- 1 Piwo naprawdę powoduje mięsień piwny? (95 opinii)
- 2 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (24 opinie)
- 3 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (117 opinii)
- 4 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 5 Malujący robot wart 2 mln dolarów (53 opinie)
- 6 Latem więcej narodzin na trójmiejskich oddziałach (85 opinii)
Rezydenci nie składają broni. Marsz poparcia przeszedł ulicami Gdańska
Rezydenci, studenci, lekarze - około 200 osób przeszło ulicami Gdańska w ramach poparcia protestu, który od kilkunastu dni prowadzą młodzi lekarze w całym kraju. Rozmowy z rządem nie przyniosły skutku, więc zgodnie z zapowiedzią, protest przybiera na sile. Rezydenci czują się wykorzystywani i tracą cierpliwość. Chcą poprawić nie tylko swoją sytuację - domagają się gruntownych zmian w całej służbie zdrowia.
Trójmiejscy rezydenci, studenci i lekarze również wspierają protestujących - w piątek od rana rozdawali ulotki w poczekalniach poradni przyklinicznych, w których informują pacjentów o swoich postulatach i tłumaczą sytuację młodych lekarzy.
- Jesteśmy pacjentami, będziemy rezydentami i to nas też dotyczy. Wystarczy posłuchać, jak wygląda sytuacja lekarzy w Polsce: widać, że jest dramat, ale najbardziej niesprawiedliwe jest to, że ludzie myślą, że tu chodzi tylko o pieniądze dla lekarzy, a dla nas najważniejszy jest nakład na służbę zdrowia - mówi Magda, jedna z protestujących rezydentek.
Przemarsz przez Gdańsk
Przed godz. 16 zebrali się pod Uniwersyteckim Centrum Klinicznym
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Bez względu na to, czy się uda czy nie, chcemy zwrócić uwagę na ciężką sytuację w polskiej służbie zdrowia, bo jednak od wielu lat jest tylko gorzej. Naszym głównym postulatem jest zwiększenie nakładów na służbę zdrowia. Chodzi o to, żeby ludzie w końcu usłyszeli, że dobro lekarza przekłada się też na dobro pacjenta - podkreśla Ewa, także lekarz rezydent.
Prowadzą protest głodowy
Od 2 października około 20 lekarzy rezydentów prowadzi głodówkę w holu głównym Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Warszawie. Wspiera ich wiele osób w całym kraju. W sobotę planowane są pikiety poparcia dla nich - w Warszawie i innych miastach.
Z kolei w czwartek protestujący zwrócili się do strony rządowej z prośbą o debatę telewizyjną o systemie ochrony zdrowia. Wysłali także list do premier Beaty Szydło, w którym odmawiają udziału we wspólnym zespole i proszą o mediację parę prezydencką.
Walczą o większe pieniądze dla systemu zdrowia, likwidację kolejek i biurokracji
Młodzi lekarze coraz głośniej domagają się zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia do poziomu europejskiego - nie niższego niż 6,8 PKB w ciągu trzech lat (obecne nakłady w Polsce to tylko 4,7 proc. PKB, w innych krajach UE od 6 do 11 proc.).
Reforma systemu zdrowia miałaby jeszcze zlikwidować upokarzające - według rezydentów - pacjenta i lekarzy kolejki: pilna wizyta u kardiologa dziecięcego to 4 miesiące, oczekiwanie na diagnozę raka piersi to "jedyne" 37 tygodni.
Problemem jest też brak personelu medycznego (w Polsce na 1000 mieszkańców mamy tylko 24,6 osób zatrudnionych w sektorze medycznym w tym: lekarze 2,2 a pielęgniarki 5,1. Dla porównania w Niemczech 61,4 a we Francji 63,5).
Jak przekonują rezydenci, należy zlikwidować nadmierną biurokrację. Walczą też o poprawę warunków płacowych dla personelu medycznego, w tym dla rezydentów - jak przekonują, teraz to 14 zł za godzinę ratowania życia.
Również w Trójmieście nie brakuje młodych medyków, którzy na co dzień wspierają akcję. W ramach protestu zamiast do pracy chodzą np. oddawać krew. Przy okazji ogólnopolskiego protestu rezydenci bez ogródek opowiadają też o swojej codzienności: pracy ponad siły i polityce szpitali polegającej na "łataniu" dyżurów młodymi lekarzami z powodu braków kadrowych.
- Obecnie rezydenci wykonują większość pracy na oddziałach. Często nie możemy liczyć na pomoc ze strony starszych kolegów, a należy pamiętać, że jesteśmy obarczeni pełną odpowiedzialnością zawodową. Służba zdrowia wykorzystuje młodych lekarzy - mówi Ewa, 31-letnia lekarka z Gdańska w trakcie specjalizacji z medycyny rodzinnej (nazwisko do wiadomości redakcji).
Czytaj więcej: Młodzi lekarze mają dość. I nie chodzi tylko o wyższe płace
Młodzi medycy muszą się też na co dzień mierzyć z mitem lekarza żyjącego na wysokiej stopie.
- Nas to nie dotyczy. Nasze pensje oscylują między 2,2-2,5 tys. zł netto za etat. Często spotykamy się z wrogością ze strony pacjentów, którzy uważają, że lekarzom przecież tak świetnie się powodzi - opowiada rezydentka.
Opinie (1579) ponad 50 zablokowanych
-
2017-10-14 11:51
Powiem wam,że już bardziej znają sie na leczeniu lekarze weterynarii niż ci lekarze dla ludzi- (6)
Przychodzisz do weterynarza z chorym zwierzakiem i od razu badają mu krew pod mikroskopem,robią potem posiew,rozpisują diagram na odpowiednie antybiotyki na odpowiednia bakterie .Rowniez daja odpowiednie leki na odrobaczenie i zwierzak zdrowy...A u naszych lekarzy? idziesz chory daja antybiotyki w ciemno,nawet nie wiadomo na jakie bakterie,robia łaske ze chcesz zrobic jakies dodatkowe badania,po prostu eksperymentuja w ciemno z nietrafionymi lekami.Potem czlowiek dostaje grzybicy od tych antybiotykow a tego wyleczyc juz nie potrafią....
- 12 4
-
2017-10-14 12:05
(1)
Jak rozumiem leczysz się u weterynarza...
- 1 1
-
2017-10-14 12:49
jakby było mozna tobym z checia leczył sie u weterynarza,ale na razie lecze moje zwierzaki
i to z pozytywnym skutkiem....
- 4 0
-
2017-10-14 12:08
(2)
Nie dają antybiotyków w ciemno, tylko emiprycznie. Takie są standardy opieki na całym świecie, poczytaj jakiekolwiek wytyczne.
- 1 4
-
2017-10-14 13:00
a co znaczy leczą empirycznie? (1)
- 0 0
-
2017-10-14 13:07
Losowo to co jest aktualnie modne
- 0 1
-
2017-10-14 13:57
prawda
- 0 0
-
2017-10-14 11:52
Brawo lekarze.
ten rząd marionetek kaczyńskiego pojęcia nie ma co robi.
Kupują za łapówki swoich pożal się Boże wyborców, nierobów, i narzekają na inteligencję.
Co za buraki.
Trzymam kciuki za wasze starania.
Jeśli trzeba będzie wyjdę na ulicę i pierwszy rzucę kamieniem w zomo macieriewicza.- 6 13
-
2017-10-14 11:53
niech szydło odda swoje premie na wynagrodzenia lekarzy.
przecież ona taka katoliczka i ma kasy full.
- 4 14
-
2017-10-14 11:57
(1)
To jest chory kraj wielu lekarzy zarabia więcej od prezydenta RP
- 14 2
-
2017-10-14 12:01
ale tych lekarzy starych wyżeraczy.....Przesadzaja co niektorzy ze za wizyte biorą 150 zł!
- 0 0
-
2017-10-14 12:00
Geniusze lepsi od amber gold (1)
zarsbiaja 220 zl a posiadaja wille dwa samochody i cztery razy wczasy zagranica w ciagu roku
- 13 3
-
2017-10-14 12:02
A ponadto helikopter, kort tenisowy i udziały w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. #tvpispierzemózgi
- 1 2
-
2017-10-14 12:01
nieuki lenie maj cale cmentarze za soba (1)
- 8 5
-
2017-10-14 12:03
Założę się, że Ty masz zawodówkę, o uczony i pracowity.
- 1 3
-
2017-10-14 12:02
łapiduchy ludzi wysulsja do piotra
- 8 2
-
2017-10-14 12:03
ludzie nie chcą płacić łapówek to strajkują
- 6 4
-
2017-10-14 12:03
(1)
NIE ODPUSZCZAJCIE!!! Pan Radziwiłł co innego mowil, gdy byl w opozycji, podobnie Pani z brozka. Kto nie pamieta, niech poszuka w necie jak sie madrzyli. Teraz klamią! Rezydenci dacie rade!
- 8 8
-
2017-10-14 12:11
Dzięki!
- 2 1
-
2017-10-14 12:04
św ziemia kryje ich błędy zawodowe i nieuctwa pomyłki
- 10 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.