• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiasto. Ile trzeba czekać na pozwolenie na budowę?

JPU
7 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Urzędy mają 65 dni na wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę. Całkowity czas ubiegania się o nie w praktyce jest znacznie dłuższy. Urzędy mają 65 dni na wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę. Całkowity czas ubiegania się o nie w praktyce jest znacznie dłuższy.

Przygotowanie inwestycji, a więc także otrzymanie pozwolenia na budowę, trwa niejednokrotnie dłużej niż sama budowa. Ustaliliśmy, że w Trójmieście na samo wydanie decyzji czeka się średnio cztery miesiące, chociaż urząd zgodnie z prawem ma na to 65 dni. Z możliwości budowy domu na podstawie zgłoszenia nie korzysta prawie nikt.



Dom bez pozwolenia 2023 - zmiany, metraż, formalności Dom bez pozwolenia 2023 - zmiany, metraż, formalności

Czy zdecydował(a)byś się na budowę domu jednorodzinnego?

Pozwolenie na budowę wydaje stosowny dla danego terenu wójt, starosta lub prezydent miasta.

Do wniosku o pozwolenie na budowę trzeba dołączyć:
  • projekt zagospodarowania działki lub terenu,
  • projekt architektoniczno-budowlany w wersji papierowej w trzech egzemplarzach lub elektronicznej wraz ze wszystkimi niezbędnymi uzgodnieniami, opiniami, pozwoleniami i wszelkimi dokumentami, których obowiązek dostarczenia wynika z innych ustaw,
  • oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, oświadczenie projektanta dotyczące możliwości podłączenia do istniejącej sieci ciepłowniczej,
  • w przypadku braku Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego konieczne jest przedłożenie decyzji o warunkach zabudowy dla danego terenu,
  • jeśli miejscowy plan rewitalizacji to zakłada, inwestor jest zobowiązany także przedłożyć umowę urbanistyczną.


O ile w przypadku domów jednorodzinnych sprawa może być dość prosta (zwłaszcza jeśli do działki doprowadzone są media), o tyle przypadku inwestycji wielorodzinnych wiele zależy od złożoności projektu czy terenu, na którym prowadzona ma być budowa.

65 dni na decyzję, w praktyce tyle ile potrzeba



Na wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę zarówno w przypadku inwestycji wielorodzinnej, jak i domów jednorodzinnych, urzędy mają ustawowo 65 dni od daty złożenia wniosku. W tym czasie sprawdzana jest kompletność wniosku oraz zgodność projektu z przepisami oraz wytycznymi. Do tego terminu nie wliczają się opóźnienia z winy inwestora lub te niezależne od urzędu, co w praktyce oznacza, że czas oczekiwania na pozwolenie na budowę może znacznie wydłużyć się, nie tylko w przypadku złożonych inwestycji deweloperskich, ale także w przypadku domów jednorodzinnych, kiedy np. do urzędu wpływają odwołania składane przez sąsiadów.

Co można budować bez pozwolenia?



Zapytaliśmy lokalnych deweloperów, jak to wygląda w praktyce. Żaden z nich nie chciał wypowiedzieć się oficjalnie, ale wnioski z nieoficjalnych rozmów są jednoznaczne: czas oczekiwania na wydanie decyzji różni się nie tylko w zależności od miast, ale także w zależności od konkretnych inwestycji.

Zarówno w Gdańsku, jak i Gdyni na pozwolenie na budowę w przypadku inwestycji deweloperskich trzeba czekać średnio cztery miesiące. Wpływ na to mają przedłużające się procesy administracyjne, konieczność uzupełniania wniosków czy sama złożoność inwestycji, przy której trzeba liczyć się z koniecznością skompletowania dodatkowych dokumentów.

Doświadczeni deweloperzy wiedzą, że czas przygotowania inwestycji, a więc również oczekiwania na pozwolenie na budowę, może skrócić dokładna analiza terenu przed zakupem działki.

- Deweloperzy, którzy kupują działkę do celów inwestycyjnych, przed zakupem powinni zlecić analizę urbanistyczną gruntu w celu sprawdzenia czy ich założenie inwestycyjne da się zrealizować na planowanej do zakupu nieruchomości. Analiza urbanistyczna powinna być uzupełniona o dodatkową opinię branżową, w tym w szczególności branży sanitarnej - radzi radca prawny Maciej Drozdowski.
Jeśli dla konkretnego terenu nie uchwalono miejscowego planu zagospodarowania przestrzeni, konieczne jest uzyskanie warunków zabudowy.

- Przed złożeniem wniosku o pozwolenie na budowę warto też zlecić dodatkową analizę dokumentacji projektowej niezależnemu podmiotowi, który pomoże inwestorowi sprawdzić poprawności przygotowanej dokumentacji i jej kompletność, co następnie może znacznie skrócić proces administracyjny ze względu na uniknięcie błędów. Przy wyborze projektanta, warto pamiętać, że może on także być naszym reprezentantem w urzędach. Od jego wiedzy i doświadczenia w znacznej mierze zależeć będzie czas trwania postępowania - dodaje radca prawny Maciej Drozdowski.


Zgłoszenie budowy zamiast pozwolenia



Prawo budowlane od 2015 roku w niektórych przypadkach zezwala na budowę domów jednorodzinnych na własne potrzeby na podstawie zgłoszenia.

Do tej pory nie cieszyło się to zbyt wielkim zainteresowaniem. Świadczą o tym dane z trójmiejskich urzędów. W Gdańsku w 2020 roku zostało wydanych 213 pozwoleń na budowę domów jednorodzinnych, a w Gdyni - 98. Dane te uwzględniają także realizację zamierzeń deweloperskich oraz domów w zabudowie bliźniaczej i szeregowej.

Jak wynika z danych Urzędu Miasta Gdyni oraz Urzędu Miejskiego w Gdańsku, zainteresowanie zgłoszeniami robót niewymagających pozwolenia na budowę jest praktycznie znikome. W ciągu całego zeszłego roku w Gdańsku wpłynęło jedno takie zgłoszenie, wobec którego Wydział Urbanistyki i Architektury nie wniósł sprzeciwu. W Gdyni nie było takich zgłoszeń. Dzieje się tak głównie dlatego, że dokumentacja, którą trzeba uzyskać w przypadku starania się o pozwolenie na budowę oraz zgłoszenia jest taka sama.

Nowy Ład. Małe domy na zgłoszenie i bez kierownika budowy



Od stycznia wejdzie w życie nowelizacja ustawy Prawo budowlane, która wprowadza szczególną kategorię domów, które budować będzie można na podstawie zgłoszenia, a na dodatek bez prowadzenia dziennika budowy oraz nadzoru kierownika budowy.

Szczegóły: Można budować domy bez pozwolenia i kierownika budowy

Dotyczyć to będzie nie więcej niż dwukondygnacyjnych wolno stojących budynków mieszkalnych jednorodzinnych o powierzchni zabudowy do 70 m kw., których obszar oddziaływania mieści się w całości na działce lub działkach, na których zostały zaprojektowane. Warto podkreślić, że ustawa ogranicza gęstość zabudowy - jeden taki dom powstać może na działce o powierzchni minimum 500 m kw.

JPU

Miejsca

Opinie (74) 2 zablokowane

  • (5)

    W jaki sposób urzędy wydawały pozwolenia na budowę w czasie lockdownu czy w ogóle pracy zdalnej jeżeli dokumentacji niezbędnej do wydania pozwolenia zgodnie z prawem pod żadnym pozorem nie wolno urzędnikom wynosić z budynku urzędu tym bardziwj pid pozorem tzw pracy zdalnej czyli jakiejś teoretycznej figury prawnej która nie istnieje formalno prawnie.

    • 21 2

    • na ppdstawie pamięciowego wyobrażenia dokumentów

      • 9 1

    • Wysylalismy poczta

      I szlag ich trafial bo trzeba bylo pracowac

      • 1 1

    • (2)

      Byly skrzynki podawcze przed urzędami , do których wkładało się dokumenty. Na odbior umawialiśmy się telefonicznie na dzień i godzinę.... Siejesz zamęt ...

      • 4 1

      • nie sieje zamętu (1)

        urzednicy wycierali sobie gębe pandemia, kazali wycofywac wnioski gdy trzeba było uzupełnic dokumentacje

        • 0 0

        • Nic sie nie zniebilo

          Starostwo w pryszczu gda

          • 0 0

  • Podobno na wydanie pozwolenia (1)

    Urząd ma 2miesiące a w praktyce to jest dużo gorzej.Niekiedy na pozwolenie na budowę czeka się i rok czasu.

    • 19 0

    • Chcę wybudować dom parterowy

      Tak zwany bungalow o powierzchni 100do 110metròw kwadratowych.Więc w tym domku do 70metròw bez zezwolenia się nie zmieszczę.Nie interesuje mnie piętro czy poddasze użytkowe.Raz że w Polsce niewiele jest projektòw na domki parterowe acdwa muszę wystąpić o pozwolenie na budowę i czekać.

      • 8 0

  • WUiA zamknęły się na 4 spusty od poczatku Pandemii Covid-19

    trochę dziwna ta sytuacja bo jak widać przemiał osób w WUiA zawsze był o wiele mniejszy niż przy wyrabianiu dowodu lub skladania jakiegolwiek pisma. Choć Ci ostatni są cały czas otwrci i przyjmują petentów.
    Jedyna rezerwacja wizyty w WUiA to w zakresie wypozyczenia projektu.

    • 22 1

  • znajomy czekał 8miesięcy (1)

    • 22 1

    • A to skąpiradło.

      • 9 1

  • Wzystko powinno byc zalatiwane w jednym okienku (1)

    jak założenie działalności gospodarczej a nie latanie po całej Gminie załatwianiu dodatkowego papierka po tych samych wydzialach tego samwego urzedu i tym bardziej zamknietych na czas koronoawrisa.

    • 33 2

    • To jak duży pokój i ile ludziow w nim , by wszystko obrobić 1 okienkiem?

      • 0 2

  • Można proces przyśpieszyć

    ale trzeba mieć hajs na dodatkowe wynagrodzenie dla biurw - bo za 4 czy 5k brutto nikt nie zamierza się zaharować czy wziąć na siebie odpowiedzialności za decyzję.
    Oczywiście jeszcze lepiej mieć rodzinę/znajomych w konkretnym urzędzie :)

    • 23 3

  • I oto gdzie doszlismy cywilizacyjnie trzeba sie pytac urzednikasa czy moge i jak cos zbudowac

    Nikt juz nie wie dlaczego tak jest.. bo tak bylo i sie kreci. Dlatego nie narzekac na nic. Tylko praacujcie i splacajcie kredyty swoje. Ja juz nie musze :P

    • 17 6

  • Inwestycja (3)

    Inwestycja Nowe Karwiny 3 na Karwinach ponoć już 2 lata czeka i końca nie widać . Właściwie nie wiadomo od czego ta sytuacja zależy bo przez te 2 lata małe inwestycje już dostały pozwolenie i prawie kończą budowę.

    • 10 1

    • Ja mieszkam (2)

      W w budynku przylegającym do tego terenu po rozbiòrce także łącznika.To są jakieś jaja zgadzam się od marca tego roku rozbierano ten tak zwany łącznik czy też świetlicę a teraz od kilku miesięcy nic się nie dzieje

      • 3 1

      • Dodam (1)

        Że deweloper to znajomy prezesa Spòłdzielni za falochronem.Oni są z Włocławka.Wuelka granda chcą sprzedawać mieszkania ktòrych budowa nawet się nie rozpoczęła Jeszcze w tym pakiecie mieli nam odnowić elewację budynkòwcktòra jako jedyna na Karaibach od 30 lat była nie odnawiana

        • 4 0

        • Przepraszam

          Niestety chodzi o Karwiny a nie o Karaiby.

          • 8 1

  • Bezprawie (7)

    65 dni to czas na pracę urzędu, ale nie uwzględnia on czasu na zebranie dokumentów, których wymaga urząd, a które nie są przewidziane w przepisach. Projektowanie w Gdańsku wiąże się z uzyskaniem uzgodnienia projektu z Gdańskimi Wodami, które nie dość, że kwestionują wszystko, to działają przewlekle. Uzgodnienie z nimi dokumentacji trwa nawet 3 miesiące. GZDiZ z kolei każe budować drogi inwestorom przez co otrzymuje się dokumenty niejednokrotnie po ... roku. Urząd powinien czekać aż pojawi się jakaś kontrola i podważy to bezprawne działanie, nałoży kary i złoży wnioski do prokuratury. Coraz więcej inwestorów ma to po prostu dosyć rozważając podjęcie działań prawnych wobec urzędników nie stosujących się do przepisów i działających przewlekle.

    • 34 2

    • Wody

      Panienka mi tam uzgadniala temat 9 miesiecy. Zerowe przygotowanie merytoryczne. Ale kogo moga zatrudnic placac 3200 brutto?

      • 4 0

    • Gdańskie Wody to pikuś (5)

      gorzej jak musisz zrobić pozwolenie wodno-prawne, tu dochodzi ponad rok na uzyskanie papierka z Polski Wód, za każdym razem trzeba udowadniać że ta woda opadowa na tej działce wsiąknie a nie spłynie do sąsiada, dodatkowo jak trzeba wykonać przebudowe przyłącza gazowego to przebicie się przez uzgodnienia to nawet rok,
      jak na trasie przyłącza jest energia elektryczna lub telekomunikacja lub istniejąca siec gazowa to znowu śmigasz z projektem uzgodnień po wszystkich ,
      od decyzji na to że chcę DOM po uzyskanie "pozwolenia na budowę" mija od 1 roku do 2 lat,

      • 2 0

      • Artykuł (1)

        Właśnie o tym powinni zrobić artykuł. Urząd sobie grzecznie powie, że wyrabia się w 65 dni, co nie jest prawdą, bo w ramach prowadzonego postępowania nakłada obowiązki nie wynikające z przepisów (do czego nota bene nie ma prawa i przy wrednym inwestorze urzędnik naraża się na proces o odszkodowanie). W skrócie wniosek złożony we wrześniu otrzymuje w październiku pismo o konieczności uzupełnienia uzgodnienia, np z Gdańskimi Wodami, które załatwia się np 5 miesięcy, bo pani bez merytorycznej wiedzy i doświadczenia stwierdzi, że nie podoba jej się przyjęte rozwiązanie gospodarowania wód opadowych na prywatnej działce.

        • 0 0

        • Napisza i co?

          Nadal beda tam pracowac panie po maturze. Tam sie nie pracuje a markuje. Sucha omijam szerokim lukiem. Dno dna.

          • 1 0

      • pozwolenia wodnoprawne (1)

        Ten wymóg uzyskiwania pozwoleń wodnoprawnych to wyznacznik braku kompetencji naszego WUiA oraz działu uzgodnień w Gdańskich Wodach. Ten, kto wymyślił, że dół zbierający wodę z dachu budynku musi być wyłożony folią, bo w przeciwnym wypadku powinien uzyskać pozwolenie wodnoprawne powinien dostać odpowiednią nagrodę przyznawaną za wybitny brak wiedzy i głupotę. Takie absurdy urzędnicze powinny być opisywane w poradnikach inżynierskich, lub czasopismach. Równolegle powinny być też skutecznie tępione za szkodliwość społeczną.

        • 4 0

        • A znasz kogos

          Z wydz. Arch bud. Kogo by wywalili? Ja nie a pracuje w branzy 30 lat. Gorzej jest tylko w wuoz. Ale kadra tez tak slaba ze zal.

          • 0 0

      • Pisalem o pozwoleniu wodboprawnym

        Pare zrobilem. Bzdura totalna ale takie prawo. Nikomu to nie sluzy.

        • 0 0

  • (5)

    Pozwolenie na budowę to jedno ale czy wiecie ile trzeba czekać na przyłącza wody,gazu i elektryczności??? ponad rok!! chociaż słup z siecią stoi w narożniku działki!!!!! Taka jest pomoc władzy administracyjnej w rozwiązaniu problemu obywatela!!!

    • 46 1

    • Wiemy. Proces inwestycyjny

      W Gdańsku dla cywila to od 3 do 5 lat. Dla deweloperów do roku ( pomijając fakt, cywil 100m. Deweloper 1000m)

      • 14 2

    • Dokładnie

      Zwykłemu Kowalskiemu zawsze rzucą kłody pod nogi natomiast developera się boją albo mają przykaz z góry

      • 5 2

    • jestem w branży jako podwykonawca (2)

      patologie sięgają zenitu ludzie którzy kiedyś pracowali w enerdze czy gazowni mają plecy i chody w przetargach i zleceniach, jest klika firm które stale obsługują operatorów które są zawalone robotą po korek i nie ma opcji aby wszedł ktoś z zewnątrz, nowa firma w sensie z innego województwa to od razu kontrole i inspekcje (oczywiście u swoich nie ma czegoś takiego), fałszowana dokumentacja na porządku dziennym, dzienniku budowy wypełnia jedna osoba i się podpisuje za wszystkich, dzwoni deweloper, że chce mieć teraz przyłącze bez względu na harmonogram cała ekipa jedzie i buduje mu jednego dnia, raz tak się spieszyli, że wysłali ekipę żeby budowała sieć w nasypie którego nie było jeszcze xD

      • 21 0

      • Eop (1)

        Mowi sie ze tam jak kelnrzy pracownicy zyja z napiwkow. I to fakt. Sami robia projekry pod innym nazwiskiem i takie projekty uzgadnia sie w mig.

        • 9 0

        • Potwierdzam

          Ale nie mogę. I wszystko jasne

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Mieszkaniowe: dom mieszkanie wnętrze

targi

Co W Trawie Piszczy?

269 - 947 zł
konferencja
Mieszkania Domy
Cena
Gdańsk Jelitkowo
33200 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
23350 zł/m2
Gdynia Orłowo
23300 zł/m2
Gdańsk Sobieszewo
20950 zł/m2
Gdańsk Młode Miasto
20850 zł/m2
Sopot Dolny Sopot
31050 zł/m2
Gdynia Kamienna Góra
19650 zł/m2
Sopot Górny Sopot
17500 zł/m2
Sopot Kamienny Potok
17000 zł/m2
Gdańsk Brzeźno
16500 zł/m2
* na podstawie bazy ofert Trojmiasto.pl

Najczęściej czytane