• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Życie seksualne pracoholików

Justyna Piątkowska
31 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Życie w stresie, biegu, ciągłe myślenie o zawodowych obowiązkach - to wszystko bardzo obniża jakość życia seksualnego. Życie w stresie, biegu, ciągłe myślenie o zawodowych obowiązkach - to wszystko bardzo obniża jakość życia seksualnego.

Bardzo wiele chorób, dotykających mieszkańców dużych miast, ma związek z wykonywaną przez nich pracą zawodową. Również w gabinetach seksuologów, coraz większą grupę pacjentów stanowią osoby przeciążone stresem służbowych obowiązków. Konsekwencją przemęczenia są zaburzenia sprawności seksualnej, utrata radości z życia w związku, a nawet wieloletnie niepowodzenia w staraniach o dziecko.



Intensywna praca zawodowa jest dominującą sferą życia większości z nas. Osoby zatrudnione często spędzają w pracy 10 i więcej godzin dziennie. Ich dieta nierzadko opiera się na jedzeniu typu fast food, kawie i napojach wysokoenergetycznych. Sposobem na stałe napięcie emocjonalne stają się papierosy i alkohol. Brak czasu nie pozwala na aktywność sportową. Taki tryb życia i funkcjonowanie w ciągłym napięciu niekorzystnie wpływa na stan zdrowia.

Do chorób współwystępujących z przewlekłym stresem zalicza się zaburzenia seksualne. Konsekwencją niezdrowego trybu życia mężczyzn są zaburzenia erekcji - brak lub utrata wzwodu podczas zbliżenia. Doświadczyło tego 10 proc. panów. Kobiety żyjące w stresie cierpią na zaburzenia podniecenia - brak nawilżenia pochwy, bolesność stosunków, - oraz brak satysfakcji seksualnej. Te trudności dotykają w ciągu życia aż 20 proc. pań. Coraz częstszym problem jest również utrata potrzeb seksualnych, której według raportu profesora Lwa-Starowicza doświadczył co dziesiąty mężczyzna i aż co czwarta kobieta.

Czy twoja praca wpływa na twoje życie seksualne?

Poza czynnikami natury medycznej, na libido i sprawność seksualną istotnie wpływają także relacje w związku. Kiedy partnerzy większość dnia poświęcają obowiązkom zawodowym, oddalają się od siebie. Zanika intymność, umiejętność rozmowy, wspólnego spędzania czasu. Wielu pracoholików wybiera rozwiązanie łatwiejsza niż troska o udaną relację seksualną ze stałą partnerką. Do korzystania z pornografii lub cyberseksu przyznaje się 30 proc. pytanych. Wielu decyduje się również na usługi agencji towarzyskich.

Niezdrowy tryb życia i permanentne napięcie emocjonalne jest również przyczyną coraz powszechniejszej niepłodności. Presja dążenia do sukcesu oraz duża odpowiedzialność finansowa sprawiają, że priorytetem staje się edukacja i kariera, a decyzje o założeniu rodziny odkłada się w czasie. Jednak po przekroczeniu 30 roku życia szanse kobiety na naturalne poczęcie dziecka maleją aż o 50 proc. Naukowcy udowodnili, że silny stres może doprowadzić do zahamowania czynności gonad, zaburzeń cyklu miesiączkowego, a w konsekwencji - niepłodności. Jakość męskiego nasienia również obniża się pod wpływem stresu, nadwagi i siedzącego trybu pracy, który wiąże się z przegrzewaniem jąder. Na spadek płodności (zarówno kobiet jak i mężczyzn) oraz ryzyko poronienia ciąży wpływ mają również palenie tytoniu oraz nadmierne przyjmowanie kofeiny.

Istotny wpływ na zdrowie społeczeństwa ma również zjawisko mobbingu. Mobbing jest formą przemocy, polegającą na zastraszaniu, upokarzaniu pracowników. Długotrwałe doświadczanie prześladowania ze strony pracodawcy lub współpracowników, może skutkować stanami depresyjnymi, lękowymi, zaburzeniami snu i jedzenia oraz sięganiem po używki.
Pracownicy narażeni są również na zjawisko mobbingu o charakterze seksualnym, kiedy to od nawiązania relacji erotycznej z przełożonym zależy utrzymanie posady lub awans. Nie jest to zjawisko masowe, szacuje się jednak, że problem "pracy za seks" wciąż dotyczy wielu firm. Osoby, które wdały się we flirt z przełożonym, w zamian za korzyści zawodowe, tłumaczą swoją decyzję lękiem przed utratą pracy i problemami finansowymi. A każdy romans, także ten w pracy, może stać się przyczyną małżeńskiego kryzysu i rozwodu.

Jakie zmiany warto wprowadzić, kiedy przeciążenie obowiązkami zawodowymi destrukcyjnie wpływa na życie prywatne?

1. Postaraj się wprowadzić równowagę, między życiem zawodowym, a czasem wolnym. Jeśli to możliwe, po wyjściu z pracy i powrocie do domu, nie powracaj do firmowych obowiązków - wyłącz służbowy laptop i telefon.
2. Dbaj o wysypianie się. Regularny, zdrowy sen jest lekarstwem.
3. Zrezygnuj z używek - papierosów, alkoholu, napojów energetycznych. Spróbuj zamienić kawę na filiżankę herbaty.
4. Wprowadź do swojego życia aktywność fizyczną, choćby spacer każdego dnia.
5. Poszukaj pasji, którą możesz dzielić z rodziną, dziećmi, przyjaciółmi.
6. Pielęgnuj życie intymne. Udany seks poprawia sprawność fizyczną, łagodzi stres i ułatwia zasypianie. Umacnia również więzi partnerskie, a w trudnych chwilach wsparcie partnera jest nieocenione.
7. Jeśli zauważasz u siebie niepokojące objawy z ciała - bóle klatki piersiowej, głowy, kręgosłupa, kłopoty trawienne, bezsenność, trudności w życiu intymnym - skontaktuj się z lekarzem.

O autorze

autor

Justyna Piątkowska

psycholog, seksuolog, terapeuta.

Opinie (107) 8 zablokowanych

  • Przegrzewanie się jąder rozwaliło mnie po całości!

    • 10 3

  • Bessęsu

    Mi tylko rośnie im więcej pracuje

    • 3 7

  • ja tam mojemu powiedzialam (2)

    wpuszcze cie do lozka jak bedziesz pachniacy spod prysznica, no...no i spi od roku na kanapie

    • 17 4

    • i można? można!

      • 7 1

    • A co to ma do tematu trollico?

      ..

      • 0 5

  • dobry temat

    jest weekend a ja po calym tyg niemam sily na sex chce odpoczac czy to jest normalne ???????

    • 7 7

  • Przede wszystkim na seks trzeba mieć spokojny czas i miejsce. (7)

    My np. lubimy w weekend spędzić dzień, a nawet i dwa, po prostu w łóżku, na luzie.
    Leżymy sobie, kochamy się, rozmawiamy, coś pooglądamy, zjemy, kochamy się, idziemy do wanny, znów poleżymy, poczytamy, kochamy się ...

    To bardzo dobrze działa :)

    ps - szybkie numerki w tygodniu też nie są złe, ale taki weekend to naprawdę coś. Spróbujcie :)

    • 19 5

    • zazdraszczam wam chłopaki

      • 21 5

    • (1)

      Rozumiem,że bachorów jeszcze brak? Oby jak najdłużej.

      • 10 5

      • ewidentnie

        • 6 0

    • Szybko wam się znudzi. Ile można leżeć w łóżku ? Albo taplać się w wannie ? Flaki z olejem. Jak dwa leniwce na jednym drzewie. Dzieciaka wam trzeba. To podkręci trochę atmosferę i zrobi się bardzej dynamicznie.

      • 3 7

    • Mamy dwójkę nastolatków :)

      Ale na weekendy zwykle staramy się je gdzieś wyekspediować, co jest o tyle łatwe że dzieciaki uprawiają sporty (i wyjeżdżają czasem na zawody) a poza tym lubią jeździć do kuzynów na wieś.
      Nie zawsze się udaje co prawda, ale średnio dwa weekendy w miesiącu mamy tylko dla siebie.

      • 4 1

    • Super (1)

      zazdroszczę :(

      • 1 0

      • No to jest nas dwoje.

        Też zazdroszczę.

        • 1 0

  • Tak do 30-tki to bez względu na zmęczenie fizyczne....

    Dzień w dzień,a niedziela dubelt i nie ważne było gdzie,w pociągu,w przeciągu,na drągu.Jestem po 50-ce,ale jeszcze te 7-8 razy w miesiącu musi być.
    Jak was czytam to sobie tak myślę że coś z wami nie tak.

    • 15 6

  • (3)

    Niedomyte naplety zniechęcają.

    • 15 4

    • Jesteś obrzydliwa,z kim ty się zadajesz?

      • 4 6

    • Tak jak kwaśny posmak na języku podczas "minuty" (1)

      tfuuj

      • 5 5

      • niewiele wiesz o kobiecej fizjologii

        smak kobiety się zmienia cyklicznie w ciągu miesiąca, i kwaśny również w tym czasie występuje, to absolutnie normalne

        • 7 0

  • Szanowni Panowie

    Trzeba ciężko pracować jak się zakłada działeczkę......., a nie odłogiem zostawiać, ja lubię takie działeczki , masażyści wiedzą jak dbać o szanowne koleżanki. Pozdrawiam

    • 11 1

  • panowie wy ciągle

    • 0 1

  • panowie (2)

    Mam rodzinkę pomagam żonie, ciężko pracuję mam własną firmę i pracę zawodową, ale o higenę własną dbam i nie boję się mydełka kapię się nawet kilka razy dziennie i intymne sfery nie zaniedbuję , a jeśli idzie o sex to mając na karku 45 lat nie stękam bo nawet potrzeba mi więcej....
    .... Jest takie przysłowie trening czyni mistrza....
    Korzystam z komunikacji miejskiej bardzo rzadko, ale wstyd powiedzieć jak od niektórych mężczyzn śmierdzi, to fakt niezaprzeczalny.

    • 15 5

    • Kąpię się kilka razy dziennie...jesteś ratownikiem na basenie ? (1)

      • 10 2

      • nie, jaram marychę i se tak pisze

        • 3 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Misy i gongi - sesja relaksacyjna z Jakubem Leonowiczem

70 zł
muzyka poważna, muzyka na żywo, spotkanie

Dlaczego szczęście mieszka w jelitach?

129 zł
warsztaty, spotkanie

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Najczęściej czytane