E-rower, czyli rower elektryczny

Krzysztof Kochanowicz

16 stycznia 2009 (artykuł sprzed 15 lat)

Opinie (69)

Najnowszy artykuł na ten temat Rowerowe przyczepki dziecięce

Rower górski z pełną amortyzacją: przód i tył, z bezobsługową baterią litowo-jonową 24V/10Ah

Do niedawna tzw.e-rowery były jedynie marzeniem, dziś jednak stają się rzeczywistością.

Wynika to nie tylko z postępu technicznego, który umożliwia konstruowanie coraz lepszych rozwiązań technicznych przy zachowaniu kosztów produkcji na przystępnym poziomie, ale i z pewnej mody. W ostatnich latach coraz częściej porusza się temat ochrony środowiska, która stawia coraz to wyższe wymagania, a zatłoczone ulice zmuszają do szukania nowych rozwiązań komunikacyjnych. Jednym z najlepszych wydaje się rower z elektrycznym napędem, co widać z resztą wielu wielkich światowych aglomeracjach, szczególnie tych, które posiadają zabytkowe centra, a ich zwiedzanie ułatwiają wypożyczalnie rowerów czy to zwykłych czy elektrycznych. I aby cena wypożyczenia e-roweru była atrakcyjna, często są dotowane przez miasto.

Coraz modniejszy rower typu "składak" z bezobsługową baterią litowo-jonową 24V/10Ah (z blokadą na tylnie koło przed kradzieżą)

E-rowery nie tylko stanowią formę promocji dla miasta. Coraz częściej dla przyciągnięcia klienta nawet i w Polsce ich posiadaczami są właściciele hoteli, ośrodków wczasowych, czy sanatoriów. Rowery tego typu zalecane są również przez lekarzy do rehabilitacji.

e-rowery zalecane w rehabilitacji dla:

1) Pacjentów z chorobą zwyrodnieniową, bólami bioder, kolan, stóp,
2) Osób po alloplastykach, protezach stawów kończyn dolnych,
3) Rekonwalescentów po złamaniach i innych urazach,
4) Osób z niewydolnością mięśniową,
5) Pacjentów kardiologicznych z ustabilizowaną chorobą wieńcową, rekonwalescentów kardiologicznych pod kontrolą kardiologa,
6) i wiele innych, o których Państwo wiecie dużo lepiej od nas "technicznych".

Oprócz zaleceń medycznych, w ostatnich latach wzrasta zainteresowanie wśród osób indywidualnych, które na rowerze jeżdżą rekreacyjnie, a dzięki tzw. "elektrycznemu wspomaganiu" z łatwością pokonują dotychczas męczące wzniesienia czy wybierają się na znacznie dłuższe wycieczki.

10 powodów, dla których warto zainwestować w e-rower:*

1) Koszt przejazdu:
Naładowanie pełnej baterii to koszt rzędu ok. 30 gr., co wystarcza na pokonanie 30-60 km. W porównaniu do paliwa do innych pojazdów to niewiele, prawda? A kryzys paliwowy, wg fachowców dopiero zaczyna się.

2) Rehabilitacja:
Są wspaniale pomocne przy problemach kardiologicznych, schorzeniach układu ruchu i innych chorobach osób niepełnosprawnych.

3) Wspinaczka:
Dobry e-rower skutecznie spłaszcza wzgórza. Wspomagając silnik lekkim pedałowaniem, łatwo pokonuje się duże wzniesienia. Uczucie jest cudowne!

4) Bez potu:
W czasie największego upału jedziesz do pracy, szkoły, na zakupy i wyglądasz na właściciela klimatyzowanej limuzyny. W chłodne dni natomiast pedałujesz dla rozgrzewki. "Dwa w jednym".

Rower miejski z bezobsługową baterią Li-on 24V/10Ah i napędem przednim lub tylnim

5) Szybka, płynna jazda:
Kiedy w godzinach szczytu kierowcy samochodów tracą nerwy w korkach, e-bike wykorzystuje ścieżki rowerowe, których jest coraz więcej.

6) Ekologia:
Najczystsze źródło energii. Nikt nam nie zarzuci, że przez nas zmienia się klimat na Ziemi.

7) Bez biurokracji:
Nie potrzebujemy prawa jazdy, gdyż poruszając się e-rowerem, obowiązują zasady ruchu jak dla zwykłych rowerzystów, nie musimy rejestrować i obowiązkowo ubezpieczać e-roweru. Chyba, że ktoś chce.

8) kondycja:
Badania przeprowadzone w innych krajach, gdzie e-rowery są popularne wykazały, że korzystamy z elektrycznego roweru kilkukrotnie częściej niż przeciętny, konwencjonalny rowerzysta. Wspomagając silnik lekkim pedałowaniem, poprawiamy swoją kondycję. Ćwiczenia lekkie, ale częste są zdrowsze od tych forsownych, ale okazjonalnych.

9) Bezpieczeństwo:
Np. pokonując wzniesienie, jedzie się dużo szybciej od zwykłego rowerzysty. Automatycznie mniej samochodów wyprzedza Cię i maleje niebezpieczeństwo "kontaktu z blachą". Nie jest się aż tak zmęczonym, jak inny opadający z sił rowerzysta. Jedzie się miło i bezpiecznie.

10) Pewność siebie:
Jadąc nawet na daleką wycieczkę, można być spokojnym, że jeśli nawet wyczerpie się akumulator, będzie dość sił, aby "dopedałować" do celu. Pełen komfort psychiczny!

* - powody zostały stworzone w oparciu o forum miłośników rowerów elektrycznych w Polsce.

Rower miejski - retro z baterią ołowiowo-kwasową 36V/7Ah

Producenci e-rowerow na świecie i w Polsce
Wśród czołowych producentów e-rowerów na świecie jest japońska firma Yamaha, jednak kogo w Polsce byłoby stać na rower za kilkadziesiąt tysięcy złotych? Na szczęście są też inne firmy godne polecenia. W Polsce np.: jest nią firma Interbike z przedstawicielem chociażby w Gdańsku.

Po analizie zbliżonych parametrów rowerów do tych produkowanych u naszych zachodnich sąsiadów, rowery "krajowe" są znacznie tańsze. Jednak tańsze nie oznacza gorsze! Po wielu przeróbkach, firma opracowała wspólnie z producentem cztery modele przygotowane na rynek europejski. Część roweru klasycznego, na typowych i łatwo dostępnych w Polsce podzespołach. Niezawodny silnik o małych oporach, oraz wysokiej klasy, leciutka bateria litowo-jonowa. Jednocześnie oryginalny, elegancki design stwarza uczucie lekkości. Z roku na rok, firma Interbike stara się maksymalnie obniżać cenę e-rowerów, lecz nie kosztem jakości.

4 typy silników (standard dla wszystkich producentów):
1) Silnik elektryczny współpracuje z przednim kołem zębatym poprzez przekładnię wbudowaną w środek suportu, po raz pierwszy zastosowane przez Yamahę.
2) Silnik elektryczny umieszczony w osi koła przedniego lub tylnego.
3) Silnik elektryczny napędza tylne koło za pomocą dodatkowego łańcucha (i dodatkowego, dużego koła zębatego) lub paska gumowego (i specjalnego koła o dużej średnicy).
4) Silnik elektryczny napędza koło przednie lub tylne poprzez tarcie bezpośrednio o oponę - wg firmy ZAP oraz BIKIT jest to najnowsze tego typu rozwiązanie, jednak testy pokażą w ilu procentach skuteczne.

"Gokart" - 2 osobowy rower napędzany siłą własną lub z możliwością podpięcia silnika elektrycznego o mocy 36V/7Ah

We wszystkich e-rowerach stosuje się silniki:
1) "Power Assist", czyli silnik wspomagający jazdę poprzez pedałowanie (efekt lekkiej jazdy)
2) "Pure Electric", czyli silnik, który działa bez konieczności pedałowania, podobnie jak w skuterze. Do zwiększenia prędkości słuzy manetka "gazu".

moc silników w e-rowerach firmy Interbike
Najczęstsze pytanie potencjalnych klientów związane jest z mocą i brzmi: nie ma rowerów elektrycznych z silnikami o większej mocy, np. 450W. Pewnie i są, jednak zgodnie z przepisami obowiązującymi w UE, a zarazem i w Polsce, użytkownik roweru elektrycznego ma takie same prawa jak rowerzysta na rowerze klasycznym, jedynie w wypadku posiadania silnika o mocy nie przekraczającej 250W, oraz kiedy nie rozwija prędkości powyżej 25km/h przy wykorzystaniu napędu. Przekraczając nawet jeden z tych parametrów, wg ustawodawcy stajemy się podobni do kierowcy skutera, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Jest konieczna wtedy np. homologacja i tablice rejestracyjne. A co za tym idzie wyższe jednorazowe i stałe koszty.

"Surry Bike" - 4 osobowy wehikuł napędzany siłą własną lub z możliwością podpięcia silnika elektrycznego o mocy 36V/7Ah

Powyższe informacje udostępniła nam firma Interbike , będąca głównym importerem rowerów elektrycznych w Polsce, ze swym przedstawicielem w Gdańsku.

Krzysztof Kochanowicz

Opinie (69) ponad 20 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-05-11 21:27

problem POMOCY

Witam! chciałbym zbudowac sobie taki pojazd lecz mam problem mianowicie jak podłaczyc manetke od hulajnogi elektrycznej do obwodu sa 3 kabelki i jak je podłaczyc jest czerwony czarny i zielony ;s pomocy
niestety w niecie jeszcze nic nie znalazłem

winiar
15 lat
- 3 0
Twoja opinia

Zmień treść

Witam! chciałbym zbudowac sobie taki pojazd lecz mam problem mianowicie jak podłaczyc manetke od hulajnogi elektrycznej do obwodu sa 3 kabelki i jak je podłaczyc jest czerwony czarny i zielony ;s pomocy niestety w niecie jeszcze nic nie znalazłem
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-08-06 10:22

Elektryczny rower na starość

Ja dochodzę 80-tki i jestem właścicielem roweru z silnikiem 250 W od kilku dni. Przeszkadza mi to, że silnik pracuje tylko gdy się pedałuje. Podobno taka norma w EU. Inteligentny układ (PAS - Pedaling Assist System) ciągnie mocniej jak szybciej się pedałuje. Jednak brak mi układu, który pozwoliłby napędowi działać bez pedałowania (manetka gazu). Pod układem tarczy przedniej łańcucha znajduje się skrzyneczka a w niej cały "kompurerek" (Controller) produkcji chińskiej - z datą produkcji. Z niego są wyjścia do silnika i sterowania silnikiem (6 przewodów), wejście z akumulatora (2 przewody grube), 2 pary przewodów wyłączające silnik przy naciskaniu rączek hamulców, wejście z układu PAS i jeszcze jedno nie podłączone gniazdko (3 przewodowe: czerwony, czarny, niebieski) służące prawdopodobnie do podłączenia manetki przyspiesznika (wtedy rower działałby jak skuter elektryczny - bardzo by mi to odpowiadało).
Jako emerytowany inżynier pytam fachowców: Moim zdaniem manetka przyspieszenia powinna jakoś blokować układ PAS aby nie było konkurencji między 2-ma układami. Poza tym jaki opornik nastawny trzeba by wybrać (samo cofający się potencjometr) by to działało. Moim zdaniem powinno to być około 5 kiloomów, bo działa to chyba na wejście jakiegoś wzmacniacza operacyjnego.
Wracając na ziemię. Ja też jeżżę zwykłym rowerem bez napędu na co dzień dla przyjemności, ale pojechać na targ w pobliskim miasteczku wolę elektrycznym.
Pozdrawiam wszystkich entuzjastów roweru i tych subtelnych i tych bardziej ordynarnych. Contraria sunt complementa.

Stary inżynier elektronik
14 lat
- 12 1
Twoja opinia

Zmień treść

Ja dochodzę 80-tki i jestem właścicielem roweru z silnikiem 250 W od kilku dni. Przeszkadza mi to, że silnik pracuje tylko gdy się pedałuje. Podobno taka norma w EU. Inteligentny układ (PAS - Pedaling Assist System) ciągnie mocniej jak szybciej się pedałuje. Jednak brak mi układu, który pozwoliłby napędowi działać bez pedałowania (manetka gazu). Pod układem tarczy przedniej łańcucha znajduje się skrzyneczka a w niej cały "kompurerek" (Controller) produkcji chińskiej - z datą produkcji. Z niego są wyjścia do silnika i sterowania silnikiem (6 przewodów), wejście z akumulatora (2 przewody grube), 2 pary przewodów wyłączające silnik przy naciskaniu rączek hamulców, wejście z układu PAS i jeszcze jedno nie podłączone gniazdko (3 przewodowe: czerwony, czarny, niebieski) służące prawdopodobnie do podłączenia manetki przyspiesznika (wtedy rower działałby jak skuter elektryczny - bardzo by mi to odpowiadało). Jako emerytowany inżynier pytam fachowców: Moim zdaniem manetka przyspieszenia powinna jakoś blokować układ PAS aby nie było konkurencji między 2-ma układami. Poza tym jaki opornik nastawny trzeba by wybrać (samo cofający się potencjometr) by to działało. Moim zdaniem powinno to być około 5 kiloomów, bo działa to chyba na wejście jakiegoś wzmacniacza operacyjnego. Wracając na ziemię. Ja też jeżżę zwykłym rowerem bez napędu na co dzień dla przyjemności, ale pojechać na targ w pobliskim miasteczku wolę elektrycznym. Pozdrawiam wszystkich entuzjastów roweru i tych subtelnych i tych bardziej ordynarnych. Contraria sunt complementa.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-09-25 10:17

Rower elektryczny a prawo (2)

Rowerem elektrycznym podobno wg polskiego prawa zabrania sie jazdy po scieżkach rowerowych.

Slawek
13 lat
- 1 3
Twoja opinia

Zmień treść

Rowerem elektrycznym podobno wg polskiego prawa zabrania sie jazdy po scieżkach rowerowych.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2011-04-18 13:06
  
  Są już nowe przepisy o erowerach
  
  Już jest jasne że erower do 250W i 25km/h może jeździc po ddr.
  
  benek
  13 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Już jest jasne że erower do 250W i 25km/h może jeździc po ddr.
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2012-03-16 16:11
  
  (Rower elektryczny a prawo)
  
  "Rowerem elektrycznym podobno wg polskiego prawa zabrania sie jazdy po scieżkach rowerowych", (zapytał Slawek).
  Nie jestem expertem, ale czy w Polsce nie obowiązują przepisy europejskie? ...zgodnie z którymi, rozróżnia się elektryki z asystą (wspomaganie aktywnego roweżysty) oraz tzw. "pur", czyli "motorowery", (a przy max.prędkości>45 km/h już motocykle!). Tak więc te pierwsze są równouprawnione z normallnymi rowerami i one - "mogą". Pozdrawiam - N.
  
  12 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  "Rowerem elektrycznym podobno wg polskiego prawa zabrania sie jazdy po scieżkach rowerowych", (zapytał Slawek). Nie jestem expertem, ale czy w Polsce nie obowiązują przepisy europejskie? ...zgodnie z którymi, rozróżnia się elektryki z asystą (wspomaganie aktywnego roweżysty) oraz tzw. "pur", czyli "motorowery", (a przy max.prędkości>45 km/h już motocykle!). Tak więc te pierwsze są równouprawnione z normallnymi rowerami i one - "mogą". Pozdrawiam - N.
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-10-01 21:11

Poskładałem elektryczny rower z podzespołów kupionych na Allegro (1)

koszt wyszedł około 500zł plus rower. Silnik 250W akumulatory li-po od laptopów chiński kontroler BLDC. Dojeżdżam nim tylko do pracy 16 km w obie strony. Powiem krótko rewelacja. Nie pocę się, nie stoję w korkach. Mogę się grubo ubrać bez obawy, że będę mokry. Możliwości silnika są spore rozpędza rower do 35km/h jak trochę pomogę to bez wysiłku jadę około ponad 40km/h ale to sporadycznie. Przyjemna jazda to jest tak koło 25km/h i tak przeważnie jeżdżę. Czytałem opinię że niby rower elektryczny też zanieczyszcza tyle że w innym miejscu, ale koszt prądu na przejazd do pracy i z powrotem (300Wh) to jest około 15-20 groszy. Za tyle to nawet suchej bułki nie kupię. A pedałowanie też wymaga sporo kalorii.

jarek
13 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

koszt wyszedł około 500zł plus rower. Silnik 250W akumulatory li-po od laptopów chiński kontroler BLDC. Dojeżdżam nim tylko do pracy 16 km w obie strony. Powiem krótko rewelacja. Nie pocę się, nie stoję w korkach. Mogę się grubo ubrać bez obawy, że będę mokry. Możliwości silnika są spore rozpędza rower do 35km/h jak trochę pomogę to bez wysiłku jadę około ponad 40km/h ale to sporadycznie. Przyjemna jazda to jest tak koło 25km/h i tak przeważnie jeżdżę. Czytałem opinię że niby rower elektryczny też zanieczyszcza tyle że w innym miejscu, ale koszt prądu na przejazd do pracy i z powrotem (300Wh) to jest około 15-20 groszy. Za tyle to nawet suchej bułki nie kupię. A pedałowanie też wymaga sporo kalorii.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2011-04-18 13:42
  
  Pedałowanie też zaneiczyszcza
  
  Jesli zasięg eroweru to ok 45 km to jadąc z prędkością 15km/h musielibyśmy pedałować przez 3 godziny.
  To wymaga energii prawie 2000 kcal.
  hKilogram chleba pszennego dostarcza 2500 kcal czyli za jedno ładowanie akumulatora za 20 gr musimy zjeść prawie kg chleba za ok 6 zł albo kg kiełbasy śląskiej za 14 zł. Organizm ludzki bardzo słabo przyswaja energię .
  Aby człowiek przez 3 godziny wolno pedałował z mocą 250 W albo silnie pedałował z mocą 400-500 W to do wyprodukowania dla niego żywności potrzeba włożyć więcej energii niż do wyprodukowania prądu .Zatem głupie jest myślenie ze rower elektryczny generuje zanieczyszczenie atmosfery przez elektrownię. Warto tez policzyć ile energii potrzeba na wyprodukowanie roweru a ile na wyprodukowanie auta.
  Z samej różnicy w masie wynika ile erower może zaoszczędzić energii podczas jazdy jak to wpływa na środowisko.Tramwaje pobierają setki kW nawet jak jada puste bo ważą 20 ton .Erower waży 24-26 kg czyli ułamek wagi pasażera i eliminuje pewne wady roweru.Przyspiesza jazdę, zmniejsza zmęczenie,zapobiega poceniu czyli pozwala na jazdę w garniturze lub w upale.
  Wszyscy czekają na obniżenie cen i wagi akumulatorów aby robić dalekie wycieczki. Jest ogromny postęp w tej dziedzinie bo rynek e-aut też na to czeka
  
  benek
  13 lat
  - 3 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Jesli zasięg eroweru to ok 45 km to jadąc z prędkością 15km/h musielibyśmy pedałować przez 3 godziny. To wymaga energii prawie 2000 kcal. hKilogram chleba pszennego dostarcza 2500 kcal czyli za jedno ładowanie akumulatora za 20 gr musimy zjeść prawie kg chleba za ok 6 zł albo kg kiełbasy śląskiej za 14 zł. Organizm ludzki bardzo słabo przyswaja energię . Aby człowiek przez 3 godziny wolno pedałował z mocą 250 W albo silnie pedałował z mocą 400-500 W to do wyprodukowania dla niego żywności potrzeba włożyć więcej energii niż do wyprodukowania prądu .Zatem głupie jest myślenie ze rower elektryczny generuje zanieczyszczenie atmosfery przez elektrownię. Warto tez policzyć ile energii potrzeba na wyprodukowanie roweru a ile na wyprodukowanie auta. Z samej różnicy w masie wynika ile erower może zaoszczędzić energii podczas jazdy jak to wpływa na środowisko.Tramwaje pobierają setki kW nawet jak jada puste bo ważą 20 ton .Erower waży 24-26 kg czyli ułamek wagi pasażera i eliminuje pewne wady roweru.Przyspiesza jazdę, zmniejsza zmęczenie,zapobiega poceniu czyli pozwala na jazdę w garniturze lub w upale. Wszyscy czekają na obniżenie cen i wagi akumulatorów aby robić dalekie wycieczki. Jest ogromny postęp w tej dziedzinie bo rynek e-aut też na to czeka
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2011-05-30 21:45

Ble... ble ....ble....

Jaką żywotność ma ta "bateryjka" czyli ile sezonów wytrzyma? Jaki jest koszt np. akumulatorka do roweru holenderskiego? pozdrowionka.

Hercules pentasport
13 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Jaką żywotność ma ta "bateryjka" czyli ile sezonów wytrzyma? Jaki jest koszt np. akumulatorka do roweru holenderskiego? pozdrowionka.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-08 16:05

Rower elektryczny (1)

Kupiłem ostatnio na urodziny mojej babci rower elektryczny miejski: . Dawniej jeździła dużo, ale odkąd przebyła operacje to przestała. Sądze że nie mozna krytykować elektryki w rowerach, gdyż jak widać może on sie przydać innym osobom. Pozdrawiam!

Kamil
12 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Kupiłem ostatnio na urodziny mojej babci rower elektryczny miejski: . Dawniej jeździła dużo, ale odkąd przebyła operacje to przestała. Sądze że nie mozna krytykować elektryki w rowerach, gdyż jak widać może on sie przydać innym osobom. Pozdrawiam!
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2012-03-08 16:06
  
  Rower elektryczny
  
  O ten rower chodziło: roweryelektryczne.info/producenci/winora/25-winora-s2.html
  
  Kamil
  12 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  O ten rower chodziło: roweryelektryczne.info/producenci/winora/25-winora-s2.html
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-03-16 15:20

Jeszcze pedałuję sam, ale....

Po dłuższej przerwie (skuter!) ponownie stałem się fanatykiem roweru. Odczuwam to (pozytywnie) na zdrowiu i w portfelu. Czasem jestem wyprzedzany przez seniorów/seniorki na "elektrykach", co mnie bynamniej nie złości. Przeciwnie, cieszę się że mają satysfakcję: mogą sobie (zdrowo!) powyprzedzać. Podejrzewam że kiedyś (obecnie mam 55 lat...) sam się na to zdecyduję, być może nadarzy się jakaś okazja? Namawiam do jazdy w kasku rowerowym - naprawdę łatwo się przyzwyczaić a aspekt bezpieczenstwa - duży. Pozdrawiam, Norbert.

Norbert Josef Sczuka
12 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

Po dłuższej przerwie (skuter!) ponownie stałem się fanatykiem roweru. Odczuwam to (pozytywnie) na zdrowiu i w portfelu. Czasem jestem wyprzedzany przez seniorów/seniorki na "elektrykach", co mnie bynamniej nie złości. Przeciwnie, cieszę się że mają satysfakcję: mogą sobie (zdrowo!) powyprzedzać. Podejrzewam że kiedyś (obecnie mam 55 lat...) sam się na to zdecyduję, być może nadarzy się jakaś okazja? Namawiam do jazdy w kasku rowerowym - naprawdę łatwo się przyzwyczaić a aspekt bezpieczenstwa - duży. Pozdrawiam, Norbert.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-05-09 10:36

Świetna sprawa!

Jestem szczęśliwą posiadaczką pięknego roweru elektrycznego, którego zakupiłam na mocnerowery .pl :) Nawet moi rodzice z niego korzystają i również zachwalają, moi dziadkowie także planują zakup, a uważam, że dla nich to rewelacyjne rozwiązanie :) Ja jestem bardzo zadowolona i polecam wszystkim, bo to świetna sprawa :)

Ula
11 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Jestem szczęśliwą posiadaczką pięknego roweru elektrycznego, którego zakupiłam na mocnerowery .pl :) Nawet moi rodzice z niego korzystają i również zachwalają, moi dziadkowie także planują zakup, a uważam, że dla nich to rewelacyjne rozwiązanie :) Ja jestem bardzo zadowolona i polecam wszystkim, bo to świetna sprawa :)
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2013-05-15 12:06

Elektryki

moim zdaniem to bardzo fajny pomysł np dla osób starszych, czy niepełnosprawnych, którzy nie mogą sobie pozwolić na jazdę na zwykłym rowerze, tak więc elektryczny jest dla nich idealny :) Ja taki rower kupiłem babci 2 w sklepie mocnerowery.pl i jest bardzo zadowolona :)
Polecam ;)

fikus
11 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

moim zdaniem to bardzo fajny pomysł np dla osób starszych, czy niepełnosprawnych, którzy nie mogą sobie pozwolić na jazdę na zwykłym rowerze, tak więc elektryczny jest dla nich idealny :) Ja taki rower kupiłem babci 2 w sklepie mocnerowery.pl i jest bardzo zadowolona :) Polecam ;)
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-04-24 18:36

Rehabilitacja

Jestem osobą której taki wynalazek bardzo pomaga dojść do zdrowia po złamaniu rzepki, zaraziłem się ebikiem i chyba chce już taki na zawsze.

Zdzisiek
10 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Jestem osobą której taki wynalazek bardzo pomaga dojść do zdrowia po złamaniu rzepki, zaraziłem się ebikiem i chyba chce już taki na zawsze.
Regulamin dodawania opinii