• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Papierosy podrożeją od stycznia, ale liczba palaczy rośnie

Piotr Kallalas
7 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (151)
Od 1 stycznia 2023 r. wejdzie w życie podwyżka akcyzy na wyroby tytoniowe. Od 1 stycznia 2023 r. wejdzie w życie podwyżka akcyzy na wyroby tytoniowe.

Papierosy podrożeją od przyszłego roku, co wynika z przyjętej strategii planów budżetowych. Specjaliści zdrowia publicznego ostrzegają, że przy takim poziomie inflacji mówimy wręcz o niższych cenach względem innych produktów.



Czy palisz papierosy?

Od 1 stycznia palaczy wyrobów tytoniowych czeka kolejna, coroczna już podwyżka cen. Zgodnie z planem akcyza na papierosy i tytoń, a być może również wyroby elektroniczne, wzrośnie o 10 proc. Lekarze podkreślają jednak, że plan zmian cen nie uwzględniał rosnącej inflacji, a co za tym idzie, zabieg jest nieefektywny.

Akcyza na papierosy wyższa o 25 proc., na e-papierosy - o 75 proc. Akcyza na papierosy wyższa o 25 proc., na e-papierosy - o 75 proc.

- Zapowiadana podwyżka cen wyrobów tytoniowych nie jest wysoka, zwłaszcza w ujęciu obecnego poziomu inflacji. Należy podkreślić, że ceny papierosów rosną zdecydowanie wolniej od np. innych produktów, więc śmiało można powiedzieć, że mamy do czynienia wręcz z potanieniem. Podwyżki, o których mówimy, zostały ustalone w okresie jeszcze przed wzrostem inflacji i nie zostały skorygowane - mówi dr hab. Łukasz Balwicki, kierownik Zakładu Zdrowia Publicznego i Medycyny Społecznej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Raport: Polska młodzież liderem w paleniu e-papierosów Raport: Polska młodzież liderem w paleniu e-papierosów

Rząd, który nie zwiększa cen papierosów, zachęca do palenia również młodzież



W Polsce wyroby tytoniowe należą do jednych z tańszych, porównując do cen spotykanych w innych, europejskich krajach. Wieloletni brak wyraźniejszych podwyżek stanowi między innymi pokłosie funkcjonowania lobby producentów, którzy starają się hamować ten proces.

- Podwyżki zawsze wymagają odważnych decyzji, a dodatkowo mamy do czynienia z silnym lobby producentów, które wpływa na rządzących, aby jednak nie podwyższać. Wiemy z badań natomiast, że każdy wzrost cen powoduje ograniczenie konsumpcji. Młodzież stojąca przed inicjacją tytoniową ma zdecydowanie większą barierę, z kolei nałogowi palacze zastanawiają się nad rzuceniem w kontekście zabezpieczenia domowego budżetu. Podwyżki są pożyteczne dla zdrowia i każda polityka, która do tego nie prowadzi, zwiększa dostępność. Rząd, który nie zwiększa cen papierosów, zachęca do palenia, również młodzież - dr hab. Łukasz Balwicki.
Czemu mam pracować więcej niż palacze? Czemu mam pracować więcej niż palacze?

Znowu rośnie liczba palaczy



Od kilku lat obserwowaliśmy pozytywne trendy spadku liczby palaczy, a co za tym idzie sprzedaży wyrobów tytoniowych. Niestety dwa lata temu i tym samym w pierwszym roku pandemii trend ten uległ odwróceniu.

- Od 2021 r. znowu obserwujemy skok sprzedaży wyrobów tytoniowych, co wyraźnie widzimy szczególnie w kontekście pandemii. Takie trendy widać oczywiście również w innych krajach i ma to związek z różnymi kryzysami: ekonomicznym, wojennym czy właśnie epidemiologicznym. W takich uwarunkowaniach osoby częściej sięgają po używki - tłumaczy dr hab. Łukasz Balwicki.

W 2019 r. z wyrobów tytoniowych korzystało 23,7 proc. Polaków. Natomiast z najnowszego badania opinii publicznej wynika, że w 2021 r. do używania nikotyny przyznało się 29,6 proc.

Miejsca

Opinie (151) 2 zablokowane

  • Świetna wiadomość!

    Ciekawe, czy to chociaż w niewielkim stopniu powstrzyma śmierdzieli, którzy zatruwają środowisko i palą wszędzie-na przystankach, ulicach, w lesie i w jedynym klubie w Trójmieście, w którym nie obowiązują przepisy antynikotynowe, czyli w Sfinksie. Bo ta ich gumowa kurtyna raczej dym przepuszcza haha.

    • 2 2

  • (1)

    Ojciec palił 60 sztuk dziennie, ohydnych Sportów. Lata 80, 90 te. W domu był taki smog , że drugiej osoby nie było widać. O rzuceniu palenia przekonała go choroba. Ja nigdy nie paliłam, budżet państwowy nie zarobił . Ale papierosy i tak są za tanie. Podwyżka o 100 procent. Bo kasa rządzącym potrzebna.

    • 2 4

    • Jak ktos bedzie chcial palic to bedzie palil nawet jak paczka bedzie za 100zl. Dziecku butow nie kupi, ale na fajki musi byc. To nalog, jak alkoholizm. Podwyzki bardziej uderza w rodziny palaczy niz w samych palaczy.

      • 0 0

  • Na alkoholu i papierosach gospodarka się utrzymuje bo kto pił u palił nie patrzy na ceny i oto tu chodzi.

    • 4 0

  • palą tylko ludzie z problemami.powinni to przemyśleć.

    • 1 2

  • jak palisz to znaczy że cię stać,nie narzekaj.widocznie starcza ci na życie.

    • 3 2

  • Nauczyliście się palić,nauczcie się kupować.

    • 1 1

  • syf,smród,patola.stoi w psem na chodniku,pali szluga,plunie sobie,piesek swoje zrobi,rzucona fajka obok i w drogę szuakć następnego miejsca.to takie polskie.

    • 1 2

  • Papierosy podrożeją?

    No i będzie mniej smrodu w tramwajach i widoku kopcących na balkonach palaczy.

    • 1 3

  • A ja tam

    jestem z maryśką za pan brat. Przynajmniej uspokaja. Mam więc w du**e te podwyżki i ten cały porąbany roschrzan.

    • 0 0

  • Jakiś jegomość

    chwali się, że rzucił palenie i kupił sobie motór. Ja podobnież, tylko że fundnąłem sobie kobyłkę. Tylko nie mam gdzie jeździć, bo chodniki dla pieszych opanowały ze szczętem rowery i hulajnogi.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Misy i gongi - sesja relaksacyjna z Jakubem Leonowiczem

70 zł
muzyka poważna, muzyka na żywo, spotkanie

Emocje pod kontrolą

spotkanie, konsultacje

Krąg pieśni i mantr - muzyczna podróż z Anną Walter i Bogdanem Kulik

70 zł
muzyka dawna, spotkanie

Najczęściej czytane