• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polskie pociągi mają mniej spóźnień. Poziom punktualności 91 proc.

erka
23 czerwca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (86)
Średnie opóźnienie pociągu w pierwszym kwartale to niespełna osiem minut - twierdzi Urząd Transportu Kolejowego. Średnie opóźnienie pociągu w pierwszym kwartale to niespełna osiem minut - twierdzi Urząd Transportu Kolejowego.

W I kwartale 2023 r. poziom punktualności wyniósł niemal 91 proc. dla pociągów pasażerskich oraz ponad 48 proc. dla pociągów towarowych. Łącznie przewoźnicy uruchomili blisko 572,4 tys. pociągów (ponad 466,3 tys. pasażerskich oraz blisko 106,1 tys. towarowych) - wynika z danych opublikowanych przez Urząd Transportu Kolejowego.





Jak wynika raportu UTK, w okresie od stycznia do marca 2023 r. punktualnie do stacji końcowej dojechało 90,94 proc. pociągów pasażerskich.

Ponad 90 proc. pociągów pasażerskich nie miało opóźnień



Czy zauważasz coraz większą punktualność pociągów?

Najniższy wskaźnik punktualności odnotowano w styczniu - 90,70 proc. Kolejne miesiące wyglądały już lepiej, w lutym wskaźnik wyniósł 90,96 proc., a w marcu - 91,16 proc. W porównaniu do IV kwartału 2022 r. oznacza to wzrost wskaźnika punktualności o 4,31 punktu procentowego, natomiast w przypadku analogicznego okresu ubiegłego roku wskaźnik punktualności był o niecałe 0,01 punktu procentowego niższy.

Średnie opóźnienie pociągów pasażerskich w pierwszym kwartale 2023 r. wyniosło niespełna osiem minut dla wszystkich uruchomionych pociągów. Punktualność pociągów PKP SKM wyniosła 98,11 proc., Polregio - 91,33 proc., a PKP Intercity - 74,04 proc.



Liczba pociągów pasażerskich uruchomionych przez przewoźników w I kwartale 2023 r. jest o 18,1 tys. wyższa w porównaniu z I kwartałem 2022 r. Na podstawie danych przekazanych przez PKP Polskie Linie Kolejowe wśród głównych przyczyn opóźnień w I kwartale 2023 r. wskazano: wydłużony czas przejazdu, wydłużony czas wymiany pasażerskiej (lokowania podróżnych) oraz naprawa lub wymiana taboru kolejowego na skutek występujących awarii.

  • Dane o punktualności przewoźników pasażerskich w I kwartale 2023 r.
  • Dane o punktualności przewozów pasażerskich w podziale miesięcznym.

Punktualność się poprawia, ale nadal jest wiele do zrobienia



- Punktualność w I kwartale 2023 r. poprawiła się względem poprzednich miesięcy. Jednak nadal jest wiele do zrobienia, by pasażerowie mniej odczuwali skutki opóźnień. Duża część opóźnień wynika z awarii taboru, dlatego jest to obszar, który powinien być traktowany szczególnie uważnie przez przewoźników. Inne istotne przyczyny to kwestie infrastrukturalne, w tym planowanie rozkładu jazdy nieadekwatnego do przepustowości linii kolejowych. Konieczność właściwego planowania potwierdziła sytuacja z marca w obrębie Warszawskiego Węzła Kolejowego. W przypadku opóźnień kluczowa jest także rzetelna, aktualna i wiarygodna informacja dla pasażerów - komentuje dr inż. Ignacy Góra, prezes Urzędu Transportu Kolejowego.


Przewozy towarowe ze średnim opóźnieniem 630 minut.



Liczba pociągów towarowych uruchomionych w I kwartale 2023 r. wyniosła 106,1 tys. i była niższa o 5 proc. (5640 pociągów) względem I kwartału ubiegłego roku. Do stacji końcowej punktualnie dotarło 48,45 proc. pociągów towarowych. W przypadku pociągów uruchamianych wyłącznie w relacji krajowej wskaźnik ten wyniósł 50,29 proc., natomiast w przypadku pociągów międzynarodowych - 41,01 proc. W porównaniu do IV kwartału 2022 r. oznacza to wzrost wskaźnika punktualności o 4,46 punktu procentowego, natomiast w przypadku analogicznego okresu ubiegłego roku wskaźnik punktualności wzrósł o 6,4 punktu procentowego.

Najlepszy pod względem punktualności pociągów towarowych był marzec, kiedy punktualność na przybyciu wyniosła 50,26 proc. W styczniu odnotowano 46,74 proc. punktualnych przyjazdów do stacji końcowej, natomiast w lutym - 48,26 proc.. Średni czas opóźnienia wyniósł 630 minut.
erka

Miejsca

Opinie (86) 10 zablokowanych

  • Statystyki

    Statystyki to jedno, a doświadczenie to drugie. Nie wiem kto wierzy w te dane, chyba tylko Ci co wypłacają sobie za to premie.

    • 12 1

  • Jak rządziła lewica to likwidowali linie kolejowe i demontowali tory. (2)

    Cytat ze strony nakolei:
    "Niechlubnym rekordzistą w kwestii zlikwidowanych linii kolejowych jest rząd Leszka Millera, który w latach 2001-2004 zlikwidował 1582,5 km linii kolejowych."

    • 13 5

    • Albo Ryży słup z Berlina (1)

      • 0 1

      • Akurat Ryży słabo zasłużony w likwidacji linii kolejowych. Raptem 103,077 km w całej Polsce.

        Wygooglaj sobie: Lista zlikwidowanych linii kolejowych w latach 1991 - 2021: (wersja pdf)

        Za Leszka Millera zlikwidowano 1582,5 km linii kolejowych. Za Marka Belki 818,5 km tras kolejowych.

        Pszczółki-Kościerzyna zlikwidowana za Józefa Oleksego.

        • 2 0

  • 91% to jakaś absolutna żenada

    ale w kraju z kartonu jakby było 51% to by klaskali

    • 8 1

  • (1)

    Proszę sobie sprawdzić od czasu do czasu portalpasazera.pl i zakładkę opóznienia i utrudnienia i zobaczycie że nie jest tak kolorowo a o taborze regio między województwami lepiej nie wspominać.

    • 6 0

    • Z tym, że to też nie będzie pełny obraz.

      Tydzień temu pociąg Gdynia Chylona - Smętowo był spóźniony początkowo 30 minut, i na tym spóźnienie w portalu się zatrzymało. Ludzie stali na stacji w Gdańsku kolejne 30 minut, ale wg portalu pociąg już dojechał na miejsce. Portal pasażera pomaga skrócić spóźnienia na papierze.

      • 0 0

  • Dzięki Towarzysze z Partii Ludowej PO (1)

    technik Maliniak z Nowogrodzkiej w berecie z antenką :)

    • 3 4

    • Kościelny dalej szalejesz.

      • 0 0

  • Z tych liczb wynika...

    że prawie 35 000 pociągów nie dojechało na czas.

    • 8 0

  • Ciekawe jak było wcześniej :) (1)

    Jeździłam trochę w tym roku (i końcówce poprzedniego) Pendolino (to chyba się nazywa Euro Intercity Premium? IP albo EIP) w weekendy. Trochę czyli tak z 7-8 razy? Plus minus. Do Warszawy, raz do Katowic.
    Powroty do Gdańska były chyba zawsze spóźnione o 5-15 minut.
    Dojazdy były trochę skuteczniejsze. Obstawiam, ze połowa ok, druga połowa 5 minut, raz 20!
    A ten do Katowic złapał opóźnienie godzinne! Wprawdzie wypadek losowy, potrącenie człowieka w Warszawie na torze SKM - ale zwróćmy uwagę, że to było na zupełnie innych tora, zupełnie inny przewoźnik, a EIP toeretycznie ma pierwszeństwo, a złapał opóźnienie 60 minut. Normalnie paraliż w połowie centralnej Polski - masakra :)

    • 10 0

    • Podziękuj genialnemu prokuratorowi, który zażądał zamknięcia wszystkich torów na tak długi czas.

      • 0 1

  • W Gdańsku dzien bez awari tramwaju to dzien stracony wczoraj godzina w plecy to nic takiego .jeden zepsuty blokuje wszystkie!

    Ale Gdańsk ma dzien pieszego pasazera co dziennie władze gdańska oto dbają !! By gdańsk miał najgorsza komunikacje w miescie !

    • 6 1

  • Propaganda sukcesu ciąg dalszy .

    Dziwie się ze Trójmiasto .pl takie brednie powiela .

    • 12 2

  • Skutki uboczne rządów Peło będziemy długo odczuwać (2)

    • 4 12

    • oraz lekkomyśl (1)

      ności twoich

      • 7 2

      • Pilnujmy Polski. Turów Ryży chce nam zamknąć chyba na polecenie Helmutòw

        • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Francis Lapp

Prezes firmy HTEP Polska Sp. z o.o. i stoczni Sunreef Yachts. Pochodzi z Francji Od 1992 roku mieszka w Polsce. W roku 2002 powstała stocznia Sunreef Yachts, która zajmuje się projektowaniem, budową oraz czarterowaniem dużych katamaranów na miarę: motorowych i żaglowych. Jest też założycielem organizacji charytatywnej Handicap Sport Adventures, przygotowującej rajdy po Afryce dla niepełnosprawnych dzieci.

Najczęściej czytane