• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Płaca minimalna w 2024 r. wyniesie 4,3 tys. zł. Stawka godzinowa - 28,10 zł

erka
21 czerwca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (291)
Rząd proponuje, aby od 1 stycznia 2024 r. najniższa pensja wynosiła 4242 zł, a od 1 lipca - 4300 zł. Rząd proponuje, aby od 1 stycznia 2024 r. najniższa pensja wynosiła 4242 zł, a od 1 lipca - 4300 zł.

Rada Ministrów przyjęła propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w 2024 r., przedłożoną przez ministra rodziny i polityki społecznej. W 2024 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wzrośnie w dwóch etapach. Rząd proponuje, aby od 1 stycznia 2024 r. najniższa pensja wynosiła 4242 zł, a od 1 lipca - 4300 zł. W 2024 r. wzrosłaby także minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych - od 1 stycznia wynosiłaby 27,70 zł, a od 1 lipca - 28,10 zł.





Proponowana kwota minimalnego wynagrodzenia za pracę od 1 stycznia 2024 r., tj. 4242 zł, oznacza wzrost o 752 zł w stosunku do kwoty obowiązującej 1 stycznia 2023 r. (3490 zł), czyli o 21,5 proc. Podwyższenie płacy minimalnej od 1 lipca 2024 r. do 4300 oznacza wzrost o 700 zł w stosunku do kwoty z 1 lipca 2023 r. (3600 zł), czyli o 19,4 proc.



Minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych

  • proponowana minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych od 1 stycznia 2024 r., tj. 27,70 zł, oznacza wzrost o 4,9 zł w stosunku do kwoty obowiązującej od 1 stycznia 2023 r., czyli o 21,5 proc.
  • podwyższenie minimalnej stawki godzinowej od 1 lipca 2024 r. do 28,10 zł oznacza wzrost o 4,6 zł w stosunku do kwoty z 1 lipca 2023 r., czyli o 19,5 proc.
  • Od 1 lipca 2024 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wzrośnie w porównaniu do 2015 r. o 2550 zł, czyli o 146 proc.

Zgodnie z szacunkiem liczba osób objętych podwyższeniem minimalnego wynagrodzenia za pracę wyniesie 3,6 mln.
erka

Opinie (291) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    (6)

    Śmiać mi się chce. Co z tego, że rośnie jakaś śmiechu warta płaca minimalna, którą chyba tylko największe lebiegi muszą się posiłkować (bo kto ma mózg ten zarabia znacznie więcej i nikt mu nie musi ustalać płacy minimalnej) skoro właśnie przez sztuczne podnoszenie płac rośnie też inflacja. I serio, nie trzeba być profesorem ekonomii, żeby to dostrzec. Zarabiajcie sobie te odgórnie regulowane i pompowane płace minimalne, ale pamiętajcie, że przez to rosną też ceny, a w efekcie maleje siła nabywcza. Kiedyś każdy Polak był milionerem, ale co z tego skoro mógł sobie pozwolić na niewiele.

    • 21 28

    • Mylisz się i to bardzo (3)

      Płaca minimalna ma niewielki wpływ inflacyjny. Jeżeli zmiany dotyczą 3,5 mln ludzi i każdy dostanie kilka stów więcej to ile to wygeneruje pieniądza do wydania przez tych najbiedniejszych? Większość i tak już pochłonęła inflacja.
      To co pójdzie w górę na pewno to koszt usług oferowanych przez najbiedniejszych pracowników. Ale z tych usług akurat korzystają głównie ci bogatsi. Więc ... mycie porsche będzie cię więcej kosztowało, ale przeżyjesz to...

      • 11 9

      • Ale bełkot (1)

        • 2 7

        • ale chrzanisz

          • 3 0

      • ale rośnie koszt wytworzenia danego towaru lub usługi
        w piekarni, cukierni etc też pracją ludzi an minimalnej
        i za sprzedane towary trzeba pokryć koszty podwyżek dla niewykwalifikowanego personelu
        wiec ten towar podrożeje

        nie dla tego ze jest więcej kasy na rynku tylko dla tego że koszty produkcji wzrastają

        • 4 3

    • jednym słowem - "gospodarka" (1)

      Tak właśnie działają prawa gospodarki i gdyby było inaczej, to dalej podstawowa pensja byłaby np. jak w 2012 roku - 1500 zł Czy za dolara płacimy 2-3 zł ?? Nie. Czy paliwo kosztuje 2,5 - 3 zł jak lata temu ?? Nie ... Czy zarabiamy jak lata temu ?? NIE !!!! O ekonomii jak widać nie macie bladego pojęcia i tylko powtarzacie ogólne slogany usłyszane w anty-polskich mediach .... :(

      • 10 1

      • Proste

        Zarabiasz więcej na papierze mniej możesz kupić tak to wygląda .

        • 0 0

  • Kasę będą zgarniać z podatków aby rozdać.

    • 13 6

  • Wzrost

    Pamiętajmy kochani pensja w gore ceny tez 2raz w gore nie ma radochy głupi sie cieszy

    • 15 9

  • A jaka inflacja i stopy procentowe? (1)

    To mnie najbardziej interesuje

    • 13 5

    • Nie ma, a na stopy proponuje kotka

      Jaszczomp

      • 2 1

  • To może znaczyć tylko podwyżki

    • 10 5

  • I co z tego (11)

    Gdy siła nabywcza niższa aniżeli w 2015

    • 13 8

    • Nie prawda (9)

      siła nabywcza w wyniku kryzysu i inflacji zmniejszyła się, ale wróciła nie do poziomu z 2015 lecz do poziomu z 2021 r. Raptem o kilka procent. Dla porównania w krajach "zachodnich" siła nabywcza spadła o kilkanaście procent w tym samym czasie pomimo niższej inflacji. Przyczyną jest wzrost płacy, znacznie wyższy w naszym kraju niż w zachodnie EU.

      • 3 8

      • No sam miód (2)

        • 1 3

        • Nie sam miód (1)

          ale po co pisać nieprawdę. Bo ktoś nie zweryfikuje?

          • 2 4

          • Jaka była w 2015 vs 2023?

            siła nabywcza w wyniku kryzysu i inflacji zmniejszyła się, ale wróciła nie do poziomu z 2015 lecz do poziomu z 2021 r.

            • 1 2

      • Analityku, podaj siłę nabywczą 2021 vs 2015 (5)

        Czy rozumiesz zadanie?

        • 1 4

        • Co za władczy ton... może proszę? (4)

          Widzę, że sam lepiej się na tym znasz, więc dalej nie krępuj się, pokaż Światu jaka to siła nabywcza była w Polsce, Niemczech, Francji w 2015, w 2021 i jaka jest obecnie. No śmiało.

          • 2 2

          • Nie zrozumiałeś? (3)

            Nie pytałem o inne kraje ani czy wróciła do poziomu z 2021 tylko jaką siłe nabywczą tu w Polsce miał Polak czy Polka w 2015 a jaką ma po dobrej zmianie.
            Proste?

            A więc poproszę.

            A i skupiaj się tylko na paliwie, nikt z tego nie żyje a i na CPN Orlen nie mieszka.

            • 1 4

            • Jeżeli chcesz wyliczać siłę nabywczą, nie wg konkretnych towarów... (2)

              to możesz policzyć jako różnicę w we wzroście pensji i inflacji, która pożera nasze pensje.
              Od 2015 do 2021, pensje wzrosły o ponad 41% w sektorze przedsiębiorstw
              Od 2015 do 2021, inflacja wyniosła ok. 15 %,
              Wzrost siły nabywczej tak liczony (141/115) daje nam ok 22%. o tyle mogliśmy kupić statystycznie więcej towarów lub usług,
              Możesz przedstawić teraz swoje wyliczenia, jeżeli takimi dysponujesz.

              • 2 2

              • prawdziwy analityk! podaje tylko te dane ktore mu pasują (1)

                podaj 2015 do 2023 a nie do 2021!

                • 1 1

              • Proszono abym podał różnice między 2015 a 2021 to podałem

                Poproś ładnie to zastanowię się, czy ci policzyć miedzy 2015 a 2023, jak nie potrafisz gapciu.

                • 0 0

    • Sam w to nie wierzysz co tu napisales

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Z jednej strony to źle ale z drugiej telepie mną gdy widzę że w niemieckim Lidlu te same produkty potrafią kosztować 30-40% (34)

    Gdzie oni zarabiają 3-4x tyle co my. Powiedzieć wyzysk to jak nic nie powiedzieć.

    • 169 11

    • wiesz, że niemiecki lidl cały zysk wyprowadza do Niemiec i tam płacą podatki (18)

      ceny wyższe niż u nas i tam kasjerkom płacą 2900 euro a u nas 2700 złotych

      • 27 12

      • Mają nawet 30-40% niższe ceny niż w PL (7)

        • 26 6

        • I o wiele lepszą jakość produktów. (3)

          • 24 2

          • (2)

            Tak, zwlaszcza niemiecka obrzydliwa zywnosc jest super. Do tego wybor w niemieckich supermarketach jest zaden, pojedyncze marki. Sklepy w DE sa chyba najgorsze w calej UE.

            • 6 22

            • Jak kupujesz w najtańszych marketach

              To i masz słabą jakość.

              • 2 2

            • to kupuj w Sparku lub Edece a nie Aldi czy innym śmietniku dla imigrantów

              • 0 0

        • U nas mają wyższe ceny,gorszą jakość bo wiedzą że zakompleksiony Polak i tak kupi u Niemca

          • 7 7

        • Ale np. na Litwie w Lidlu (1)

          Jest drożej niż u nas.... Wszędzie jest drożej...

          • 2 10

          • widać nigdzie nie byłeś...poza 2 dniową wycieczką z babcią w ostrej bramie na litwie

            • 3 0

      • (3)

        Tak, tak. Porownujesz zawyzona niemiecka place brutto (przed chorymi niemieckimi podatkami i skladkami - do 42%) z zanizona polska netto. Gratuluje rzetelnosci. W DE Lidl sam podaje, ze placi od 14 euro brutto za godzine (co wg nich jest atrakcyjne), czyli 2240 brutto miesiecznie, a w PL poczatkowa placa w Lidlu to minimum 4200 brutto. I Niemcy sa ciagle wyraznie drozszym krajem, tak o 30-50%. Pojedyncze tansze produkty nie maja zadnego znaczenia dla ogolnych kosztow zycia, np. za samo ogrzewanie i prad place 169 euro miesiecznie i to komunalnej firmie (w PL by ich dawno powiezli na taczkach), dobra taryfa komorkowa to 45,99 euro (za najgorsza w Europie jakosc uslug, tragiczny zasieg, itp.).
        PS niemieckie grube ryby uwielbiaja optymalizacje podatkowa, np. w Szwajcarii.

        • 18 9

        • te informacje nie pasują mu do przekazu, więc on ich nie może zaakceptować.

          • 11 4

        • Inne są koszty zycia we Frankfurcie nad Odrą a inne we Frankfurcie nad Menem

          • 3 1

        • W Niemczech placą w Euro a u nas

          W złotówkach . Nie umiesz przeliczyć!

          • 1 1

      • Dlatego, wg usnews d są po CH najlepszym państwem do życia na świecie. PL 32 i spada.

        • 4 3

      • Puknij Się. (3)

        Średnia to ok 2100 euro brutto. W polskim Lidlu średnia to ~4750 PLN brutto.
        Więc żadne tam 3 lub 4 razy większe zarobki w Niemczech.
        Realnie jak uwzględnimy ceny wynajmu mieszkania ( w większym ośrodku - nie na prowincji ), ceny mediów to nie jest już tak super.
        Ale mit bogatego niemieckiego kasjera ciągle funkcjonuje.

        • 5 8

        • Pracowałem w niemieckim magazynie (2)

          Bez agencji i moje zarobki jako obcokrajowca i tak były dwa razy eyższe niż w Polsce. Dokładnie 2,2

          • 4 0

          • (1)

            na kasie w lidlu dla początkującego dają 1600 Euro na rękę , + dodatki za sobotę + dodatki na święta + ubezpieczenie medyczne + ...

            • 1 0

            • pracując w Niemczech, zarabiasz na Niemców

              pracując w Polsce, też musisz zarobić na Niemców, czego nie rozumiesz?

              • 1 0

      • DE lidl

        Witam sprostuje
        Lidl w DE 14eu brutto na początek jeśli przepracujesz 168godzin a zazwyczaj pracuje się mniej to masz 2352eu brutto a nie 2900
        To daje 1600euro na rękę czy to dużo czy mało nie mi oceniać

        • 0 0

    • (1)

      Z ktorej strony do źle chetnie sie dowiem.

      • 3 5

      • Dalsze ubożenie emerytów i zażynanie klasy średniej.

        Niedługo każdy, pracujący czy nie, będzie klientem państwa bo z uczciwej pracy nie będzie można wyżyć.

        • 10 4

    • Wyzysk to tak, ale to wina tego, że jesteśmy sprzedawani zachodnim korporacjom. Nie pomoże tu podnoszenie płacy minimalnej. Korporacje to przeżyją, ale polscy przedsiębiorcy niekoniecznie.

      • 13 4

    • u portugalczyka(biedronka) taniej jest niz u niemca ! (1)

      • 3 3

      • co nie zmienia faktu że robiąc tam zakupy Portugalczyk ma lepiej w kraju a nie ty

        • 0 0

    • i co z tego? (2)

      Myslisz ze jak zmienisz place minimalna to komu bedzie lzej? Ceny towarow beda nadal drozec, wyjdzie na to samo tylko inflacja sie nakreci.

      • 8 3

      • Będą wyższe wpływy podatkowe, bo to to chodzi, przecież nie o obywatela:) (1)

        • 5 1

        • wykańczamy drobną przedsiębiorczość bo się jej nie da kontorlować na koszt bogatych i chojnych dla rządzącej partii koncernów ... teraz czas na likwidacje grupy azoty - tak jak pis obiecał putinowi

          • 1 0

    • Ale ceny w niemieckim lidlu nie zaleza (1)

      Od naszej placy minimalnej

      • 5 3

      • zależą od dochodu jaki dzięki Polakom ma lidl :) - zły tusk złe niemcy lidl oo taaaak -hipokryci

        • 1 0

    • No dobra apropo pensji (1)

      Skoro już byłeś w Lidlu w Niemczech to widziałeś tempo pracy kasjerek. One tak zasuwają,że nie nadążam do koszyka swoich zakupów chować. W czasie kiedy kasjerka w Polsce obsłuży jednego klienta w Niemczech ta sama obsłuży czterech.

      • 0 14

      • W sklepie online DE też szybciej zasuwają niż w PL?

        Nie musisz wychodzić z domu aby móc sprawdzić ceny tych samych produktów w PL (drożej) i DE (takiej). Na niektórych produktach kilkadziesiąt % różnicy i to bez promocji.

        • 0 1

    • Nasze sklepy mają sztucznie napompowane marże, wszystko mogłoby być tańsze i to o wiele. A potem płacz , że jest drożyzna. Sklepy nas łupią swoimi nadmuchanymi sztucznie kosztami.

      • 4 1

    • Czy to wina niemieckiego Lidla? Różnica cen w Lidlu świetnie obrazuje dymanie nas prawdziwych chińczyków europy, Lidl Polska opiera się na średnich cenach produktów w innych sieciach, tak więc średnio mamy droższe żarcie i gorszą gatunkowo chemię i to wina polityki rządu a nie Lidla.

      • 3 3

    • ą co myślałeś

      Gdzieś muszą zarobić a wypadło na Polskę
      Tak to jest

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Plusy i minusy (18)

    Wskazywanie, że wzrost płacy minimalnej ma znaczący wpływ na inflację jest bzdurą. Jest tyle innych składników ogólnego wskaźnika inflacyjnego, że wzrost pacy minimalnej na niego jest nieznaczny. Na pewno jednak wzrosną ceny prostych usług, gdzie nie jest wymagany sprzęt specjalistyczny i duża fachowa wiedza, jak sprzątanie, pomoc budowlana, ochrona, etc.
    Minusem jest natomiast wykluczanie z rynku osób, które nie podjęły jeszcze pracy i trzeba je przyuczyć od zera. W początkowym okresie taki pracodawca częściej inwestuje w pracownika, nie mając pewności, że mu się to zwróci. Im więcej trzeba zapłacić za praktykanta, tym mniejsza ochota na przyjmowanie takich do pracy.
    Rozwiązaniem mogło by być, obniżenie tego progu dla osób, które zaczynają dopiero przygodę z pracą. Wówczas jest szansa dla obu stron, aby podszkolić pracownika z jednej i by się pokazać jako sumienny pracownik oraz nabyć kwalifikacje z drugiej strony.

    • 33 149

    • (2)

      bredzisz

      • 22 12

      • chrzanisz (1)

        • 12 7

        • pierniczysz

          • 4 1

    • Wszędzie piszesz te same brednie (1)

      • 5 10

      • wszędzie chrzanisz tak samo

        • 5 5

    • Wtedy będą zatrudniani sami tacy na "próbę" (4)

      a POziom usług spadnie do zera. Już jest blisko.

      • 9 3

      • Nie o to chodzi (3)

        Próba nie powinna być dłuższa niż 3 miesiące i powinna dotyczyć wyłącznie osób, które nie pracowały dłużej łącznie niż rok, niezależnie od branży. Ile jest takich osób? Jak kilka razy popracują przez rok, to już nabrały wystarczającego doświadczenia, aby przynajmniej wiedzieć w jakim kierunku się rozwijać. Są przypadki krajów ze zbyt wysokimi płacami minimalnymi, gdzie dominują młodzi bezrobotni.
        Jest oczywiście druga strona medalu, że młodzi często mają wybujałe żądania płacowe i wolą siedzieć na garnuszku u mamy zamiast się ruszyć do pracy i zdobyć kwalifikacje.

        • 7 4

        • 2 lata temu zatrudnialiśmy 8 osób do prac wymagających niskich kwalifikacji (2)

          i płaciliśmy za to X. W zeszłym roku było to 6 osób i kosztowało X + 30%. Jakość dzięki temu nie wzrosła. W tym roku oddaliśmy cholerstwo w outsourcing i znowu płacimy X, tylko nie w wynagrodzeniach a przelewie za fakturę. A jak to kooperant załatwia, nie gra nam roli - jakość stała. Ale 8 osób to ja już nie widzę. Powiesz, że w Polsce i tak bezrobocie jest niskie? W tych statystykach są ludzie, którzy są zarejestrowani w Urzędach Pracy. Popatrz na żenujące statystyki zatrudnienia.

          • 15 2

          • (1)

            A jak sie ludzie nie rejestruja to z czego zyja i za co sie lecza jak nie maja ubezpieczenia. Takich ludzi jest promil i nie ma co na podstawie tak malych grup jakis generalnych wnioskow na temat rzeczywistości wyciagac.

            • 2 6

            • ogrom ludzi nie wykazuje dochodów mimo że je ma bo by stracili dopłaty i socjal - da się :)

              • 3 0

    • No wlasnie... (1)

      Proste prace jak sprzatanie za 4300, a to oznacza ze inzynier czy fachowiec za 4500 nie bedzie pracowal wiec bedzie chcial podwyzki adekqatnej do sytuacji

      • 12 2

      • albo wyjedzie!

        • 2 2

    • Jakie wykluczenie z rynku, skoro nowi pracownicy minimalną dostaną wszędzie? (2)

      Pracodawca który nie jest w stanie wypłacić pracownikowi minimalnej pensji nie powinien być pracodawcą.

      • 6 5

      • xxxx

        Będzie, ale Ty za to zapłacisz. Jeszcze inflacja na poziomie 17% nie dala Ci do myślenia? To niestety już nic Ci nie pomoże.

        • 7 3

      • oczywiście że wypłaci pensje minimalną

        i aby pozyskać na to środki podniesie ceny usług i produktów!

        • 4 2

    • Ty chyba masz tą wiedzę

      Z lekcji religii, bo widać podstaw ekonomii to nie uświadczyłeś.

      • 0 2

    • Wzrosną

      Pensja minimalna, ceny usług, popyt, ale nie wzrośnie inflacja? Raczysz wyjaśnić ten mechanizm? Bo dotychczasowe ustalenia z zakresu ekonomii wskazują na coś odwrotnego. Może jakaś nagroda w tej dziedzinie się szykuje?

      • 1 0

    • lecę już do szefa że mi się należy bo pis tak chce ...hahhahahahaha

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Minimalna w górę a klasa średnia w dół. (30)

    Tak wyglądają te regulacje.
    Podnosząc płacę minimalną spada wartość pieniądza ponieważ towary i usługi dotąd wykonywane przez tych którzy najmniej zarabiali znowu zdrożeją a co za tym idzie po kieszeni dostanie głównie klasa średnia, której wysokość wynagrodzeń nie wzrośnie z automatu.

    • 330 57

    • (9)

      i suwerenowi w to graj. Bogate majo gorzej, tym lepij.

      • 45 13

      • AQ to PiS inflacja zasuwa - już 4300 . Ciekawe po ile będzie chleb po wakacjach ? :))))))))))))))))))))) (8)

        • 21 10

        • wołabyś nierządy Tuska tzn. pensja 1500 zł i paliwo po 7 zł ;P ?? (7)

          Czy to już nie jest sado-maso ?? ;P

          • 18 71

          • (1)

            Po 7 to za PiSu było. I nie zakłamuj rzeczywistości

            • 49 11

            • bylo i po 8

              • 7 2

          • Za Pana Tuska minimalna pensja wynosiła 1710 i mogłeś za nią kupić 1710 : 1,15= 1487 bochenków chleba. (3)

            Za Maliniaka minimalna wynosi 3490 a ten sam chleb kosztuje 3,15. Ile można kupić bochenków chleba? Sprawdzamy 3490 : 3,15 = 1108 bochenków chleba :))))))))))))))) Tak się poprawiło że możesz kupić o 1487 - 1108 = 379 bochenków chleba mniej :))))))))))))) Ale ciemnemu ludowi i tak nikt nie wmówi że białe jest białe a czarne jest czarne cytując autora :)))))))

            • 62 11

            • A jak walesa byl prezydentem

              To moi rodzice zarabiali miliony

              • 13 1

            • Klamstwo

              Chleb oliwski 4,90 zł - za 3 zł to możesz se kupić 3 kajzerki

              • 15 1

            • Chleb w 2014 kosztował 3.26 zł kodziarzu zafajdany.

              za złotówkę to był po denominacji w 1995

              • 3 3

          • Inflacja na poziomie 13 procent to były lata 90te. Mam coraz większe zadlużenie kraju.

            Oprócz tego mamy coraz mniejszą stopę inwestycji. Rządy Tuska też przypadały na czas dużego kryzysu (2008 i 2009) i Polska nie była wtedy tak rozwinięta (dopiero byliśmy 4 lata w UE). Dopiero spływały do nas inwestycje zagraniczne i pieniądze unijne. Oprócz tego lata 2015 do 2020 to była bardzo dobra koniunktura światowa. Można to sprawdzić ze wzrostem gospodarczym Czechów.

            • 16 4

    • powinno być tak jak kiedyś 95 biedaków z płacą 1300 zł i 5 procent bogatej elity (1)

      • 22 10

      • Byle cieć zarabiał wtedy minimalną 1710 a ty tylko 1300. To ty nawet cieciem nie byłeś ? :)))))))))))))))))))

        • 3 10

    • gdyby tak było jak piszesz, to już dawno Polska by się załamała.... (7)

      Przypomnijmy. Pensja minimalna np. w 2012 - 1500 zł !!! Czy kolejne podwyżki płac pogorszyły stan rzeczy ?? NIE ! Tak prawidłowo działa gospodarka... a wszelkie załamania na rynku po ewentualnych spadkach przynoszą w kolejnych miesiącach / latach wzrosty i tak cały czas w kółko drogie dzieci ;P

      • 15 42

      • załamanie nastąpiło przez pseudo pandemię i wojnę na Ukrainie (3)

        nasz region wyglądałby inaczej gdyby nie te wydarzenia

        • 15 23

        • oczywiście ! ;) (1)

          • 4 5

          • tak tylko żeby to wiedzieć to trzeba mieć mózg a bezmózgi nie widzieliście że tylko restauracja czy solarium prowadzone przez Polaka było zamknięte bo kowidek? KFC było zamknięte?Nie przypominam sobie a bo to korpo i jeszcze amerykańskie to tam nie ma wirusów żadnych pseudo lockdowny były po to by doprowadzić do fi8nansowej ruiny małą przedsiębiorczość podnoszenie płacy minimalnej i obciążeń typu zus również temu służy, banksterska ferajna z davos chce świata gdzie ludzie robią dla korporacji prywatnych albo dla korporacji typu państwo prywatna przedsiębiorczość jest zła ponieważ są to ludzie mający pewien kapitał a więc pewną wolność decydowania o sobie to się bożkom tego świata nie mieści we łbach że mogą być ludzie od nich niezależni

            • 5 3

        • xxxx

          Oczywiście, a inflacja rosnącą na ostro i wynosząca przed wojna już 7% to pewnie patyk i bez żadnego znaczenia. Gratuluje drogi dedukcji, jesteś idealnym wyborca aktualnej partii.

          • 16 4

      • Przez te podwyżki coraz więcej osób zarabia minimalną.

        Minimalna w górę 20%, a budżetówka 7%. Nawet mniej bo to jest od budżetu wynagrodzeń, więc oddać kasę na minimalną. Tylko że podwyżka minimalnej jest z kieszeni pracodawców i odwyższa wpływy budżetowe.

        • 14 0

      • W 2008 poszedłem na emeryturę i wyliczono mi 2900 zł, co było 70% średniej krajowej. (1)

        Teraz, po tych wszystkich waloryzacjach i dodatkach jest 3400. Czy jest to nadal 70% średniej krajowej? jest to poniżej najniższego wynagrodzenia. Czyli pospolity cieć będzie miał więcej. Tak dbają obecnie "rządzący" o tych, na których plecach dorwali się do koryta.

        • 0 0

        • masz 13 i 14

          • 0 0

    • Ja już wyjechałem z kraju kato-bolszewizmu (3)

      Chwale sobie i zachęcam was . Nie mam zamiaru harować całe życie na plebs

      • 5 9

      • Jeśli na jesieni PiS dogada się np. z lewicą (2)

        na wiosnę 2024 ja i moja rodzina wyjeżdżamy. Dość.

        • 5 3

        • +

          Na drogę

          • 4 4

        • Na jesieni to PiS dogada się z Konfederacją.

          • 1 1

    • Rozdawnictwo nas zgubi jak Venezuelę

      No ale dam wszystkim wszystko- kupi elektorat.

      • 10 4

    • Znowu podają płacę w brutto że by Niemcy i inne narody myślały że tu już tak dobrze.W rzeczywistości płaca netto wyniesie 19 zł netto na rękę,za godzinę .Czyli aż 4,5 euro przy drożyżnie większej niż u nich .Niemiec i inni z zachodu nawet za 8 euro nie stawali by z łóżka,płakaliby ze śmiechu jakby mieli robić za 8eurosów ,a tu taki luksus serwują 4 euro z hakiem .Gdzie my jesteśmy ,sto lat za nimi .

      • 11 1

    • Marzenia polskiego janusza biznesu (1)

      brak płacy minimalnej i 50% bezrobocia. Całe szczęście, że ktoś to trzyma za mordę.

      • 2 5

      • jak taki socjalista jesteś to w myśl zasady jednego brzucha, z jakiej okazji przedsiębiorca ma płacić za te same usługi

        • 0 0

    • Ap (1)

      Nie jestem ani za PiS ani za PO i tyram za najniższą i myślę że wykonuję uczciwie i solidnie swoją pracę więc nie rozumiem w czym macie problem z tym że będzie podwyżka najniższej krajowej która i tak jest glodowa

      • 1 2

      • w tym, że jest coś takiego jak klin podatkowy - podwyżka minimalnej o 100 pln nie spowoduje, że to ty dostaniesz to 100 pln -

        • 0 0

  • Fajny ten rząd. Rozdaje nie swoje pieniądze. (1)

    Oczywiście robi to "dla Polaków".

    • 11 9

    • PO da ci swoje ja własne uszy zobaczysz

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane