• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chcesz wynająć? Nie daj się oszukać

oprac. EBu
5 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Udany wynajem to korzyść dla obu stron. Gorzej, jeśli trafimy na oszustów... Udany wynajem to korzyść dla obu stron. Gorzej, jeśli trafimy na oszustów...

Zbliża się najbardziej gorący okres na rynku wynajmu mieszkań. Właśnie w tym czasie dochodzi do największej liczby oszustw. Jakie są metody oszustów i jak nie dać się oszukać radzą specjaliści agencji Metrohouse & Partnerzy.



Czy padłeś kiedyś ofiarą oszustwa w sprawach nieruchomościowych?

Oszustwa nasilają się zwykle w okresie letnim i na początku roku akademickiego, kiedy na rynku wynajmu odnotowuje się zwiększoną liczbę osób poszukujących nieruchomości. Za każdym razem pojawia się podobny schemat.

Fałszywy właściciel
Często praktykowanym przez oszustów mieszkaniowych procederem jest wynajmowanie mieszkań, a następnie podnajmowanie ich w roli "właściciela" kolejnym kilku najemcom. Zazwyczaj nie wzbudzający żadnych wątpliwości wobec wynajmującego mieszkania kandydat na najemcę podpisuje umowę najmu, wpłaca zaliczkę i przez pierwsze miesiące regularnie opłaca zobowiązania wynikające z umowy. Do czasu kiedy sam nie opublikuje ogłoszenia, w którym po wyjątkowo atrakcyjnej cenie proponuje wynajem tego samego mieszkania.

Chętnych nie brakuje i rzadko kto wobec okazyjnej ceny prosi oferenta o przedstawienie dokumentów świadczących o... prawie do lokalu. Oszust podpisuje umowę najmu, pobiera kaucję, często również czynsz za pierwsze miesiące. Czynność powtarza z kolejnymi naiwnymi klientami. Sytuacja zazwyczaj wychodzi na jaw, kiedy nowi najemcy spotykają się pod drzwiami lokalu z niepasującymi do zamków kluczami lub interweniuje na miejscu zaniepokojony brakiem wpłat od najemcy prawowity właściciel.

- Podstawą przy podpisywaniu umowy najmu jest przedstawienie przez właściciela dokumentów świadczących o jego prawie do lokalu. Najczęściej będzie to akt notarialny czyli umowa sprzedaży nieruchomości oraz odpis z księgi wieczystej. Dostęp do ksiąg wieczystych jest możliwy także za pomocą Internetu pod adresem http://ekw.ms.gov.pl/ co znacznie ułatwia weryfikację. Obawy przyszłego najemcy może wzbudzać niechęć "właściciela" mieszkania do ujawniania dokumentów własności lokalu, a także wyjątkowo atrakcyjny czynsz najmu, który bywa przez oszustów wyjaśniany np. potrzebą pilnego wyjazdu za granicę
- wyjaśnia Marcin Jańczuk z Agencji Metrohouse i Partnerzy S.A.

Niesprawdzony najemca

Do kronik kryminalnych weszły także konflikty na linii właściciel-najemca, kiedy okazywało się, że wynajęty lokal jest przeznaczony na prowadzenie działalności rozrywkowej (np. agencja towarzyska, nielegalne kasyno). Wynajmujący wielokrotnie stawali się ofiarami oszustów posługujących się skradzionymi lub podrobionymi dokumentami. Taki najemca po kilku miesiącach znikał z wynajmowanego mieszkania bez uregulowania zaległych opłat na rzecz właściciela przywłaszczając sobie mienie o znacznej wartości lub demolując mieszkanie. Policja zna przypadek oszustów, którzy podłączając do telefonów stacjonarnych urządzenia łączące się automatycznie z numerami 0-700 spowodowali straty właścicieli mieszkania na ponad 130 tys. zł.

- W Polsce wciąż małą wagę przykłada się do weryfikacji przyszłych najemców. Ten błąd może dużo kosztować. Korzystając z zachodnich modeli warto uzyskać od najemcy jak najwięcej informacji o miejscu pracy oraz wynagrodzeniu, aby upewnić się, czy będzie w stanie pokrywać comiesięczne koszty związane z eksploatacją lokalu. Prostym sposobem na sprawdzenie "historii najemcy" jest poproszenie go o referencje od poprzednich wynajmujących, a także przedstawienie drugiego dokumentu ze zdjęciem, co może uchronić przed osobą posługującą się fałszywkami. Sprawdzenie najemcy można także zlecić agencji nieruchomości - tłumaczy Jańczuk.

Mieszkanie widmo

W tym przypadku grupą szczególnie narażoną na oszustwa są studenci poszukujący mieszkań do wynajmu zwykle przed rozpoczęciem roku akademickiego. Wtedy również rozpoczynają działalność pseudo-agencje nieruchomości, które w prasie i w Internecie oferują atrakcyjne cenowo oferty wynajmu mieszkań. Po wizycie w biurze okazuje się, że przekazanie adresu wiąże się z obowiązkiem uiszczenia "opłaty rejestracyjnej" w kwocie ok. 200 zł. Nawet pomimo zapłaty takiej kwoty klienci otrzymują oferty nieaktualne, nieistniejące lub po cenach znacznie odstających od wartości prezentowanych w biurze.

- Najlepszym sposobem wyboru agencji bywa rekomendacja pośrednika przez rodzinę lub znajomych. W przypadku braku znajomości lokalnego rynku pośredników warto udać się do biura działającego na rynku od wielu lat lub znanych marek funkcjonujących na terenie całego kraju. Biuro nieruchomości można zweryfikować w lokalnym stowarzyszeniu pośredników w obrocie nieruchomościami. Ponadto pośrednik nigdy nie będzie żądał wynagrodzenia za samo przekazanie adresów. W przypadku tego typu sugestii należy udać się do innego biura, które wynagrodzenie pobierze dopiero po znalezieniu odpowiedniego mieszkania i podpisaniu umowy najmu - mówi Marcin Jańczuk.
oprac. EBu

Opinie (83) 9 zablokowanych

  • (2)

    Powinna zostać stworzona baza felernych mieszkań. Ja gdy zaczynałem studia, wynająłem kawalerkę przy CHŁOPSKIEJ 34, nie wiedziałem, że cały blok jest pełen karaluchów. Oczywiście właściciel palił głupa do samego końca, że nic o tym nie wiedział...

    • 13 1

    • to juz tam doszly z Zabianki?

      • 0 0

    • Już ich nie ma na szczęście (przynajmniej w klatce A :P) :)

      Były w ubiegłym roku, ja zamówiłam w czerwcu pana od dezynsekcji i (odpukać w niemalowane!!!) od roku mam spokój, a przez kilka dni to się bałam nocą wchodzić do łazienki, bo te skubańce tam sobie buszowały :////

      • 0 0

  • To prawda - najlepiej prosić o akt własności, wiem coś o tym. (1)

    W ubiegłym roku niestety trafiłam na oszusta - sytuacja jak z artykułu. Podał się za właściciela, niby wyjeżdżał za granicę, wysokość czynszu była dziwnie niska.
    Później okazało się, że w całej kamienicy jest właściciel, od którego on zwyczajnie wynajmuje mieszkanie.
    Ceną za tę 'lekcję' było sporo nerwów i utopionych pieniędzy.
    Sprawdzajcie dokumenty mieszkania, zanim będzie za późno.

    • 5 0

    • nie prosic -Zadac

      w razie odmowy powiadamiac Policje

      • 1 0

  • najemca sprawia problem?

    wyprowadzę po ukraińsku, i nie będę się bawił, kropka.

    ps. wynajmuję pokój, mam świetnego współlokatora :)

    • 3 1

  • Artykuł jedynie liznięciem tematu (5)

    Nie podejmuje w ogóle treści umowy, która powinna być jak najlepsza i jasno określać wszelkie warunki najmu. Nie ma ani słowa też, żeby nie robić cesji umów na lokatorów, tylko samemu kontrolować rachunki i je opłacać z pieniędzy otrzymanych od najemców każdego miesiąca. W innym przypadku po kilku latach przychodzą wezwania za rachunki np. za internet na eks-najmującego w astronomicznych kwotach ;). Niektórym najemcom trzeba też wytłumaczyć, że odkurzacz "nie ciągnie", bo nikt nie wymieniał w nim worka od iluś miesięcy i do tego rura zapchania (a zapas worków na 10 lat w szafce :)). Eh, można by pisać i pisać... Zastanawia też to jakimi brudasami są niektóre dziewczęta, współczucia dla przyszłych mężów ;>. Warto też napomknąć, że jeśli robi się ultra imprezę i policja zapuka do drzwi, to wpada otworzyć, pogadać i przyjąć (najczęściej) pouczenie, a nie później bujać się po sądach.

    • 18 2

    • ciebie liznela jakas krowa,chyba ze wsi... (2)

      • 1 6

      • :O (1)

        Trudno, żeby krowa była z miasta.

        • 5 0

        • O.....znam takie

          właśnie są z miasta

          • 0 0

    • nam odcięli internet, a po pewnym czasie prąd, bo właściciel nie (1)

      zapłacił rachunku :P a my co miesiąc jak w zegarku wszystko płaciliśmy :P

      • 2 0

      • ...

        Tak też może się zdarzyć, że wynajmujący jest ostatnim łajdakiem, ale wtedy sam sobie robi długi, o ile to naprawdę jego lokal.

        • 2 0

  • jak się nore wynajmuje .. (5)

    to i klienta brudasa się ma.
    Ja tam APARTAMENT wynajmuje dyr. międzynarodowej firmy, inkasuje co 3 miesiące 3.000 Euro i jest ok. Ale w apartament MUSIALEM ZAINWESTOWAĆ !!

    • 5 13

    • Ludzie wystawiają ogłoszenia z norami, a nie mieszkaniami i chcą po 1 000 zł za kawalerkę 20m^. Dużo wysiłku i pieniędzy nie kosztuje odświeżenie - parę litrów "śnieżki" i tanie panele ... a wstydu nie ma przy prezentacji. Szczerze nie polecam ogłoszeń bez zdjęć - szkoda czasu !

      • 7 1

    • (1)

      I cos w tym jest. Coraz więcej osób współpracuje w firmami i woli spisać umowę z firmą niż tajmeniczym X.

      • 1 2

      • za co minusy. taka prawda. coraz wiecej wlascicieli, jesli ma dobry standard, woli wsplpracowac z firmami, ktore wynajmuja mieszkania dla ludzi na kontrakcie.
        i wlasciciel jest spokojny bo kazda firma chce to zalatwiac legalnie wiec nie ma mowy o dlugach

        • 0 0

    • chyba ci sie z doborbytu w glowie pomieszalo... (1)

      za te pieniadze to ja wynajme wille palac!

      • 0 1

      • gosciu moze prowokuje ale taka jest prawda. mozna wspopracowac tak jak wyzej napisalem. trzeba miec bdb standard i mozna spokojnie wyciagnac ponad 2 tys zł.

        • 1 0

  • Polak lokator to smierdzacy zakala zarowno w Polsce jak i zagranica

    Dlaczego tacy jestescie ze Polak lokator to smierdzacy zakala zarowno w Polsce jak i zagranica.

    • 4 8

  • ... (6)

    Problem wynajmujących jest taki, że chcieliby wynająć mieszkanie i otrzymywać sowite pieniądze, ale chcieliby też, żeby owo mieszkanie np. po 2 latach wynajmowania wyglądało tak jak w dniu podpisania z najemcą umowy. Zapominają o tym, że to w ich gestii (w ramach pobieranych opłat) jest finansowanie naprawy naturalnie powstałych zużyć, np. malowanie, cyklinowanie podłogi itp. Logiczne jest to, że tanie panele podłogowe wycierają się od tego, że się po nich chodzi, natomiast ściany po prostu się brudzą. Wydaje mi się, że najrozsądniejsze co można zrobić, to podpisać dobrą umowę zarówno zabezpieczającą najemcę jak i wynajmującego.

    • 7 13

    • przeciesz od tego placi sie kaucje .... (1)

      • 2 2

      • kaucja nie jest od naturalnego zuzycia.....

        • 2 2

    • cyklinowanie po 2latach ? co ty robisz na podlogach? (2)

      malowanie po 2 latach ? JOKE ? nawet hotel maluje sie po 4-5. Drogi ludku -kobietko :) KODEKS CYWILNY dokladnie okresla co lezy po ktorej stronie i co podpisujesz wiesz ? i to zupelnie prosto napisane, tak najlatwiej ZYC , a nie zyc marzeniami i gdybaniem co by mi zrobil..... wlasciciel.

      Wg KC brudzenie sscian - jest normalne -jako uzytkowanie, ale bez dziur, malowania itd - czyli np brudne w okolo wylacznikow itd ale nie od WALIZEK czy tez przestawiania mebli. Tak samo panele ? gwarancje masz na min 7-8lat, wiec jak niszczysz.... np przez szpilki -to TWOJ KOSZT ! remontu. Co od wymian tj- kran cieknacy - przyjelas sprawne wg kc - ty naprawiasz, tak samo pralka - przyjelas sprawną ....ETC.

      • 8 0

      • (1)

        co do pralki sie nie zgodze-reszta ok:P

        • 0 0

        • sprawdz KC, przyjmujesz sprawną - i masz oddac sprawną

          jezeli nie podspisales aneksu - do wyposazenia ze wlasciciel zgadza sie na obsluge tv, pralki, lodowki itd...to oddal ci sprawną ;) KC znowu ;) - potem masz 2tyg E-sąd i wyrok ;) jest juz kilka podobnych i niestety zgodnie z ocena sądu - np pralka 5-7letnia nie miala sie prawa spalic itd... ( rzeczoznawca 150\l) a czasami wiecej niz pralka warta ale zaplacili najemcy! i za naprawe i za sad.

          • 1 0

    • zgadzam się wynajmujący nie zawsze ferr

      tez się z tym zgadzam , właściciel mówił mi że da mi umowę a nigdy jej na oczy nie widziałem zapłaciłem kaucje i czynsz o wartości 700 zł mieszkanie było puste, po paru miesiącach mieszkania i płaceniu rachunków dowiedziałem się że płace rachunki na pół z sąsiadami ponieważ to dom jedno rodzinny a myślałem że mam własne pod liczniki a potem sąsiadka się wygadała że na pół płacimy , oraz jak zaczął się sezon grzewczy okazało się że jest grzyb i wilgoć, do tego od września do maja trzeba było się dopłacać chore ndalne ceny do opału 3 razy około 400 zł i i 6 razy około 300 zł do tego nie raz rachunki wynosiły aż do 430 zł miesięcznie zależało to od tego ile ja i sąsiedzi zużyli, mogłem tam nawet wogle prądu nie używać a i tak musiałem płacić oczywiście dodatkowo jeszcze czynsz za najem

      • 0 0

  • A ja właśnie szukam nowego mieszkania do wynajęcia, (2)

    ale nie stać mnie na 2000 zł miesięcznie. Niższe opłaty to najczęściej za mieszkania, w których człowiek brzydziłby się postawić stopę, taki tam syf i PRL. Jeśli właściciel i tak dzięki wynajmującym zarabia co miesiąc ładny pieniądz, to naprawdę mógłby włożyć minimum wysiłku i odświeżyć mieszkanie...

    • 7 5

    • Jak Cię nie stać na lepsze niż PRL'owskie to zawsze możesz iść pod most.

      • 1 1

    • to sie wyprowadz skoro nie odpowiada ci lokalny rynek

      wynajmij sobie w REDZIE za 1000zl...apartament z widokiem na pole.... i dojazdem 2h gdziekolwiek -nikt do niczego nikogo nie zmusza..... naprawde :D

      • 1 0

  • METROHOUSE I PARTNERZY to najwieksi oszuci! i kazdy kto chcial z (1)

    nimi sprzedac albo kupic mieszkanie z rynku wtornego to to wie! kompletnie nieodpowiedzialni! bez licencji albo jadacy po 20osob na 1 KOGOS GDZIES..... wazne zebys dal 1polowe prowizji ktora jest i tak wyzsza o 50% od innych agencji! NIE POLECAM, kilka razy sprzedawalem i kupowalem i 2 razy mialbym MIESZKANIE Z LOKATORAMI jak panstwo z M$P sprawdzali dokumenty w UM !

    • 13 0

    • home broker nie lepszy

      najlepiej pracowac z malym biurem gdzie mamy do czynienia z posrednikiem z licencja. takie biura pracuja na opinie, zalezy i, bo chca byc na rynku wiele lat. poza tym jak ktos daje w nazwie firmy swoje nazwisko nie bedzie chcial zeby bylo zle kojarzone. w metrohousach i home brokerach rotacja jest olbrzymia, nie mozna miec pretensji do tych 20 latkow pracujacych tam na szybka kase. nie zrobia limitu (targetu) dzisiaj, jutro ich nie ma. pol roku w zawodzie pod opieka posrednia to za malo aby poznac rynek, nie wspomne juz o prawie. a artylul widac jak widac sponsorowany.

      • 4 0

  • zapomniano dodać w artykule,że nawet przez posredników takich jak biuro nieruchomości nie ma zadnych gwarancji zarówno wynajmujący jak i najemca , oni nadają się tylko do brania prowizji za umowę ,ktorą samemu można sporządzić korzystając z internetu .Prowizja bardzo wysoka a odpowiedzialność żadna .Prawda jest taka ,że właściciel sam musi co miesiąc kontrolować swoją własność i bieżące zobowiązania np.czynsz i woda.

    • 13 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Co W Trawie Piszczy?

269 - 947 zł
konferencja
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
33200 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23350 zł/m2
Gdynia Orłowo
23300 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
20950 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
20850 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
31050 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
19650 zł/m2
Sopot Górny Sopot
17500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
17000 zł/m2
Gdańsk Brzeźno
16500 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane