• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ile procent kiełbasy w kiełbasie?

Justyna Spychalska
30 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najlepszym wyznacznikiem jakości wędliny jest oczywiście procentowa zawartość mięsa - im wyższa tym lepsza. Takie informacje znajdziemy na etykietach. Najlepszym wyznacznikiem jakości wędliny jest oczywiście procentowa zawartość mięsa - im wyższa tym lepsza. Takie informacje znajdziemy na etykietach.

Uważa się ją za wizytówkę narodowej kuchni, na liście produktów tradycyjnych Pomorza można znaleźć niejedną recepturę na domową kiełbasę. Tylko czemu ta kupiona w sklepie często nie tylko nie ma zapachu, ale też wyglądu tradycyjnej kiełbasy?



Kupując w sklepie kiełbasę, kierujesz się...

Zacznijmy apetycznie. Pomorskie dziedzictwo kulinarne to między innymi kiełbasa z czarną gorczycą, czyli wieprzowo - wołowa podsuszana wędlina, wędzona przy użyciu drewna śliwy i wiśni. Innym tradycyjnym przysmakiem jest kiełbasa kaszubska, wòrszta, aromatyczna, pachnąca czosnkiem i majerankiem.

Na pomorskich stołach od dawna gościła też wieprzowa metka, surowa, koniecznie mocno przyprawiona. Żadne święto nie mogło się z kolei obejść bez białej, parzonej, pachnącej przyprawami, najlepiej podanej w żurku lub zupie chrzanowej.

Teraz będzie mniej smacznie. Bo niestety to, co pod nazwą "kiełbasa" można kupić w naszych sklepach, bardzo często odbiega od tradycyjnego wyobrażenia o tej wędlinie. Czemu polska surowa kupiona w markecie nie ma smaku, a krakowska nie jest już sucha, tylko podsuszana?

Odpowiedź znajdziemy na etykiecie. Skład kiełbas często różni się od składu tanich parówek tylko procentową zawartością składników. Poza tym, lista jest podobna: MOM - mięso oddzielane mechanicznie, czyli mdłe skórki ze szpikiem, fosforany (E450-E452) - powodują pęcznienie białka i umożliwiają pompowanie wędliny wodą, błonnik - poprawia konsystencję.

- O ilości dodatków decyduje często rachunek ekonomiczny wytwórcy, a nie opinia technologa żywności - dodaje Weronika Górska, dietetyczka z poradni Smak Zdrowia. - Azotyny i azotany, fosforany, wzmacniacze smaku i zapachu, regulatory kwasowości i konserwanty pozwalają w znacznym stopniu obniżyć koszty produkcji poprzez zwiększenie trwałości, objętości, atrakcyjności wizualnej.

Wśród wędliniarskich sztuczek trzeba też wymienić zwyczaj barwienia kiełbas. Koszenila, czyli barwnik z odwłoków mszyc żerujących na kaktusach, służy do "kolorowania" tłuszczu. Dzięki niemu kiełbasa wygląda na chudą i wyjątkowo mięsną. Jeszcze gorsze i trudne do rozpoznania jest barwienie kiełbas brunatnymi barwnikami roślinnymi i karmelem. Dzięki takim zabiegom wyglądają na mocno uwędzone.

Jak ustrzec się przed kiełbasianą podróbką? Przede wszystkim dokładnie przyjrzeć się wędlinie. Podczas krojenia powinna być krucha, przekrój nie może być jednolity. Intensywna żółta barwa świadczy o zabarwieniu jelita zakazanym barwnikiem annato, taką kiełbasę lepiej zostawić za ladą, jej skład może pozostawiać wiele do życzenia.

Ważna jest też etykieta. Nawet, jeśli wędlina leży za ladą i nie ma opakowania, sprzedawca ma obowiązek podać skład. Najlepszym wyznacznikiem jest oczywiście procentowa zawartość mięsa, która w wędlinach najniższej jakości wynosi niestety tylko 50. proc.

Warto spojrzeć także na cenę, nie ma się co czarować, że wydając 6 złotych na kilogram kiełbasy, będziemy się delektować jej smakiem. Dobra kiełbasa, w zależności od rodzaju, to koszt 20-40 złotych. Najdroższe są wędliny dojrzewające i suche, ich produkcja jest najbardziej czasochłonna.

Czy kiełbasa w diecie to wyłącznie problemy, także te zdrowotne?

- Kiełbasa zawiera dużo soli i tłuszczu, przede wszystkim nasyconych kwasów tłuszczowych, a to nie przemawia na jej korzyść - tłumaczy Weronika Górska - Nie należy jeść zbyt często, najlepiej sięgać po wędliny domowe i suszone, np. hiszpańską chorizo.

Miłośnikom kiełbas polecamy więc przyrządzanie wędlin w domu. Coraz popularniejsze stają się domowe wędzarnie, w Internecie nie brakuje przepisów i porad dla początkujących wędliniarzy. A spróbowanie takiego domowego wyrobu to najlepsza lekcja przed wyprawą na zakupy do sklepu mięsnego.

Miejsca

Opinie (74) 5 zablokowanych

  • wieprzowina nas wykonczy

    najbardzie szkodliwe dla zdrowia mieso i najmniej smaczne jest najbardziej popularne w Polsce...

    • 13 1

  • mniam

    Jak kiełbaska to tylko na lechii, do tego browar.Jest sport jest kiełbaska, browar jest impreza.

    • 4 4

  • Najlepsze są wędliny z BOMI (3)

    im droższe tym gorsze ;-)jak liczycie że zapłacicie więcej aby mieć dobre mięsko to nie w bomi

    • 12 2

    • w BOMI

      gdy zapytałam, która z szynek ma największą zawartość mięsa - pytają "ale o co chodzi"? kierowniczka też nie wiedziała.

      • 7 0

    • BOMi-SROMI- potwierdzam (1)

      można kupić dobre kiełbaski cienkie ale do innych węddlin to ja sobie wędzarkę postawię. Dziękuję, za tą sklepową padlinę, bardzo.

      • 2 0

      • a, te cienkie kiełbaski to oczywiście nie w Bomi tylko ogólnie napisałem, że jest możliwe kupienie

        • 1 0

  • Zawsze czytam skład lub kupuję od sprawdzonych producentów. (1)

    Uważam, że po wejściu do UE i przyjęciu nowych norm dla żywności, jakość spadła w sposób tragiczny. Produkuje się byle badziew i nadaje nazwę do tej pory zastrzeżoną dla konkretnego wyrobu np. "Polędwica sopocka". Pogoń za zyskiem przeważyła nad staraniami o jakość wyrobu.

    • 9 1

    • Akurat UE nie ma tu za wiele winy ale pozatym się zgadzam

      • 0 0

  • Polska jest i moze byc praktycznie mocarstwem art. spozywczych i podobnych ! UE tylko podaje nam normy minimalne i nikt nie

    broni wlozyc do kielbasy np. 80-90 procent miesa najwyzszej jakosci . Producenci to poprostu fajansiarze bo w Polsce jest tyle artykulow rolnych tanich ze kielbasa powinna byc praktycznie najwyzszej jakosci i po przystepnej cenie bo nikt tego nie broni. I nie myslcie ze tu chodzi o jakies wysokie koszty itd. bo przewaznie ci producenci sa z nich w jakims stopniu zwolnieni bo to tzw. ''rolnicy na krusie'', oczywiscie nie wszyscy. Przyczyna zlej jakosci i wysokiej ceny jest Polska chciwosc i zachlannosc bo jak by wlozyl troche wiecej miesa to by kilka tysiecy mniej zarobil a on przeciez musi szybko sobie jacht kupic i zlotego mercedesa i wille. Wiec to pic na wode i zwykle oszustwo. I NIE NAMAWIAJMY LUDZI DO ROBIENIA MASOWO KIELBASY W DOMU BO TO NIENORMALNE W TAKIM ROLNICZYM KRAJU JAK POLSKA. ZAJRZYJMY DO PRODUCENTOW I ZWYCZAJNIE IM NALEZY ZAMYKAC TE PRZETWORNIE ! TAK TAK PRZETWORNIE ! BO TO NIE SA ZADNE TRADYCYJNE WYTWORNIE WEDLIN TYLKO BYLE BUDY DLA ZROBIENIA SZYBKO SZMALU . Jest Polski producent ''pikok'' i jego kielbasy jakos maja 70-80 procent miesa i ceny normalne wiec to od umyslu producenta zalezy czy jest pazerny czy chce zarobic i dbac o tradycje i marke firmy.

    • 16 0

  • (2)

    wszystko co najlepsze wyprodukujesz dla siebie :) jakośc poszła w dół kiedy producent stal sie anonimowy - niech wróci handel wymienny - zaczniemy tworzyć cuda by sie przypodobać i mieć na co wymienić :)

    • 7 0

    • oj, tak , genialny pomysł :) (1)

      ja bym sprzedawała swoje wędliny i dżemy a ktoś by mi ciasta za to piekł, ależ bym była szczęśliwa :)

      • 0 0

      • ja tak robię, muszę jeszcze jakąś kucharkę skołować i przyuczyć

        i wędzarenkę solidną postawić

        • 0 0

  • w bomi

    w Bomi nie tylko wędliny ale i kawa np:Dallmayr Standard najdroższa na świecie po 38 zeta za 500 g. A u Piotra i Pawła po 25 zł.

    • 6 0

  • Kontrola jakości ? (1)

    Dla mnie niezrozumiały jest brak kontroli jakości wędlin. Kiedyś były kontrole SANEPIDU, wymierzano kary za obniżanie jakości produktów, za fałszowanie jakości wędlin i innych produktów, za niedozwolone składniki, A terzaz co ? Wszystko wolno ?Jakość polskich wędlin to miniona bajka. Za granicą są znacznie lepsze, bo firmy pracują na swoją markę, a u nas "tałatajstwo" dorabia się bez uczciwości imądrości...

    • 4 0

    • Janina Panstwo pozwala na obniżenie jakości bo to obniża cenę - gdyby wprowadziło narmy wzrosłaby cena produktów, gdyby wzrosła musiałaby wzrosnąć płaca - kółko się zamyka. W Konstytucji jest zapisane że Państwo pełni funkcję ochrony zdrowia obywatela - jak to sie ma do dopuszczania tekiej żywności - nijak. Ostatnio słyszałam wypowiedź polityka - zostawmy ludziom wybór - produkujmy i takie i taki - ale jaki ma wybór człowiek którego nie stać? To Państwo ma zapisane w konstytucji że ma mnie chronić - i tego nie robi. Skoro tak żyjemy nie będźmy okrutni dla tych co maja gdziesz uczciwość. Przykład idzie z góry.

      • 1 0

  • Do p. Justyny Spychalskiej

    To jest temat na całą Polskę. Niech się Pani weżmie za ten problem. Szkoda, że już zamknięte listy poselskie, bo głosowałbym na Panią !

    • 3 0

  • NBie kupujcie świństwa

    Wędliny kupowane W USA w polskich sklepach, są jak dawne, bo u oszustów ludzie nie kupowaliby !

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Dlaczego szczęście mieszka w jelitach?

129 zł
warsztaty, spotkanie

Czuły warsztat miednicy i bioder

210 zł
warsztaty

Warsztaty dla opiekunów osób z demencją

warsztaty

Najczęściej czytane