- 1 Wojtek i Agata z Life on Wheelz rozstali się (98 opinii)
- 2 Więcej dzieci trafia do opieki zastępczej i domów dziecka (100 opinii)
- 3 Opracowują test, który wykryje wiele chorób (34 opinie)
- 4 Dzieci uzależniają się od telefonów przez rodziców? (80 opinii)
- 5 Gdyńskie Centrum Onkologii zostanie rozbudowane (14 opinii)
- 6 Malujący robot wart 2 mln dolarów (53 opinie)
"Żart z jajem", który może uratować czyjeś życie. Listopad miesiącem profilaktyki raka jądra
- Kuba początkowo myślał, że opuchlizna jądra jest spowodowana urazem. Tak jednak nie było. Młody gdynianin ze względu na brak świadomości odraczał wizytę u lekarza, a w chwili rozpoznania nowotwór był już w mocno zaawansowanym stadium. Jego historia pokazała nam, że warto mówić o profilaktyce - wyjaśnia Małgorzata Marmajewska, prezes Fundacji "Gdyński Most Nadziei" i twórca kampanii "Odważni wygrywają". Rozmawialiśmy między innymi o tym, dlaczego jądra są tematem tabu, jak do zagadnienia podchodzą ludzie młodzi i dlaczego w przypadku tego nowotworu samobadanie odgrywa kluczową rolę dla przeżycia.
Małgorzata Marmajewska: Budując całą koncepcję Kampanii "Odważni Wygrywają", analizowaliśmy statystyki zachorowalności i właśnie to dodatkowo popchnęło nas do działań. Nowotwór jądra to choroba młodych mężczyzn. Największy skok zachorowalności przypada na wiek 17-35 lat, w populacji stanowi aż 25 proc. zachorowań. Wskazana grupa wiekowa jest najbardziej zagrożona zachorowaniem, należy pamiętać, że rak jądra bywa diagnozowany już u 15-16-latków. Na nowotwór jądra może zachorować każdy mężczyzna, niezależnie od wieku. Pamiętam pacjenta, który usłyszał diagnozę w wieku 82 lat. Nie ma tu ścisłej reguły, jednak fakt, że na nowotwór jądra statystycznie najczęściej zapadają młodzi mężczyźni, jest kluczowy, a samobadanie potrafi uratować życie.
To był bodziec do rozpoczęcia projektu "Odważni Wygrywają"?
W roku 2009, dokładnie 12 lat temu, kiedy zastanawiałam się, jak skonstruować kampanię społeczną, trafiając do młodych, nie strasząc chorobą, temat raka jądra praktycznie nie istniał, a o nowotworze jądra rozmawiało się i owszem, na szpitalnych korytarzach - temat nie funkcjonował społecznie. Inspiracją do stworzenia kampanii była prawdziwa historia młodego gdynianina, który z powodu braku świadomości postępujących zmian chorobowych odraczał wizytę u lekarza, a w chwili rozpoznania nowotwór był już w mocno zaawansowanym stadium. Kuba początkowo myślał, że opuchlizna jądra jest spowodowana urazem - tak jednak nie było. Każdy organizm z takim urazem poradzi sobie w krótkim czasie - natomiast wszelkie utrzymujące się dłużej niż trzy tygodnie zmiany powinny zwrócić naszą uwagę, a wszelkie wątpliwości i niepokoje powinniśmy skonsultować z urologiem.
Czytaj też: Rak piersi to najczęstszy nowotwór u kobiet. Na badania zgłasza się tylko 40 proc.
Czy to właśnie tu jest największy problem z profilaktyką wśród osób młodych?
Osoby młode naturalnie nie myślą o chorobach, a jeżeli już, to w kontekście innych osób. Bardzo często spotykam się z takim przekonaniem, że nowotwór to inni dookoła, ale nie ja. Te postawy wciąż stanowią dla nas duże wyzwanie - jak odczarować temat męskiego zdrowia, podkreślając rolę samobadania w profilaktyce raka jądra, nie strasząc zachorowaniem, a zbudować świadomość. Od pierwszych działań skupiamy się na nietypowych formach, aktywnościach, czasem z przymrużeniem oka, ale niezmiennie z ważnym przekazem - zrezygnowaliśmy ze sztampowych pomysłów. Kampanię budujemy, opierając się na odwadze i męskości, wprowadzając rozmowę o profilaktyce na inny poziom. Budowanie świadomości społecznej istnienia tego rodzaju nowotworu ze wskazaniem grupy najbardziej zagrożonej zachorowaniem jest tutaj kluczowe.
W przypadku profilaktyki raka piersi zachęca się do samobadania, jednak wielu specjalistów podkreśla, że w porównaniu z zaawansowanymi technikami diagnostyki obrazowej palpacyjnie wychwytujemy późne zmiany. Jak jest w kwestii nowotworu jądra?
Nowotwór jądra jest jednym z niewielu nowotworów, w którym nie mamy badań przesiewowych, dlatego samobadanie jest pierwsze, najważniejsze. Kiedy podczas samobadania wyczujemy coś niepokojącego, zmianę, której w poprzednim samobadaniu nie czuliśmy, bez wahania powinniśmy umówić się na wizytę u urologa. On w pierwszej kolejności zbada jądra palpacyjnie, następnie może skierować na badanie USG jąder i w zasadzie podczas tego badania jest w stanie określić stan jąder. Ta droga wydaje się banalnie prosta, a jednak panowie wciąż zbyt późno zgłaszają się do urologa.
Dlatego tak istotne jest regularne samobadanie jąder - jedyne, które pozwala wyczuć zmiany i zareagować odpowiednio wcześnie. Jest to po prostu najskuteczniejsza i najbardziej dostępna metoda dla każdego. Samobadanie w kontekście profilaktyki nowotworowej nie uchroni nas przed zachorowaniem, jednak pozwoli na wczesne wykrycie, a wcześnie wykryty rak jądra jest wyleczalny nawet w 100 procentach.
Profilaktyka raka jądra jest zaliczana do tematów tabu. O ile starsze osoby cały czas nie chcą słyszeć, żeby ktoś badał im miejsca intymne, to czy do młodych jest łatwiej trafić?
Myślę, że to wynik różnicy pokoleń wynikającej z wychowania i obowiązujących norm społecznych. W pokoleniu osób starszych nie poruszało się tematów intymnych, a seksualność sprowadzono do alkowy. W rozmowach ze starszymi osobami często odnoszę wrażenie, jakbyśmy rozmawiali o czymś wirtualnym, jakby nie było takich części ciała. Z mojego doświadczenia w pracy z młodzieżą widzę, że młodzi chcą rozmawiać, chcą wiedzieć, są zaciekawieni tematem. Jednak w temacie męskich nowotworów cały czas jest jeszcze dużo do zrobienia. Temat chorób kobiecych jest obecny w przestrzeni medialnej od wielu lat, podobnie rak prostaty, jednak rak jądra jest cały czas zagadnieniem wstydliwym, tym bardziej w kampanii staramy się odwrócić ten trend.
Młodzi nie sprowadzają tematu do głupich żartów?
Nie ukrywam, temat jąder wzbudza dużo emocji, żartów, komentarzy. Wspomniałam na początku o nietypowych działaniach zachęcających do samobadania, a to właśnie jedna z form. Młodzi to energia, energia do życia, tym samym radość z życia - to wymarzony pretekst do utrwalenia tematu. Na spotkaniach mówię o tym otwarcie - jestem "za", jeżeli po prelekcji będziecie śmiać się z tematu, bo to kilkukrotnie zwiększa prawdopodobieństwo, że powiecie o tym "żarcie z jajem" koledze, koleżance. To przecież cel kampanii - dotrzeć z informacją o profilaktyce raka jądra szeroko, jak najdalej. Nikt lepiej tego nie opowie o "jądrowym temacie" jak młodzież swoim własnym językiem! Dlatego na prelekcjach jest także miejsce na humor i żarty, nie tracąc tym samym powagi tematu. Chcemy zasiać ziarno - może ciebie ten problem nie dotknie, ale dzięki tobie informacja może trafi do kogoś, komu uratuje życie.
Ile osób umiera w Polsce na raka jąder?
Za Krajowym Rejestrem Nowotworów: każdego roku diagnozę słyszy około tysiąca osób - z powodu później diagnozy, tym samym z dużym rozsiewem komórek nowotworowych, 6 proc. z nich umiera. Statystyki obejmują mężczyzn, którzy zgłoszą się do lekarza. Z racji najwyższego wskaźnika skuteczności leczenia, nawet do 100 proc. wyleczalności, to śmierci niepotrzebne, wynikające najczęściej z zaniedbania. Rak jądra wykazuje dużą wrażliwość na leczenie radio- i chemioterapią, dlatego też między innymi pełna wyleczalność jest tak wysoka.
Czy pacjenci boją się samego leczenia?
Diagnoza nowotworowa wywraca życie do góry nogami, odbiera kontrolę, najczęściej na początku, zaraz po diagnozie. Z każdym zakończonym etapem leczenia ta perspektywa potrafi się szybko zmieniać. Dodatkowo w historii raka jądra perspektywa całkowitego wyleczenia sprzyja pacjentowi w mobilizacji do leczenia. W nowotworze jądra najczęściej stosuje się leczenie operacyjne - orchidektomię (amputacja jądra) oraz wspomnianą chemio- i radioterapię.
Czytaj też: Choroby krążenia, nowotwory najczęstszą przyczyną zgonów. Znaczny wpływ COVID-19
Strach przed utratą płodności czy męskości?
W trakcie leczenia onkologicznego spada libido pacjenta, to naturalne, bo organizm koncentruje się maksymalnie na przetrwaniu i asymilacji terapii uzupełniającej. Obecność chemii w organizmie obniża parametry jakościowe nasienia, jednak jest to przejściowe. U przeważającej części mężczyzn po leczeniu płodność powraca. W przypadku tematu męskości na pewno trzeba zdać sobie sprawę, że jest to problem zarówno natury estetycznej, jak i psychologicznej. Zdarzają się sytuacje, że mężczyźni zaczynają myśleć o sobie jako o osobach nieatrakcyjnych, a niekiedy nawet odrzucają partnerki. Zmiany w myśleniu i postrzeganiu siebie, jak i swoich relacji partnerskich to proces i każdy przechodzi go na swoich własnych warunkach.
Czy są jeszcze inne metody wsparcia?
Zalecamy oddanie swojego nasienia do banku spermy, z czego nie trzeba oczywiście korzystać, ale jest to również jedna z możliwości dla osób mających wątpliwości. Istnieje również możliwość wszczepienia implantu jądra, natomiast mężczyźni rzadko korzystają z tego zabiegu.
W tym roku kampania wraca "w teren"?
W ubiegłym roku z powodu pandemii kampania "Odważni Wygrywają" miała charakter bardziej wirtualny. W tym roku, w listopadzie, kiedy obchodzimy Międzynarodowy Miesiąc walki z Męskim Rakiem - to moment kulminacyjny całorocznych działań - wracamy w przestrzeń miejską. Będziemy morsować w Gdyni, Gdańsku i Sopocie, trenować z rugbystami, zorganizujemy spotkania z influencerami i prelekcje w sieci. Planujemy drugi Wirtualny Odważny Bieg, na dystansie 6 km, w którym z racji zasięgu może wziąć udział każdy. W ostatnią sobotę, 27 listopada, zapraszamy na trening z komandosami JW Formoza i Stowarzyszenia KRS Formoza. Ponadto w 13 zaprzyjaźnionych z Kampanią restauracjach znajdziemy dedykowane odważne dania i napoje, z których 10 proc. dochodu przeznaczamy na rozwój Ogólnopolskiego Programu Edukacyjnego Profilaktyki Raka Jądra "Odważna Szkoła"(w spotkaniach wzięło już udział ponad 20 tys. młodych).
Miejsca
Opinie (35) 2 zablokowane
-
2021-11-15 09:11
Opinia wyróżniona
Nie trzeba czarować. Wystarczą podobne akcje, jak dla kobiet. (1)
Mama dostaje ciągle zaproszenia na mamografie, cytologię, USG jajników. A tata jak pyta lekarek i lekarzy o badania jąder czy prostaty słyszy - a po co to panu?
- 42 1
-
2021-11-16 10:41
co ty za bzdury wymyslasz, jaki lekarz powie facetowi "a po co to panu" na pytanie o profilaktyke raka jąder...
- 0 0
Wszystkie opinie
-
2021-11-15 08:43
(2)
Najlepiej jak bada partnerka,nie rozumiem tego wstydu.Jeśli wcześnie wykryjemy,duża szansa na zachowanie tych cennych narządów.Inna sprawa to brak profilaktyki u nas.Nie mówię o morfologii ale szczegółowe badania co 5-10 lat.Niestety nie ma tego,dlatego 90% trafia do lekarza/szptala za późno.
- 13 3
-
2021-11-15 09:42
Bzyka się każdy... (1)
Ale przecież nie każdy się do tego przyzna jak i kiedy to robi. I tak, podejrzewam, że prędzej ja coś swojemu facetowi wyczuję niż on sam.
- 6 2
-
2021-11-15 23:16
Nie każdy
- 0 0
-
2021-11-15 08:58
(2)
Największym problemem są niezadbane zęby u facetów, smród fajek i niewybredny język
- 6 6
-
2021-11-15 09:00
I tłuste włosy
- 3 3
-
2021-11-15 09:21
Może kobietami się zainteresuj , uda ci się kobitki nie są złe.
- 6 3
-
2021-11-15 09:11
Opinia wyróżniona
Nie trzeba czarować. Wystarczą podobne akcje, jak dla kobiet. (1)
Mama dostaje ciągle zaproszenia na mamografie, cytologię, USG jajników. A tata jak pyta lekarek i lekarzy o badania jąder czy prostaty słyszy - a po co to panu?
- 42 1
-
2021-11-16 10:41
co ty za bzdury wymyslasz, jaki lekarz powie facetowi "a po co to panu" na pytanie o profilaktyke raka jąder...
- 0 0
-
2021-11-15 09:17
Takie żarty to se możecie wsadzić w gardło.
- 6 3
-
2021-11-15 09:20
Ale wiocha , my się wstydzimy własnego ciała musimy się posiłkować kurzymi jajami żeby o jadrach porozmawiać .
- 14 1
-
2021-11-15 10:05
byłem zbadać nabiał u urologa (1)
prywatnie, odmówił, a żebym zapamiętał wizytę to zbadał mi prostatę. Młody lekko za gruby znudzony pan doktor. Wizyta trwała może z 4 min, o 170 zł jestem lżejszy. Więc akcje akcjami, może najpierw niech urolodzy się dowiedzą, że jest taka akcja.
- 10 2
-
2021-11-15 16:30
Przez całe swoje młode życie dłubie w d...to jak nie ma być znudzony;)
- 2 0
-
2021-11-15 10:35
(1)
bylem prosic o skierowanie na badania laboratoryjne to spotkalem sie ze sciana 'a po co panu to?' i 'ma pan jakies objawy?'. tyle z profilaktyki. jak bede mial objawy to moze wtedy dostane skerowanie na dalsze badania. moze jakbym identyfikowal sie jako kobieta to lekarz podszedl by do tego z wiekszym wyczuciem
- 7 1
-
2021-11-15 11:18
Kobieta też pierwsze skierowanie na usg piersi z NFZ może dostać w wieku 35 lat bodaj. Cytologia - co 2 albo 3 lata (chyba 2). Tymczasem co roku prywatny ginekolog proponuje mi cytologię i przypomina o badaniu piersi. Po prostu profilaktyka u nas leży. To nie wina lekarzy, a funduszy, jakie się na to przeznacza.
- 5 0
-
2021-11-15 10:44
realia (4)
Fajna inicjatywa , tylko usg jąder koszt ok 150 zł , nie każdego stać tym bardziej że płacimy na NFZ plus do tego ewentualna wizyta u urologa 200 zł
wszystko w temacie- 9 2
-
2021-11-15 11:16
Usg piersi to też 150 zł (lub więcej), a wizyta u dobrego ginekologa 250-350 zł (= co najmniej 400 zł rocznie na profilaktykę nowotworów powinna wydać kobieta). Oczywiście, każdy - kobieta i mężczyzna - powinien mieć dostęp do "bezpłatnej" (na NFZ) opieki medycznej, do specjalistów i badań profilaktycznych. Ale dlaczego jest nacisk, by kobiety się badały i znajdowały na to pieniądze, a mężczyzn profilaktykę się lekceważy?
- 6 0
-
2021-11-15 11:36
20 listopada masz w Galerii Metropolia akcje Movember (1)
Jak jesteś przed 40 to robią tylko usg a jak masz 40 to dodatkowo możesz zrobić badanie krwi na miejscu za darmo. Trzeci rok z rzędu jadę się zbadać.
- 2 0
-
2021-11-15 13:44
Dzięki!
- 1 0
-
2021-11-15 12:55
realia
Skierowanie na Usg jąder może wypisąc lekarz internista na wyrażną prośbe pacjenta i wykonuje go zazwycza lekarz urolog- polecam Dr. Tomasz Drabarek pus operuje jądra i świetny fachowiec.
Wykonałem usg, wycieli mi jadro, markery i brak powikłan- żyję normalnie tylko wykonuje usg jader i samokontrolę.
Raz można ponieść koszt usg u urologa bay potem żyć.- 3 0
-
2021-11-15 10:45
(9)
Poszedłem kiedyś na taką darmową akcję , profilaktyka raka jąder czy jakoś tak. Dwie miłe Panie pielęgniarki ale badającym mężczyzna (lekarz). Nie dam się dotknąć na dole żadnemu facetowi i czym prędzej zwinąłem się się punktu. Sorry ale nie dopuszczam takiej możliwości i podejrzewam, że nie tylko ja tak mam.
- 4 24
-
2021-11-15 11:14
(3)
Śmieszne. Dobry lekarz nie ma płci. Chodzę do ginekologa mężczyzny i nie czuję się tym bardziej skrępowana, niż gdy badała mnie kobieta. Jeśli uważasz, że lekarz, który ogląda tych jąder ileś na godzinę, ma radochę, bo Ci ich dotknie (w dodatku w rękawiczkach), to jeszcze musisz dorosnąć. I widocznie sam nie jesteś pewien, czy Cię to nie podnieci...
- 20 2
-
2021-11-15 15:17
(2)
Śmieszny jest Twój komentarz. Dorabianie ideologii że jakoby lekarz czerpał z faktu badania przyjemność. On nie chce by jego jąder dotykał inny facet i ja to rozumiem. Tak samo jak mechanik kobieta, wolę by do silnika zaglądał mężczyzna ....
- 1 5
-
2021-11-15 19:41
Bo?
- 6 0
-
2021-11-16 14:49
Nie widziałem nigdy kobiety-mechanika, jeśli bym taka spotkał, to myśle, że nie miałbym obiekcji by jej powierzyć wóz, bo znaczy to, że ma dużo frajdy z tego i musiała iść mocno pod prąd by być kim chciała być, a to znaczy, że musiała udowadniać nieraz, że jest lepsza od kolegów. A co do dotykania przez mężczyzn czy kobiety - niestety jedno jądro już mam usunięte, bo właśnie, bałem się iść z mała zmianą do lekarza, a jak już poszedłem było za późno na wyłuskanie guzka, co dało by się zrobić wcześniej. Od tej pory dużo różnych lekarzy dotykało moje drugie jądro, kobiet i mężczyzn, i zawsze czułem się tak samo, czy to kobieta czy mężczyzna, nie podobało mi się, to jest badanie a nie randka i nie ma w tym nic co dostarcza erotycznych bodźców. Jak mnie żona dotyka to co innego.
- 2 0
-
2021-11-15 11:23
(1)
w tym roku nie ma darmowych badań organizowanych w opisanej akcji, są biegi i morsowanie
- 5 1
-
2021-11-15 11:37
Jest coroczna akcja Movember ale o tym już ciężko autorowi wspomnieć bo po co
- 3 1
-
2021-11-15 12:52
rak jądra- bez profilaktyki to zgon!!!
Usg może wypisąc lekarz internista a facet badajacy jadra lub wykjonujacy usg to też norma.
Zastanów się czy warto uciekac na cmentarz czy dać się badac i życie norlamnie.- 6 1
-
2021-11-16 07:47
Mi było głupio jak lekarką była piękna kobieta
bo obawiałem się, że... stanie
- 1 0
-
2021-11-16 10:42
Gratulacje
No to jak dostaniesz juz raka jąder to mam nadzieje ze pomyslisz "warto bylo, utną mi jądro ale chociaz zaden facet mnie tam nie macal"
- 3 0
-
2021-11-15 14:37
Jak będzie sexy pielegniarka (2)
to idę ;)
- 5 3
-
2021-11-16 07:51
Jak Ci wtedy stanie to się dopiero zawstydzisz
- 1 0
-
2021-11-16 10:47
musisz molestowac pracownika sluzby zdrowia? nie masz dziewczyny albo zony?
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.