• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaczęła karmić dziecko, została wyrzucona z budynku

Wioleta Stolarska
5 lipca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (610)
Karmienie piersią w miejscach publicznych wciąż wywołuje konfliktowe sytuacje. Karmienie piersią w miejscach publicznych wciąż wywołuje konfliktowe sytuacje.

Każda mama ma prawo do karmienia piersią w miejscach publicznych. Przepisy polskiego prawa tego nie zabraniają. Można karmić w restauracji, centrum handlowym czy na ławce w parku. Dlaczego jednak wciąż takie sytuacje wzbudzają kontrowersje? Przekonała się o tym nasza czytelniczka, która - kiedy zaczęła karmić dziecko piersią - została wyrzucona z holu biurowca.




Matka karmiąca dziecko piersią w przestrzeni publicznej:

Karmienie piersią w miejscach publicznych wciąż wywołuje konfliktowe sytuacje. O ile matki zwykle nie widzą problemu w tym, by dyskretnie nakarmić płaczące z głodu dziecko, o tyle u wielu osób taki widok niestety wciąż wywołuje dyskomfort.

- Byłam na spacerze z dzieckiem, noworodkiem, które w pewnym momencie zaczęło intensywnie płakać, potrzebowałam usiąść na chwilę i przystawić dziecko do piersi. Spacerowałam między biurowcami na ul. Łużyckiej w Gdyni, a że ławki w przestrzeni publicznej przed biurowcem są usytuowane w dość widocznych miejscach, gdzie znajdowało się wiele osób, uznałam, że wejdę do pierwszego lepszego budynku i zapytam, czy mogę zająć w wolnej przestrzeni miejsce, by wyjąć dziecko. Zapytałam na portierni, czy mogę to zrobić, otrzymałam zgodę, zajęłam miejsce na ustronnej kanapie, odwróciłam się tyłem, okryłam chustą nieznaczny kawałek piersi i przystawiłam dziecko. Po chwili usłyszałam, że mam natychmiast opuścić budynek i "przestać robić to, co robię". Byłam zdezorientowana, poczułam się, jakbym zrobiła coś nie tak. Zostałam po 2 minutach tonem rozkazującym ponownie pogoniona, że mam wyjść, nie dając mi czasu na zakrycie się ani przygotowanie dziecka. Odpowiedziałam, że nie włożę dziecka w 30 sekund do wózka. Zostałam wyrzucona z noworodkiem na bruk, bo chciałam je nakarmić w bardziej ustronnym miejscu - opowiada pani Justyna, nasza czytelniczka. - Ku ogromnemu zdziwieniu wyrzuciła mnie kobieta, która może również zmierzyła się z macierzyństwem i różnymi losowymi sytuacjami życiowymi. Nigdy nie spotkałam się z taką arogancją i chamstwem - przyznaje.
Pracodawca prosi o lekarskie zaświadczenie o karmieniu piersią. Ma prawo? Pracodawca prosi o lekarskie zaświadczenie o karmieniu piersią. Ma prawo?
Do sytuacji doszło kilkanaście dni temu, o komentarz poprosiliśmy zarządcę budynku.

- Dokładamy wszelkich starań, aby każda osoba mogła czuć się komfortowo w przestrzeni, którą zarządzamy. Stworzenie dostępnego i przyjaznego dla wszystkich użytkowników kompleksu to nasz priorytet. Otwartość to nie tylko projekt budynku, ale codzienne działania, dlatego dziękujemy za każdy sygnał, który pozwala doskonalić się w tym zakresie. Dlatego potraktowaliśmy to zgłoszenie z powagą i dołożymy wszelkich starań, aby wszyscy ludzie: pracownicy, osoby z niepełnosprawnościami, seniorzy i dzieci wraz z ich opiekunami, mieli zapewnione jak najbardziej komfortowe warunki przebywania w zarządzanym przez nas obiekcie - powiedziała Eliza Rogaczewska, przedstawiciel zarządcy budynku Tensor w Gdyni.

Karmienie w miejscu publicznym wciąż tematem tabu?



Wydawać by się mogło, że matki karmiące swoje dzieci w miejscach publicznych nikogo już dziś nie szokują, przeciwnie - wzbudzają raczej sympatię i zrozumienie. Szczególnie po takich sytuacjach jak ta sprzed kilku lat, kiedy uniemożliwiono kobiecie swobodne karmienie piersią w jednej z restauracji w Sopocie.

- Zawstydzanie matki karmiącej dziecko w miejscu publicznym jest niezgodną z prawem formą nierównego traktowania ze względu na płeć. Karmienie piersią w miejscu i w czasie dogodnym dla matki i dziecka jest nie tylko zgodne z prawem, ale wskazane dla zdrowia dziecka. Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia, rozpowszechnianymi przez Ministerstwo Zdrowia, wskazane jest karmienie dziecka do 6. miesiąca i kontynuowanie do ukończenia przez dziecko 2. roku życia i dłużej. Ministerstwo Zdrowia wyraźnie zaznacza, że karmienie piersią w miejscach publicznych jest częścią życia społecznego - przekonywał wówczas rzecznik praw obywatelskich.

Miejsca

Opinie (610) ponad 50 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Sama do końca (2)

    Nie wiem co o tym sądzić.

    • 28 32

    • A będziesz matką? (1)

      • 1 7

      • Jak zmieni płeć, to raczej nie.

        • 2 2

  • Teraz Polska (2)

    Taki kraj, przywyklem i odwiedzam tylko na urlopach

    • 31 37

    • kobiety na całym świecie karmią w przestrzeni publicznej swoje dzieci i tam gdzie ty jesteś, czyli w Rumunii

      też tak jest , wiec nie bądz w szoku

      • 2 9

    • Ale to ty dzwonisz

      • 2 0

  • Strasznie smutne. Biedne dziecko, biedna mama.

    • 68 66

  • Opinia wyróżniona

    (30)

    Kontrowersyjny temat, pewnie tyłu samo zwolenników co przeciwników. Niby to takie naturalne, ale jednak...

    • 145 82

    • (1)

      Protestują głównie kobiety. Dla faceta cycek to cycek piękna rzecz

      • 12 29

      • No właśnie, za chwilę te same kobiety będą sie skarżyć ze ktoś podgląda

        • 0 0

    • sr*nie też jest naturalne (17)

      a nie wolno w miejscach publicznych

      • 33 32

      • Ale jak cię najdzie to musisz jednak biegac po krzakach (1)

        Np.w parku narodowym.

        • 8 6

        • Jendraszek by Cie za to zjadła

          • 1 0

      • Ale dorosly czlowiek (12)

        Potrafi kontrolować fizjologię i idzie do toalety. Jedzenie publiczne nie jest zakazane a niemowle z tej piersi je. Porównanie pierwsza klasa. Zabłysnąłeś jak chrząstka w salcesonie

        • 33 10

        • Dla mnie (8)

          Jest to golizna w miejscu publicznym. Jest to niesmaczne.

          • 14 22

          • Może powinieneś udać się do psychiatry ? (4)

            • 15 15

            • Może ty pierwszy dasz przykład, wujku dobra rada?

              • 6 7

            • (2)

              Moze ty powinienes, skoro nagosc w miejscu publicznym ci sie podoba?

              • 7 4

              • Kto był nagi?

                • 4 1

              • No właśnie nagość jest tylko w twojej głowie

                Teraz są specjalne ciuchy do karmienia że w ogóle się nie wyciąga piersi na wierzch. Dlatego powinieneś iść do psychiatry na badanie

                • 4 2

          • (2)

            Taka sama golizna jak trochę większy dekolt w bluzce - no chyba, że Ty po prostu każdemu musisz się na cycki patrzeć a nie w oczy. Uwierz mi większość kobiet w takiej sytuacji będzie starać się zakryć ile tylko może.

            Z 15 lat temu, na studiach jeszcze, jak poszliśmy z (akt.) mężem do restauracji coś zjeść to kelner z zakłopotaniem podszedł do nas pytać czy nam będzie przeszkadzać, że babka będzie karmić dziecko. W życiu nam nie przyszło do głowy, że to może być problem a sami byliśmy dalecy od posiadania dzieci w tamtym momencie. Pamiętam to do dzisiaj bo dla mnie to był absurd, że w ogóle trzeba pytać o pozwolenie.

            Może zbyt duża pogoń za modą by mówić, że się jest anty-dzieci i szukanie na siłę problemów by się pokazać a za mało zajmowania się własnym nosem i pozwalania innym po prostu żyć.

            • 9 4

            • nie, to kwestia kultury i wychowania. Ja nie chce miec dzieci i szczerze mówiąc ich nie lubię ale nie przeszkadza mi kp, nie wiem jak musiałabym się wgapiac żeby poza głową niemowlaka zobaczyć tez kawałek sutka- bo to chyba o nie się rozchodzi i tu jest główny problem. Wszystkie ssaki je mają ale tylko u kobiet naszej kulturze są kwestią społeczną. Jakby od tego widoku ludzie co najmniej tracili wzrok...

              • 7 5

            • Bardzo dobrze, ze zapytal, tego wymaga kultura. Jestem w stanie sobie to wyobrazic w nieformalnej knajpie, w eleganckiej restauracji wieczorowa pora juz niekoniecznie. Tak jak caluje sie na plazy, ale w autobusie jednak licze sie z innymi.

              • 2 3

        • Niedługo dla noworotków nie potrzeba będzie pieluch.

          Dyscyplina będzie taka i qltóra narodowa! Albo nie będzie noworodków.

          • 9 2

        • Nie zawsze potrafi, sa rozne choroby. Jest jedzenie kulturalne i fizjologiczne, odpychajace. Tak jak w restauracji nie bekasz, nie siorbiesz i nie jesz rekoma (poza pewnymi daniami), tak nie jesz z cycka i nie ulewa ci sie.

          • 6 4

        • Niemowlak może jeść też mleko mamy, ale z butelki

          • 4 7

      • a jedzenie tez jesz w toalecie ?

        • 5 6

      • Jedzenie to coś odwrotnego do sr*nia. i**otyczne porównanie.

        • 5 5

    • nie ma żadnego ale, a jednak, należy po prostu piętnować każdego, kto atakuje karmiące matki (2)

      poproszę o nazwę firmy, w której się to zdażyło. Pracuje tam, zagadam sobie z cieciami

      • 19 20

      • WOW! Co za entitlement! Jak sie wejde do was wysikac, a ochrona sie nie zgodzi, to tez jest atak na mnie? :D

        • 6 7

      • Odwrotnie

        nie należy piętnować, a rozmawiać. Każda ze stron ma w tym przypadku swoje racje. Biurowiec to nie jest,co do zasady, miejsce karmienia, a reakcja ochrony była przesadzona. Wydaje się też , że może było jakieś dyskretniejsze miejsce, które mogłaby zaproponować ochrona, ale też na wstępie nie wiedziała co Pani z niemowlakiem zamierzała, więc zwyczajnie z taką propozycją nie mogła wyjść. Wystarczy trochę zrozumienia po obu stronach

        • 5 5

    • Zenon

      a co niby w tym temacie jest takiego kontrowersyjnego ? normalna sprawa przecież.teraz ze wszystkiego co normalne jak nakarmienie głodnego niemowlaka robi się "temat kontrowersyjny"

      • 13 10

    • (2)

      A Ty urodziłeś się jako dorosły? Z pełnym uzębieniem? Już z umiejętnością jedzenia nożem i widelcem?

      • 6 6

      • Przepraszam bardzo (1)

        Ale nie każdy organizm matki produkuje pokarm. Znam takie matki, które musiały karmić swoje dzieci sztucznym mlekiem.

        • 2 3

        • I to one mają s tym problem teraz?

          • 1 0

    • Ale chodzenie panów z brzuchem na wierzchu jest Ok ?

      • 6 2

    • Chory kraj z wypaczonym-ale za to modnym-feminizmem!

      Skoro niektórzy domagają się możliwości karmienia piersią w miejscach publicznych (obnosząc się z tym, celowo prowokując gdzie się da, stając murem, bijąc pianę, skaczą do gardła itp).,to czemuż kopulowanie w miejscu publicznym jest zabronione i tak ich oburza? (wszak jedno i drugie co do zasady służy temu samemu)

      • 3 4

    • kwestai czy zachowujesz się jak roszczeniowa karyna i się z tym obnosisz czy jak dyskretna Agnieszka by innym w oczy się nie rzucało - wszystko się da kweista twojego podejścia

      • 1 0

  • I dobrze

    • 44 54

  • Pani Wioleto karmienie piersią nie jest tematem tabu o czym świadczy choćby pani artykuł (1)

    Można go nazwać kontrowersyjnym, kością niezgody ale nie tabu.

    • 87 14

    • Czyżby współcześni tzw. "dziennikarze" nie znali definicji słów, którymi się posługują? Niemożliwe!

      • 11 1

  • Opinia wyróżniona

    (85)

    Jak by nie bylo to sa miejsa pracy a nie obiekty rekreacyjne. Mysle, ze nie do tego celu przeznaczone. Dla pracownikoe sa wyznaczone pomieszczenia dla rodzicow z dzieckiem i tez nie karmi sie na srodku open space. Jestem matka. I jestem po stronie ochrony.

    • 281 481

    • Dokładnie (30)

      Też jestem tego zdania. A kobiety już przesadzają z tymi swoimi prawami.
      Open space to nie miejsce do karmienia dziecka!

      • 63 110

      • (2)

        open co?

        • 43 18

        • open pół mózgu chyba...

          • 35 11

        • Piszesz do korpoludków albo jednego, podającego się za dwa.

          Obstawiam, że potrafią pisać, czytać już nie a pytań nie rozumieją. Ot, taki podgatunek.

          • 10 2

      • (25)

        Kobiety przesadzają z prawami?! Bo chcą nakarmić dziecko? Myślałam, że to jest obowiązek rodzica. A co w takim razie z prawami dziecka, które jest zbyt małe, żeby zaczekać z jedzeniem?

        • 95 26

        • (24)

          W filharmonii w trakcie koncertu rowniez? Ciekawe, ze na mszy w kosciele nikt nie karmi dzieci... Chyba wszyscy rozumieja, ze sa miejsca i sytuacje, w ktorych nie jest to absolutnie konieczne i moze innym przeszkadzac.

          • 32 55

          • (2)

            do filharmonii mało kto wybiera się z niemowlakiem ale już w teatrze czy w kościele- owszem - bywają matki karmiące i nic w tym dziwnego. W czym ma przeszkadzać nadal nie wiem. Bardziej przeszkadzają biegające bez nadzoru kilkulatki co to się muszą wyszaleć.

            • 57 15

            • (1)

              W zyciu nie widzialam w teatrze niemowlaka. Wyobraznia cie ponosi. gdyby obok mnie w filharmonii matka karmila dziecko, porosilabym ja o opuszczenie tego miejsca. Sa praktyki, ktore rozpraszaja innych i naprawde nie musza miec miejsca zawsze i wszedzie. Zadne dobro dziecka tego nie wymaga. Cale to wciskanie karmienia wszedzie jest de facto czescia terroru laktacyjnego.

              • 26 22

              • a ja bym poprosił zebyś siedział cicho i nie przeszkadzał innym. I w ogóle gdziekolwiek widziałeś niemowlaka? czy całe dnie na forach klepiesz głupoty? masz wydumane problemy i dodatkowo zwyczajnie pleciesz bzdury. Jeśli karmienie dziecka to dla ciebie ' praktyki' to chyba sam masz dość poważny problem. Nikt na szczęście nie będzie rodziców zamykał w domach aż dzieci zaczną jeść same bo anonimowy frustrat w necie jest zniesmaczony.

                • 25 5

          • karmiłam w kościele (19)

            I nikt mnie nie wyprosił, co więcej nawet ksiądz to zrozumiał i kiwnął serdecznie głową, żebym nie czuła się skrępowana. Dziecko je wtedy, kiedy poczuje głód, co oznajmia płaczem i nie obchodzi go czy jest w kościele czy teatrze czy pod biurowcami w Gdyni. nie uspokoi się dopóki go nie nakarmisz.

            • 61 12

            • (18)

              Zabieranie placzacych nemowlakow do kosciola jest wyrazem braku szacunku do innych.

              • 20 49

              • Bo, co, niemowlak w kościele nie da na tacę? Jeśli piszesz to jako osoba wierząca, to "fajne" masz podejście do innych osób, które też może mają potrzebę uczestnictwa w mszy, a nie mogą zostawić dziecka. Bo twój komfort liczy się bardziej.

                • 18 18

              • (8)

                jak płaczą to się je karmi- proste

                • 15 5

              • (7)

                Dziecko mozna karmic z butelki.

                • 15 32

              • (3)

                to problem jest z płaczacym dzieckiem czy tym że ktoś ośmielił się je nakarmić? seksualne fiksacje prawicy zataczaja coraz szersze kręgi. Kawałek piersi zobaczą i już problem

                • 17 9

              • (2)

                To nie sa seksualne fiksacje prawicy, mam lewicowe poglady i jestem tak przeciwko terrorwi zmuszajcemu bezpodstawnie kobiety do karmienia piersia, jak i przeciwko normalizowaniu tej czynnosci zawsze i wszedzie. Cyckow sie poza plaza i peep showem nie wystawia na widok publiczny. Gola klata na Monciaku takze nie jest ok i nie jest to zadna "seksualna fiksacja".

                • 10 25

              • jaki znowu terror? O_O nakarmic dziecko chciała

                taki z ciebie lewicowiec jak z koziej d*py trąba. Karmienie to nie jest 'wystawianie cycków na widok publiczny'- wyobraźnia cię ponosi. To jest seksualna fiksacja bo seksualizujesz czynność karmienia własnego dziecka - nie było mowy w artykule żeby matka miała się do tego rozbierać do pasa

                • 22 2

              • Nie trzeba pokazywać piersi żeby przystawić dziecko. Przykrywa się też z zewnątrz i nic nie widać.

                Ale co o tym może wiedzieć jednostka pędząca życie frustrata komputerowego, który wiedzę o życiu czerpie z tendencyjnych i błędnych językowo publikacji?

                • 8 3

              • Po co mnożyć problemy (2)

                Jak można mieć ściągniety pokarm do butelki na takie okazję. Przecież jak zostawia się niemowlę pod opieką to ma się przygotowany wcześniej taki pokarm od mamy, więc po co robić o wszystko ze wszystkimi wojny?

                • 9 11

              • Niektóre dzieci nie akceptują zadnej butelki i koniec (1)

                Przetestowałam 14 różnych i nie zaakceptował, co miałam zrobić? Pił mleko z piersi póki nie przeszedł całkiem na "normalne" jedzenie. Więc nie, czasem nie da się przygotować butelki.

                • 16 8

              • Koniec końców

                Ktoś te butelki po coś wymyślił i są stosowane przez mamy. Rodzaje I dostępność na rynku do wyboru. To normalne, że kobieta nie jest cały okres karmienia z dzidzią non stop tylko zostawia czasem pod opieką ze ściągniętym pokarmem jak gdzieś wychodzi

                • 1 6

              • Bo ludzie ccha sie pomodlic, a nie sluchac wrzaskow dziecka, ktore nie wie nawet gdzie jest. Placzace dziecko sprawia rowniez, ze rodzic nic z tego pobytu w kosciele nie ma, nie moze ani uczestniczyc w nabozenstwie, ani sie modlic, nic. Z placzacym dzieckiem sie z kosciola wychodzi!!! I nie opowiadaj bredni ze reglamentujemy ci dostep do kosciola, mozesz do niego pojsc bez dziecka.

                • 18 13

              • niemowlak jest takim samym uczestnikiem mszy jak inny dorosły

                brakiem szacunku jest pisanie takich dyrdymał

                • 14 11

              • A jak osoba (5)

                wierząca mocno nie z kim zostawić dziecka to nie ma iść w niedziele na mszę? Podobno to grzech. Czy wziąć ze sobą niemowlę a nawet jak będzie taka potrzeba to nakarmić je pod obrazem Maryi z dzieciątkiem Jezus,

                • 9 4

              • Może warto zainwestować w butelkę do karmienia (4)

                Nakarmić można przecież również butelką z mlekiem mamy

                • 7 10

              • Ale po co? Skoro mleko z piersi jest ciagle gotowe, ciepłe, nie zepsuje się podczas upału w torbie. Co złego jest w karmieniu dziecka? Popier*** się w głowach wszystkim. Matka karmi niemowlaka. I tyle. Nie jest to jakiś ekshibicjonizm tylko zaspokojenie potrzeby dziecka.

                • 14 6

              • Wolidac ze nie masz dziecka (2)

                Połowa niemowląt nie pije z butelki

                • 4 2

              • Gdyby ludzie z nich nie korzystali to producenci by ich ochoczo nie produkowali

                • 0 3

              • "Wolidać" skąd ta statystyka z wyobraźni?

                Jednak to standardowe wyposażenie wyprawki dla niemowlaka.

                • 0 3

          • myslisz że Bóg się obrazi jak matka z boku usiadzie i nakarmi dziecko?

            • 3 1

      • Korpo incel się zagotował

        • 19 9

    • Jakbyś była po stronie matek (10)

      To byś powiedziała, że Pani z ochrony mogła zaproponować inne miejsce. Proste? Nie przyszło do głowy? Zinternalizowany hejcik, co?

      • 83 24

      • Grad (3)

        nie padał, więc mogła pójść w krzaki.

        • 13 49

        • Ty idź w krzaki, tylko uważaj na dziki! (1)

          • 31 8

          • Dziki tez majacycki na wierzchu

            • 3 1

        • Że ciebie matka w krzakach karmiła nie znaczy że inne też muszą

          • 31 7

      • > Pani z ochrony mogła zaproponować inne miejsce

        Pani z dzieckiem mogla na wejściu jasno sprecyzować, że chce je nakarmić a nie "wyjąć", jak sama zeznaje.
        Dostałaby zgodę albo nie. Ale nie doszłoby do wypraszania jej w trakcie karmienia.

        • 46 26

      • ochrona to prostactwo , nie wymagaj za dużo

        • 30 26

      • Może jeszcze (1)

        Mogła przytrzymać dziecko ? Może jeszcze frytki do tego ? A może nie maja takiego miejsca ?

        • 11 22

        • A mogła zabić...

          To dobra kobieta jest.

          • 3 3

      • Ochrona miała zaproponować inne miejsce? (1)

        Owszem - mogła zaproponować, żeby Pani wyszła, i tyle. Ochrona ma swoje procedury, ma nie wpuszczać obcych osób na teren biurowca. Może jeszcze mieli dedykowane pomieszczenie udostępnić (na szczotki może?) bo madka nie jest w stanie racjonalnie zaplanować trasy spaceru?

        • 15 12

        • Jak racjonalnie zaplanować trasę spaceru z dzieckiem. Wy jestescie niepoważni. Było głodne to zaczęło płakać. I takie dziecko trzeba nakarmić. I tyle.

          • 8 4

    • ale co jest takiego obrzydliwego w karmieniu piersią? czy wy jesteście normalni? (22)

      Jestem facetem i bym nawet na to nie zwrócił uwagi. Czy Wy ludzie nie widzieliście piersi czy co jest z Wami nie tak?

      • 84 18

      • Też jestem facetem, ale nie ferowałbym generalizujących osądów. Nie wiem, jak wygląda "bohaterka" artykułu a zdjęcie ilustracyjnie może być mocno mylące ;]

        • 14 39

      • (12)

        no pewnie przyzwyczajeni że piersi widza tylko w określonej sytuacji i to jeszcze nie na żywo tylko w p*rno i potem wychodzi coś takiego. Piersi służą przede wszystkim karmieniu ew. potomstwa i to jest ich główna funkcja więc nie za bardzo rozumiem o co to halo. kanapke tez trzeba jeść w ustronnym miejscu żeby nie było widac jak przeżuwam?

        • 43 14

        • Nie (6)

          Dla mnie to po prostu golizna w miejscu publicznym. Mało smaczne.

          • 15 38

          • Zasłoń jeszcze nos i usta, bo niektórych tez to bierze.

            Najlepiej folią, mocno! Jak coś, to Rafał poprawi przy sekcji.

            • 16 8

          • A odkryte kostki czy włosy też? (2)

            czy tylko z piesiami masz problem. może na wszelki wypadek każmy burki nosić kobietom, nie ma cos świecić kolanami publicznie. I zakryte buty- stopy wiadomo- fetysz jak mało co.

            • 18 9

            • (1)

              W naszej kulturze odkryte wlosy sa jak najbardziej ok, odkryte piersi nie.

              • 3 8

              • ale nikt nie odkrywa całych piersi żeby nakarmić dziecko...

                • 9 3

          • A mnie kręcą stopy kobiece..

            Proszę je więc wszystkie zasłonić!

            • 7 0

          • I twarz też załoń, nie ma na co patrzeć.

            • 6 0

        • (4)

          Wcale nie "przede wszystkim do karmienia potomstwa". Wiekszosc ich posiadaczek przez niemal cale zycie zadnego potomstwa nie karmi. Okazjonalnie do tego sluza, jesli w ogole. Wpier.... mnie to poczucie wlasnosci co do kobiecego ciala. Piersi sluza do tego, do czego sobie zyczy ich wlascicielka!

          • 10 6

          • (3)

            pisze o funkcji biologicznej piersi- taką właśnie pełnią. A to, czy właścicielka zamierza ich w tym celu użyć to zupełnie inna sprawa i nikomu nic do tego czy nimi karmi czy je eksponuje w dekolcie czy zakrywa.

            • 10 2

            • (2)

              Brednia nad bredniami. Pelnia taka funkcje przez circa 1% zycia kobiety razy x% czasu kazdej doby. W praktyce niemal nigdy. Maja znacznie istotniejsza funkcje biologiczna, seksualna, poniewaz jest to strefa erogenna kobiety. Te pelnia codziennie. I nie, nie jest to wylaczna sprawa kobiety, czy je eksponuje. Nie jestesmy dzicy, nosimy ubrania. To sie nazywa kultura. Z drzew zeszlismy jakis czas temu.

              • 4 7

              • Biologia to dla ciebie brednie? ok...

                • 6 3

              • Widzę tu przedstawiciela (elkę?) miłośników prymatu uwarunkowań kulturowych nad biologicznymi. Podstawową funkcją piersi jest karmienie potomstwa. Kropka. Reszta to tylko dodatek i zachęta, żeby to potomstwo mieć.

                • 4 3

      • (6)

        To dosc proste: piers jest intymna czescia ciala, nie obnaza sie jej w biurowcu. Podobnie jak nawet mniej intymnych czesci.

        • 11 9

        • (5)

          a, czyli przepastne dekolty spoko, reklamowanie blochodachówki bilbordem z kobietą w bikini ok, ale karmienie piersią poza domem?! kto to widział?! no spoko, ma to sens...

          • 9 8

          • (2)

            Zapewniam cie, ze nikt w tym biurowcu nie nosi przepastnych dekoltow. Te naleza do sfery erotycznej i wystepuja na plazy lub wieczorowa pora. Nie histeryzuj. Nikt tez nie kwestionuje karmienia poza domem. Kwestionujemy prawo do karminia zawsze i wszedzie, bez wzgledu na innych czy cudza wlasnosc. Calujesz sie tez jak popadnie czy jednak uwazasz, ze jest to czynnosc intymna, ktora do pewnych przestrzeni nie pasuje?

            • 6 7

            • tak, całuję się również w miejscach publicznych

              • 2 3

            • Nie można kwestionować prawa do karmienia zawsze i wszędzie, bo jest to podstawowe prawo dziecka. Jest głodne- musi być nakarmione. I dziecko uważa, ze już teraz natychmiast. I nie, nie może poczekać, bo skoro już płacze, a nie się wierci to znaczy, ze jest bardzo głodne. Jestescie niepoważni. Naprawdę

              • 4 2

          • Dress code (1)

            Do biura jest jednak raczej sprecyzowany

            • 3 2

            • Tylko, ze dla pracowników tutaj kobieta miała nakarmić dziecko

              • 2 3

      • Ale w biurowcu?

        To tak trochę słabo jednak wygląda jak jakaś prowokacja ? szczególnie jak nie pytasz i nie mówisz ochronie co zamierzasz zrobić. Tutaj obie osoby zachowały się dziwnie tj. Pani karmiącą i Pani z ochrony. Zawiodła chyba komunikacja

        • 8 1

    • Pracuję w tym budynku

      1. Ta Pani nie mogła karmic na open space ponieważ miejsca pracy są tylko za bramkami, jak już to karmiła na korytarzu przed bramkami.
      2. Jako pracownikowi nie przyszłoby mi do głowy, żeby przeszkodziła mi kobieta karmiąca dziecko w otwartej ogólnodostępnej przestrzeni, prędzej zaoferowałbym jej szklankę wody i jestem pewien, że nie jestem tu wyjątkiem.

      • 66 6

    • (2)

      Matką, która nie umie czytać ze zrozumieniem. Ta pani nie była pracownikiem żadnej z firm w tych biurowcach.

      • 18 6

      • I co z tego?

        • 11 6

      • no i?

        wejść do biurowca może każdy

        • 4 3

    • (3)

      w takich budynkach są miejsca dla kobiet w ciąży (wymogi prawne) więc ochrona mogłaby tam Panią zaprosić na te 15 minut karmienia. Ot ludzki odruch

      • 13 8

      • (1)

        Ochorona ma swoje przepisy, do ktorych musi sie stosowac, bo z tego jest rozliczana. A chcacym sie wysikac tez ochrona ma wskazywac firmowe toalety? A jak cos zginie to kto bedzie winny? Bez przesady z tym uspolecznianiem cudzego. Czy matka w porze karmienia akurat po Luzyckiej musi spacerowac wsrod biurowcow?

        • 13 14

        • W porze karmienia a wiesz, ze dzieci na piersi nie mają takiej pory? Jedzą, gdybają głodne. Albo im źle. Albo chcą się potulic do mamy i uspokoić.
          I dzieci mają do tego prawo. A o nas świadczy respektowanie tego prawa i ułatwienie matkom, zeny mogły te potrzeby zaspokoić. Niemowlę to nie trzylatek, któremu wytłumaczysz, że zjecie za chwilkę. Jak takie dziecko płacze to znaczy, że jest już bardzo głodne. Poczytaj o wskaźnikach głodu

          • 3 3

      • Absolutnie, kategorycznie nie może tego zrobić,

        i nie powinna.

        • 8 4

    • (3)

      open space - łał, od razu widać, że wyższe sfery - a nie, czekaj, po prostu plebs na etacie w korpo

      • 9 16

      • Też nie lubię tych zapożyczeń... ale niestety to element żargonu.

        Wiele osób ich używai sam sie na tym czasem łapię. Zresztą połowę czasu w pracy posługuję sie angielskim, bez mieszania języków to tak nie boli.

        • 4 1

      • (1)

        Cwaniaczku, a jak ty po polsku to nazynawasz? Wlasnie dlatego przyjelo sie open space, ze nie ma wygodnego polskiego ekwiwalentu.

        • 4 1

        • Ekwiwalentu?

          • 1 3

    • Teraz macie idealny przykład jaka patologia która jest w tych biurowcach ci co nia zarzadzaja jaka sa patologia (3)

      No a ochrona to wiekszosci najwieksze buractwo które do niczego innego sie nie nadaje

      • 7 12

      • Gdybyś wiedział, że na ochronę zwala się wszystko, nawet zamawianie taksówek (1)

        Same pretensje, a zero szacunku. A jak sama nazwa mowi powinni odpowiadać za bezpieczeństwo budynku i pracownikow, nic innego. Po to wymyślono recepcje, aby ich pracownicy zalatwiali inne sprawy, niż ochrona.

        • 9 2

        • No to się babka wywiązała z obiwiązku ochrony! Przecież ta pierś mogła wybuchnąć!

          • 2 2

      • Poniżanie i obrażanie osób pracujących w ochronie jest żenujące

        Dużo to mówi o osobie, która zamieszcza takie wpisy

        • 6 0

    • Karmienie dziecka piersią matki

      Nie jest to ani rekreacja,ani praca, a każdej kobiecie karmiącej piersią trzeba to umożliwić i zachęcać do tego sposobu karmienia,a osoba utrudniająca ten sposób karmienia,powinna zostać pouczona i ostrzeżona o swoim bezmyślnym zachowaniu.

      • 5 5

    • Wyraźnie masz problem z czytaniem ze zrozumieniem. Najpierw czytaj, a potem komentuj konkretną sytuację.

      • 2 1

    • Damskie sutki ble, męskie luz

      Męskie sutki też Cię tak oburzają?

      • 3 2

    • Jeśli są to miejsca pracy to trzeba zająć się pracą a nie zwracać uwagi na karmiącą mamę.
      Przechodząc obok wystarczy pójść dalej. To takie proste.

      • 3 2

  • (13)

    Tak to jest jak ludzie starają się być bardziej świętym od papieża i zapominają do czego piersi w pierwszej kolejności służą, bo kojarzą im się wyłącznie z seksem.

    • 100 30

    • (6)

      Jakby sluzyly tylko i wylacznie do karmienia to bylyby znacznie mniejsze.

      • 5 17

      • brednie , brednie ten twój tekst (1)

        • 6 2

        • Spokojnie, oddychaj gleboko.

          • 0 1

      • (3)

        Jest dyskretna różnica między "w pierwszej kolejności", a "tylko i wyłącznie"

        • 7 0

        • Niektórym się tego nie wytłumaczy. (1)

          Potem są zachowania pedofilskie, gwałty itp.

          • 0 2

          • Zapomniales o obozach zaglady i wojnach atomowych.

            • 1 0

        • W sumie masz racje.

          • 0 0

    • (1)

      Jak dzisiaj kultura jest przesiąknięta seksem gdzie na każdym kroku mamy do niego odwołania, nawiązania i przekazy podprogowe to potem pojawiają się takie przewrażliwione, wyolbrzymione reakcje.

      • 6 1

      • A 30 lat temu i więcej nie była? Nawet telewizja Puls nadawa;a

        Różową Landrynkę, choć wtedy jechali na katokoncesji.

        • 2 1

    • (3)

      najczęściej mamuśki delikatnie mówiąc w kiepskiej formie po porodzie i ta nabrzmiała pierś więc nie raczej nie łączył bym tego z seksem

      • 3 0

      • (2)

        Ty nie, ale dla pani z biurowca, cycki na wierzchu, to cycki na wierzchu.

        • 2 3

        • Ok. Ale można to ładniej powiedzieć, unikając wulgaryzmów (1)

          • 0 4

          • Cycki to nie wulgaryzm, litości.

            • 6 0

  • (11)

    Prywatny budynek to nie jest ogólnie dostępne miejsce publiczne. Skoro się do niego wchodzi - trzeba się pogodzić z tym, że nie każdemu spodoba się, co tam robimy.

    • 142 43

    • Ale ochrona musi sie stosować do polecen (1)

      Zarządcy, pracodawcy. Jeśli nie było w regulaminie korzystania z budynku (oczywiście, ze nie było..) to taka postawa świadczy tylko o braku doświadczenia życiowego. Żadna matka karmiącą piersią w życiu by nie zaczepiła innej matki karmiącej piersią.

      • 13 18

      • faszysci zawsze znajdą wymówkę

        • 2 2

    • (2)

      Jak nie znasz prawa to się nie wypowiadaj. Budynek jest prywatny, ale miejsce ogólnodostępne jest publicznym. No tak to działa...

      • 13 9

      • ogarnij się (1)

        I dlatego należy robić wszystko, co się żywnie podoba?

        • 11 7

        • Żywnie podoba?! Co to za eufemizm??

          • 4 9

    • Ale jak piesek zrobi kupkę na klatce

      Albo wyje cały dzień to jest cacy bo to piesek, który generuje mały ślad węglowy

      • 8 7

    • zgodnie z obowiązującym prawem biurowiec jest miejscem publicznym (4)

      a zachowanie ochrony jest niewłaściwe, na miejscu tej pani bym powiedziała że nie wyjdę i proszę wezwać policję, ochrona nie ma prawa Cię dotknąć, przeszukać itd, od tego jest policja

      • 7 19

      • (2)

        Ochrona wykonuje polecenia "góry" i nic więcej. A biurowiec nie jest miejscem dla każdego z ulicy.

        • 7 2

        • Dla ciebie na pewno nie (1)

          • 0 5

          • Ulżyło, ptysiu?

            • 3 1

      • To jest podejście na awanturę

        i komu to ma służyć? Bez sensu. Wdawanie się w wojenki i przeciąganie racji

        • 1 0

  • Polska to jednak ciemnogród (6)

    że karmiąca matka przeszkadza innym

    • 85 80

    • dokładnie..... (4)

      ....ale już obwisłe ciała starszych ludzi wokół restauracji przy plażach lub nawet dalej to już spoko......

      • 8 20

      • i ty niedługo będziesz mieć obwisłe ciało , czas leci bardzo ,bardzo szybko i przypomnij sobie wtedy (3)

        jakie brednie wypisywałeś

        • 14 3

        • Pewnie tak..... (1)

          ........natomiast odstawiam to w czasie ;) trenując długie lata pewnie dopadnie mnie to potem ale wtedy nie będę eksponował ciała i oszczędzę ludziom tego widoku :) więc takie brednie to zostaw dla siebie.

          • 0 11

          • Pasjami uwielbiam teorie młodych cielaków:)

            • 7 1

        • Albo i Nie bedzie, nie wiadomo czy dozyjemy do starosci

          • 1 0

    • Dzbanie ciemnota jestes ty bo to prywatny biurowiec jest wiec dzbanku obrazasz cały naród i własny kraj trolu ruski

      • 6 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (3 opinie)

(3 opinie)
28 zł
wystawa

Kosmiczna Baza - Mobilne Centrum Nauki

35 zł
wystawa

Najczęściej czytane