- 1 17 osób dziennie słyszy tę diagnozę (44 opinie)
- 2 Ranking salonów masażu w Trójmieście (20 opinii)
- 3 To koniec boreliozy? Kończą się prace nad szczepionką (90 opinii)
- 4 Krajowa Sieć Onkologiczna znów opóźniona (26 opinii)
- 5 Ciąża. Jak zachować płodność po leczeniu onkologicznym? (19 opinii)
- 6 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (119 opinii)
Wyjątkowa inwestycja. Prywatny inwestor rozbuduje szpital w Gdyni
Zobacz, jak po rozbudowie wyglądać ma Szpital Św. Wincentego a Paulo w Gdyni.
70 mln zł będzie kosztować rozbudowa Szpitala św. Wincentego a Paulo w Gdyni . Część pieniędzy wyłoży prywatny inwestor, który - w zamian za sfinansowanie rozbudowy i wyposażenie szpitala - będzie pobierał comiesięczną opłatę.
- Stworzyliśmy projekt niezwykle rzadko spotykany w ochronie zdrowia - przyznaje Lidia Kodłubańska, prezes Szpitala Wincentego a Paulo w Gdyni. - Pieniądze będą pochodzić z inicjatywy Jessica, czyli europejskiego wsparcia na rzecz trwałych inwestycji w obszarach miejskich, partnerstwa publiczno-prywatnego oraz zwrotnych środków unijnych, z tym, że to nasz partner sfinansuje nasz udział własny - tłumaczy szefowa szpitala, choć tę skomplikowaną strukturę zrozumieć mogą tak naprawdę tylko prawnicy i specjaliści od funduszy unijnych.
Kosztorys rozbudowy szpitala opiewa na 70 mln. Około 53 mln zł pochodzić będzie z nisko oprocentowanej pożyczki z programu Jessica, którą szpital będzie spłacał przez 20 lat. Pozostała kwota - ok. 17 mln zł - pochodzić będzie ze środków partnera prywatnego.
Jaka będzie wysokość miesięcznej opłaty, którą będzie musiał ponosić szpital? Jaką stopę zwrotu z kapitału osiągną partnerzy szpitala? Te szczegóły nie zostały jeszcze ustalone, są przedmiotem trwających negocjacji.
W budowę szpitala zainwestuje bowiem konsorcjum prywatnych firm. W zamian za to, będzie ono pobierało od szpitala comiesięczną opłatę - za eksploatację sprzętu i samego budynku.
Obecnie prowadzone są rozmowy z konsorcjami, które chcą stworzyć partnerstwo ze szpitalem.
- Szukamy przede wszystkim partnera doświadczonego, który będzie w stanie zaprojektować, wybudować i wyposażyć szpital w sprzęt medyczny, a następnie serwisować ten sprzęt - wylicza Lidia Kodłubańska.
Do konkursu zgłosiły się trzy konsorcja. Dwa z kapitałem austriackim, których liderami są odpowiednio firmy JP Weber Dudarski i VAMED Standortentwicklung und Engineering oraz jedna z kapitałem polskim - Climatic z siedzibą w Michałowicach. Obecnie trwa omawianie kwestii finansowych, prawnych, a także technicznych, związanych z planem użytkowo-funkcjonalnym przyszłej dobudowy.
Gdy umowa z partnerem prywatnym będzie już gotowa, będzie ją musiał zaakceptować właściciel szpitala, czyli województwo pomorskie.
- Na oddziale ratunkowym chcemy dodatkowo wydzielić strefę dla dzieci i strefę detoksykacyjną. Planujemy też rozbudowę bloku operacyjnego i lepsze wyposażenie sal operacyjnych. Chodzi o zorganizowanie sali wybudzeniowej, opieki wczesnej pooperacyjnej i poszerzenie oddziału intensywnej opieki medycznej - mówi Kodłubańska.
W planach jest także budowa lądowiska dla helikopterów. Pierwotnie miało ono powstać na dachu szpitala, jednak nie pozwoliły na to przepisy, ze względu na znajdujące się w pobliżu sieć trolejbusową i liczne linie energetyczne.
Znaleziono jednak bardziej dogodne miejsce dla lądowiska - to teren będący własnością Urzędu Morskiego, tuż przy ul. Chrzanowskiego w Gdyni. Zdaniem prezes szpitala, to jedyne miejsce, które spełnia wszystkie wymogi narzucone przyszpitalnym lądowiskom przez Ministerstwo Zdrowia, m.in. nie dłuższy niż 5 min. czas dojazdu karetki do SOR-u, czy oświetlenie lądowiska.
Przeciw budowie lądowiska w tym miejscu zaprotestowało kilku okolicznych mieszkańców. Odwołali się oni od pozwolenia na budowę lądowiska do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które jak dotąd nie podjęło jednak decyzji.
W środę, 2 października, odbyło się spotkanie zarządu szpitala ze wszystkimi zainteresowanymi tą sprawą.
- Osób oponujących jest zaledwie kilka, jednak chcieliśmy je uspokoić, wytłumaczyć, że helikoptery nie są głośne, lądowań nie ma wiele, a odległość od budynków jest wystarczająca - tłumaczy Kodłubańska.
Miejsca
Opinie (165) 3 zablokowane
-
2013-10-03 11:11
w sumie to mógłby przejąć jeszcze zarządzanie placówką
wprowadzić szkolenia dla personelu z obsługi klienta, bo pacjent to też klient, o czym często nasza służba zdrowia zapomina!
- 3 0
-
2013-10-03 11:12
A kim jest ten Climatic zobaczcie.
Jakie ma dośwdadczenie w tego typu przedsięwzięciach i jaki kapitał faktycznie za nimi stoi? OK -jedyny polski akcent, bo co do pozostałych to wątpliwe. Moze by dobrą w końcu ustawą załatwić problem szpitalny a nie tzw lokalną inicjatywa kto może wchodzić a kto nie w takie biznesy.
- 1 1
-
2013-10-03 11:17
Szkolenie dla personelu to jedno (1)
a drugie zlikwidować pokje wesalkowe i kawowe, zabrać krzesła - tak jak to jest na Zachodzie. Po co krzesła na oddziałąch - pielęgniarka i lekarz jest aby pielęgnować chorego a nie ploty w zamkniętych pokoikach
- 5 1
-
2013-10-04 09:18
a co ma piernik do wiatraka
Paniom i panom w bankach zabierzmy krzesła, mają przeciez obsługiwać, służyć a nie wygodnie kręcić się na krzesełku i przeglądać internet......co za bzdura...
- 0 0
-
2013-10-03 11:35
bosche na papierze wszystko wyglada so cool ! a w realu syf i makabra !
planowac a budowac to dwie inne sprawy ! np. mial byc basen dlapoludnia gdanska ale ha ha tylko na papierze !!! papier wszystko przyjmie a w realu NIC ! betonowa dzungla he he i guzik z planow kasy zabraklo ! wiadomo pl !
- 2 1
-
2013-10-03 12:18
lol
zmienili nazwę kiedyś to Brudzińskiego...może w końcu znajdzie się tam oddział położnictwa i neonatologii,które zostały wcześniej skasowane(tuź po ich remoncie)na potrzeby ortopedii,no tak bo tam więcej kasy się można nahapać.wstyd żeby gdynianki nie miały wyboru poza redłowem
- 4 1
-
2013-10-03 13:55
zarąbiście
nie dość, że to już teraz nie jest szpital a umieralnia to chcą jeszcze pogłębić ten stan. Teraz będą na skórach zarabiać. Skandal!
Modlę się o to, żeby ktoś się w końcu wziął za d*pę temu szpitalowi.- 2 1
-
2013-10-03 14:13
ale po co, szpital w Kocborowie całkowicie wystarcza dla naszego regionu.
- 2 0
-
2013-10-03 15:49
Po co rozbudowywac szpital w kraju w ktorym nawet ciezko dostac sie do lekarza...
i tak nie bedzie pieniedzy, by pozniej w szpitalu obslugiwac pacjentow! :(
- 2 1
-
2013-10-03 15:54
Dla Polaka to rzeczywiście niepojęte
by zbudować szpital za (częściowo) prywatne pieniądze.
Dobrze polaków wytresowano.- 3 2
-
2013-10-03 16:44
Kto to pisał chyba nie zna Gdyni
"Na wizualizacji widać dobudowane skrzydło, które powstanie od strony ulicy Jana z Kolna"
Szpital nie leży przy ulicy Jana z Kolna. Chodziło raczej o ul. Radtkego- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.