- 1 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (179 opinii)
- 2 Państwowe firmy wymieniają zarządy (59 opinii)
- 3 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (100 opinii)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (86 opinii)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (72 opinie)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (176 opinii)
Będą dwie niedziele handlowe w miesiącu? Skierowano do pierwszego czytania w Sejmie projekt ustawy liberalizujący zakaz handlu w niedziele. Główne założenia to zwiększenie liczby niedziel handlowych i podwojenie wynagrodzenia za pracę w ten dzień.
- Dwie niedziele handlowe w miesiącu?
- Projekt ustawy dotyczący handlu w niedziele. Jakie ma założenia?
- Dwie niedziele handlowe w miesiącu: kto jest za, a kto przeciw i dlaczego?
Dwie niedziele handlowe w miesiącu?
Ponadto zakaz ma nie obowiązywać również w pierwszą niedzielę grudnia i kolejne dwie niedziele poprzedzające Boże Narodzenie, z wyłączeniem niedzieli przypadającej na dzień 24 grudnia. Dotyczy to również niedzieli bezpośrednio poprzedzającej pierwszy dzień Wielkanocy.
Projekt ustawy dotyczący handlu w niedziele. Jakie ma założenia?
Twórcy projektu proponują również, aby pracownicy otrzymywali dodatkowe wynagrodzenie za pracę w niedziele handlowe. Wynagrodzenie to miałoby wynosić dwa razy więcej niż zwykle. Dodatkowo pracodawcy będą zobowiązani do zapewnienia pracownikowi innego dnia wolnego od pracy w ciągu sześciu dni przed lub po takiej niedzieli.
Jeśli chodzi o sklepy działające na zasadzie franczyzy - właściciel będzie mógł otworzyć w niedziele placówkę tylko wtedy, gdy sprzedaż będzie prowadził "we własnym imieniu i na własny rachunek". Taka sama reguła będzie dotyczyła pozostałych właścicieli innych sklepów.
Dwie niedziele handlowe w miesiącu: kto jest za, a kto przeciw i dlaczego?
Co na to handlowcy? Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, czyli podmiot zrzeszający największe sieci handlowe, ma wiele wątpliwości. Według władz organizacji różnicowanie handlu na tych mogących pracować przez siedem dni i tych z ograniczeniami jest problematyczne. Poza tym kontrowersyjna jest propozycja podwójnego wynagrodzenia.
Jak twierdzi Renata Juszkiewicz, prezes POHiD w rozmowie portalem wiadomoscihandlowe.pl, dodatkowe dociążenie sklepów "dopłatami" za otwarcie w niedziele miałoby negatywny wpływ na branżę, która jest już i tak mocno obciążona różnymi podatkami, chociażby podatkiem handlowym. Według niej sytuacja w handlu jest trudna, bo branża zmaga się z wysokimi kosztami operacyjnymi, a jednocześnie stara się utrzymać niskie ceny dla klientów, którzy także znajdują się w trudnej sytuacji w związku z inflacją. Według Juszkiewicz decyzja dotycząca wynagrodzeń powinna pozostać w gestii pracodawcy.
A co na to związkowcy, którzy stoją na straży ustawy? Handlowa "Solidarność" zdecydowanie odrzuca pomysł wprowadzenia dwóch handlowych niedziel w miesiącu.
- 98 proc. pracowników handlu nie chce pracować w niedziele - twierdzi Alfred Bujara, szef Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ "Solidarność".
A co myślą sprzedawcy? Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez UCE RESEARCH dla portalu Onet wśród kasjerów sklepów wielkopowierzchniowych, 50 proc. z nich uważa, że ograniczenia handlu w niedziele nie powinny być zniesione, 45 proc. jest przeciwnego zdania, a 5 proc. ankietowanych nie ma wyrobionej opinii w tej kwestii. Autorzy badania zapytali też kasjerów o to, czy za podwójne wynagrodzenie byliby w stanie pracować w każdą niedzielę. 69 proc. ankietowanych odpowiedziało twierdząco, 26 proc. - przecząco, a 5 proc. respondentów nie potrafiło się określić.
Przypomnijmy, że zakaz handlu w niedziele jest efektem obywatelskiego projektu złożonego w Sejmie jesienią 2016 r. przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, w którego skład wchodził m.in. NSZZ "Solidarność". Ograniczenia były stopniowo wprowadzane już od 2018 r. Początkowo klienci mogli zrobić zakupy w dwie niedziele w każdym miesiącu. Z każdym rokiem niedziel handlowych było jednak coraz mniej. Na ten rok przewidziano siedem niedziel handlowych. Trzy już były. Najbliższa wypada 30 czerwca, a potem jeszcze 25 sierpnia, 15 i 22 grudnia.
Opinie (271) ponad 20 zablokowanych
-
2024-05-26 22:26
Xxx
Studenci chcą dorobić? Ok, ale czy ktoś wierzy, że w Biedrze czy Lidlu zatrudnią studentów na weekend? Nie ma mowy, dalej pracownicy będą musieli przychodzić do pracy w niedzielę i nikt im dodatkowo nie zapłaci.
- 0 0
-
2024-05-27 00:31
garstka śmierdzieli od dudy solidaruchy nie będzie stanowić dla ogółu swych populistycznych bredni, najlepiej ukrócić im zarobki na poziom najniższej krajowej ,wtedy przestaną wymądrzać się sługusy pisdolandii
- 0 0
-
2024-05-27 07:03
Raz już się naszym wybawcom sierpniowym udało, to i teraz małymi krokami poprowadzą nas od socjalizmu do faszyzmu.
- 0 0
-
2024-05-27 07:16
Bez zmian
Nie dla niedziel handlowych !
Dzieci mają różne turnieje w weekend i wtedy rodzic ma problem, a pracodawca nie zgodzi się na wolne.. jest dobrze tak jak jest !
W niedzielę i tak są pustki w większości sklepów. Klienci już przywykli do wolnych niedziel, tylko Ci którzy się nudzą przychodzą i kupują po jednym produkcie, żenada.- 0 0
-
2024-05-27 07:26
Niedziela jest dla rodziny !
Niedziela jest dla wspólnego spędzania czasu z rodziną, zakupy robimy w tygodniu!
- 0 2
-
2024-05-27 08:18
Nie potrzebuje niedziel handlowych
- 0 0
-
2024-05-27 10:21
za niedziele nikt dodatkowo nie zapłaci, dają wolne i to uprawnia już do niepłacenia więcej niż za zwykły dzień.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.