• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziób już jest, wodowanie w październiku

Wioletta Kakowska-Mehring
18 września 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (133)
  • Część kadłuba był transportowana barką.
  • Część kadłuba był transportowana barką.
  • Część kadłuba był transportowana barką.

Co to jest i dokąd płynie? Zadawali sobie pytanie mieszkańcy i turyści stojący w sobotę, 16 września, przy wejściu do Portu Gdańsk. Okazuje się, że mieli okazję obserwować transport ostatniego elementu kadłuba pierwszego promu dla polskiego armatora PŻM, powstającego w Gdańskiej Stoczni Remontowa i budowanego przy udziale różnych firm podwykonawczych z Trójmiasta.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Duży blok był transportowany barką ze Stoczni Wisła, która jest podwykonawcą Gdańskiej Stoczni Remontowa. Jest to ostatni element kadłuba, część dziobowa, promu zamówionego przez spółkę Promy Polskie do Polskiej Żeglugi Morskiej. Teraz kadłub jest scalany i prawdopodobnie jeszcze w październiku dojdzie do wodowana. Jednostka ma zostać oddana do użytku na przełomie 2024/25 roku. Budowa drugiej jednostki rozpoczęła się w marcu tego roku.

Słynna stępka powraca. PŻB chce ją umieścić w swoim promie Słynna stępka powraca. PŻB chce ją umieścić w swoim promie

Kontrakt na budowę promów podpisano w listopadzie 2021 r. Statki zamówiła spółka Polskie Promy, której udziałowcami są Skarb Państwa i PŻM. W ramach umowy GSR wybuduje trzy promy, z których dwa będą pływać w barwach Unity Line, spółki zależnej PŻM, a jeden będzie dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. Częścią umowy jest list intencyjny, zawierający opcję budowy czwartego promu. Kwoty kontraktu nie podano.



Promy są produkowane i montowane przez Gdańską Stocznię Remontowa, ale z wielu sekcji i bloków powstających przy udziale różnych firm podwykonawczych z Trójmiasta, m.in. Stoczni Wisła czy Montex Shipyard.

Każdy prom będzie składał się z sześciu bloków kadłuba i siedmiu bloków nadbudówki, które zostaną zbudowane z 265 osobnych sekcji. Jeden kadłub będzie ważył 11 tys. ton.

Kontrakt realizowany przez GSR to nowa odsłona projektu budowy promów dla polskich armatorów - program "Batory". W projekt zaangażowana była Morska Stocznia Remontowa Gryfia. 23 czerwca 2017 na pochylni Wulkan w Szczecińskim Parku Przemysłowym rozpoczęła się budowa. Niestety zaczęło się i skończyło na położeniu stępki. Projekt porzucono. Dopiero po pięciu latach powrócono do budowy promów dla polskich armatorów. Tym razem zadanie powierzono Gdańskiej Stoczni Remontowa. Wielu ekspertów twierdzi, że tak trzeba było zrobić już w 2017 r.



Jakie promy powstają w Gdańsku?
Każdy z promów będzie miał 195,6 m długości i 32,2 m szerokości. Długość linii ładunkowej to 4100 m, a prędkość maksymalna wyniesie 19 węzłów. Promem będzie mogło podróżować 400 pasażerów, załoga będzie liczyła 50 osób. Promy będą napędzane czterema silnikami LNG typu dual-fuel ze wspomaganiem bateryjnym, zasilanymi skroplonym gazem ziemnym oraz paliwem typu diesel używanym do inicjacji zapłonu. Zamiast konwencjonalnych śrub napędowych każdy prom będzie wyposażony w dwa pędniki azymutalne na rufie oraz dwa stery strumieniowe na dziobie, co usprawni manewrowanie w portach. Napęd LNG, który będzie zastosowany na nowych promach, ograniczy emisję CO2 o około jedną czwartą wobec stosowanych obecnie rozwiązań w podobnych jednostkach. 

Miejsca

Opinie (133) ponad 10 zablokowanych

  • Brawo PIS (2)

    Super sprawa z tym wodowaniem przed wyborami. Ostre ciśnienie jest na to. Babcie na Podhalu i pod Rzeszowem narobią w pampersy z radości, że tak nam Pinokio i Jarek odbudowują flotę i państwowe stocznie.

    • 10 9

    • (1)

      Z Rosji dostałeś taki przykaz aby to napisać?

      • 1 1

      • Pewnie z paskøw TVP

        Pinokio i Jarek odbudowują flotę i państwowe stocznie.

        • 2 0

  • Spółka (1)

    Promy Polskie ale się ubawiłem ha ha ha

    • 2 5

    • Spółka PiSprom

      • 2 0

  • 23 czerwca 2017 Pinokio z młoteczkiem w Szczecinie stał (2)

    Jednostka ma zostać oddana do użytku na przełomie 2024/25 roku.

    Wielki sukces partii...

    • 3 2

    • (1)

      to nie jest ten sam statek

      • 0 1

      • No właśnie.... tam teatrzyk i miliony wydojone :)

        Co nie zmienia faktu... od wielkiej propagandy i teatru dla ciemnego ludu do dziś mija... 6 lat

        • 6 0

  • Pytania?

    Jak podliczył Rafał Zahorski, ekspert branży morskiej i pełnomocnik marszałka zachodniopomorskiego ds. gospodarki morskiej, prom, który budowany jest obecnie w Gdańskiej Stoczni "Remontowej", powstaje według dziewiątej już koncepcji.

    Każda z kolejnych pociągała za sobą dodatkowe koszty, liczone w milionach złotych. Zmieniały się też biura projektowe. Z początkowych 129 mln euro, które zakładano wydać według Zahorskiego zrobiło się dziś niemal 280 mln euro.

    To dwa razy więcej niż zapłaciła nasza konkurencja promowa na Bałtyku i to za jednostki większe od tych budowanych dla Polskich Promów podkreśla ekspert.

    Ministerstwo Infrastruktury odmówiło nam podania kwoty, zasłaniając się tajemnicą handlową. Przyznano jedynie, że w dokapitalizowanie spółek zaangażowanych w projekt Batory zainwestowano już miliard złotych z publicznych pieniędzy.

    • 5 3

  • Czy jest klejony na taśmę jak Puma?

    • 6 5

  • (5)

    Ten statki powinny byz zamówione 8 lat temu ale PiS pierwotnie na sile zamówił je stoczni w Szczecinie. Tam przez kilka lat zbudowano tylko stepke a wydano miliony. Konkurencja zamawia tego typu statki w Chinach gdzie jest około 30 procent taniej. Ale ze tym przypadku rzad dokłada pieniądze Polaków to nikt o koszty sie nie martwi.

    • 23 15

    • (1)

      Akurat w całej swojej antypatii do obecnych rządzących uważam, że trzeba się cieszyć z tego, że te statki zostaną wybudowane u nas. Ogromny zastrzyk finansowy dla branży, a proszę mi wierzyć, że polscy specjaliści stoczniowi cieszą się dużą renomą na całym Świecie. To miła odmiana od traktowania naszego kraju jako montowni/ew. klepaczy excelowych itp. strategii wykorzystywania taniej siły roboczej. Wspomnieć tak na marginesie należy, że niejednokrotnie te 30% tańsze chińskie statki odwiedzają europejskie stocznie jeszcze przed rozpoczęciem eksploatacji. W Chinach to można budować masowce, tankowce....

      • 8 1

      • Fakt. Miło, że coś drgnęło w branży. Ale całe wyposażenie i tak przyjedzie w kontenerach z zagranicy. Od radaru do całego wyposażenia maszyny. Chociaż chciałbym się mylić.

        • 0 0

    • (2)

      Miały być zbudowane w Szczecinie kilka lat temu ... Jeszcze wcześniej niż za PiS, ale niestety ktoś zamknął stocznie . A kto ? polecam wyguglować

      • 2 3

      • PiS! W Świnoujściu też zlikwidowali

        Gdańską ruskim sprzedali potem ogłosili sukces odkupując

        • 0 1

      • Oczywiscie zrobil to Donald i jego ekipa

        Wg raportu NiK stocznie w Gdyni i Szczecinie zostaly zamkniete poniewaz Pan Aleksander Grad - minister w rzadzie Donalda tuska nie odwolal sie od decyzji komisji europejskiej nakazujacej zwrocic pomoc publiczna. W tym czasie niemiecki rzad wspomogl swoje stocznie i przemysl motoryzacyjny miliardami euro...

        Informacje mozna znalezc w google w 30 sekund

        • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Budowanie statków w Polsce (3)

    Przykład budowy promu jest dowodem jak zle jest w przemyśle stoczniowym w Polsce. Kiedyś w stoczniach polskich
    budowano duże ilości statków i okrętów. Np w Stoczni Północnej im. Bohaterów Westerplatte w Gdańsku oprócz okretów
    wojennych budowano wiele innych statków. Rocznie budowano 30 i więcej jednostek. Podobnie w innych Polskich
    stoczniach w Gdyni, Szczecinie i in. Dziś zbudowanie jednej jednostki to święto i co ciekawe w stoczni która buduje
    nie ma dużej ilości pracowników stąd konieczne są zlecenia budowania bloków jednostek przez różne zewnętrzne
    spółki czy dawne stocznie. Według mnie w Polsce powinno przystąpić do odnowy przemysłu stoczniowego.
    Niestety nie będzie to łatwe bo trzeba zorganizować szkoły zawodowe i średnie oraz odnowić istnienie Wydziałów
    Budowy Okrętów zarówno w Gdańsku jak i Szczecinie. Mam nadzieję, że tak się stanie , chociaż będzie to trwało
    kilka lat by Polska wróciła do budowania jednostek pływąjacych.

    • 17 12

    • "Podobnie w innych Polskich
      rozwiń..."
      Trochę nieudana próba kopiowania komentarza spod innego artykułu. Poproszę o dalszą część ;)

      • 5 2

    • Ktoś się chyba w ocenie gospodarki zatrzymał na 89roku. W dobie internetu takie opinie łatwo zweryfikować - trzeba tylko chcieć.

      • 0 0

    • Szkoda,

      że nie napisałeś, jaka była jakość prac w Stoczni Północnej im. Bohaterów Westerplatte w Gdańsku. Wiele okrętów wybudowanych w tej stoczni prawie nie wypływało z portów. Pracowałem w tej stoczni, na początku lat 90-tych, później w Stoczni Gdynia. Moim zdaniem różnica na korzyść Gdyni była ogromna. Ta stocznia nie powinna upaść. Niestety, nie najlepsze biuro projektowe, słabe zarządzanie, no i decyzje polityczne doprowadziły do upadku tej stoczni.

      • 0 0

  • Czy premier Chaos zwany tez Pinokiem również będzie przecinał wstęgę jakby przypadku stepki? :)

    • 1 3

  • Dawna Stocznia Północna (1)

    Gdyby nie chodziło o politykę to kontrakt na promy powinna już dawno realizować dawna Stocznia Północna /obecnie GSR/.Stocznia ta ma wieloletnie doświadczenie w budowie promów nie tylko dla Europy ale całego świata .Dla rządzących najważniejsze są hasła i propaganda a nie znajomość zagadnienia. Zbudowano stępkę bez dokumentacji zatwierdzonej przez Armatora i Towarzystwo Klasyfikacyjne.Decydenci nie wiedzieli na jakiej linii ma pływać statek , jakie ma mieć wymiary itp. Najsmutniejsze , że rządzący wiedzą lepiej jak się buduje statki.

    • 2 1

    • Ciekawe kto dostarczy napęd do tej jednostki,niech zgadnę...

      • 0 0

  • 8 lat po obietnicy mordazdradzieckiego i po 8 latach rządów pisbolszewickiej zjednoczonej partii szubrawców i złodziei (1)

    udało się wykonać kawałek sekcji dziobowej promu. Sukces kaczyńskiego. w jednocześnie inflacja za 3 lata 40%

    • 2 3

    • W TVPiS on dawno pływa

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Krzysztof Stepokura

Prezes formy Eurotel. W 1994 roku założył firmę telekomunikacyjną Martel, która od 1996 roku była autoryzowanym przedstawicielem sieci Era. Obecnie spółka ta prowadzi dystrybucję sprzętu telekomunikacyjnego firm Siemens, Panasonic oraz innych wiodących marek na rynku telefonii komórkowej. W latach 2001-2002 pracował jako Prezes Zarządu w Tele-Net Sp. z o.o. - firmie będącej autoryzowanym dealerem sieci ERA. Od 2002 roku jego kariera zawodowa związana jest ze spółką Eurotel, w której przez...

Najczęściej czytane