• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie wytyczać ścieżki rowerowe: na jezdni, czy na chodniku?

Maciej Naskręt
28 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Drogi rowerowe będą częściej budowane lub wytyczane w ciągu jezdni, niż chodników. Drogi rowerowe będą częściej budowane lub wytyczane w ciągu jezdni, niż chodników.

Nowe drogi rowerowe powstają w Gdańsku przy nowo budowanych ulicach oraz są wytyczane przy ulicach już istniejących. W tym drugim przypadku bywa, że powstają w miejsce chodników.



Nowy ciąg pieszo-rowerowy przy ul. Wosia Budzysza w Gdańsku. Nowy ciąg pieszo-rowerowy przy ul. Wosia Budzysza w Gdańsku.
Otwieranie kolejnych kilometrów dróg rowerowych cieszy tych mieszkańców, którzy poruszają się jednośladami. Problem w tym, że czasami szczęście rowerzysty może być zmartwieniem dla pieszego. Wciąż niestety bywa, że na wspólnej ścieżce piesi i rowerzyści nie są odpowiednio odseparowani.

Problem ten możemy napotkać chociażby na ul. Powstańców Warszawskich zobacz na mapie Gdańska. Podczas jazdy z Suchanina do śródmieścia rowerzyści pędzą tu po ciągu pieszo-rowerowym nawet 50 km/h. Bywa, że uprawiają slalom gigant, w którym role słupków pełnią przechodnie.

Podobna sytuacja może mieć miejsce po oddaniu do ruchu przebudowanego chodnika przy ul. Wosia Budzysza zobacz na mapie Gdańska. Co prawda mieszkańcy zyskają nowy, płaski jak stół chodnik, ale wraz z nim rowerzystów, z którymi będą musieli się na nim pomieścić. - Może być niebezpiecznie, bo droga ma zaledwie dwa metry szerokości - uprzedza pan Marek, nasz czytelnik.

W jakich miejscach powinny być budowane lub wytyczane drogi dla rowerów?

Inwestor nowej ścieżki, czyli Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska, przekonuje, że ścieżki w tym miejscu nie można było inaczej zaprojektować.

- Trudno było inaczej zaplanować tę inwestycję. Dopiero w przyszłości, gdy po drugiej stronie torów tramwajowych powstanie nowa jezdnia, przy niej powstanie samodzielny chodnik - zapowiada Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor DRMG.

Część nowych dróg dla rowerów powstało kosztem chodników. Przykładem może być ścieżka w Oliwie wzdłuż ul. Rybińskiego zobacz na mapie Gdańska, oraz w Śródmieściu, wzdłuż ul. Nowe Ogrody zobacz na mapie Gdańska, ul. Kartuskiej zobacz na mapie Gdańskaul. Lenartowicza zobacz na mapie Gdańska.

Tego typu rozwiązania sprawiają, że wzrasta niebezpieczeństwo wypadku z udziałem pieszego i rowerzysty. Z kolei rowerzyści nie chcą ścieżek na jezdniach, bo samo boją się sąsiedztwa samochodów. Mimo to miasto skłania się - chyba słusznie - właśnie ku takim rozwiązaniom.

- Wytyczanie ścieżek w miejscu chodników było błędem. Teraz realizujemy politykę budowania i wytyczania dróg dla rowerów w świetle jezdni. Przykłady już widać, choćby na ul. Rajskiej, gdzie wytyczono pas dla rowerzystów - tłumaczy Remigiusz Kitliński, odpowiedzialny za promocję komunikacji rowerowej w gdańskim magistracie.

W przyszłym roku pas dla rowerów powstanie na obu nitkach ul. Wita Stwosza zobacz na mapie Gdańska w Oliwie.

Które rozwiązanie jest lepsze? Współistnienie rowerzystów i pieszych na coraz węższych chodnikach? Czy może wprowadzenie rowerów na pasy na jezdniach, z których i tak wiele jest już przeciążonych ruchem? Oba rozwiązania mają swoich zwolenników i przeciwników. Czas pokaże, którzy mają rację.

Miejsca

  • DRMG Gdańsk, Piekarnicza 16

Opinie (324) ponad 20 zablokowanych

  • (16)

    W prawie całym Berlinie tak jest odkąd pamiętam.
    Ulica, ścieżka rowerowa, chodnik

    • 137 6

    • Taaa (3)

      Berlin sie nie umywa komunikacyjnie do Trojmiasta...

      • 15 4

      • (2)

        A w Nowym Jorku są korki, korki, korki, dziury, dziury, dziury i żadnej ścieżki rowerowej.

        • 4 5

        • sa sa (1)

          moze za duzo siedzisz przed ekranem i nie widzisz? ;)

          http://www.nycbikemaps.com/maps/nyc-bike-map/

          Polecam promenade nad Hudson i Central Park

          • 9 2

          • ścieżka rowerowa wzdłuż Świętokrzyskiej

            jest konieczna. To jest połączenie południowych dzielnic z Orunią i Gdańskiem. Jest to najkrótsza, prosta droga i wiele osób przesiadłoby się na rower.

            • 1 0

    • Berlin to ciągłość dróg rowerowych (2)

      Berlin to przede wszystkim ciągłość dróg rowerowych czyli jak się jakaś kończy to nie w kosmosie, ale w takich miejscu, że naturalnie powoduje włączenie się rowerzysty do normalnego ruchu ulicznego. W Berlinie przy dużych ulicach gdzie jest wiele pasów ruchu najczęściej drogi rowerowe są na chodniku, ale już na mniejszych drogach są w pasie drogi. W Polsce takie rozwiązanie jest popularne np. w Poznaniu.

      PS. Jako rowerzysta mówię - ROWERY tam gdzie można NA ULICĘ.

      • 46 3

      • nawet Hitler jezdzil juz wtedy na rowerze. (1)

        to miasto rowerowe z tradycjami.

        • 7 3

        • tradycja polegała na stawianiu na transport zbiorowy: s-bahn i u-bahn

          na rowery stawia się tam od nie więcej niż ca. 20 lat, ale tak, że udział ruchu rowerowego sięga 13% ogółu podróży, a w weekend letni do 20% pasażerów s-bahna to pasażerowie z rowerami

          • 8 0

    • pierwsza myśl (3)

      Berlin właśnie. Mimo, że często parkują tam samochody zaopatrzenia na ścieżkach wytyczonych na jezdni, nikt nie strzela do siebie i wszyscy jakoś sobie radzą.
      Fakt że samochody w mieście jeżdżą zwykle 50 km/h maks, co ma wpływ na bezpieczeństwo.

      • 15 0

      • byłem ostatnio i widziałem na własne oczy

        i byłem w głębokim szoku, jak normalnie i bezproblemowo to funkcjonuje. Przy czym ścieżki rowerowe przeważnie nie przekraczają 70 cm szerokości. Patrząc na te pseudo krzyżówki chodnika ze ścieżką, jakie teraz pobudowali na Kartuskiej zastanawiam się, ile jeszcze w tym kraju za cokolwiek odpowiedzialni będą ludzie z innej planety.

        • 17 3

      • (1)

        problem jest inny z przesiadaniem na komunikację miejska jezdze samochodem do kolejki i dzieki boku ze o 7 bo 20 minut póxniej juz bym nie znalazł miejsca gdzie zaparkowac przy przystankach kolejki powinny byc duże prakingi i by ludize jexdzili do pracy skm bo jest szybciej

        • 2 0

        • parkingi dla rowerów przy SKM

          dla samochodów już są, nawet niekiedy za dużo

          • 1 0

    • Oraz S-bahn czy jak temu na przezwisko, szybka kolej, metro...

      • 1 1

    • Berlin to przede wszystkim ulice z ograniczeniem prędkości do 30 km/h (2)

      tak uspokojony ruch jest na ponad 75% sieci ulicznej, nawet na ulicach ruchu tranzytowego. Takie uspokojenie ma największe znaczenie w nocy, w dzień na zakorkowanych ulicach Warszawy i tak średnia prędkość wynosi ok. 11 km/h mimo bardzo szerokich arterii i wielu estakad na skrzyżowaniach.

      • 9 2

      • "nawet na ulicach ruchu tranzytowego" hahahaha :D (1)

        cos mi sie wydaje ze ty ten berlin to tylko na pocztowkach od wuja freda widziales :)))

        • 2 4

        • na niektórych ulicach ruchu tranzytowego

          przypomnij sobie historię o belce i źdźble w oku, to ci pomoże

          • 2 0

    • tylko rowerzyści w Berlinie lepiej wychowani

      • 3 3

  • Ja bym bardzo prosił ... (22)

    ... by rowerzyści w rajtuzach tez korzystali ze ścieżek i nie blokowali ulic. No i żeby ogólnie cykliści zdecydowali się czy chcą by ich równoprawnie traktowac na ulicach czy na chodnikach.

    • 121 38

    • To zależy (8)

      wyłącznie od włodarzy i pieniędzy, którymi dysponują. Jak mają kasę to wybudują 100 metrów ścieżki i hura. A jak nie, to zaproponują wspólną ulicę, bo wedle NOWYCH PRAW ROWERZYSTA PO CHODNIKU NIE MA PRAWA JEŹDZIĆ. Problem w tym, że UM często łączy pieszych i rowerzystów na wspólnej drodze lub bezmyślnie kończy drogę rowerową na chodniku. Problemem są też kierowcy, którzy wyznają zasadę "im więcej ton, tym więcej mogę". Niemniej oni są też zmartwieniem innych kierowców (TIR vs. osobówka). W tej kwestii pomogą szkolenia i skuteczna drogówka. To znów wymaga kosztów itd. Jednym słowem błędne koło...

      • 8 9

      • Dobrze mówi !!! (5)

        Jak maja ścieżki to wara z ulic i chodnika !!!!!

        • 24 14

        • jak jest scieżka i idzie po niej pieszy to

          powinien zgnić za to w pier.lu

          • 10 13

        • Kierowcy parkujący na ścieżkach i chodniku powinni być poddawani ćwiartowaniu! (1)

          • 9 3

          • wystarczy

            odczłonkowanie..

            • 3 2

        • jak masz samochód to wara z parkowaniem go na chodniku

          tego chciałbyś? rowerzyści na jezdni jeżdżą, bo nie chcą się narażać na kierowców wyjeżdżających z bocznych ulic. Nie blokują ruchu, tylko go niekiedy spowalniają, co dużo sprawniej robią kierowcy sami się blokując zabierając przestrzeń dróg na przejechanie mniej niż kilometra.

          • 13 1

        • jak kierowcy mają jezdnie, to wara z parkowaniem samochodów na chodniku

          tego chciałeś?

          • 2 0

      • to zależy nie tylko od włodarzy i pieniędzy

        to zależy od ludzi i ich wyobraźni: czy potrafią się wzajemnie szanować. Cykliści nie blokują ruchu, najwyżej go trochę spowalniają. Kierowcy także korzystają z ruchu rowerzystów, bo cykliści nie zajmują miejsc na parkingach.

        • 8 1

      • do poprawki

        Jak dla mnie rowerzysci mogą się poruszać na scieżkach rowerowych jak i po ulicy,ale z GŁOWĄ .Czyli bezpiecznie i być WIDOCZNYM.Dobrze znamy jako kierowcy wku....... przypadki wtargnięcie na pasy dla pieszych jadącego na rowerze,czy poruszających się rowerzystów ubranych na ciemno i jadacych po ulicy bez jakichkolwiek odblasków -oświetlenia,albo panów w rajtuzach poruszajacych się na drogach poza miastem szeroko ja TIR ani wyprzedzić ni jak wyminąć, a tu jeszcze podwójna ciągła.A jak wypadek to zawsze jest winien kierowca.Przydałoby się obowiązkowe OC dla rowerów i obowiązkowe oświetlenie i kamizelka oraz zakaz poruszania się ala PELETON tylko gęsiego !
        Może ktoś pomyśli i to wprowadzi.

        • 5 3

    • (11)

      W ciągu paru miesięcy osobiście stwierdziłem co najmniej cztery przypadki poruszania się rowerzystów po jezdni w sytuacji gdy obok, równolegle do niej, znajdowała się ścieżka rowerowa. Czy policja nie może być wrażliwsza na taki problem.

      • 29 12

      • Aż 4!! Wow! (2)

        Wiesz ile dziś widziałam przypadków wymuszenia pierwszeństwa? I wiesz o ile to bardziej niebezpieczne?

        • 26 10

        • "A mógł zabić...." -- moralność Kalego jak widzę niezmiennie ma się świetnie.

          • 2 2

        • Po pierwsze artykuł nie dotyczy wymuszeń pierwszeństwa. Po drugie reprezentanci ignorantów przepisów prawa nie powstrzymają się z najbardziej debilnymi opiniami. Zapoznaj się z art. 33 prawa o ruchu drogowym (kodeksu drogowego).

          • 0 3

      • jak drogi dla rowerów są debilnie zaprojektowane,

        to co się Dziwisz?

        jako kierowca zapewne też wybierasz drogę wygodniejszą, szybszą i z mniejszą liczbą skrzyżowań, na których musisz stać.

        • 11 2

      • (5)

        A ja w ciągu jednej drogi z pracy do domu stwierdziłem co najmniej kilka przypadków biegania ludzi po drogach rowerowych. Bo droga rowerowa to taka „ścieżka rekreacyjna”, można sobie biegać, jeździć na rolkach, wyprowadzać psy...
        „Czy policja nie może być wrażliwsza na taki problem.”

        • 17 2

        • (2)

          A czy któryś z tych przypadków uniemożliwił ci przejazd? Bo jeśli nie, to w czym problem? Chodzi o to, że "się należy", jak babie w autobusie?

          • 1 12

          • to mądralo zamiast po chodniku

            pospaceruj sobie po jezdni - przeciez w niczym ci nie przeszkodzi....do czasu...

            • 0 0

          • a czy rowerzysta

            na jezdni uniemożliwia ci przejazd? czy piszesz tylko, "bo się należy"?

            • 0 0

        • (1)

          Za drogi płacą kierowcy podatkiem doliczonym w cenę paliwa. Pieszy, rowerzysta, mają pod tym względem zerowy udział. Darmocha widocznie nie za bardzo smakuje. Po co są robione ścieżki skoro rowrzyści nie chcą z nich korzystać.

          • 1 6

          • co ty pie...sz? kto nie chce korzystać?

            że paru nie chce to nie pisz głupio o wszystkich.
            latem jeżdzę rowerem i tylko po ścieżkach, w inne pory roku autem.

            • 1 1

      • rowerzyści nie blokują jezdni tylko spowalniają ruch

        jadąc z góry są często szybsi niż samoblokujące się samochody. Wsiądź sam na rower to ci się zdrowie i wyobraźnia poprawi, złość źle działa na cerę i wątrobę

        • 9 3

    • chaos zaprojektowany

      Strategia miasta powinna to określać i konsekwentnie się trzymać przyjętych zasad projektowych ścieżek... a rowerzysta będzie wiedział czego się spodziewać - to i kierowca nie będzie miał wątpliwości.

      Kim jest rowerzysta w rajtuzach?

      • 0 1

  • Co łatwiej zatrzymać na prawoskręcie. (15)

    Roawer, który przejeżdża nie patrząc w lewo, czy 20 ton na skrzyni.

    • 60 42

    • Wyznajesz zasadę "duży może więcej"?

      W takim razie podążając za Twoim tokiem myślenia, po co ustępować mniejszym samochodom, bo przecież i tak nie mają szans...

      • 24 16

    • Prawa wolna (4)

      O ile znam przepisy to jest zasada "prawa wolna", a nie lewa, więc nikt w lewą patrzeć nie musi. Tyczy się to wszystkich uczestników ruchu drogowego.

      PS. Jako rowerzysta mówię - ROWERY tam gdzie można NA ULICĘ.

      • 16 16

      • nie patrz w lewo

        a długo nie pojezdzisz

        • 21 2

      • Przepisy, przepisami...

        ale patrzeć trzeba. Zawsze może się zdarzyć, że ktoś się zagapi, albo jest po prostu kretynem ;-).

        • 16 0

      • to nie patrz (1)

        ja popatrzę jak na wyciągu będziesz leżał..... i pewnie rowery na ulice, samochody na chodniki bo czemu nie?

        • 1 2

        • następnym razem napisz coś mądrego

          • 2 0

    • 20 ton prowadzone przez kierowcę co przepisów nie zna?? (1)

      • 13 8

      • nie zna!!! Przed wykonaniem skrętu na tzw. "zielonej strzałce" należy się zatrzymać i dopiero ruszyć. To oznacza, że ewentualne przepuszczenie rowerzysty przez spostrzegawczego i przewidującego kierowcę nie wymaga nadprogramowego hamowania - wystarczy jedno zgodne z przepisami. A przy skręcie, gdy na wprost pali się zielone obowiązuje przepis, ze należy ustąpić pierwszeństwa pieszemu/rowerdzyście. Proste. Jak nie mogę się zatrzymać to albo nie nadaję sie na kierowcę albo mam niepsrawne auto...

        • 29 8

    • Hmmm (6)

      20 ton poruszając się 50 km/h raczej się zatrzyma, jeżeli kierowca przeszedł pomyślnie kurs i wykazał minimum bystrości. Co więcej, auto na paliwo łatwiej rozpędzić - rower nie. Poza tym: Dura lex, sed lex.

      • 8 4

      • Bzdura (4)

        Rowerem jedziesz na ścieżce powiedzmy 20-30 km/h jak dasz po tarczach to wyhamujesz na kilkunastu metrach przy czym nawet jak uderzysz w auto ,które zajechało drogę to będzie to już co najwyżej kilka km/h A że wielu rowerzystów jeździ bez wyobraźni i na przejazdy ścieżki przez ulice, mimo że uprzywilejowani wjeżdżają za szybko bardzo utrudniając kierowcom możliwość zobaczeni siebie z ostrego konta w odpowiedniej odległości. Znam ten dyskomfort od strony kierowcy więc też jeżdzę rozważnie jako rowerzysta. Przykładem takiego nieprzyjemnego skrzyżowania jest przejazd ścieżki prze wjazd do Media Markt i Castoramy przy Grunwaldzkiej, ale teraz jest takich miejsc sporo więcej. A opętani rowerzyści, często o zmroku i bez świateł uważają się za święte krowy. Ostatnio widziałem też półkretyna który jechał nową Łostowicką jezdnią, wlokąc się pod górę, chociaż po drugiej stronie jest wspaniała nowa ścieżka! Nic nie usprawiedliwia takiego imbecylizmu. To samo zresztą dotyczy kretynów szosowców wpie..ających się na Armii Krajowej czy nawet obwodnicę. Ja dużo jeżdzę rowerem i widzę znaczącą poprawę w infrastrukturze, kulturze kierowców ogólnie i wobec rowerzystów, ale niestety widzę pogorszenie odpowiedzialności i wyobraźni wśród rowerzystów. Przybyło ich (nas) według mnie co najmniej 60% w ciagu ostatnich 2 lat) ale nie wszyscy powinni poruszać się nawet na jednośladzie bo bezmózgowia z nich okrutne! Za brak świateł przy rowerze jadącym na jezdni po zmroku powinny być dla rowerzysty mandaty min. po 500 zł!

        • 25 3

        • Przy Media Markcie problemem są kierowcy idioci którzy uważają że im dalej do przodu tym lepiej nie patrzą że stoją na przejeździe rowerowym ich interesuje tylko zderzak samochodu przed nimi byle się do niego przykleić przyjedź do Gdyni to zobaczysz tą poprawę w infrastrukturze ścieżki projektowane przez ślepych dyletantów

          • 6 2

        • zgodzie się ale tylko częściowo ;)

          Przede wszystkim słusznie zwróciłeś uwagę na to, że wielu rowerzystów jeździ bardzo nierozważnie (od siebie dodałbym jeszcze, że niekulturalnie bo np jak wielu rowerzystów chociaż pomyśli o tym by zatrzymać się przed przejściem i przepuścić pieszych) jednak ten sam problem dotyczy również innych użytkowników dróg.

          Nie ma sensu generalizować albo licytować się jaka grupa częściej łamie przepisy czy też ma mniejsza wyobraźnię.

          Warto za to uczyć poszanowania przepisów i innych użytkowników dróg, przewidywania i wyrozumiałości (bo nawet najlepszy i najbardziej rozważny popełnia błędy).

          Co do przejazdów rowerowych to rzeczywiście rowerzyści często nie są świadomi jak słabo są widoczni gdy pędzą na wydzielonej ścieżce (lub na chodniku na którym w dodatku kierowca się ich nie spodziewa), zwłaszcza gdy nie mają oświetlenia a robi się szaro.

          Rozsądny rowerzysta tam gdzie może być w porę niezauważony zwolni ale z drugiej strony tam gdzie ścieżka jest oznaczona (a szczególnie jeśli rower ma na niej pierwszeństwo czy zielone światło), kierowca powinien się spodziewać rowerzysty i jechać tak ostrożnie by normalnie jadący rower go nie zaskoczył.

          Nie zbyt natomiast rozumiem co jest dla Ciebie nieprzyjemnego w skrzyżowaniu Grunwaldzkiej z wjazdem do Media Marktu. Przecież nic tam nadmiernie nie ogranicza widoczności a skrzyżowanie jest proste. Jadąc autem wystarczy na chwilę zwolnić (a jest na to miejsce) i się rozejrzeć. Znam wiele dużo gorszych miejsc.

          Jeśli chodzi o rowerzystów niekorzystających ze ścieżki rowerowej to nie zawsze (choć często) jest to efekt ich "imbecylizmu". Czasami ścieżka jest tak krótka lub tak źle poprowadzona, że rowerzysta nieznający dobrze danego miejsca nawet nie wie, że ta istnieje lub nie może z danej części jedni przepisowo na nią wjechać. W wielu przypadkach ścieżka jest dopiero w budowie (czasem nie ma na niej jeszcze nawet asfaltu nie mówiąc już o tak istotnych dla bezpieczeństwa elementach jak oznakowanie przejazdów przez jezdnie) a niektórzy kierowcy już się denerwują, że rowerzysta z niej nie korzysta.

          Co do oświetlenia po zmroku to dziwie się, że w szczególności chcesz karać jadących bez niego po jezdni kiedy większy problem i zagrożenie stanowią Ci na wydzielonych sieczkarka rowerowych i chodnikach. Bez oswietlenia ciężko zauważyć, że zbliża się taki do przejazdu przez jezdnię a na jezdni można go zauważyć o wiele szybciej.

          Moim zdaniem odpowiednio surowo i skutecznie powinni być karani wszyscy rowerzyści jeżdżący po zmroku bez oświetlenia. Równie surowo powinni być karani kierowcy, którzy np bez rozejrzenia się, z dużą prędkością wjeżdżają na ścieżkę rowerową (a mimo, że świadomość kierowców jest znacznie większa niż przed laty to wciąż tacy się zdarzają).

          • 3 0

        • debilne prawo (1)

          jeżdżę i samochodem i rowerem i nie zmienię zdania. Danie rowerzystom przywileju zapierniczania bezrozumnego przez ulicę to jakiś kretynizm. Rower przed ulicą zawsze powinien się zatrzymać obligatoryjnie i koniec. s****ie typu tu jest ścieżka to może jechać tu nie ma ścieżki to nie może...... jakaś paranoja. Mało że oznakowania ścieżek to porażka, to prędkość rowerzystów wjeżdżających na ulicę pozostawia wiele do życzenia. Zacietrzewianie się w temacie nie ma sensu bo jaką szansę ma rowerzysta w spotkaniu z jakimkolwiek samochodem? Dali w świetle prawa zgodę na więcej kalek i wszyscy się cieszą.... ja nie.

          • 2 6

          • czyli Twój samochód ma być na ulicy świętą krową przed którą wszyscy muszą się zatrzymać

            Właśnie przez takie jak Twoje podejście (zarówno niektórych kierowców jak i rowerzystów czy pieszych) na drogach nie jest bezpiecznie. Bo przecież zamiast znać i przestrzegać prawo, prościej stwierdzić, że jest "debilne".

            Najgorzej, że swój egoizm maskujesz niby troską o bezpieczeństwo innych. Tylko czy przypadkiem nie było by równie "bezpiecznie" gdyby to samochód zawsze musiał obligatoryjnie się zatrzymać przed ścieżką rowerową? Ciekawe czemu nie zaproponowałeś właśnie takiego rozwiązania?

            Nie prawo jest tu problemem (w innych krajach jest identyczne i jakoś kalek nie przybywa) a brak jego znajomości i przestrzegania. Do tego dochodzi wciąż jeszcze niska kultura jazdy i brak wyobraźni naszych użytkowników dróg.

            Trzeba wspólnie starać się by to zmienić i zamiast dyskryminować innych użytkowników dróg nauczyć się współistnieć.

            • 3 0

      • Ty durale się nie ośmieszaj

        jak dam po moich hamplach 203mm to rowerem staję na 11m z 50 km/h.

        • 2 5

  • (5)

    z jednej strony zagrożenie pieszy rower a z drugiej samochod rower ...
    cięzko jest znaleźć sensowne rozwiązanie sa ulice na których można wydzielić pasy dla rowerów oczywiście z głową ( moze to przerosnąć specjalistów z UM) ... pas na Wita stwosza ma sens tylko spytam sie wtedy co z samochodami ktore używaja jednego pasa jako parkingu ... bo jeśli parking zniknie to przeniosa sie na podwórka i wtedy zniknie relatywnie bezpieczne miejsce dla zabawy dla okolicznych dzieci ... zresztą sensowniej chyba byłoby wytyczyć czesciowo drogę na chodniku ruch niewielki głównie z okolicznych budynków , brak centrów handlowych itp ..

    • 27 4

    • Gwoli scisłości

      Ścieżek nie planują urzędnicy lecz projektanci.

      • 7 5

    • tylko spytam sie wtedy co z samochodami ktore używaja jednego pasa jako parkingu (3)

      ulica TO NIE PARKING!
      gdyby kierowcy nie zastawili jednego pasa ul. Wita Stwosza traktując go jak parking wtedy nie potrzebna byłaby ścieżka rowerowa - jeździliby po nim rowerzyści

      • 5 0

      • taa (2)

        no ale napisałem co sie stanie jak auta znikną z ulicy ... nie rozpłyna się w powietrzu jak to sobie co niektóre ekoswiry wyobrażają ..tylko przeniosa się w inne miejsce ....
        Poza tym czy na wita stwosza potrzebna jest ścieżka skoro rownolegle jest droga rowerowa wzdłuż grunwaldzkiej ???
        Może warto zrobić dobry dojazd do uniwersytetu + jakis dobry dojazd do ul Polanki , a moze ścieżka na ul Polanki (na ,obok, na chodniku jak kto woli) była by lepszym rozwiazaniem?
        Jak widac mozliwości jest kilka

        • 0 2

        • niektóre auta można sprzedać

          znam wiele aut nie ruszanych miesiącami - wystarczy spojrzeć, jak są pokryte liśćmi. Potrzebny jest system zarządzania parkingami. W mieście - zwłaszcza w centrum nie ma miejsca, by można było parkować za darmo - zawsze ktoś poniesie koszty, w różnej postaci.

          • 3 0

        • po co robić takie idiotyzmy na ulicach o niewielkim ruchu odkąd uderzył we mnie wyjeżdżający z boku idiota i odkąd mam bliznę po klamce hamulca która niemal się wbiła pod skórę mam w d.. większość tzw ścieżek bo to tylko niepotrzebne mnożenie sytuacji kolizyjnych

          • 1 1

  • na Rajskiej byłoby bezpiecznie, gdyby ścieżka nie sąsiadowała z parkingiem - kretyni w autach wyjeżdżają prosto w rowerzystę (2)

    gdy włączają sie do ruchu. A już najbardziej trzeba uważać na kierowców turystów z innych miast Polski - nie mają maniery zwracania uwagi na rowery

    • 67 15

    • Za wszystko zapłacisz kartą. (1)

      Rozmazać cyklistę - bezcenne.

      • 11 13

      • szkoda że takiemu debilowi jak ty rodzice kupili komputer.

        rozbawiłeś tylko takich przygłupów jak ty

        • 2 0

  • (4)

    Należałoby jeszcze nauczyć rowerzystów, że jeśli po drugiej stronie ulicy jest ścieżka to powinni niż jeździć a nie po chodniku. Rowerzyści jeżdżący chodnikiem są zmorą na ulicy Grunwaldzkiej od Garnizonu do skrzyżowania z Słowackiego. a po stronie Żaka jest rzadko używana ścieżka rowerowa.

    • 53 17

    • podpisuję się rękoma i nogami ;)
      I jeszcze jedno - osoby które projektują ścieżki rowerowe tak, że co 20 metrów przecinają się z chodnikiem, powinni być skazani na dożywotnie chodzenie nimi.

      • 13 2

    • Prawda! (1)

      Dodałabym jeszcze rowerzystów jadących ulicą i blokujących ruch samochodów
      (Kartuska) gdy obok jest wydzielona z chodnika ścieżka rowerowa

      • 5 4

      • rowerzyści nie blokują ruchu tylko go trochę niekiedy spowalniają

        jadąc w dół Kartuskiej lub Jaśkowej Dolinie po jezdni skłaniają kierowców do zachowania obowiązujących tam ograniczeń prędkości. Znak ograniczenia do 40km/h to nie jest informacja o minimalnej dopuszczalnej prędkości

        • 11 4

    • tyle że zgodnie z przepisami

      mogą

      • 4 1

  • Rowerzysta, to taki sam matoł jak kierowca, zachowuje się jak wieśniak w polu (12)

    Pieszy ma zawsze w plecy. Ostatnio na mnie taki jeden zadzwonił, że mu niby chodnik tarasuje. Wyjaśniłem mu, dosyć głośno, że skoro nie ma ścieżki, ale jest jezdnia, to znaczy, że ma na nią spadać. Nie wystarczy szpanerski rowerek i kask, trzeba jeszcze mieć KULTURĘ

    • 70 43

    • W każdej grupie znajdziesz matoła. (9)

      I nie ważne czy ma pod kontrolą 2 koła, 4, 18 czy parę trampek.

      • 32 1

      • Wybacz, ale tego nie kupuję (8)

        Sugerujesz, że mamy sędziów matołów, lekarzy matołów, premierów matołów itd?

        • 12 9

        • Miałem na myśli pieszych, rowerzystów, kierowców. (3)

          Chociaż wśród polityków myślę, że nie znajdziesz matoła, a matołów.

          • 14 1

          • wiesz, osobiście jednak wolę matoła sprzątaczkę niż matoła za kierownicą (2)

            sprzątaczka matoł może mi co najwyżej źle posprzątać, ale kierowca matoł może okaleczyć lub zabić

            • 5 10

            • Oj uważaj, by się na tobie sprzątaczka nie zemściła ;-)

              Sprzątaczka może np. położyć wiadro z wodą przy serwerach, może podłączyć odkurzać wyłączając coś niepotrzebnego...

              • 4 1

            • Znasz przepis zabraniający

              sprzątaczce zrobić prawo jazdy prowadzić samochód? Zanim zaczniesz kogoś obrażać spróbuj zdobyć się na refleksję a może w grupie matołów znajdziesz siebie.

              • 6 0

        • A nie?

          Chyba już trochę jesteś na tym świecie, żeby trzeźwo oceniać rzeczywistość?

          • 6 0

        • owszem i to wielu!!

          z lekarzy to np były minister Łapiński który rozwalił sensowny system kas chorych.

          • 3 1

        • kupuję (1)

          dokładnie masz rację
          mamy sędziów matołów, lekarzy matołów, premierów matołów itd

          • 2 1

          • nie mamy, ale miewamy

            niektórzy bywają matołami, ale o tym nie wiedzą

            • 2 0

    • Sam matołek

      Zadzwonił, żebyś wiedział że on z tyłu nadjeżdża i żebyś nie zrobił nagłego ruchu w drugą stronę. Dzwonek to nie pretensja, to grzeczne uprzedzenie: Nadjeżdżam, uwaga.

      • 11 1

    • megamatoły,to piesi,co łażą po drodze rowerowej mając

      tuz obok chodnik;dużo też spotkasz na drodze rowerowej przy Dworcu Głównym w Gdańsku-w oczekiwaniu na komunikację miejską tarasują przejazd oparci o płot...

      • 2 1

  • po co budować ścieżkę po obu stronach Wita Stwosza ? (6)

    Nie ma u nas aż takiego ruchu rowerowego, a szczególnie wzdłuż wymienionej ulicy, by rowerzystom budować 2 ścieżki rowerowe wzdłuż jednej ulicy.. Sam często jeżdżę na rowerze, i cieszę się, że powstają, ale po co 2 obok siebie ? A już mistrzostwo świata to ścieżki jednokierunkowe..

    • 30 16

    • ok zrobią ddr tylko po jednej stronie, np. "od morza". a ty jesteś np. w sklepie elektronicznym, "od lądu". a jedziesz do Parku. pojedziesz najpierw kilometr z prądem, żeby się dołączyć do ścieżki po drugiej stronie, czy raczej (jak wszyscy) pojedziesz pod prąd jezd nią, albo piracko chodnikiem, by pojechać najkrótszą drogą"?

      ddry powinny być po obu stronach. i po obu stronach powinny umożliwiać jazdę w obie strony. dzięki temu będzie mniej samochodów i mniejszy tłum w tramwajach. kiedyś będzie nas na to cywilizacyjnie stać. na razie raczej nie, niestety

      • 6 1

    • No pomyśł

      Dwu kierunkowa ścieżka rowerowa na wydzielonym pasie ruchu. W skandynawi po prostu jest biała linia 80 cm od krawężnika i po krzyku. Gdyby np w Gdyni z ulicy Kieleckiej wydzielono w jezdni ścieżkę rowerową to nikt by nie ucierpiał. Tam jeden pas jezdni ma 5 m. Koszt 2 hoboki farby i sukces dla Prezydenta Szczurka. Pewnie wpadną na to przed wyborami.

      • 8 1

    • Nie budowa a wyznaczenie drogi rowerowej na istniejącej jezdni (czytaj ze zrozum9eniem )

      • 3 0

    • (2)

      A po co w ogóle ścieżka wzdłuż Wita Stwosza? Droga ma po dwa pasy w każdą stronę a natężenie ruchu samochodowego jest tam akurat niewielkie. Lepiej zrobić zatoczki parkingowe, żeby parkujące samochody nie zawalały prawego pasa i wszyscy będą zadowoleni.

      • 3 3

      • (1)

        Chcąc ułatwić życie 10 rowerzystom dziennie, zlikwidują kilkaset miejsc parkingowych. A przecież równolegle przy Grunwaldziej jest rewelacyjna ścieżka rowerowa.

        • 0 2

        • a obok drogi do Otomina jest dwujezdniowa obwodnica

          to dlaczego jeżdżą tamtędy kierowcy wyprzedzając rowerzystów na grubość gazety?

          • 1 0

  • dla symetrii

    • 5 0

  • BERLIN JEST DOBRYM PRZYKLADEM ! (2)

    Sciezki nie mozna bezmyslnie wytyczyc np. likwidujac chodnik . musi byc i chodni i sciezka . Lepiej probowac zrobic sciezki kompatybilne z chodnikem bo niestety wytyczanie ich na jezdni raczej przy niskiej kulturze i brawurze naszych nieraz pijanych kierowcow moze prowadzic do wypadkow. Berlin ma doskonale wytyczone sciezki , oczywioscie mozna po nich normalnie chodzic bo tam rowerzysta jezdzi ostroznie i kulturalnie oraz uzywa dzwonka zblizajac sie do przechodnia. CALA TAJEMNICA TKWI W KULTURZE I WZAJEMNEJ TOLERANCJI ORAZ MYSLENIU !

    • 45 5

    • Oczekujesz tolerancji od kierowców? Odczuwających na każdym kroku dyskryminacji. (1)

      Smutne.

      • 4 13

      • a gdzie ta dyskryminacja?

        wokół widzę same samochody ...

        • 11 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Popołudniowa wycieczka rowerowa po pracy, nad Jezioro Marchowo

30-50 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Zawody Rowerowe Cross Country Sobieszewo

100 zł
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum