- 1 Wojsko okazyjnie sprzedaje działkę w Gdyni (115 opinii)
- 2 Dolne Miasto. Pierwszy budynek w PPP (103 opinie)
- 3 Park Południowy i Jasień. Nowe plany (54 opinie)
- 4 Nowy park w centrum Gdyni aż do mariny (122 opinie)
- 5 Najem krótkoterminowy. Co może wspólnota? (218 opinii)
- 6 Jak urządzić mieszkanie na wynajem? (29 opinii)
Trzcinowe parawany i parkany. Jak psujemy architekturę?
Polska parawanem stoi. Nie tylko tym na plaży, ale też na balkonie, tarasie, wokół ogródka parterowego mieszkania. Przebiega to tak: najpierw architekt dopieszcza detale projektu budynku, potem deweloper wstawia delikatny, ażurowy płotek wokół ogródka albo szklaną balustradę balkonu, a na koniec nowy mieszkaniec zasłania to parkanem rodem z działkowej altanki albo trzcinową matą.
- Wstawiane są też domki narzędziowe, trampoliny, pergole tarasowe i jak najwyższe ogrodzenia. Na kolejnych piętrach sytuacja wcale nie wygląda lepiej. Na rynku dostępny jest szeroki wybór różnorodnych przesłon balkonowych, zabudów tarasów i balkonów. Dodatkowo pojawiają się tam jednostki zewnętrzne klimatyzacji, rolety zewnętrzne i wiele innych elementów. Tymczasem degradując starannie wypracowane przez architekta i architekta krajobrazu rozwiązania, szkodzimy sobie i osobom w najbliższym naszym otoczeniu, niszcząc ład przestrzenny - wyjaśnia Mikołaj Ćwidak z Pracowni Architektonicznej.
Pracownie architektoniczne w Trójmieście
Potrafimy dostrzec, że miasto bez wielkopowierzchniowych billboardów wygląda lepiej, a nie potrafimy zauważyć, że rozwiązania dostępne w marketach nie pasują do starannie dopracowanej przez architekta wizji osiedla?
- Zupełnie nie rozumiem, po co ktoś kupuje mieszkanie z ogródkiem, jeśli od razu chce się osłonić trzciną i drewnianymi parawanami. Jeśli chcesz ogródek, ale chcesz ukryć się przed ludźmi, kup sobie domek za miastem, a nie mieszkanie przy głównej ulicy - mówi zdenerwowana postawą sąsiadów pani Magda, mieszkanka Gdańska.
Prywatność za wszelką cenę
Wbrew pozorom temat jest poważny, i to nie tylko z powodu zewnętrznej architektury, ale również ze względu na odbiór estetyczny międzysąsiedzki. Z jednej strony tyle mówi się o projektowaniu budynków z uwzględnieniem potrzeb mieszkańców, tworzeniu spójnych wizualnie koncepcji, pozbawia się miasta szpecących reklam, podczas gdy najczęściej to mieszkańcy nowych budynków wielorodzinnych sami działają sobie i sąsiadom na przekór.
- Wybierając mieszkanie patrzymy na piękno budynku i funkcje mieszkania. Dopiero przy użytkowaniu zaczynamy dostrzegać: a co z intymnością i prywatnością? I zaczyna się zabudowywanie i przesłanianie od innych par oczu. Pomysłów jest tak dużo, ilu mieszkańców w nowym budynku - mówi Anna Bogusławska-Szulska, projektant firmy Moduł Deweloper Gdynia.
Dla chcącego nic trudnego
Nasza rozmówczyni dodaje, że podczas procesu projektowego brane jest pod uwagę tworzenie gotowych rozwiązań, które zapewnią prywatność na balkonach, loggiach czy tarasach. Bardzo często deweloperzy są też otwarci na doradztwo w zakresie doboru materiałów, które będą pasowały do estetyki budynku. Nie ma więc problemu, żeby realizować także własne pomysły, ale z rozsądkiem... i bez budowania trzcinowych szałasów, wieszania płóciennych żagli czy plandeki.
- Podajemy rozwiązania materiałowe oraz możliwości kreowania prywatnej przestrzeni. Nasi klienci wiedzą, że jeżeli powstanie taka potrzeba, mogą nieodpłatnie uzyskać konsultacje architekta celem omówienia i pokierowania jego potrzeb, aby zachować estetykę i wizerunek budynku - dodaje Anna Bogusławska-Szulska.
Zdarzają się pojedyncze przypadki, gdy mieszkańcy nowych budynków korzystają ze specyfikacji materiałowych przedstawionych przez dewelopera. Należą jednak do rzadkości, bo wymaga to większego wysiłku i nakładów finansowych niż pójście do marketu, kupienie rolki z trzciną czy gotowych drewnianych płotków.
- Nie mogę już patrzeć na nowoczesne, eleganckie budynki obstawione trzciną, różnego rodzaju foliami czy plandeką. Sama mam mieszkanie z ogródkiem i jakoś nie zrobiłam z niego Bangladeszu. Wystarczy ruszyć głową i spojrzeć trochę szerzej - krytykuje Monika, mieszkanka Gdyni.
Miejsca
Opinie (416) ponad 10 zablokowanych
-
2022-07-11 17:07
loggia
może niech architekci znowu zaczną budować loggie. nie trzeba się jakoś specjalnie izolować, balkon osłonięty jest od wiatru, wszyscy happy
- 7 0
-
2022-07-11 17:52
Oczywiście, że to wygląda okropnie, ale może w takim razie warto projektować budynki z uwzględnieniem potrzeby prywatności przyszłych mieszkańców? A nie tylko oferować bezpłatne porady, jeśli za wprowadzenie ich w życie będzie musiał zapłacić właściciel mieszkania...
- 7 0
-
2022-07-11 17:57
(1)
Bardzo niestosowne stwierdzenie, że jeśli ktoś chce mieć prywatności w ogrodzie to powinen kupić dom za miastem - nie każdego na to stać, a każdy chce trochę prywatności. Każdy człowiek potrzsbuje odpoczynku od drugiego człowieka, od spojrzeń, od zagadywania itd. Ogródek jest po to, aby w nim odpoczywać i jeżeli ktoś czuje się bardziej komfortowo kiedy jest osłonięty należy to uszanować. A skoro to taki ból dla architekta w jaki sposób ludzie się osłabiają to niech architekci zamiast maleńskich ogrodzeń zaprojektuje wysokie płotki
- 10 0
-
2022-07-11 20:31
"Każdy człowiek potrzsbuje odpoczynku od drugiego człowieka, od spojrzeń, od zagadywania itd."
Ja np. potrzebuję tego bez przerwy.
- 1 0
-
2022-07-11 18:28
Mój balkon, mój wybór! (1)
I będę se go odgradzał czym chce!
- 6 2
-
2022-07-12 02:14
Nie twój tylko częścią wspólną !
- 0 3
-
2022-07-11 18:39
Nie krytykować. Projektować!
Można narzekać na brak estetyki ale co to da? Ludzie dalej będą "personalizować " swoją przestrzeń.
Architekci zamiast uzyskiwać powinni zaprojektować elewację budynku wraz z balkonami tak aby tworzyła spójną całość oraz aby nie bylo potrzeby stosowania dodatkowych osłon.- 5 0
-
2022-07-11 18:45
Kto ma takie problemy?
Czytałam i nie wierzę, co za problem z d#py
- 4 3
-
2022-07-11 19:15
Biedny to może robić co chce i wszystko się należy, bo co?
Oto filozofia beneficjentów pisowskiego rozdawnictwa.
Rozpuszczone roszxzeniowe pokolenie dej, dej , dej a jak nie to sam se wezmę i mam gdzieś innych, mam gdzieś prawo itd- 3 5
-
2022-07-11 20:27
Przejrzałem jeszcze raz zdjęcia w artykule.
- 2 0
-
2022-07-11 20:29
Przejrzałem jeszcze raz zdjęcia w artykule i odnosząc się do tytułu tegoż tekstu, czyli "Jak psujemy architekturę?" zapytuję:
Co można zepsuć w tak szpetnej i prostackiej architekturze?
- 10 1
-
2022-07-11 21:21
Zdenerwowana pani Magda niech sama wyniesie się na wieś jeżeli tak bardzo przeszkadzające jej gusta innych a architekci niech rusza głową. Swoje wizje mogą realizować we własnych lokalach a projektując mieszkania i budynki dla innych niech robią to z myślą o klientach i ich upodobaniach.
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.