- 1 Co Tesla Cybertruck robiła w Trójmieście? (72 opinie)
- 2 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (14 opinii)
- 3 Paris Hilton na gdańskim jachcie (127 opinii)
Drinki molekularne nie tylko dla odważnych
Drinki molekularne u jednych wzbudzają zachwyt, a u innych przerażenie. Powstają nie dzięki magii, jak sądzą sceptycy, ale dzięki podstawowym prawom fizyki. Zobacz, co się dzieje, gdy nauka krzyżuje się z alkoholem.
Miksologia molekularna to przede wszystkim stawianie na wyrafinowane smaki w niestandardowej formie podania. Drinki stanowią połączenie unikatowego smaku z niespotykaną estetyką.
Pokazy tworzenia drinków molekularnych cieszą się ogromnym zainteresowaniem na całym świecie. Tym, co odróżnia drinki molekularne od tych powszechnie znanych, jest świadome wykorzystywanie różnych procesów fizycznych i biochemicznych, wskutek czego uzyskuje się wyraziste smaki i nietypową formę.
Sferyczny kawior, whisky w postaci pianki, martini jako galaretka, drinki w postaci wulkanu, lub fluorescencyjne napoje - dostarczają konsumentom nie tylko doznań smakowych, ale również zachwycą wizualnie.
W ubiegłą sobotę Kacper, Paweł i Mateusz z trójmiejskiej firmy thefood.pl uczestniczyli w gali finałowej Wine & Food Noble Night, na której przygotowywali drinki dla ponad 2000 osób. Nie była to jednak pierwsza tak duża i prestiżowa impreza, którą wzbogacili pokazem miksologii molekularnej. - Każdy ze zrealizowanych przez nas projektów cieszył się powodzeniem, jesteśmy pozytywnie odbierani przez ludzi, szczególnie tych, którym obce są zagadnienia miksologii molekularnej - mówi Paweł Wątor z thefood.pl
- Miksologia molekularna to bardzo efektowny, wręcz widowiskowy nurt w dziedzinie współczesnych kulinariów. Bardzo wiele od nas wymaga, wciąż szukamy nowych inspiracji i staramy się tworzyć i wymyślać. Paweł z kuchnią molekularną zetknął się już w 2006 roku w Londynie, a swoje umiejętności szlifował pracując jako zastępca Wojtka Modesta Amaro - mówi Mateusz Trzeciak, jeden z współtwórców thefood.pl
- Cechami koniecznymi do tworzenia molekularnej sztuki barmańskiej są przede wszystkim pomysłowość, skrupulatność i cierpliwość. Poza zastosowaniem odpowiedniej technologii, istotna jest najwyższa jakość składników pozwalających na wydobycie pełni smaku - dodaje.
Jednym z najpopularniejszych zabiegów stosowanych w kuchni molekularnej jest sferyfikacja, często nazywana kuleczkowaniem lub robieniem kawioru. W praktyce to nic innego, jak przygotowanie wybranego soku lub alkoholu, dodanie do niego alginianu sodowego, a następnie zanurzenie go w roztworze chlorku wapnia. W rezultacie otrzymuje się małe, galaretowate kulki o dowolnym smaku.
Kolejnym ciekawym pomysłem jest żelowanie. To dzięki niemu powstają przeróżne alkoholowe galaretki lub makarony z wina. A wszystkiemu winien agar, czyli wyciąg z alg, który po zmieszaniu z wybranym alkoholem i innymi składnikami, zastyga przy odpowiedniej temperaturze, tworząc m.in. makaron alkoholowy.
Są jednak pewne trudności uprawiania tak specyficznego zajęcia. Mianowicie, ceny sprzętu koniecznego do przygotowywania tych, jakże finezyjnych, specyfików. Sam podgrzewacz, umożliwiający precyzyjne sprawdzanie temperatury, to koszt blisko 5 tys.zł., dodatkowo mamy naczynie dewara na ciekły azot, które kosztuje 4 tys. zł. Sprzęt zdecydowanie nie należy do tanich, ale co za tym idzie, czyni tę dziedzinę bardziej ekskluzywną.
W Trójmieście można zapisać się na kurs robienia drinków molekularnych lub skorzystać z usług firm, które zajmują się pokazami tej niesamowitej sztuki. Niemniej, w chwili obecnej żadna z restauracji nie ma drinków na stałe w karcie menu. Pozostaje nam czekać, aż któraś z restauracji przełamie lody i wzbogaci swoją ofertę.
Składniki:
100 ml Malibu
80 ml Mleka skondensowanego
20 ml Mleka 0,2%
3 g Cukru
3,5 g Agaru
Akcesoria:
Elastyczne wężyki do kontaktu z żywnością o średnicy wewnętrznej 3-4 mm i długości max. 60 cm,
Termometr igłowy (z giętkim przewodem prowadzącym do sondy).
Sposób wykonania:
Malibu przelewamy do garnka ze szczelną przykrywką. mieszamy z 1 g agaru, wkładamy sondę i przykrywamy. Doprowadzamy do szybkiego zagrzania na płycie indukcyjnej (do 90 st. C). Następnie chłodzimy w zimnej wodzie (do 50 st. C), ruszając garnkiem z zamkniętą przykrywką. Strzykawką napełniamy kolejno wężyki i odkładamy je do lodowatej wody tak, aby schłodzić żel. Po kilku minutach używamy tej samej strzykawki, tym razem pustej, by wypchnąć gotowy makaron z wężyka na talerz.
Podobnie postępujemy z mlekiem, które mieszamy wraz z 1 g agaru i mlekiem skondensowanym, jednak tym razem nie musimy używać przykrywki, ani szybko chłodzić mleka, gdyż od razu możemy napełniać wężyk.
Sok z Truskawek mieszamy z cukrem i 1,5 g agaru, dalej postępując jak wyżej. Gotowe makarony układamy na chłodnym talerzu, podajemy z widelcem i łyżką.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (48) ponad 10 zablokowanych
-
2013-09-27 14:41
pijne misie albo skitelsowka (4)
i jest zabawa.
- 20 2
-
2013-09-27 14:42
dobrze ze piersi pani ze zdjecia (3)
swietnie radza sobie z prawami fizyki. Pytanie tylko czemu wykadrowano jej twarz?
byla az tak szpetna?- 18 2
-
2013-09-27 14:49
wlizałbym w ten temat..
- 12 3
-
2013-09-29 21:20
piersi pani
są naprawdę cudowne.
aż żałuję, że nie byłem na tej promocji... kiedy będzie ponownie???- 2 0
-
2013-09-30 13:10
Co komu po twarzy ;)
- 2 0
-
2013-09-27 14:48
może od razu będziemy wprowadzać bezpośrednio dojelitowo, a potem też stomią na zewnątrz?! to tak w ramach nowinek??
- 22 4
-
2013-09-27 14:54
Przerost formy nad treścią..
- 49 2
-
2013-09-27 14:56
Podobno prekursorami tego byli rosjanie !!!! Podobno gdyz pewnosci nie ma ! (3)
Byly kiedys opowiesci iz rosjanie pili wodke schladzana cieklym azotem gdzies na Syberii majac dostep do roznych militarnych wynalazkow ! ! Nie znam sie na tym wiec pisze '' podobno''. Czy to prawda nie mam pojecia ale chyba jest to calkiem realne. U Rosjan jest wszystko mozliwe :) szczegolnie na Syberii :)
- 7 4
-
2013-09-27 19:27
(1)
myślę, że na Syberii istnieją prostsze sposoby schładzania wódki...
- 23 1
-
2013-09-28 09:41
nie chodzi o typowe schladzanie wodki nawet na syberii.
na Syberii wiosna czy latem wcale zimno nie jest . Nie chodzi tez o typowe schladzanie wodki lecz o schladzanie max cieklym azotem i to jako eksperyment podobny do tych co sa w artykule .
- 0 1
-
2013-09-29 13:48
Rosjanie byli prekursorami wszystkiego co z alkoholem związane:D
- 3 0
-
2013-09-27 14:57
Pani na pierwszym zdjęciu (5)
od góry - wyjątkowo molekularna. Drink już nawet niepotrzebny.
- 66 5
-
2013-09-27 16:22
czyli dresik ktorego byle biust jara ! (2)
skad wiesz zebys pasowal do niej ?:) moze jestes tylko w swoim mniemaniu fajny :) . Smozachwyt jest szkodliwy bo ci potem jakas powie ze malpki to ona woli w formie drinka :)
- 4 52
-
2013-09-27 17:41
A czy on napisal zeby pasowal agresywny rolmopsie/rolmopsiaro?
- 37 0
-
2013-09-27 19:09
nie trzeba być dresem, wystarczy normalnym zdrowym facetem zeby lecieć na cycki. pobudka!
- 48 2
-
2013-09-28 10:05
balony ładne ale co jesli twarz juz nie? (1)
- 4 1
-
2013-09-28 10:55
Gazetke wtedy sie kladzie na twarz podczas tego tamtego.
- 7 2
-
2013-09-27 15:05
czy słynne drinki z pigułką samogwałtu należą do tej grupy ? (1)
- 22 5
-
2013-09-28 09:35
nie wiem,mi do samogwałtu
pigułki nie są potrzebne
- 20 0
-
2013-09-27 15:30
A czy taki artykuł nie powinien być przeznaczony wyłącznie dla osób, które mają ukończone 18 lat?
- 15 8
-
2013-09-27 15:38
Co za durne wymysly. Dzisiejsi mlodzi "wyksztalceni" pic nie potrafia. (6)
Pol litra na stol, setka czystej do gardla, a potem nastepna.
Bez popity i bez zagrychy.
I po takich libacjach kiedys sie wstawalo na 7 do pracy.
A teraz co?
Kac 2 dni po jakims smiesznym mochito.- 64 14
-
2013-09-27 15:51
(1)
a mochito jeszcze na dodatek oszukane..
- 14 2
-
2013-09-28 00:46
... bo bez alkoholu!
- 10 0
-
2013-09-27 19:28
(2)
ja potrafię mieć kaca po dwóch piwach - źle to o mnie świadczy?
- 14 3
-
2013-09-27 20:16
tak
- 11 10
-
2013-09-27 22:06
Raczej źle to świadczy o tych "piwach" co wypiłeś.
Nie pij ścierwa.Zainwestuj w prawdziwe piwo z małego browaru.
- 13 3
-
2013-09-27 22:16
Kiedyś wódki nie robili na Chińskich przyspieszaczach
Poza tym pracowało się 8 godzin a nie "aż zrobisz"
- 7 1
-
2013-09-27 18:21
(2)
Bohaterka drugiego planu przycmila artykul o drinkach
- 57 4
-
2013-09-28 15:08
Jakich drinkach? :)
- 15 0
-
2013-09-28 22:39
Bo inaczej
kto by w ogólne otworzył ten
- 6 1
-
2013-09-27 19:55
Banki tez molekularne
Co nie
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.