- 1 Czy pod Gdańskiem powstanie fabryka za 2 mld euro? (187 opinii)
- 2 Ursa już pod polską banderą (78 opinii)
- 3 Polsko-chiński statek wyrusza w pierwszą podróż (65 opinii)
- 4 Czy trudne studia gwarantują najwyższe zarobki? (102 opinie)
- 5 GDDKiA ogłasza przetarg, a Bałtyckie SOS protest (193 opinie)
- 6 Ile za lody, gofry i frytki nad morzem? (214 opinii)
Wycieczkowce w Trójmieście. Pierwsze w maju?
Pierwsze wycieczkowce w trójmiejskich portach spodziewane są w maju. Czy faktycznie zawiną, dziś nie wie nikt. Problem w tym, że tzw. awizacje robi się nawet na trzy lata do przodu. A przecież wówczas jeszcze nikt nie spodziewał się, że będzie pandemia.
Pierwszy wycieczkowiec w Porcie Gdynia powinien się pojawić na początku maja. W sumie w harmonogramie jest ponad 40 zawinięć jednych z największych statków wycieczkowych pływających po Bałtyku. W Porcie Gdańsk w tym sezonie zapowiedziano 53 zawinięcia. Większe jednostki mają cumować w Terminalu Promowym na Westerplatte, mniejsze przy WOC. Pierwszy statek - RCGS Resolute spodziewany jest 10 maja. Ostatnie zawinięcie zapowiadane jest na 28 września, ma to być statek Europa.
Jednak czy faktycznie wycieczkowce przypłyną, wciąż nie do końca wiadomo. Pierwsze statki - te, które miały przypłynąć w marcu i kwietniu - już wypadły z harmonogramów zawinięć. Niektóre linie już wycofały nawet letnie terminy.
Gospodarka morska w Trójmieście
- Specyfiką funkcjonowania tej branży jest awizowanie zawinięć z kilkuletnim wyprzedzeniem. Nie inaczej jest w tym roku. Ponieważ awizacje te spływały na przestrzeni ostatnich trzech lat, rozpoczniemy niebawem proces ich weryfikacji. Jest to zbieżne z działaniami linii wycieczkowych, które zintensyfikowały w ostatnich tygodniach swoje działania w przygotowaniach do sezonu 2021. Planowana w najbliższym czasie weryfikacja zgłoszeń statków wycieczkowych pokaże nam prawdziwy obraz rynku - mówi Marcin Wojciechowski, kierownik działu marketingu Zarządu Portu Morskiego Gdynia.
- W najbliższych tygodniach będziemy weryfikować harmonogram. Niestety, dziś nikt nie jest w stanie powiedzieć, jak będzie wyglądał ten sezon. Armatorzy nie reagują panicznie, starają się opóźniać decyzje o rezygnacji z poszczególnych awizacji. Widać, że do końca czekają na informacje o pandemii i ewentualnych obostrzeniach administracyjnych. Liczymy jednak na to, że armatorzy będą starali się przesunąć sezon do późnej jesieni. W ubiegłym roku się to nie udało, bo mieliśmy kolejną falę zachorowań. Może w tym roku będzie inaczej - mówi Michał Stupak, ekspert ds. rynku żeglugowego w Porcie Gdańsk.
MS Europa w Porcie Gdańsk.
Oba porty liczą jednak na to, że ten sezon będzie lepszy od poprzedniego. Zresztą nietrudno, aby był lepszy. W ubiegłym roku pierwszy statek w Porcie Gdańsk pojawił się dopiero 10 września, a w Porcie Gdynia 11 września. W gdańskim porcie miały być 84 zawinięcia, w gdyńskim - 50. Ile z tych 134 doszło do skutku? Było... 9. Jak będzie w tym roku?
- Na to pytanie nikt nie jest w stanie dzisiaj odpowiedzieć, głównie z uwagi na nieprzewidywalny rozwój pandemii. Rozpoczęcie szczepień pozwala mieć nadzieję na unormowanie się sytuacji, jednakże bez wyraźnego i stałego spadku zachorowań trudno jest przewidywać zbyt odległą przyszłość. Podstawą przyszłości tej branży jest stabilizacja sytuacji pandemicznej, ponieważ pozwala to na zaplanowanie swoich działań na przyszłość. Mamy nadzieję i życzymy liniom wycieczkowym oraz ich pasażerom, aby ten sezon był bardzo udany - dodaje Marcin Wojciechowski.
A "skromny" sezon to konkretne straty. Wyliczono, że każdy pasażer zostawia w regionie 80 euro. Tylko przez Gdynię w 2019 r. przewinęło się prawie 118 tys. gości. Zgodnie z tymi szacunkami tylko pasażerowie statków przybywających do Gdyni zostawiali w regionie ok. 42 mln zł. W 2018 r. do Portu w Gdańsku przybyła rekordowa liczba ponad 30 tys. turystów z całej Europy. To kolejne prawie 11 mln zł. Tych pieniędzy w roku ubiegłym nie było. Nie wiadomo, czy będą w tym.
- Patrząc perspektywicznie, mamy nadzieję, iż ta branża powróci do swojej świetności. Ludzie potrzebują odpoczynku i regeneracji, a duża ich liczba wybierała dotąd wypoczynek na statkach wycieczkowych. Połączenie odpoczynku z odkrywaniem nowych zakątków świata jest bardzo interesujące i ogromna rzesza turystów nie może się doczekać, żeby do tego powrócić. Widać to chociażby po bukingach, które pomimo dużej niepewności, czy rejs się odbędzie, są sprzedawane bardzo dobrze - mówi Marcin Wojciechowski.
Jak mówią eksperci, linie wycieczkowe robią wszystko, żeby przywrócić relatywnie normalne funkcjonowanie branży. Praktycznie każda linia ma opracowane, we współpracy z ekspertami medycznymi, organizacjami klasyfikacyjnymi oraz w porozumieniu z rządami państw, plany ograniczania zagrożeń spowodowanych obecną pandemią.
- Linie często oferują pasażerom możliwość przełożenia wcześniej zaplanowanych rejsów. W ten sposób starają się zatrzymać klientów - mówi Michał Stupak.
To nie koniec. Armatorzy ponieśli ogromne nakłady m.in. na doposażenie jednostek w sprzęt medyczny oraz zwiększenie odpowiednio personelu medycznego. Rozbudowane zostały również odpowiednio statkowe sekcje szpitalne, które są w stanie radzić sobie z obecnym zagrożeniem.
- Zreorganizowane zostały również procedury zaokrętowania pasażerów i załóg, a większość wycieczek lądowych odbywa się w formule bańki. "Bubble concept" oznacza, iż wszystko w trakcie zwiedzania lądowego jest zorganizowane i kontrolowane przez organizatora rejsu, a samodzielne zwiedzanie nie jest możliwe. Wspomniane powyżej kompleksowe działania wyeliminowały w dużej mierze element przypadkowości w działaniach związanych z pandemią COVID-19. Pozwala to, z większą pewnością o bezpieczeństwo, przygotowywać start sezonu 2021 m.in. na Morzu Bałtyckim - mówi Marcin Wojciechowski.
Miejsca
Opinie (78) 4 zablokowane
-
2021-02-26 08:16
Jestem przewodnikiem i chciałbym oprowadzać, ale nie do końca sobie to wyobrażam (8)
Goście ze statku wsiadają do autobusu, 40 ludzi siedzi przez 1h koło siebie w jedną stronę, 1h w drugą stronę, a często i dłużej. Niech każdy wybierze sam i zdecyduje o ryzyku, tylko po co wszystkie obostrzenia i izolacje były jak znowu na hurra mamy siedzieć na kupie?
- 28 20
-
2021-02-26 10:10
A co po Gdańsku jak się jeżdzi autobusem?
Przecież wycieczkowiec też może sprzedać 50% miejsc i to samo może być w autokarach.
Dla chcącego nic trudnego. Chyba jesteś kiepskim przewodnikiem.- 4 7
-
2021-02-26 11:05
Nie liczyłbym na jakiekolwiek grupy z wycieczkowców w tym roku
na ten moment organizacja przejazdu turystów z Francuskiego do Gdańska jest niemożliwa, jeśli ma być zgodna z prawem. Co prawda część z nas została zabukowana, ale to tylko pobożne życzenia.
- 7 0
-
2021-02-26 11:23
chyba nie wiesz o czym mówisz. Jakie 40 osób. W autokarach są w tej chwili ograniczenia.
- 2 0
-
2021-02-26 11:45
Weź się za robotę przewodniku (2)
a nie opowiadasz ludziom bajki jaki to kiedyś Gdańsk był cudowny.
Nie pozwól aby przeszłość, ukradła Ci przyszłość...- 1 6
-
2021-02-26 12:11
A co jeśli kasa za tę przeszłość jest jak najbardziej teraźniejsza? :) (1)
- 2 0
-
2021-02-26 14:33
wczoraj była teraźniejsza, ale to se ne vrati
- 0 0
-
2021-02-26 21:14
(1)
Wszyscy pasazerowie beda zaszczepeini, inaczej te statki nie beda plywac.
- 0 0
-
2021-02-27 18:20
ale przewodnicy, kierowcy, obsługa portu i mieszkancy nie będą
- 0 0
-
2021-02-26 08:31
(9)
Precz z tą stonką! Jeden z kilku plusów pandemii to brak tej hołoty, z której mieszkańcy mają same straty, a zyski trafiają do wąskiej grupy.
- 46 30
-
2021-02-26 10:19
Co złego w turystyce? (4)
- 6 10
-
2021-02-26 10:36
praktycznie wszystko (3)
po pierwsze wlasnie wymienione zyski dla waskiej grupy. dzieki temu wycina sie pas nadmorski.
W gdansklu przez taka tutystyke sprzedaje sie i lkiwiduje szkoly uslugi dla mieszkancow, przychodnie na glownym miescie..
Problemy ze smieciami.
Tustystyka i emigracja szkodzą miastom, ktore byly dla mieszkanców rajem do zycia.- 13 5
-
2021-02-26 11:06
jakie miasto było rajem do życia?
- 3 3
-
2021-02-26 12:13
"likwiduje przychodnie" (1)
Ehe. I co jeszcze? Żadna przychodnia nie jest państwowa i miasto ot tak sobie nie może jej zlikwidować. Jak już to właściciel firmy podejmuje decyzję o zamknięciu przychodni. To tak jakby napisać że "przez turystykę likwiduje się sklepy spożywcze"
- 1 6
-
2021-02-26 14:49
Bo tak jest
Wiele turystycznych kurortów na świecie pozamieniało się w hotelowe metropolie, pozamykano sklepy spożywcze, biblioteki, przychodnie i szpitale. Mieszkania zostaly zamienione w kwatery dla turystów lub pracowników bazy hotelowej i gastronomii. Praktycznie nie ma w nich rdzennych mieszkańców. Polecam zgłębić temat bo jest bardzo ciekawy.
- 5 1
-
2021-02-26 13:00
Komuna się skończyła
- 2 0
-
2021-02-26 13:12
chyba nigdy nie podróżowałeś i całe życie chcesz spędzić przy kompie (2)
więc nie zazdrość tej "stonce" i "hołocie" jak ich obraźliwie nazywasz
- 5 3
-
2021-02-26 14:44
(1)
Podróżowałem sporo. Indywidualnie. Nigdy ze stonką.
- 3 4
-
2021-03-01 12:19
Rajdy po parafiach oraz czworonożne pielgrzymki do Częstej chowy
- 0 0
-
2021-02-26 08:43
(5)
W maju ale chyba 2024. Merkel powiedziała jasno. Lockdown i epidemia się skonczą kiedy cala ludzkość zostanie zaszczepiona.
Tu nue chodzi o żadną chorobę bo wg danych ministerstwa zdrowia z powodu covid w okresie marzec-grudzień 2020 zmarły w Polsce 5102 osoby w tym 3559 w wieku powyżej 67 lat.
Dziennie w Polsce umiera średnio 1100 osób w tym kilkaset na raka. Także widać skalę epidemii i o co tak de facto chodzi :))))))- 42 3
-
2021-02-26 09:04
80% chce lokdałnu więc mają to co chcą (1)
gorzej, że normalni ludzie przez to cierpią - ale taka jest wada życia w stadzie.
Przyszłość niestety nie rysuje się ciekawie, wolność zostanie nam odebrana bo normalni ludzie staną się zakładnikami spauperyzowanej większości złożonej z różnych nieudaczników, grubasów, outsiderów czy starych dziadów - ta g..odemia jest właśnie pod nich, w końcu mogą się odegrać na ludziach, którzy coś robili ze swoim życiem zamiast wp...ć kolejną paczkę czipsów oglądając Kostarykańsko-Urugwajski teletasiemiec.- 10 8
-
2021-02-26 10:11
Żale flustrata
- 0 8
-
2021-02-26 10:41
Normalnie niech pływają po świecie z tym reżimem sanitarnym którego i tak większość nie przestrzega. Kolejne branże nie splajtują, ludzie będą mieć pracę, popływają po nieznanych wodach. Przy statkach i na statkach pracuje nie tylko załoga, kapitan, nawigator ale tez lekarze, pielegniarki, kucharze, recepcjoniści, dozorcy, sprzataczki, pokojowki, technicy, mechanicy,konserwatorzy itd.. oni też chcą pracować
- 5 0
-
2021-02-26 10:50
Komuś jest na rękę utrzymywanie ludzi w strachu, zniewoleniu i zubożeniu
- 7 0
-
2021-02-27 13:45
Ile razy można powtarzać że to nie to samo! koronowirus jest wysoce zaraźliwy czego dowodem jest obecna sytuacja, natomiast rakiem się nie zarazisz gałganie.
- 0 2
-
2021-02-26 09:38
na ten rok specjalnie bym nie liczył
ale prawda też jest, ze przecież turyści jeżdżą (a raczej latają) nadal - choćby do Egiptu
- 14 0
-
2021-02-26 09:43
wstyd mi jak ludzie z zagranicy przyplywają do Gdyni (4)
ich spacer zapewne wiedzie ulicami Wendy, Portową trafiają na dziurawą Waszyngtona, następnie relikt PRLu Skwer wyłożony najtańszą kostką, budy z chińskim badziewiem, "restauracje" ze starą rybą, sypiące się Akwarium z nieczynnym tarasem, Różna Wiatrów...
- 56 6
-
2021-02-26 10:58
Najbrudniejsze ulice w Gdyni to Chrzanowskiego i Węglowa taka wizytówka prosto po zejściu z pięknego wycieczkowca
- 14 1
-
2021-02-26 11:01
Popieram.
Takie same mialam ostatnio przemyślenia "podziwiając" Skwer - całe to miejsce, będące najbardziej popularnym punktem wśród odwiedzających (a często i mieszkańców), nadaje się do zrówniania z ziemią - paskudne budy, akwarium w stanie tragicznym, Róża Wiatrów stara rudera, do której nie wiem, kto jeszcze chodzi, fontanna w stylu brzydkiej komuny - jeden wielki śmietnik i dramat.
- 21 1
-
2021-02-26 14:10
Niestety masz rację, te budy to dramat
rozumiem, że na sezon we Władku czy Łebie ale cały rok w dużym mieście i aglomeracji? I te dziadki schodzą z tych statków żeby kupić plastikową ciupagę LEDową jako pamiątkę xD
- 9 1
-
2021-02-26 14:36
Spokojnie, oni nie przyplywaja do gdyni żeby ja zwiedzać
Odrazu wskakują w autokar i jadą w głąb polski więc wyluzuj- gdynie tylko chwilowo przez okienka zobaczą.
- 8 1
-
2021-02-26 10:05
Prawda jest taka (1)
że Gdyni to Ci turyści w ogóle nie widzą. Może i lepiej. Tak jak napisali w artykule - pakuje się ich do autokarów i tyle. A potem do Gdańska lub Malborka.
- 45 0
-
2021-03-01 12:21
Toruń i LichYń omijają ?
- 0 0
-
2021-02-26 10:08
Wycieczkowce to mało korzystna dla miasta forma turystyki. (1)
Ludzie wpadają "na chwilę", zupełnie nie łapią atmosfery danego miejsca, wydają kasę w kilku ustawionych punktach i wracają.
Mcdonaldyzacja turystyki.
Do tego wycieczkowce zanieczyszczają środowisko.- 32 12
-
2021-02-26 15:44
duoz mniej niz jakikolwiek statek z towarem, plywaja na lekkim paliwie i maja oczyszczacze spalin.... wiec wiecej zanieczyszczen produkuje wszystko wkolo, a ze sa duze i biale i je widac to wina moze byc latwo zrzucona
- 2 0
-
2021-02-26 10:08
przypłyną z coronowirusem czy przypłyną go od nas odebrac :)
- 16 5
-
2021-02-26 10:15
Jakis zart?
Mało nam bankructwa i chorób?
Niech przyplywaja, ale nie wysiadaja na brzeg.- 14 11
-
2021-02-26 10:28
Totalni lewacy to jednak niepoprawni marzyciele... (1)
... Szczególnie w trómieście!
- 14 7
-
2021-02-26 14:29
prawaccy towarzysze za to będą bredzić to, co komitet centralny im każe w przekazie dnia
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.