-6 posilkow dziennie, z naciskiem na godziny ranne i poludniowe.
- 3 3
-
2021-09-11 10:44
Z pestycydów i hormonów, a także azotanów w jedzeniu
Nie zapominajcie o tym, że nie tylko śmieciowe jedzenie, ale także przemysłowe powoduje tycie, i ciężko się nim najeść.
- 0 0
-
2021-09-08 22:08
(3)
raczej nikt normlany nie je drugiego skoro o 11:30 obiad...
- 3 8
-
2021-09-09 07:08
nikt normalalny nie kupuje dzieciom chipsów ani gazowanych słodkich napojów , nikt normalny nie stołuje się regularnie z dzieckiem w maksraku ...a jednak , no ale wina wszystkich innych na około tylko nie rodziców , jak zwykle...poza tym wiesz ile twoje dziecko zjada na ten obiadek ?? zupkę i drugie ?? czy tylko wybrane rzeczy z obiadku ?
- 17 1
-
2021-09-08 22:45
a co szkoła ma wspólnego z normalnością? (1)
tak są ustawione godziny i tyle
- 16 0
-
2021-09-15 09:16
ma wysługiować rodzica w wychowaniu karmieniu nabieraniu dobrych nawyków - rodzic ma dostać gotowy produkt - tak niekórzy twierdzą
- 0 0
-
2021-09-09 19:54
Za moich czasów (1)
A było to dzieści lat temu, dzieci otyłe stanowiły znikomy procent.Na wf uczęszczali wszyscy, nie przynosiliśmy zwolnień od rodziców lubiliśmy lekcje Wf.W świetlicy obiady gotowały Panie kucharki, nie podawano nam gotowców.Po lekcjach bieganie po podwórku, ruch,zajęcia w ramach tzw.SKS ów.Do dziś mam nienaganną sylwetkę .
- 19 2
-
2021-09-16 14:18
Fota
Dawaj fote Malgoska! Ocenimy
- 0 0
-
2021-09-09 08:35
pokolenie wożone wszędzie samochodami
ile jest już nastoletnich dzieci, które nigdy w życiu same nie poszły do szkoły? nawet te 1-2 km?Widze po znajomych: mieszkanie w bieda bloku czy bieda domku w polu i cale zycie na tylnim siedzeniu samochodu
- 34 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.