- 1 "Nie ma bezpiecznego opalania". Gdzie zbadać znamię? (20 opinii)
- 2 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (2 opinie)
- 3 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (101 opinii)
- 4 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (25 opinii)
- 5 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
- 6 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
Jak Gdynia radzi sobie bez wytrzeźwiałki?
W Gdyni od kilkunastu lat nie istnieje już izba wytrzeźwień. Gdzie w takim razie są kierowani pijani i jakie możliwości reagowania mają służby porządkowe?
"Polacy nie potrafią wypoczywać nad wodą bez alkoholu"
Do domu, na SOR albo do PIN-u
Izba wytrzeźwień funkcjonowała kilkanaście lat temu przy ul. Redłowskiej, gdzie obecnie znajduje się komisariat policji. Po reorganizacji nie powstał jednak nowy obiekt. Z naszych informacji wynika, że była propozycja stworzenia izby w Szpitalu Miejskim w Gdyni, co jednak spotkało się z dużym sprzeciwem specjalistów. Co dzieje się więc z osobą, która przeholowała z alkoholem?
- Osoby będące pod wpływem alkoholu są przewożone do domu, pod warunkiem że znajduje się tam ktoś dorosły, który przejmie opiekę nad taką osobą. W innym przypadku nietrzeźwe osoby przewożone są do PIN-u, czyli Punktu Interwencji Noclegowej. Do osób potrzebujących pomocy lekarskiej wzywane jest pogotowie - informuje Agata Grzegorczyk, rzecznik Urzędu Miasta Gdyni.
Punkt Interwencji Noclegowej, czyli PIN, mieści w Schronisku dla Osób Bezdomnych przy ul. Janka Wiśniewskiego 24.
- Osobę będącą pod wpływem alkoholu można odwieźć do miejsca zamieszkania, do Punktu Interwencji Noclegowej - na zasadzie dobrowolności, wyłącznie za jej zgodą - lub do Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych w Komendzie Miejskiej Policji w Gdyni - dodaje rzecznik magistratu.
Z zatruciem alkoholowym "na Srebrzysko"
W praktyce bardzo często zdarza się, że pijani trafiają właśnie na Szpitalny Oddział Ratunkowy, gdzie słyszymy, że jest to codzienność. Frekwencja podnosi się znacznie w weekendy, a teoretycznie pijani powinni trafiać na oddział tylko w momencie poważnego ryzyka uszczerbku na zdrowiu.
- W przypadku zagrożenia zdrowia lub życia wzywane jest pogotowie ratunkowe. Gdy taka osoba potrzebuje doraźnej opieki medycznej, kierowana jest na SOR w Gdyni, a gdy wykazuje objawy zatrucia alkoholowego, np. drgawki, to kierowana jest do Szpitala WSP Srebrzysko w Gdańsku - mówi Agata Grzegorczyk.
Miejsca
Opinie (84) 2 zablokowane
-
2022-08-30 15:04
Brawo wy!
Trafią większość na nowy piękny SOR bo.przecież oni w pierwszej kolejności wymagają pomocy medycznej.Im się wszystko.należy szybką interwencja zwłaszcza że są w takim stanie niediagnostyczni dopóki nie wytrzeźwieją Wyedy można będzie ocenić na trzeźwo.
- 3 0
-
2022-08-30 15:25
Czy
w 21wieku w mieście Gdynia nie można coś zrobić z tą pętlą na Karwinach.
Mieszkańcy starsi i młodsi matki z dziećmi czy turyści chcą normalnie skorzystać z tego miejsca mają prawo płacimy za to podatki i kasujemy bilety.
Ile można oglądać meneli wąchać ten odór i jak pada deszcz stać na deszczu bo to panowie okupują to miejsce wzdłuż i wszerz. Ciężko pojąć niby nie mamy średniowiecza a w takim miejscu
publiczna wszechstronna wytrzeźwiałka 24 na dobę.- 5 0
-
2022-08-30 16:06
W Gdyni demokracja na wysokim poziomie
Władza przyjmuje na SOR pijaków, meneli i normalnych obywateli. Albowiem każdy głos się liczy w wyborach. By żyło się lepiej.
- 3 0
-
2022-08-30 17:21
Wystarczyła by umowa z Izbą Wytrzeźwień Gdansk (2)
Wystarczyła by umowa z Izbą Wytrzeźwień w Gdańsku, tak jak ma to Sopot. Taki nietrzeźwy przyprowadzony przez służby na SOR ma pierwszeństwo przed innymi ludźmi. I np taka matka z dzieckiem jest poszkodowana bo n....je....y gentelmen ma pierwszeństwo. Ma to też dobre strony bo zwykły człowiek na badania tomografem czeka tygodniami a wystarczy trochę się napić przewrócic zadrapac na głowie i wszelkie badania na koszt państwa są załatwione.... Do puki mieszkańcy Gdyni się nie zbuntują to będzie to tak dalej wyglądało..
Sopot potrafił się dogadać a Gdynia jak zwykle nie- 2 0
-
2022-08-30 19:17
(1)
Otóż to. Nie jestem w stanie pojąć bezmiaru głupoty obecnych włodarzy. Chyba trzeba ludzi szczerze nienawidzić i robić im na złość, żeby nie rozwiązać problemu w chociażby taki sposób jak to przedstawiasz. Przecież to jest dobry biznes tak naprawdę - wystawiać grube rachunki za pobyt w wytrzeźwiałce, ściągać należności sądownie i tyle. A nie obciążać placówkę medyczną takimi obowiązkami kosztem pacjentów w potrzebie i budżetu przeznaczonego na leczenie ludzi, a nie utrzymywanie pijaczków. Pomijając już aspekt najbardziej oczywisty - przyjmowanie w oddziale szpitalnym brudnych, śmierdzących typów. Czy w okresie covida ktoś robił im testy i kazał zakładać maseczki czy być może brali jak leci, a ludzie w potrzebie umierali na schodach "bo nie mieli testu".
Sprawa nadaje się do Uwagi, Interwencji, Rzecznika Praw Pacjenta, itd.- 2 0
-
2022-08-30 22:09
Tak jakby wybudowanie takiej wytrzeźwiałki lub adaptacja jakiegoś budynku stanowiły wielki problem dla gdyńskiego guru. Ale wywalić miliony na strasznie potrzebny komisariat na Wiczlinie to potrafił (likwidując ten na Karwinach i ten na Witominie) albo wpakować SM na Kamienną Górę kosztem absurdalnej przeróbki budynku i zniszczenia zieleni.
- 0 0
-
2022-08-30 18:46
Dobrze że będzie lądowisko dla helikopterów
na Miejskim Szpitalu. Komfort transportu pijaczków bardzo wzrośnie.
- 3 0
-
2022-08-30 19:11
Jak sobie radzi Gdynia bez wytrzeźwiałki?
Otóż nie radzi sobie. Najlepiej zapytać policjantów ilu pijaczków dzień i noc zwożą na SOR. A prezydent woli udawać, że nie ma problemu niż go rozwiązać.
- 6 0
-
2022-08-30 23:56
Ale temat dotyczy tego, ze nie ma Policja gdzie przewozić te osoby, a nie czy Policjanci powinni opiekować się tą osobą. Powinno być miejsce do przewożeni nietrzeźwych osób, a nie szukanie czy powinni to robić czy tamto. Bo jak będzie trzech czy więcej nietrzeźwych to wszystkie patrole będą siedzieć na SOR, a chodzi chyba o to, żeby zapewnić osobom nietrzeźwym inne miejsce niż szpital, gdzie w ogóle nie powinni być przewożeni. Powinno się to zmienić i tyle.
- 1 0
-
2022-08-31 02:55
Ej a nie można zrobić izby wytrzeźwień w UM?
Wydaje mi się, że wszystkim byłoby to na rękę.
- 3 0
-
2022-08-31 10:54
Widzę kilka możliwości roziwązania problemu
1. propagowanie nietrzeźwienia - nie ma potrzeby trzeźwienia = niepotrzebna jest izba wytrzeźwień,
2. pałowanie pijanych, że tak pojadę klasykiem,
3. zakaz picia i cofnięcie wszystkich koncesji na alkohol w centrum,
4. żulomania czyli stworzenie klimatu do współegzystencji z żulami, zapraszanie żuli do urzędów, na imprezy państwowe i kościelne i na klatki schodowe, żeby zintegrować ich z gdyńskim ludem
Oczywiście są to różne rozwiązania. Czas jednak, żeby nasz gdyński wódz zaczął prawić w tym temacie na sesyach rajców miejskich.- 4 0
-
2022-08-31 17:29
To jest okropne
Przebywanie na SOR nie należy do przyjemnych w naszej gdyńskiej rzeczywistości.Dodatkowo często przebywa się tam w towarzystwie osób pod tzw.dużym wpływem, którzy wymiotują,robią pod siebie ,krzyczą,przeklinają.Doświadczyłam tego osobiście.W takich też warunkach pracują służby medyczne.Czy tak powinno to wyglądać w mieście w którym podobno tak dobrze się żyje?
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.