- 1 17 osób dziennie słyszy tę diagnozę (44 opinie)
- 2 Ranking salonów masażu w Trójmieście (20 opinii)
- 3 To koniec boreliozy? Kończą się prace nad szczepionką (90 opinii)
- 4 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (26 opinii)
- 5 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (19 opinii)
- 6 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
Szpital Morski: pielęgniarki z onkologii złożyły wypowiedzenia
Kilkanaście pielęgniarek pracujących w oddziale onkologii klinicznej Szpitala Morskiego im. PCK złożyło wypowiedzenia. - To forma protestu przeciwko złemu traktowaniu pracownic przez ich bezpośrednią przełożoną - mówi nasz informator. Dyrekcja szpitala z kolei na razie komentować sprawy nie chce, chociaż potwierdza, że wypowiedzenia złożono.
- Oddziałowa, której zadaniem jest ustawianie go, robi to w wyjątkowo złośliwy sposób. Chociaż istnieje kilka zmian, potrafi jednej osobie, o której wie, że najbardziej zależy jej na wolnych popołudniach, przez kilka tygodni dawać tylko i wyłącznie zmianę popołudniową. Pielęgniarki nie mają wpływu na ustalanie grafiku, nie jest on im także udostępniany. O wszystkim dowiadują się z minimalnym wyprzedzeniem. Nie mogą praktycznie ustalać sobie żadnych życiowych planów - opowiada nasz informator.
Dodaje, że do tego dochodzą inne zachowania, które nie powinny mieć miejsca: przełożona miała obrażać pielęgniarki, także w obecności osób trzecich i pacjentów.
- Już wcześniej dochodziło do spotkań w tej sprawie i prób załagodzenia sytuacji, ale ta poprawiała się góra na tydzień czy dwa i wszystko wracało do poprzedniego stanu - kontynuuje nasz informator.
Z tego powodu już wcześniej pojedyncze pracownice oddziału decydowały się na odejście z pracy. Tym razem jednak, solidarnie, wypowiedzenia postanowiło zgłosić kilkanaście pielęgniarek.
- Mogę potwierdzić, że wpłynęły do nas wypowiedzenia od pielęgniarek z oddziału onkologii klinicznej. Nie mam jednak wiedzy, co do powodów ich składania. W wypowiedzeniach nie ma mowy o żadnym mobbingu. Sprawę będziemy wyjaśniać. Jeszcze w czwartek zaplanowane jest pierwsze z serii spotkań w tej sprawie - mówi Elżbieta Kruszewska, zastępca dyrektora szpitala ds. medycznych. - Proszę zadzwonić w poniedziałek, kiedy z urlopu wróci dyrektor generalny, wówczas być może będziemy mogli przekazać więcej informacji na ten temat.
Jeżeli sytuacji nie uda się załagodzić, to szpital może mieć poważny problem - pielęgniarki, które złożyły wypowiedzenia, pracować będą tylko do grudnia, później praca oddziału onkologii klinicznej może zostać zdezorganizowana.
Oddział onkologii klinicznej jest jednym z elementów nowoczesnego i wciąż rozbudowywanego Gdyńskiego Centrum Onkologii działającego w ramach Szpitala Morskiego PCK. Na tym oddziale lekarze zajmują się głównie prowadzeniem chemioterapii. W ramach oddziału funkcjonuje też tzw. profil jednego dnia, czyli punkt dla osób, których stan nie wymaga stałej hospitalizacji, jednak muszą się one poddawać leczeniu chemicznemu.
Miejsca
Opinie (392) 3 zablokowane
-
2013-09-14 11:18
no ,właśnie to może jedyny sposób (1)
Wreszcie, dziewczyny dość pomiatania nami, gratuluję odwagi i trzymam kciuki. U mnie też kiedyś było podobnie jednym z oddziałów, oddziałowa miała sprawę z mobbing w sądzie.
- 3 1
-
2013-09-14 16:30
położenie...
...wypowiedzeń to raczej podziękowanie za pracę a nie walka o godność ..po co w takim razie taki szum... rezygnują z pracy której już nie chcą wykonywać..
- 10 0
-
2013-09-14 12:38
Wyjaśnienie
Po1-dziś samochód to możliwość przemieszczania z jednej pracy do drugiej(tak niestety funkcjonuje większa część pielęgniarek),dlaczego nie krytykujesz tego 18-nastolatka z samochodem który nie przepracował ani godziny?
Po 2- pielęgniarki siedzące na dyżurce- siedzą bo muszą wypełniać stosy papierów, takie dziś wymogi,to prawie połowa dyżuru (około40 min. potrzeba czasu na przyjęcie pacjenta na oddział)
Po 3-do osoby która pyta o adres jeżeli jesteś zainteresowana etatem to w artykule jest napisane czarno na białym, a jak nie wiesz to wpisz w gogle i wszystko jasne.
Po 4-już nie długo będzie gorzej, szkoły w większości polikwidowane, i już brakuje personelu, dużo wyjeżdża za granicę(mają zresztą rację, ja już jestem za stara), a przez najbliższe 5 lat duże roczniki odejdą na emeryturę- to jest rzeczywistość.
Po 5- nie można oczekiwać uśmiechu, po przeciążonym pracą personelu, sama wiem bo pracuję, w miejsce tych co odchodzą nie zatrudnia się już nikogo,dokłada się tyko więcej obowiązków tym co dalej pracują.Pielęgniarki są wypalone zawodowo i sfrustrowane, obcina się im zarobki i stosuje mobbing, dlatego więcej takich spraw będzie.Nie dajcie się już więcej gnoić.Zamiatanie sprawy pod dywan nie rozwiązuje problemu.- 14 1
-
2013-09-15 08:11
(2)
to debile co tak neguja te dziewczyny niedosc ze robota ciezka to maja sie jeszcze uzerac z debilnym babsztylem ten co im proponuje liscie zbierac powinien sobie polezec tam na oddziale tak sparalizowany i tak raz drugi o***** sie to moze by nabral szacunku dla tych kobiet zobaczyl jaka to ich robota co to za kraj zeby z jedna meda niemozna pozadku zrobic.dziewczyny trzymajcie sie
- 9 0
-
2013-09-17 18:21
Brawo za opinię ,,,
- 0 0
-
2013-09-17 18:25
No właśnie ,,,durny babsztyl gnębi te biedne dziewczyny ,,,a gzie związki zawodowe!!??,,,pracowałam w tym szpitalu ,,,,porażka
- 0 0
-
2013-09-15 14:25
Grafik
Witam. trzymam za dziewczyny kciuki My mamy ten sam problem Jeżeli ktoś raczy głośno wypowiedzieć się na temat pracy siostry oddziałowej może pożegnać się z dyżurami nocnymi świątecznymi.Pani oddziałowa za to weżmie sobie dyżury dodatkowe w nocy i świąteczne i póżniej wyskoczy na dyżury do POZU
- 1 1
-
2013-09-15 17:01
Solidarnosc
Nie tylko OPZZ Falkowska Nic nie robi wrecz udaje ze nie widzi,,agdzie?jedyny sluszny Zwiazek Solidarnosc
- 2 0
-
2013-09-15 19:39
popieram :))))))))))))))))
- 1 0
-
2013-09-15 20:10
jutro...
..się zacznie...
- 1 1
-
2013-09-16 10:44
Podziękowania (1)
Dziękujemy za współprace kol. pielęgniarkom powodzenia u nowego pracodawcy. Dyrektorzy Szpitali mają kontakt ze sobą i ciekawe czy was zatrudnią żebyście się nie zdziwiły ! Powodzenia
- 5 5
-
2013-09-16 13:51
głupie baby
nikt nie lubi pracownika konfliktowego. Panie udowadniają że nie potrzebują pracy... dobra nauczka do nowego pracodawcy
- 1 2
-
2013-09-16 13:56
a gdyby tak... (1)
A gdyby tak przyjąć wypowiedzenia tych pań i przyjąć je na nowo, na niższą pensję od obecnej? powodzenia intrygantkom życze
- 6 4
-
2013-09-17 18:23
Ty glupia babo ,,,,,!!!wal się
- 0 1
-
2013-09-16 14:48
brawo pielęgniarki
u nas jest identyczna sytuacja ale nie wszystkie są tak odważne jak wy
- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.