- 1 Co Tesla Cybertruck robiła w Trójmieście? (73 opinie)
- 2 Wielcy mistrzowie do obejrzenia za darmo (14 opinii)
- 3 Paris Hilton na gdańskim jachcie (127 opinii)
Otwarcie restauracji 737 L'entre Villes Sopot
Zniszczona willa mieszcząca się przy al. Niepodległości 737 w Sopocie otrzymała nowe życie. Wszystko to za sprawą jej nowych właścicieli, którzy odrestaurowali obiekt i stworzyli w nim restaurację, połączoną z winiarnią, palarnią cygar i oranżerią.
Remont trwał zaledwie rok. Trudno było uwierzyć, że w tak krótkim - jak na stan budynku - czasie realnym będzie doprowadzenie go do stanu używalności. A jednak, udało się i od dziś możemy cieszyć oko eleganckim wnętrzem, które zrobiło ogromne wrażenie na gościach otwarcia.
- Chciałabym, aby ta restauracja zdobyła państwa serca i abyście do niej wracali, a my postaramy się spełnić państwa życzenia i wymagania. Po roku wzmożonej pracy i przekształcania budynku mieszkalnego na usługowy, nadszedł czas na świętowanie - tymi słowy gości powitała Barbara Markiewicz, właścicielka restauracji.
Piątkową imprezę poprowadził konferansjer, Tomasz Podsiadły. W programie nie zabrakło części artystycznej - wystąpił Akrobatyczny Teatr Tańca Mira-Art, a szef kuchni zaprezentował swoje możliwości podczas live cooking. Goście rozsmakowali się w wyśmienitych daniach, stanowiących nader istotny punkt programu. De facto to od kuchni będzie zależeć, na jakiej pozycji uplasuje się nowo otwarta restauracja na tle tych już istniejących w Trójmieście.
Podczas degustowania dań nie brakowało słów uznania dla pieczonej piersi kaczki, kremowej zupy z dyni, pieczonych żeberek i przystawki ze śledzi z buraczkami. Niemałym powodzeniem cieszyły się również desery - w szczególności bezy z owocami i tort czekoladowy. Goście byli również pod wrażeniem tortu w kształcie... restauracji, przygotowanego na miejscu.
Jakiej kuchni możemy się spodziewać w tym miejscu? - Będziemy serwować dania kuchni polskiej, urozmaicone francuskim twistem. Zamierzamy często zmieniać kartę, około 4 razy w roku. Stawiamy na świeżość produktów i sezonowość. Dwa razy w tygodniu, we wtorki i piątki, mamy dostawy świeżych owoców morza, będzie można skosztować dań z homarami, ostrygami, ośmiornicami, mulami i różnymi rybami. Od 12:30 do 14:30 będzie można również skorzystać z oferty lunchowej - skomentowali Sławomir Hahn, szef kuchni oraz Michał Skowerski, zastępca szefa.
Wnętrze restauracji zaprojektował Krystian Rasmus, a architekt Bartosz Borkowski dostosował pomieszczenia do warunków gastronomicznych.
Podczas otwarcia nie zabrakło niespodzianek - kilka razy zgasło światło, co zostało uznane za dobrą wróżbę na przyszłość.
Właściciele podkreślali, że lokalizacja obiektu i jego przestrzenie mają funkcjonować nie tylko jako restauracja, ale - a w zasadzie przede wszystkim - miejsce przeróżnego typu spotkań. Można tu zorganizować pokaz mody, wernisaż, przyjęcie, czy spotkanie biznesowe. Samo miejsce przypadło do gustu gościom, którzy byli pod wrażeniem nie tylko dopieszczonego i eleganckiego wystroju, ale również oryginalnej architektury, przesiąkniętej duchem czasu.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (115) ponad 20 zablokowanych
-
2014-11-25 22:14
Zamierzamy często zmieniać kartę, około 4 razy w roku (1)
4 razy do roku to często?
Mało ambitnie...- 2 1
-
2014-11-26 21:11
4 razy do roku??hmmm... Tu chodzi o sezonowość ćwoku.
- 1 0
-
2014-11-26 08:44
Ktos
Jezeli za malo 4 razy do roku to trzeba isc do mc donalda tam sie czesciej zmienia karta i nie ma problemu zenujace komentarze zalosny caly ten sopot nic nie powinno sie tam otwierac powinni zaorac i bylby spokoj
- 3 0
-
2014-11-27 19:58
Klient restauracji
Witam ostatnio byłem w tej restauracji na uroczystej kolacji z rodziną. Wnętrze bardzo stylowe, świetna obsługa i bardzo się stara. Jedzenie też mają bardzo smaczne. Ceny też nie najgorsze.
- 2 3
-
2014-11-27 22:08
pięknę miejsce i pyszne jedzenie
Zaproszona na uroczystą kolację, byłam zachwycona wystrojem restauracji, profesjonalnej obsługi ( kelnerka oprowadziła nas po jeszcze nie otwartej części restauracji oraz podzieliła się kilkoma ciekawymi informacjami na temat tego miejsca) a także pysznym jedzeniem w przystępnej cenie :)
Miejsce polecam gorąco!- 3 1
-
2014-12-01 16:17
Pikne
ale tylko dla elyt...:)
- 3 0
-
2014-12-15 10:16
zamknięte od jakiegoś czasu
czy ktoś wie dlaczego?
- 0 0
-
2015-01-06 20:46
banda bucow (2)
wlasciscielka na zdjeciu stwarza pozory milej usmiechnietej a we rzeczywistoci jest nadeta kobieta ktora nie sznuje swoich pracownikow traktuje ich jak smieci i najlepiej zeby pracowali za talerz zupy
- 7 2
-
2015-02-10 18:44
Re: banda bucow (1)
niestety.... fakt.
- 3 1
-
2015-04-15 18:43
no coż.... racja
niestety - prawda!!! warunki zatrudnienia, które oferowane są we wszystkich restauracjach właścicieli Villi, to jakiś śmiech.... Umowa o dzieło, bo zlecenie wiąże się ze "zbyt dużymi kosztami".... a kasy mają jak lodu. . . o wymaganiach jakie są stawiane pracownikom już nie wspomnę... nic tylko biegać, biegać, biegać!!!! a owy "talerz zupy" to i tak trzeba jeść po kryjomu, żeby na kamerach nie było widać. Żal ąż d*pę ściska.
- 0 0
-
2015-03-04 21:13
Restauracja przepiękna
Restauracja przepiękna czujesz się swojsko nie bardzo rozumiem menu, byłem w sobotę do wyboru dwie zupy i chyba 5 dań drugich. Do sarniny dodatek to borowik i puree z pasternaku. Ohyda
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.