- 1 Państwowe firmy wymieniają zarządy (34 opinie)
- 2 "Kumulacja" wycieczkowców w Gdańsku (97 opinii)
- 3 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (152 opinie)
- 4 Coraz więcej pracujących emerytów, także na Pomorzu (79 opinii)
- 5 Młodzi zarabiają na Jarmarku (70 opinii)
- 6 Spór o rurociąg pomorski. Z powodu kosztów wymaga dodatkowych analiz (176 opinii)
ORP Orzeł, jedyny okręt podwodny należący do polskiej Marynarki Wojennej, znów trafi do stoczni. Teraz jednostkę czeka naprawa peryskopu i masztu antenowego.
Jedyny okręt podwodny na wyposażeniu Marynarki Wojennej od końca 2021 r. był w remoncie i dopiero w połowie ub. roku wrócił do służby. Niestety w najbliższym czasie znów trafi do stoczni z powodu konieczności wykonania kolejnych napraw.
Czy okręt ORP Orzeł może się zanurzyć?
Poprzednio zakres obejmował prace konserwacyjne i naprawę kadłuba, zbiorników wysokiego ciśnienia, balastowych, paliwowych, hydrauliki sterowej i ogólnookrętowej, a także systemu wydechu spalin. Wartość kontraktu to aż 22,5 mln zł. Remont przeprowadzała Stocznia Wojenna w Gdyni. Teraz chodzi o naprawę peryskopu i masztu antenowego.
W grudniu ub. r. doszło do rozstrzygnięcia postępowania przetargowego w sprawie naprawy peryskopu PZKG-11. Ostatecznie w rywalizacji brało udział dwóch wykonawców: JT Ship Service Tomasz Jatkowski (oferta wyceniona na 27 tys. zł brutto) oraz Delta Marine Service (340 tys. zł brutto). Wybrano ofertę pierwszego z wykonawców. Zgodnie z opisem przedmiotu zamówienia peryskop nie obraca się w lewą stronę za pomocą hydromotoru. Prace mają objąć weryfikację stanu technicznego mechanizmu oraz usunięcie zweryfikowanej niesprawności.
Drugie postępowanie dotyczyło naprawy masztu ANIS. W tym postępowaniu otrzymano tylko jedną ofertę, złożyła ją firma JT Ship Service Tomasz Jatkowski. Prace zostały wycenione na kwotę 222,6 tys. zł brutto i mieszczą się w zakładanym budżecie. Maszt jest niesprawny ze względu na zużycie elementów hydraulicznego podnoszenia i opuszczania oraz nieszczelności systemu hydrauliki.
Orzeł został zbudowany według projektu radzieckiego w stoczni Krasnoje Sormowo w Gorki. Do służby trafił w 1986 r. Wszedł w skład dywizjonu Okrętów Podwodnych 3. Flotylli Okrętów w Gdyni, w ramach którego prowadził działalność operacyjną. ORP Orzeł jest 19. okrętem podwodnym w historii MW, trzecim noszącym nazwę "Orzeł". Pokonał niemal 97 tys. mil morskich, zanurzał się ponad 800 razy i uczestniczył w licznych ćwiczeniach krajowych i międzynarodowych. W 2018 r. szacowano, że ORP Orzeł pozostanie w służbie do 2022 r. Można się jednak spodziewać wydłużenia służby, skoro okręt znów skierowano do remontu.
Opinie (119) 1 zablokowana
-
2024-01-05 10:15
Zamówić nowe jednstki
i lotniskowce a nie reanimować trupka ;)
- 0 0
-
2024-01-06 10:26
OSINT
I do tego ujawnianie całemu światu co nie działa, co w którą stronę się nie kręci, ile będzie kosztowało i jak długo potrwa naprawa.
Płetwy opadają...- 0 0
-
2024-01-08 20:13
Szrot i tyle
- 0 0
-
2024-03-25 00:06
Fajnie że pływa ...
Czy ktoś w końcu naprawi wyrzutnie torpedowe, żeby mógł strzelać?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.