- 1 Nowe świadczenia dla rodziców od października (17 opinii)
- 2 Ile kosztuje wyprawka szkolna 2024/2025? (108 opinii)
- 3 Mnóstwo atrakcji na rodzinny weekend (5 opinii)
- 4 Czytelnik: Trzy problemy w Majalandzie (224 opinie)
- 5 Kosakowo wynajmuje część szkoły w Gdyni (25 opinii)
- 6 Pijany ojciec z dwójką dzieci na placu zabaw (182 opinie)
Cukierek albo psikus, czyli haloween dla dzieci
W Halloween, a więc w wigilię święta Wszystkich Świętych coraz częściej można usłyszeć takie "zaklęcie" z ust małych przebierańców, którzy chodzą po domach. Wygląda na to, że obyczaj zza wielkiej wody na dobre zadomowił się także w Trójmieście.
Halloween budzi kontrowersje, bo to obyczaj z pogańskimi korzeniami i nie wynikający z naszej tradycji. Krytykuje go Kościół katolicki. Zanim wydamy zgodę lub zakaz warto wiedzieć, o co w tym wszystkim chodzi...
Halloween "przyszło" do Polski pod koniec lat 90. z Europy Zachodniej, gdzie wcześniej trafiło z Ameryki Północnej. Tak naprawdę wywodzi się jednak od celtyckich obrzędów Samhain, kiedy - jak wierzono - światy żyjących i umarłych przenikały się. Była to okazja do kontaktu z duchami dobrymi i odstraszania duchów złych. Zwyczaj zakładania strasznych strojów i masek wynikał prawdopodobnie z chęci przestraszenia złych duchów.
Nazwa Halloween pochodzi od zbitki angielskiego All Hallows' Eve, czyli wigilii Wszystkich Świętych.
Z czasem święto mocno się skomercjalizowało, a jego ponadnarodowym symbolem stała się wydrążona i podświetlona dynia.
Obyczajem, który praktykowany jest w niemal wszystkich krajach, gdzie Halloween jest obchodzone, jest wędrówka od drzwi do drzwi przebranych dzieciaków, które wykrzykują "Cukierek albo psikus" (ang. trick or treat). W Stanach Zjednoczonych obok drążenia dyni i dekorowania domu dziecięce "kolędowanie" jest najpopularniejszym obyczajem. Amerykanie wiedzą, że lepiej tego wieczora mieć w domu porcję cukierków, aby uniknąć niespodzianki... Także Polacy, choć doskonale wiedzą, że święto nie ma polskiej tradycji i jest mocno podparte komercyjnymi celami, coraz chętniej biorą udział w zabawie.
- Nie jestem fanką Halloween, ale troje moich dzieci w ostatnich latach odwiedzało sąsiadów w ramach akcji "cukierek albo psikus". I chociaż nie byłam do końca z tego zadowolona, to dzieciaki miały z tego tyle radości, że trudno było mi odmówić - opowiada pani Aleksandra z Gdańska. - Dzieci nie miały specjalnych strojów: dziewczynki ciemne sukienki z pajęczyną uplecioną z nitek i malunki na twarzy, syn owijał się w prześcieradło i udawał ducha. Sąsiedzi reagowali różnie: jedni śmiechem, inni przygadywali. Pozytywne było to, że z tej okazji wspólnie drążyliśmy dynię, dzieci czytały o ozdobach i same je wykonywały, a wieczorem opowiadaliśmy sobie "straszne" historie. Na szczęście dzieciaki z tego wyrosły i zmieniły poglądy. Teraz nastawiamy się raczej na wspólne andrzejkowe wróżby.
Ale Halloween to nie tylko krążenie między domami w poszukiwaniu łakoci. To także dedykowane wydarzeniu imprezy, także dla najmłodszych mieszkańców Trójmiasta. Ich listę można znaleźć w serwisie Dziecko. To alternatywa dla biegania od domu do domu.
W niedzielę w lasach wokół leśniczówki Gołębiewo odbędzie się Halloween w zachodnioafrykańskim świecie wierzeń i mitologii ludu Yoruba. To świat przepełniony dźwiękiem bębnów, tańcem, duchami i... czarownikami, którzy potrafią powoływać do życia Zombie. W ciągu dnia odbędzie się impreza dla dzieci młodszych (5 - 8 lat), wieczorem dla dzieci starszych (od 9 r.ż.). Na koniec każdej z nich odbędzie się ognisko z kiełbaskami. Koszt: 75 zł.
Również w lesie, w Dolinie Radości, odbywać się będzie impreza Halloween 2011 Zombiaki. W scenariuszu mali uczestnicy staną się specjalnymi agentami odpowiadającymi za rozstawienie tajnej broni na terenach zajętych przez groźne Zombiaki. Gra toczyć się będzie o bardzo ważną stawkę: uratowanie miasta, do którego Zombiaki chcą się wedrzeć. Tu także będzie pieczenie kiełbasek. Cena: 65 zł (ewentualnie dorośli 15 zł).
W piątek i w sobotę na gdańskim Ujeścisku na zabawie Koszmarki będzie można m.in. udusić duszka w ramach warsztatów kuchni artystycznej dla dzieci. Potem wziąć udział w czarodziejskich zabawach i upiornym tańcu. Zabawa przewidziana jest dla uczestników w wieku od 6 do 10 lat. Cena: 30 zł.
A w sobotę strachy, straszki i potwory głodomory mogą zgłosić się do Bookafki w Gdańsku na warsztaty plastyczno - kulinarne. Organizatorzy wychodzą z założenia, że lęki najlepiej oswajać przez śmiech i zabawę i tak właśnie mają zamiar zrobić. Wstęp wolny.
Zobacz wszystkie imprezy halloweenowe dla dzieci w Trójmieście
Wydarzenia
Opinie (90) ponad 10 zablokowanych
-
2011-10-28 18:00
Co to znowu za debilna ankieta...
- 4 2
-
2011-10-28 18:04
Wreszcie nazbieram sobie cukierków.
- 3 3
-
2011-10-28 18:07
juz w przedszkolu dzieci świętują halloween (2)
i nie podoba mi się ten nowy zwyczaj. Myslę, ze wielu rodzicom równiez ale przynoszą dynie i wypożyczają stroje, bo nie chcą się wyłamywać. Moje dziecko dziś nie przyniosło dyni do przedszkola i okazało się,że było wyjatkiem, to smutne.........
- 17 11
-
2011-10-29 09:09
P. Kasiu, ludzie mądrzy zawsze są w mniejszości, ciemnej masy jest więcej.Pozdrawiam
- 4 4
-
2011-10-29 17:16
nie wszędzie tak jest
do przedszkola, do którego chodzi moje dziecko jest odwrotnie, tam się nie obchodzi halloween, przeciwnie. mówi się, że to nie jest polska tradycja i nie obchodzimy jej
- 4 0
-
2011-10-28 18:12
(2)
Halloween skopiowane od amerykańców,czy Polacy nie mogą wymyśleć swojego święta,tylko kopiować od innych?
- 15 6
-
2011-10-28 18:48
po co wymyslac?
Mamy nasze pogańskie piękne święta zapomniane po opanowaniu chrześcijaństwa
- 2 2
-
2011-10-29 17:19
NIE halloween
przede wszystkim powiedzmy sobie: TO NIE ŻADNE ŚWIĘTO, a tradycja amerykańska i nie ma potrzeby bezmyslnego kopiowania jaj w Polsce
- 2 0
-
2011-10-28 18:29
ogłupieli
Rośnie pokolenie idiotów.
- 17 6
-
2011-10-28 18:46
zamiast narzekac na zachodnia zgniliznę
zacznijcie propagowac polskie poganskie swieta. Halloween sie przyjmuje bo to dla dzieciakow zabawa a nie wieczne smuty bo zimno, bo ciemno bo sie pobrudzisz w tych liściach i milion innych powodów do narzekania. Fajnie by było celebrowac w wesoly sposób takie dni jak Swięto Niepodległości czy właśnie Wszystkich Świętych. Nie mówię, że mamy się cieszyc z powodu śmierci bliskich ale zacznijmy cieszyc sie życiem...
- 16 2
-
2011-10-28 18:53
(1)
w mojej parafi Ksiądz w najblizszą sobotę organizuje dla dzieci BAL WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH - strój obowiazkowy biały - myślę, że dobry pomysł
- 16 4
-
2011-10-29 15:35
Widać księżulo lubi biel
- 0 0
-
2011-10-28 19:36
(3)
Tego zazdroszcze amerykańcom. Nie chodzą smutni wiecznie, zagrbieni... Mają czas na zabawe..... Jestem za halloween
- 13 16
-
2011-10-28 19:53
nie zazdroszczę święta narodowi (1)
w którym statystycznie jest najwięcej na świecie analfabetów
- 4 4
-
2011-10-29 12:23
statystycznie to ja zarabiam 3500 na ręke .... i mam 2,5 auta..
- 0 0
-
2011-10-29 17:22
amerykanie są sztuczni
to jest sztuczne, zakrywać swoje emocje za wiecznym uśmiechem, który nie ma nic wspólnego z prawdziwym nastrojem; byłam i wiem: tam nawet na łożu śmierci zapytany odpowiada: I am fine; nie ma czego zazdrościć
- 2 0
-
2011-10-28 19:38
Takie będą rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie. (2)
Jutro jadę na groby moich bliskich w Sopocie, Wymiotę liście, umyję pomnik, pokręcę się, powspominam. Uleję parę kropli. Kwiaty i znicze zatargam dopiero we wtorek, bo wstyd powiedzieć, ale Polacy nie uszanują żadnej świętości. Tak ich wychowali rodzice. Na złodziei!
- 18 3
-
2011-10-28 20:13
mów za siebie. Moi rodzice nauczyli mnie (1)
mówić: proszę, dziękuje, dzień dobry, do widzenia, przepraszam, nauczyli szacunku do starszego.Mam 4 groby na Srebrzysku od ponad 30 lat i nikt niczego mi nie ukradł.Zdarzało się, że kwiaty zjadały sarny, więc nie mów , że Polacy to wyłącznie złodzieje, bo idąc tokiem twojego rozumowania to oznacza że ty też jesteś złodziejem - bo jesteś Polakiem
- 3 0
-
2011-10-28 20:47
A może te twoje kwiaty były tak paskudne, że tylko sarny zechciały się nimi zająć?
Nie zadajesz sobie pytania: skąd ci młodzi naokoło ciebie, bezrobotni od urodzenia, mają na fajki, piwo i łażenie po klubach? Może po prostu nie chcesz wiedzieć? Nie okradają cię z prądu, wody i ciepła? Ty chyba wpadasz do Polski raz na parę lat.
- 3 1
-
2011-10-28 19:42
WON ZE ŚWIĘTEM AMERYKAŃSKICH ANALFABETÓW
- 14 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.