• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaczęła karmić dziecko, została wyrzucona z budynku

Wioleta Stolarska
5 lipca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (610)
Karmienie piersią w miejscach publicznych wciąż wywołuje konfliktowe sytuacje. Karmienie piersią w miejscach publicznych wciąż wywołuje konfliktowe sytuacje.

Każda mama ma prawo do karmienia piersią w miejscach publicznych. Przepisy polskiego prawa tego nie zabraniają. Można karmić w restauracji, centrum handlowym czy na ławce w parku. Dlaczego jednak wciąż takie sytuacje wzbudzają kontrowersje? Przekonała się o tym nasza czytelniczka, która - kiedy zaczęła karmić dziecko piersią - została wyrzucona z holu biurowca.




Matka karmiąca dziecko piersią w przestrzeni publicznej:

Karmienie piersią w miejscach publicznych wciąż wywołuje konfliktowe sytuacje. O ile matki zwykle nie widzą problemu w tym, by dyskretnie nakarmić płaczące z głodu dziecko, o tyle u wielu osób taki widok niestety wciąż wywołuje dyskomfort.

- Byłam na spacerze z dzieckiem, noworodkiem, które w pewnym momencie zaczęło intensywnie płakać, potrzebowałam usiąść na chwilę i przystawić dziecko do piersi. Spacerowałam między biurowcami na ul. Łużyckiej w Gdyni, a że ławki w przestrzeni publicznej przed biurowcem są usytuowane w dość widocznych miejscach, gdzie znajdowało się wiele osób, uznałam, że wejdę do pierwszego lepszego budynku i zapytam, czy mogę zająć w wolnej przestrzeni miejsce, by wyjąć dziecko. Zapytałam na portierni, czy mogę to zrobić, otrzymałam zgodę, zajęłam miejsce na ustronnej kanapie, odwróciłam się tyłem, okryłam chustą nieznaczny kawałek piersi i przystawiłam dziecko. Po chwili usłyszałam, że mam natychmiast opuścić budynek i "przestać robić to, co robię". Byłam zdezorientowana, poczułam się, jakbym zrobiła coś nie tak. Zostałam po 2 minutach tonem rozkazującym ponownie pogoniona, że mam wyjść, nie dając mi czasu na zakrycie się ani przygotowanie dziecka. Odpowiedziałam, że nie włożę dziecka w 30 sekund do wózka. Zostałam wyrzucona z noworodkiem na bruk, bo chciałam je nakarmić w bardziej ustronnym miejscu - opowiada pani Justyna, nasza czytelniczka. - Ku ogromnemu zdziwieniu wyrzuciła mnie kobieta, która może również zmierzyła się z macierzyństwem i różnymi losowymi sytuacjami życiowymi. Nigdy nie spotkałam się z taką arogancją i chamstwem - przyznaje.
Pracodawca prosi o lekarskie zaświadczenie o karmieniu piersią. Ma prawo? Pracodawca prosi o lekarskie zaświadczenie o karmieniu piersią. Ma prawo?
Do sytuacji doszło kilkanaście dni temu, o komentarz poprosiliśmy zarządcę budynku.

- Dokładamy wszelkich starań, aby każda osoba mogła czuć się komfortowo w przestrzeni, którą zarządzamy. Stworzenie dostępnego i przyjaznego dla wszystkich użytkowników kompleksu to nasz priorytet. Otwartość to nie tylko projekt budynku, ale codzienne działania, dlatego dziękujemy za każdy sygnał, który pozwala doskonalić się w tym zakresie. Dlatego potraktowaliśmy to zgłoszenie z powagą i dołożymy wszelkich starań, aby wszyscy ludzie: pracownicy, osoby z niepełnosprawnościami, seniorzy i dzieci wraz z ich opiekunami, mieli zapewnione jak najbardziej komfortowe warunki przebywania w zarządzanym przez nas obiekcie - powiedziała Eliza Rogaczewska, przedstawiciel zarządcy budynku Tensor w Gdyni.

Karmienie w miejscu publicznym wciąż tematem tabu?



Wydawać by się mogło, że matki karmiące swoje dzieci w miejscach publicznych nikogo już dziś nie szokują, przeciwnie - wzbudzają raczej sympatię i zrozumienie. Szczególnie po takich sytuacjach jak ta sprzed kilku lat, kiedy uniemożliwiono kobiecie swobodne karmienie piersią w jednej z restauracji w Sopocie.

- Zawstydzanie matki karmiącej dziecko w miejscu publicznym jest niezgodną z prawem formą nierównego traktowania ze względu na płeć. Karmienie piersią w miejscu i w czasie dogodnym dla matki i dziecka jest nie tylko zgodne z prawem, ale wskazane dla zdrowia dziecka. Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia, rozpowszechnianymi przez Ministerstwo Zdrowia, wskazane jest karmienie dziecka do 6. miesiąca i kontynuowanie do ukończenia przez dziecko 2. roku życia i dłużej. Ministerstwo Zdrowia wyraźnie zaznacza, że karmienie piersią w miejscach publicznych jest częścią życia społecznego - przekonywał wówczas rzecznik praw obywatelskich.

Miejsca

Opinie (610) ponad 50 zablokowanych

  • No nie (4)

    Biurowiec to budynek prywatny i nie wszystko tam może uchodzić, a nawet nie powinno. Sytuacja wydaje się wyjątkowa, ale taka nie jest;) pani z portierni codziennie odpowiada po ileś razy na pytania czy można siku, czy dziecko może siku, czy można umyć rączki itd. Zatem sytuacja z karmieniem była kolejną tego typu sprawą, żadnym wyjątkiem i tak też została potraktowana. Odpowiedź zarządcy również lakoniczna, wskazująca, że każdy w ich budynku powinien się czuć dobrze- co może równie dobrze dotyczyć dobrego samopoczucia osób, którym taki widok by jednak przeszkadzał.

    • 22 10

    • Twierdzisz, że po Łuzyckiej chodza turyści? Chyba do zoo! (3)

      Lepiej lać w krzaki, wszak to mniej nieobyczajne niż w toalecie Jego Wysokosci Prezesa Biurowca.

      • 4 2

      • nie tylko turyści mają potrzeby fizjologiczne (2)

        Gdy wychodzisz gdzieś to chyba nie lejesz po krzakach mam nadzieję? Są publiczne toalety, ewentualnie zamówienie czegoś w restauracji czy kawiarni i tam skorzystanie z toalety. To są podstawy o których nikomu nie powinno się przypominać.

        • 1 5

        • Coś nie pykło łączenie kropek! (1)

          Za dużo czytania?

          • 2 0

          • na Ciebie szkoda czasu

            • 0 0

  • (3)

    Podstawą rzetelnego dziennikarstwa jest obiektywizm. Pojęcie, dawno niestety zapomniane.
    Rzetelny artykuł zawierałby również wypowiedź Pani z ochrony - bo sztampowa odpowiedź zarządcy kompletnie nic nie wnosi. Wszak nie było go na miejscu.
    A tak mamy tylko klickbaitowy tytuł i wersję tylko jednej strony.

    • 27 7

    • i sądzisz że pani z portierni

      potrafiłaby to logicznie wyjaśnić ?? Brawo Ty. Gratuluję optymizmu.

      • 3 7

    • Skoro zapytano administrację, a ta wysłała personę od czytania kartki, to w czym masz problem?

      Sledztwo dziennikarskie, kto był w tym dniu na portierni, czy jest monitoring, co się nagrało itd. A potem i tak napiszesz, że nie ma dźwięku i pani z ochrony mówiła, że mąż woła przed budynek.

      • 2 2

    • Pani z ochrony

      Najwidoczniej nie zrozumiała intencji. Sądziła że matka nakarmi dzieciaka z butelki a niekoniecznie wyciągnie cycka do karmienia. Zresztą, ta pani wychodząc na spacer i kręcąc się w przestrzeni biurowej mogła się zabezpieczyć na wypadek gdy dziecko da znać że chce jeść.

      • 0 0

  • Co takiego obrzydliwego jest w karmieniu dziecka piersią? Normalni jesteście? Nie widzieliście piersi nigdy? (8)

    co za ciemnogród ten kraj... jako facet nawet bym nie zwrócił uwagi na to... ale co się dziwić w kraju gdzie rządzą Czarnek, Kaczor i cała reszta...

    • 31 34

    • To właśnie lewica i postępowcy nie lubią dzieci, (3)

      bo kto na lewicowych marszach krzyczy "pier... nie rodzę"?

      • 6 10

      • nie ośmieszaj się z tępym tekstem (2)

        • 7 3

        • Prawdy nie ukryjesz "lewicowszczyniu" drogi :) (1)

          • 4 5

          • Gdyby nie lewica nadal byś siedziała w czworakach, rwąc gęsie piora na pierzynę dla swego pana!

            • 3 5

    • no to jest kraj po 8 latach rządów PIS (2)

      i panoszenia się katolickiej moralności

      • 5 6

      • Kiedyś miałem okazję posłuchać na ulicy rozmowy (1)

        lewicowych feministek na temat "matek i ich bachorów".
        Nikt mi już nie powie, że lewica kocha ludzi... no chyba, ze o takich samych poglądach co oni.

        • 4 3

        • Za to prawicowcy kochają wszystkie, zwłaszcza ci w sutannach lubuja sie w nienarodzonych.

          • 2 5

    • Akurat ta wladza jest totalnie prorodzinna

      I to widać na każdym kroku. Kto wprowadził np. emeryturę dla matek 4 dzieci? Czy 800 +?

      • 0 0

  • Nie wyszlabym i tyle (2)

    I co by zrobili? Policja czy ochrona? Juz to widzę. Matki walczcie o swoje a nie uciekacie jakbyście robily cos złego...

    • 18 35

    • (1)

      tak, niech dzwonia po bagiety, juz widze jaka beke ma dyzurny odbierajac zgloszenie hehehe

      • 1 0

      • Po legię cudzoziemską cia fbi policaj

        Bez przesady. Z igły widły ...

        • 0 0

  • Lewicowy anty-natalizm w pełnej krasie. (1)

    • 7 19

    • Raczej pomylenie faktow z biblią!

      • 1 6

  • Ludzie mają swoje nudne życie, muszą swoje frustracje na maluczkich wyładowywać smutne czasy

    • 8 12

  • co to znaczy wyjąć dziecko (8)

    Gdyby zapytała po prostu o nakarmienie to by nie było problemu. Tak zostajesz nie wychodzisz. A tak jest okazja do nakręcania afery

    • 19 6

    • (6)

      czytaj ze zrozumieniem "Zapytałam na portierni, czy mogę to zrobić, otrzymałam zgodę, zajęłam miejsce na ustronnej kanapie, odwróciłam się tyłem, okryłam chustą nieznaczny kawałek piersi i przystawiłam dziecko"

      • 4 8

      • (1)

        "to" czyli wyjąć dzieciaka

        • 6 1

        • "To" zrobić odnosiło się do "wyjąć dziecko" cokolwiek to znaczy. Artykuł tendencyjny

          • 6 3

      • przecież fundamentalista i troll tego nie pojmie, po co się wysilasz

        • 0 5

      • Ja czytam ze zrozumieniem, za to ty się ośmieszasz (2)

        Wchodzę, pytam czy mogę nakarmić dziecko piersią tam na ławce w kącie.
        - nie prosze pani, proszę iść gdzies indziej
        - oczywiście prosze pani, mamy nawet dedykowany pokoik.

        Nie wiem co w tym trudnego, by sprecyzować. Ale ta madonna musiała zapytać, czy "wyjąć dziecko" Serio kuśwa?

        • 1 2

        • sam się dewoto ośmieszasz (1)

          wyjmuje się w jakim celu = a pewnie tacy jak ty myśleli o przewijaniu i zmianie zasr*nych pieluch

          No bo to byłoby OK, broń boże karmienie piersią

          • 1 2

          • Ty jesteś jakiś zacofany, czy tylko ograniczony?

            Przeczytaj raz jeszcze co napisałem powyżej, postaraj się zrozumieć. To łatwe do zrozumienia, nawet takim amebom jak ty.

            • 2 1

    • a jak myslisz?

      mogła wyjąć dziecko by się z nim zacząć bawić

      lub

      o czym oczywiście nie pomyślałeś, by je przewinąć

      Po co wyciąga się dziecko z wózka i pyta o takie pozwolenie?

      • 1 4

  • No ale Pani weszła do przypadkowego biurowca, przecież takie miejsca są dla interesariuszy - tylko wtedy, gdyby była np. pracownikiem lub interesariuszem, można by uznać te pretensje. Tym bardziej, że nie ma mowy o złej pogodzie, a ławki były dostępne. No ale "mam dziecko, to klękajcie narody, bo pobiegnę do prasy".

    • 36 14

  • każdego dnia się wstydzę (5)

    za kraj w którym przyszło mi żyć i za ten motłoch w nim mieszkający. Bo normalnych ludzi jest w Polsce niestety garstka.

    • 17 22

    • (1)

      I ty oczywiście zaliczasz się do tej garstki?

      • 10 4

      • Zdziwiony? Już dawno przestałeś być normą, jesteś ,,z plebanii,,?

        Raczej plebsem.

        • 1 7

    • Szpilek

      Zaliczasz mnie do grona normalnych ?Hehe

      • 0 4

    • Trudno, wszyscy się wynoście no i poszli sobie goście.

      • 4 0

    • no to

      spadaj stąd

      • 0 0

  • dobrze że zrobiła to kobieta a nie mężczyzna bo pewnie by go zlinczowali a tak to nic :)

    • 9 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (3 opinie)

(3 opinie)
28 zł
wystawa

Kosmiczna Baza - Mobilne Centrum Nauki

35 zł
wystawa

Najczęściej czytane