- 1 17 osób dziennie słyszy tę diagnozę (44 opinie)
- 2 Ranking salonów masażu w Trójmieście (20 opinii)
- 3 To koniec boreliozy? Kończą się prace nad szczepionką (90 opinii)
- 4 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (26 opinii)
- 5 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (19 opinii)
- 6 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
Kucharka oskarżona o zatrucie u 51 osób
16 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Kucharka uznana za winną zatrucia w przedszkolu
To kucharka winna jest zatrucia dzieci w gdyńskim przedszkolu - twierdzi prokuratura, która właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia. W kwietniu ubiegłego roku jedzeniem w przedszkolu zatruło się 51 osób. Przyczyna? "Nieprzestrzeganie norm sanitarnych", czyli po prostu brud.
W akcji ratowniczej brała udział m.in. straż pożarna, bo początkowo obawiano się, że doszło do zatrucia tlenkiem węgla. Strażacy sprawdzili elektronicznymi miernikami wszystkie urządzenia, instalacje i pomieszczenia, ale nic nie znaleźli. Karetki z całej okolicy odwoziły najbardziej cierpiące dzieci do szpitali, a dla pozostałych podstawiono autokar, który eskortowany przez policję również pojechał do szpitala. Dzieciaki bez objawów zostały odebrane przez rodziców.
Trzy dni później okazało się, że w aż czterech różnych posiłkach, które jadły dzieci i obsługa przedszkola - m.in. w paście drobiowej, bananach, pasztecie i pulpetach - znaleziono bakterie gronkowca złocistego, który wywołał zatrucie. Według prokuratury winę za to ponosi kucharka zatrudniona w samorządowym przedszkolu.
- Główną przyczyną były zaniedbania w przestrzeganiu wymogów sanitarno-higienicznych w kuchni - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Wszystko wskazuje na to, że proces będzie krótki i wyrok zapadnie szybko. Kucharka już została przesłuchana w charakterze podejrzanej i przyznała się do popełnienia przestępstwa. Najprawdopodobniej nie trafi jednak do więzienia, otrzyma karę w zawieszeniu i grzywnę.
Miejsca
Opinie (124) 2 zablokowane
-
2013-10-18 15:45
a czemu nikt nie pisze
o dostawcy mięsa...
Czy Autor szacowny sprawdził prawdziwość danych ... bo w podobnym artykule ten sam Autor pisze, że dyrektorka przedszkola i p.Łowkiel nic nie wiedza o zarzutach dla kucharki... to w końcu jak jest? Gdzie był gronkowiec, w mięsie, w kuchni, czy gdzie...- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.