• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Praca dyplomowa? Zapłacisz w ratach

Wioleta Stolarska
28 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
W internecie nie brakuje ogłoszeń, które oferują napisanie za studenta prac różnego stopnia: magisterskich, licencjackich, inżynierskich. W internecie nie brakuje ogłoszeń, które oferują napisanie za studenta prac różnego stopnia: magisterskich, licencjackich, inżynierskich.

Zwykle na początku roku studenci zaczynają gorączkowo myśleć o terminie oddania swojej pracy dyplomowej i obronie. Nie jest tajemnicą, że wielu z nich dopiero zabiera się do pisania i gdyby tylko ktoś zrobił to za nich... Proceder pisania prac uniwersyteckich na zamówienie znany jest od wielu lat i wygląda na to, że coraz częściej jest "pracą" dla kogoś innego.



Czy pracę dyplomową napisałeś(aś) samodzielnie?

- Wychodzę z UG i oczom moim okazuje się taki baner. Zjawisko pisania za kogoś pracy nie jest nowe, ale żeby się od razu ustawiać z reklamą pod uniwersytetem? - pytała nasza czytelniczka, która przesłała zdjęcie do redakcji.
Początek roku to czas kiedy studenci albo zabierają się do pisania prac dyplomowych, albo zbliżają się do finału swojej pracy. Są i tacy, którzy szukają rozwiązań mniej czasochłonnych, takich, które nie wymagają od nich wysiłku, a przede wszystkim gwarantują mniej stresu. Są one jednak bardziej kosztowne.

"Zaufaj legalnej firmie"



W internecie nie brakuje ogłoszeń, które oferują napisanie za studenta prac różnego stopnia: magisterskich, licencjackich, inżynierskich.

- Zaufaj legalnej firmie z doświadczeniem i gwarancją jakości każdego wzorca pracy magisterskiej i licencjackiej. Państwa pracę będzie pisał doktorant lub doktor będący absolwentem kierunku, który Państwo studiujecie - czytamy w ogłoszeniach.
Cena? Kryteria są różne. Czasem to 20 zł za stronę, około 1-1,5 tys. za całość, nie brakuje też propozycji poprawienia istniejących prac. Płatność ratalna - taka opcja na pewno cieszy wielu studentów. Większość proponuje pracę w wersji elektronicznej wysłanej na maila, ale bywają oferty odbioru osobistego za gotówkę.

Plagiat?



Uczelnie zgodnie przyznają, że pisanie za kogoś, czy kupowanie gotowej pracy naukowej jest nielegalne. Czy student korzystał z czyjejś pomocy albo innej pracy, okazuje się jednak tylko wtedy, gdy praca nie przejdzie poprawnie weryfikacji w systemie antyplagiatowym. Tymczasem osoby czy firmy oferujące swoją "pomoc" w napisaniu pracy dyplomowej, często gwarantują raport z antyplagiatu.

Proceder pisania za kogoś prac dyplomowych cały czas sprawnie funkcjonuje również dlatego, że pisanie opracowań, referatów itp. na zlecenie innych osób zostało opisane w definicji działalności wydawniczej i uregulowane w Polskiej Klasyfikacji Działalności, dlatego wykonywanie zleceń w tym obszarze przez inne osoby nie jest zabronione. Nielegalna może być jedynie kradzież pracy czyjegoś autorstwa.

Opinie (134) 9 zablokowanych

  • Przecież niski poziom kształcenia i pozwalanie na opisane wałki to przemyślana strategia rządu (4)

    Dlaczego nasze uczelnie są w ogonie Europy i na końcu rankingów światowych? Nawet sławny Uniwersytet Jagielloński wypuścił takiego Adriana Dudę.
    Nikomu nie zależy na rzetelnym kształceniu, bo niewyedukowanym narodem łatwiej kierować. Kiedyś to było, e pijanym narodem łatwiej kierować, teraz dbają o to, żeby nie było za wielu inteligentnych, bo jeszcze jakąś normalną partię z pomysłem założą i nie daj bosz wygryzą beton z Sejmu...

    • 17 9

    • (1)

      Kolejny czub...
      Adi Duda akurat kończył studia jak nie było gimnazjum.
      W przeciwieństwie do ciebie

      • 4 4

      • Czubów sobie poszukaj w rodzinie

        • 1 3

    • a i tak w niedzielę wybierzemy układ

      więc jakie ma znaczenie wykształcenie.

      • 2 2

    • Zawsze z polityką...

      Bzdura. Po prostu społeczeństwa całego zachodniego świata schodzą na psy. Kiedyś był wyraźny podział w kwestii wykształcenia, umiejętności, obycia itd. Teraz ludzie po najlepszych uczelniach wysławiają się tak samo jak plebs, oglądają te same prostackie programy telewizyjne, siedzą na d**ilnych mediach społecznosciowych, wystawiają setki zdjęć z każdego dnia, słuchają tej samej muzyki, nie łapią przenośni, nie posługują się symbolami. Doprawdy, nie ma co doszukiwać się jakiś ukrytych sił, które sterują ludźmi i ogłupiają ich. To zaczyna się w domu rodzinnym. Czego słuchają dzieci z rodzicami? Disco polo! O czym rozmawiają? Przeglądają obrazki na smartfonach. W co się bawią? Oglądają i**otyczne filmiki w necie. Jest mnóstwo wartościowych rzeczy dookoła. Nikt nikomu tego nie zakrywa.

      • 0 0

  • Młodzież kupująca dyplomy

    A tej młodzieży nikt nie nauczył w domu uczciwości?
    Uczciwość - słowo proste, ale jakże niemodne.

    • 31 4

  • Jako społeczeństwo zeszliśmy na psy.

    Ta reklama pokazuje jak nisko upadliśmy.

    • 22 5

  • Większość osób, które kupują pracę

    studiują w jakieś wyższej szkole gotowania na gazie.

    europeistyke, bezpieczenstwo narodowe, bezpieczenstwo wewnetrzne, socjologie

    i inne takie

    • 24 4

  • kupujący nie mają czasu

    robią kariery w urzędach, mają znajomości i rodziny kierują Polską. Efekty widzimy.

    • 6 3

  • Swoj (4)

    I tak wlasnie jest potem jeden z drugim jak pojdzie do pracy to zupelnie nie wie o czym mowa w dzisiejszych czsach na 100 studentow moze 3 wbije zwykly gwóźdź w sciane prosto reszta to tępe strzaly wystarczy czsami pooglądać milionerów zeby dowiedzieć sie skad oni biora takich d**ili co nie potrafia odpowiedziec gdzie mieszkal Rumcajs

    • 7 2

    • A co to za geniusz oglada tv..?

      Hm..?

      • 1 1

    • Taaaa

      jasne, jakby napisanie samodzielnie takiej pracy cokolwiek dało... Nie mówię, że to dobrze, ale nie przeceniajmy. Dryg do roboty albo się ma albo się nie ma. Ciężko to wyuczyć.

      • 1 2

    • (1)

      przepraszam a gdzie mieszkal Rumcajs?

      • 1 0

      • W Rumunii

        • 0 0

  • Jak się studiuje jakieś """"czne coś to tak jest. Za mnie nikt by magisterki nie napisał bo oprócz kontentu teoretycznego musiałem wykonać badania na uczelni. Musiałem chodzić na laborki i zbierać widma, syntezować związki. Wszystko co zrobiłem to była moja praca, czasem po godzinach, w weekendy.

    • 7 2

  • a som rabaty dla ministruw?

    • 6 1

  • Głupszym od nieuka jest głupiec uczony.

    Stąd to spostrzeżenie.
    Postronni myślą, że uczony, bo ma papiery na swoją wiedzę.

    • 5 0

  • Student w dzisiejszych czasach... (1)

    ...nie ma czasu na naukę.

    • 9 3

    • to niech nie studiuje

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Reklama

Statystyki

Wydarzenia

Pomorska Noc Naukowców

wykład, warsztaty, konferencja

ŚwiatłoSiła Festiwal Foto - Video

warsztaty, spotkanie, spacer

Wakacje w Centrum Nauki Experyment (1 opinia)

(1 opinia)
35 zł
warsztaty

Sprawdź się

Sprawdź się

Wybierz poziom

Jakie jest największe bogactwo naturalne Pomorza?

 

Najczęściej czytane