- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (98 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
- 6 Malujący robot wart 2 mln dolarów (53 opinie)
Przeszczepili płuca 50-latce po zakażeniu COVID-19
Zespół kardiochirurgów i anestezjologów Kliniki Kardiochirurgii i Chirurgii Naczyniowej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku przeprowadził operację przeszczepienia płuc u pacjentki, która przebyła zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Zakażenie to wywołało u niej nieodwracalne uszkodzenie płuc. Była to pierwsza w Polsce transplantacja płuc u pacjenta, u którego podłączone było ECMO (ExtraCorporeal Membrane Oxygenation) w konfiguracji żylno-tętniczej, a więc pozaustrojowo wspomagane było nie tylko oddychanie, ale także krążenie.
Kolejne wyniki tomografii klatki piersiowej pokazywały, że zmiany spowodowane przez COVID-19 obejmowały coraz większe obszary płuc. Pacjentka została przyjęta na tamtejszy oddział anestezjologii i intensywnej terapii, jednakże samo zastosowanie respiratora okazało się niewystarczające i wówczas świętokrzyska placówka zwróciła się o pomoc do UCK w Gdańsku.
ECMO wspomagało pracę płuc
Ze względu na nadal gwałtownie pogarszający się stan chorej przed transportem do Gdańska zdecydowano o zastosowaniu pozaustrojowego wspomagania oddychania - ECMO (ECMO jest techniką pozaustrojowego utlenowania krwi - jest to układ zawierający pompę oraz oksygenator i pozwalający zastąpić przez pewien czas pracę płuc i/lub serca). Zabieg wszczepienia ECMO wykonał dr Dominik Drobiński z Centrum Terapii Pozaustrojowych Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie. Zespół wszczepiający ze stolicy pojechał do szpitala, w którym leczona była pacjentka, i tam podłączył chorej ECMO żylno-żylne. Urządzenie to umożliwiło 50-latce przeżycie, ponieważ wspomagało funkcję płuc poprzez wprowadzanie do krążenia płucnego krwi natlenianej pozaustrojowo.
Kiedy stan chorej się ustabilizował i możliwy był jej transport, pacjentka pod opieką zespołu z CSKMSWiA została przewieziona karetką do Rzeszowa, a stamtąd przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. W Gdańsku została przyjęta do Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii, której ordynatorem jest prof. dr hab. n. med. Radosław Owczuk.
- Początkowo wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku - udało się zakończyć respiratoroterapię i usunąć rurkę intubacyjną - pacjentka była przytomna, współpracująca. Niestety, stan jej płuc był coraz gorszy i konieczne było ponowne podłączenie respiratora - komentuje dr Magdalena Wujtewicz z Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii UCK.
- Wspólnie z profesorem Radosławem Owczukiem i docentem Jackiem Wojarskim podjęliśmy decyzję o tym, że konfigurację żylno-żylną ECMO należy zmienić na żylno-tętniczą, wspomagającą nie tylko funkcje oddechowe, ale również krążeniowe - mówi dr Wojciech Karolak z Kliniki Kardiochirurgii i Chirurgii Naczyniowej UCK.
Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście
Lekarze przeszczepili oba płuca
Po wszczepieniu ECMO żylno-tętniczego i ustabilizowaniu stanu pacjentki już następnego dnia lekarze przeszczepili jej oba płuca. Jak podkreśla dr Karolak, bardzo dużą rolę w ratowaniu życia chorej odegrało szczęście.
- To jest absolutnie niesłychana sprawa, że tak szybko znalazł się pasujący dawca i mogliśmy przeprowadzić przeszczep. To wszystko wydarzyło się w zaledwie 24 godziny - komentuje kardiochirurg i dodaje, że pacjentka po operacji jest w bardzo dobrym stanie, rozpoczęła już rehabilitację.
Przed przystąpieniem do operacji przeszczepu płuc zespół gdańskich kardiochirurgów musiał znać status wirusowy pacjentki i mieć pewność, że kobieta nie jest zakażona wirusem SARS-CoV-2, inaczej zakażeniu mogłyby ulec nowe płuca.
- Satysfakcja z udanego przeszczepu i z tego, że chory odzyskał komfort oddychania, jest olbrzymia, ale mnie osobiście również bardzo cieszy sprawna współpraca kliniczna między ośrodkami, miastami i Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym. To właśnie dzięki takiej współpracy nasza pacjentka jest dziś na najlepszej drodze do odzyskania pełni sił - komentuje dr Wojciech Karolak.
Pierwszy przeszczep po zastosowaniu u pacjenta ECMO
Wykonany przez zespół Kliniki Kardiochirurgii i Chirurgii Naczyniowej UCK przeszczep płuc u pacjenta, którego własne płuca zostały zniszczone wskutek COVID-19, był trzecim w Polsce, natomiast pierwszym po zastosowaniu u pacjenta ECMO żylno-tętniczego.
- Tak bardzo ciężki przebieg choroby, już po pozbawieniu się wirusa, powinien wskazywać, jak poważnym schorzeniem może być COVID-19 i jak ważna jest ochrona siebie oraz innych przed zakażeniem - podsumowuje profesor Radosław Owczuk.
Miejsca
Opinie (116) ponad 10 zablokowanych
-
2020-12-02 13:33
gratulacje!!! (1)
piękne zwieńczenie trudnej pracy. Wspaniały zespół!
- 177 6
-
2020-12-03 15:58
A dla dziennikarza gratulacje
za wszczepienie ECMO.
- 0 1
-
2020-12-02 13:37
Jak ja bym chciala,zeby (3)
Tak walczono o zycie i mojej Mamy.
Każdej Mamy.- 162 6
-
2020-12-02 16:32
Ciekawe czy jakieś plecy miała ta Pani ? (1)
Zwykły obywatel to czeka 24 h na przyjęcie do szpitala a nie na przeszczep..
- 19 8
-
2020-12-02 17:47
obatel to zezlomowanym/wyrejestrowanym kabrioletem Punto juz czwarta kadencje do Brukseli smiga
- 4 1
-
2020-12-03 13:27
to prawda, masz racje
- 1 0
-
2020-12-02 13:38
(14)
Dlaczego w takim razie nie przeszczepia się płuc w przypadku nowotworów czy innych ciężkich chorób płuc? Czyżby Fear Factor, ze ten Covid taki straszny?
Proszę spojrzec w statystyki raka płuc. Choroba w zasadzie w Polsce nieuleczalna i śmiertelna.- 63 63
-
2020-12-02 13:41
(1)
bo rak daje przerzuty
- 43 5
-
2020-12-02 14:19
Na raka umiera w Polsce co 5 minut 1 osoba (ok 100 tys rocznie).
Nawet gdyby tylko co czwarty z nich miał raka płuc, to chyba nie mamy tylu dawców.
- 25 0
-
2020-12-02 14:25
to nie jest takie proste
Oczywiście, że są przeszczepy płuc u chorych na inne choroby, tylko że jest bardzo trudno o takie płuca dawcy, by wszystkie niezbędne do przeszczepu parametry pasowały. Czasem na taką zgodność czeka się wiele miesięcy lub lat - a chorzy nie zawsze dożywają.
No i też potrzeba zgody dawcy... a niewiele osób taką wyraża...- 28 0
-
2020-12-02 14:25
A czy raka płuc z dnia na dzień dostajesz od tego, że ktoś w kolejce w warzywniaku kichnął w Twoim kierunku? (3)
- 21 4
-
2020-12-02 14:49
A czy raka płuc z dnia na dzień dostajesz (2)
Może tak i być. Spokojnie sobie paliłem 45 lat i nic. Poszedłem do kiosku i nagle trach. Zapalenie płuc. No to rtg. Potem TK i biopsja. PET i operacja- 1/3 płuca poszło.
- 8 5
-
2020-12-03 08:29
Trach
To zrobiły moje zwoje mózgowe czytając te fantastykę...
- 2 0
-
2020-12-03 15:32
Te 45 lat palenia nie miało z tym nic wspólnego
Zawiniło jedynie wyjście do kiosku, gdyby nie to to byłbyś zdrowiutki do dzisiaj.
- 6 0
-
2020-12-02 18:35
Bo
Dlatego, że nowotwór dyskwalifikuje pacjenta do przeszczepu. W wielu wypadkach następstwem przeszczepu narządu objętego nowotworem byłoby rozprzestrzenienie się tego nowotworu na inne narządy.
- 13 0
-
2020-12-02 19:52
Ponieważ leki immunosupresyjne konieczne do zastosowania, żeby pacjent nie odrzucił przeszczepu (czyli żeby własna odporność nie zniszczyła przeszczepionego narządu), powodują gwałtowny rozsiew nowotworu.
- 21 0
-
2020-12-02 20:32
Przeszczep a nowotwor
Nie przeszczepią się płuc w raku płuca ze względu na ryzyko ze choroba nowotworowa jest już rozsiana. Jak wiadomo, musi być dawca tych płuc- wybiera się biorcę takiego u ktorego przeszczepiony narząd realnie ma szanse wydłużyć życie.
- 12 0
-
2020-12-02 21:07
no to zabłysnąłeś brakiem podstwowej wiedy. Zamisat się publicznie kompromitować, trzeba było
googla zapytać
- 3 1
-
2020-12-02 22:11
Przeszczepia się płuca na ciężkie choroby nawet na bardzo ciężkie i bardzo rzadkie choroby, np tętnicze nadciśnienie płucne.
Brawa dla całego zespołu!- 5 0
-
2020-12-03 08:37
Tobie by się przydał przeszczep mózgu
- 0 2
-
2020-12-03 15:40
Spadaj że swoimi teoriami trollu
- 0 2
-
2020-12-02 14:12
Super
Brawo dla zespołu. Tak by należało walczyć o każdego pacjenta.
- 78 5
-
2020-12-02 14:13
Ciekawe, czyja krewna, tudzież znajoma... (6)
- 56 49
-
2020-12-02 14:44
Wpis od... (1)
... intelektualnie bezobjawowego internauty.
Ciekawe, czy mózgu od chomika poprawił by sytuację?- 16 15
-
2020-12-03 08:32
Obawiam się że PAN nie pozwoli przeszczepić...
Stracili by swoją ulubioną komorę próżniową.
- 0 0
-
2020-12-02 17:50
spisek, wszedzie spisek!
- 6 4
-
2020-12-02 19:41
(2)
Dlaczego u nas leczy się ludzi z województw Pisowskich ?
- 4 7
-
2020-12-02 22:34
Nie wszyscy w świętokrzyskim, głosowali na PiS. (1)
A dlaczego leczy się ludzi z południa w Gdańsku? Dla zarobku. Po prostu szpital w Staszowie za to wszystko zapłacił niemałe pieniadze z własnej szpitalnej kasy. Inaczej byście palcem nie kiwnęli gdyby człowiek umierał.
- 2 5
-
2020-12-03 03:35
Coś w tym jest...
Ktoś z mojej rodziny pracuje w szpitalu i mówi, że jedna lekarka sprowadza pacjentów z całej Polski, by trzepać kasę za zabiegi. :)
- 3 3
-
2020-12-02 14:14
Mój syn jest już 2 miesiące po zakażeniu i ma zadyszki ,a wydawało się 35 latek bez żadnych (14)
chorób współistniejących ?
- 42 16
-
2020-12-02 14:36
35 to juz strasznie stary
- 9 24
-
2020-12-02 15:52
(4)
Więcej ruchu i zdrowo sie odżywiać, chyba, że masz na myśli 35 latka z którym pracuję. Po weekendzie ma nos biały od koksu.
- 14 4
-
2020-12-02 22:21
(3)
Umrzesz od tej sałaty i tego ruchu w smogowym powietrzu:( możecie nie narzucać wszystkim tego fit, bo to już chore jest
- 7 3
-
2020-12-03 10:27
W Trójmiescie nie ma smogu
- 4 4
-
2020-12-03 10:29
(1)
Gdzie jest narzucanie i żarcie sałaty w tym komentarzu? Chore jest, że sobie dorabiacoe teorie. Ruch może się odbywać w lesie, bez smogu.
- 2 0
-
2020-12-03 12:39
I kto tu dorabia teorie?
Ktoś napisał że ozdrowieniec ma oroblemy z oddychaniem, a tu już dorobiona teoria że niedba o siebie, nie rusza się itd
- 4 1
-
2020-12-02 17:48
a ile wazy i mierzy?
- 9 0
-
2020-12-02 19:50
Chyba słabo się prowadzi.
Moja mama po 50 przeszła to bardzo łagodnie i jest pełnej formie.
- 1 15
-
2020-12-02 19:53
Proszę udać się do lekarza, prawdopodobnie wskazane są sterydy wziewne, aby opanować pozostały stan zapalny. Jeśli lekarz rodzinny nie widzi wskazań, może wysłać do pulmonologa.
Pozdrawiam,
Lekarz- 16 1
-
2020-12-02 21:40
chyba synek nie syn, w tym wieku ?
- 0 8
-
2020-12-02 21:42
usg bioderek poprawnie wyszło ?
- 2 9
-
2020-12-03 10:14
też mam zadyszki odkąd mało sie ruszam. bez zakażenia
- 2 2
-
2020-12-03 10:44
To niech się grubas ruszy na siłownie czy sporty jakieś a nie pierdzi w kanapę
- 0 9
-
2020-12-03 13:09
Zdrówka i cierpliwości. Dojdzie do siebie. Proszę o siebie dbać.
- 3 0
-
2020-12-02 14:16
Swietnie!
Historia jak z zagranicznego serialu medycznego. Gratulacje dla zespolu i wszystkich ktorzy w tej akcji brali udzial. Co za determinacja! Czapki z glow!
- 58 3
-
2020-12-02 14:24
Brawo (1)
Wielkie brawa i podziękowania wspaniałym lekarzom i pielęgniarkom
- 68 3
-
2020-12-02 17:51
Ala, nie stoj na balkonie, bo mroz.
- 0 2
-
2020-12-02 14:36
(1)
Zapewne jakaś Szycha albo bardzo bogata i wpływowa ,bo polscy lekarze aż tak nie walczą o życie niestety , ale zdrowia i wytrwałości tej Pani zycze
- 48 38
-
2020-12-02 17:51
Mc79 mozgu nie da sie przeszcepic wiec musisz dozyc bez.
- 10 5
-
2020-12-02 14:47
Miała kobieta szczęście. Teraz powinna przeprowadzić się na stałe do Gdańska i być pod stałą opieką lekarzy z UCM.
- 36 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.