• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Drinki molekularne nie tylko dla odważnych

Joanna Ogórek
27 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
"Whisky in Fog", zwana również "Lemoniadą dla dorosłych", serwowana podczas sierpniowego tastingu whisky Ballantine's pod gołym niebem w Sopocie. "Whisky in Fog", zwana również "Lemoniadą dla dorosłych", serwowana podczas sierpniowego tastingu whisky Ballantine's pod gołym niebem w Sopocie.

Drinki molekularne u jednych wzbudzają zachwyt, a u innych przerażenie. Powstają nie dzięki magii, jak sądzą sceptycy, ale dzięki podstawowym prawom fizyki. Zobacz, co się dzieje, gdy nauka krzyżuje się z alkoholem.



Miksologia molekularna
to przede wszystkim stawianie na wyrafinowane smaki w niestandardowej formie podania. Drinki stanowią połączenie unikatowego smaku z niespotykaną estetyką.

Co sądzisz o drinkach molekularnych?


Pokazy tworzenia drinków molekularnych cieszą się ogromnym zainteresowaniem na całym świecie. Tym, co odróżnia drinki molekularne od tych powszechnie znanych, jest świadome wykorzystywanie różnych procesów fizycznych i biochemicznych, wskutek czego uzyskuje się wyraziste smaki i nietypową formę.

Sferyczny kawior, whisky w postaci pianki, martini jako galaretka, drinki w postaci wulkanu, lub fluorescencyjne napoje - dostarczają konsumentom nie tylko doznań smakowych, ale również zachwycą wizualnie.

W ubiegłą sobotę Kacper, Paweł i Mateusz z trójmiejskiej firmy thefood.pl uczestniczyli w gali finałowej Wine & Food Noble Night, na której przygotowywali drinki dla ponad 2000 osób. Nie była to jednak pierwsza tak duża i prestiżowa impreza, którą wzbogacili pokazem miksologii molekularnej. - Każdy ze zrealizowanych przez nas projektów cieszył się powodzeniem, jesteśmy pozytywnie odbierani przez ludzi, szczególnie tych, którym obce są zagadnienia miksologii molekularnej - mówi Paweł Wątor z thefood.pl

  • Spaghetti Drink – Malibu / Truskawka / Kokos.
  • Alkoholowe sferyczne balony pękające w ustach.
  • Glowing Shot – Fluorescencyjny shot z wódki serwowany w probówce.
  • Glowing Shot – fluorescencyjny shot z wódki serwowany w probówce.
  • Glowing Gin & Tonic – serwowane z limonką jako fluorescencyjny drink.


- Miksologia molekularna to bardzo efektowny, wręcz widowiskowy nurt w dziedzinie współczesnych kulinariów. Bardzo wiele od nas wymaga, wciąż szukamy nowych inspiracji i staramy się tworzyć i wymyślać. Paweł z kuchnią molekularną zetknął się już w 2006 roku w Londynie, a swoje umiejętności szlifował pracując jako zastępca Wojtka Modesta Amaro - mówi Mateusz Trzeciak, jeden z współtwórców thefood.pl

- Cechami koniecznymi do tworzenia molekularnej sztuki barmańskiej są przede wszystkim pomysłowość, skrupulatność i cierpliwość. Poza zastosowaniem odpowiedniej technologii, istotna jest najwyższa jakość składników pozwalających na wydobycie pełni smaku - dodaje.

Jednym z najpopularniejszych zabiegów stosowanych w kuchni molekularnej jest sferyfikacja, często nazywana kuleczkowaniem lub robieniem kawioru.
W praktyce to nic innego, jak przygotowanie wybranego soku lub alkoholu, dodanie do niego alginianu sodowego, a następnie zanurzenie go w roztworze chlorku wapnia. W rezultacie otrzymuje się małe, galaretowate kulki o dowolnym smaku.

Kolejnym ciekawym pomysłem jest żelowanie. To dzięki niemu powstają przeróżne alkoholowe galaretki lub makarony z wina. A wszystkiemu winien agar, czyli wyciąg z alg, który po zmieszaniu z wybranym alkoholem i innymi składnikami, zastyga przy odpowiedniej temperaturze, tworząc m.in. makaron alkoholowy.

Są jednak pewne trudności uprawiania tak specyficznego zajęcia. Mianowicie, ceny sprzętu koniecznego do przygotowywania tych, jakże finezyjnych, specyfików. Sam podgrzewacz, umożliwiający precyzyjne sprawdzanie temperatury, to koszt blisko 5 tys.zł., dodatkowo mamy naczynie dewara na ciekły azot, które kosztuje 4 tys. zł. Sprzęt zdecydowanie nie należy do tanich, ale co za tym idzie, czyni tę dziedzinę bardziej ekskluzywną.

  • „Old Fashioned Jelly" pod postacią galaretki, serwowany z pomarańczową śmietanką i wykończony kandyzowaną pomarańczą. Baza: whisky Ballantine's.
  • Żurawinowy żel z cytrusową espumą z Tequili.
  • Malinowy kawior podlany wódką.
  • Pomarańczowy kawior z wódki.
  • Mojito Sorbet przygotowany na ciekłym azocie.
  • Spaghetti Drink – Malibu / Truskawka / Kokos.


W Trójmieście można zapisać się na kurs robienia drinków molekularnych lub skorzystać z usług firm, które zajmują się pokazami tej niesamowitej sztuki.
Niemniej, w chwili obecnej żadna z restauracji nie ma drinków na stałe w karcie menu. Pozostaje nam czekać, aż któraś z restauracji przełamie lody i wzbogaci swoją ofertę.

Przepis na Spaghetti z Malibu:

Składniki:

100 ml Malibu
80 ml Mleka skondensowanego
20 ml Mleka 0,2%
3 g  Cukru
3,5 g  Agaru
 
Akcesoria:


Elastyczne wężyki do kontaktu z żywnością o średnicy wewnętrznej 3-4 mm i długości max. 60 cm,
Termometr igłowy (z giętkim przewodem prowadzącym do sondy).
 
Sposób wykonania:

Malibu przelewamy do garnka ze szczelną przykrywką. mieszamy z 1 g agaru, wkładamy sondę i przykrywamy. Doprowadzamy do szybkiego zagrzania na płycie indukcyjnej (do 90 st. C). Następnie chłodzimy w zimnej wodzie (do 50 st. C), ruszając garnkiem z zamkniętą  przykrywką. Strzykawką napełniamy kolejno wężyki i odkładamy je do lodowatej wody tak, aby schłodzić żel. Po kilku minutach używamy tej samej strzykawki, tym razem pustej, by wypchnąć gotowy makaron z wężyka na talerz.

Podobnie postępujemy z mlekiem, które mieszamy wraz z 1 g agaru i mlekiem skondensowanym, jednak tym razem nie musimy używać przykrywki, ani szybko chłodzić mleka, gdyż od razu możemy napełniać wężyk.

Sok z Truskawek  mieszamy z cukrem i 1,5 g agaru, dalej postępując jak wyżej. Gotowe makarony układamy na chłodnym talerzu, podajemy z widelcem i łyżką.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (48) ponad 10 zablokowanych

  • literowka (1)

    Naczynie DEWARA Panie Autorze;-)

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.

    • 1 1

    • własnie..

      taka mądra nazwa na termos :)

      • 0 0

  • Fajne cycki :)

    • 3 0

  • Wszystko fajnie ale..

    ludzie jedzą oczami, nie wiem czy pokusiłabym się na pysznego, krwistego steka jeśli byłby w postaci żelowego, fioletowego makaronu. Nawet gdyby smak był ten sam lub intensywniejszy. Trochę przerost formy nad treścią...:)

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane