Odzyskali dwa kradzione rowery
18 lipca 2024
(45 opinii)
Gdzie wytyczać ścieżki rowerowe: na jezdni, czy na chodniku?
28 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat)
Nowe drogi rowerowe powstają w Gdańsku przy nowo budowanych ulicach oraz są wytyczane przy ulicach już istniejących. W tym drugim przypadku bywa, że powstają w miejsce chodników.
Problem ten możemy napotkać chociażby na ul. Powstańców Warszawskich
. Podczas jazdy z Suchanina do śródmieścia rowerzyści pędzą tu po ciągu pieszo-rowerowym nawet 50 km/h. Bywa, że uprawiają slalom gigant, w którym role słupków pełnią przechodnie.Podobna sytuacja może mieć miejsce po oddaniu do ruchu przebudowanego chodnika przy ul. Wosia Budzysza
. Co prawda mieszkańcy zyskają nowy, płaski jak stół chodnik, ale wraz z nim rowerzystów, z którymi będą musieli się na nim pomieścić. - Może być niebezpiecznie, bo droga ma zaledwie dwa metry szerokości - uprzedza pan Marek, nasz czytelnik.- Trudno było inaczej zaplanować tę inwestycję. Dopiero w przyszłości, gdy po drugiej stronie torów tramwajowych powstanie nowa jezdnia, przy niej powstanie samodzielny chodnik - zapowiada Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor DRMG.
Część nowych dróg dla rowerów powstało kosztem chodników. Przykładem może być ścieżka w Oliwie wzdłuż ul. Rybińskiego
, oraz w Śródmieściu, wzdłuż ul. Nowe Ogrody , ul. Kartuskiej i ul. Lenartowicza . Tego typu rozwiązania sprawiają, że wzrasta niebezpieczeństwo wypadku z udziałem pieszego i rowerzysty. Z kolei rowerzyści nie chcą ścieżek na jezdniach, bo samo boją się sąsiedztwa samochodów. Mimo to miasto skłania się - chyba słusznie - właśnie ku takim rozwiązaniom.
- Wytyczanie ścieżek w miejscu chodników było błędem. Teraz realizujemy politykę budowania i wytyczania dróg dla rowerów w świetle jezdni. Przykłady już widać, choćby na ul. Rajskiej, gdzie wytyczono pas dla rowerzystów - tłumaczy Remigiusz Kitliński, odpowiedzialny za promocję komunikacji rowerowej w gdańskim magistracie.
W przyszłym roku pas dla rowerów powstanie na obu nitkach ul. Wita Stwosza
w Oliwie.Które rozwiązanie jest lepsze? Współistnienie rowerzystów i pieszych na coraz węższych chodnikach? Czy może wprowadzenie rowerów na pasy na jezdniach, z których i tak wiele jest już przeciążonych ruchem? Oba rozwiązania mają swoich zwolenników i przeciwników. Czas pokaże, którzy mają rację.
Miejsca
Zobacz także
Szukają świadków... zderzenia rowerzystów
17 lipca 2024
(272 opinie)
Kiedy wiadukt na ul. Janka Wiśniewskiego?
16 lipca 2024
(70 opinii)
Opinie (324) ponad 20 zablokowanych
-
2011-11-29 07:04
jaki jest minimalny dystans zeby zatrzymac rower z predkosci 50km/h (4)
50km/h rowerem to tak jak samochodem 100km/h po miescie, zatrzymac i ukarac takiego wariata, nie dosc ze zagraza sobie to jeszcze innym
- 3 5
-
2011-11-29 08:48
Uwaga! Wariat!
- 1 0
-
2011-11-29 09:46
50 km/h to jeżdża kolarze a nie rowerzyści (1)
zwykle po szosach, a nie po drogach rowerowych stworzonych obok lub zamiast chodnika.
- 4 0
-
2011-11-29 13:04
50 to nie jest wielka prędkość nawet na mtb można wyciągnąć na prostej a jak jest z górki to 60 nie stanowi problemu
- 0 0
-
2011-11-29 10:15
Odp. l = 1 pieszy v 1 samochód v 1 drzewo
- 0 1
-
2011-11-29 07:11
Taaaa, ale najpierw
Trzeba zabronić parkowania aut na jezdni. Co z tego, że mamy dwa pasy, jak jeden jest non stop zastawiony, aż do końca Al.Wojska Polskiego ! Gdzie ma być ta ścieżka ? Na tym jedynym wolnym pasie ?
- 4 3
-
2011-11-29 07:14
Remigiuszu Kitliński trzeba być półgówkiem, aby nie wiedzieć gdzie (8)
wystarczy sięgnąć po demografie Gdańska i zerknąć na infrastrukturę rowerową oraz warunki tranzytowe i logistyczne. No ale taki urzędnik miejski jak Pan tego nie wie np. że na 40-sto.tys. Zaspie nie wybudowano nawet mb. ścieżki rowerowej. Czym się chwali ten Gdansk, jakimi ściezkami i gdzie one są? Pewnie po to aby na nie POpatrzeć i się POona...ć;))
- 6 9
-
2011-11-29 08:42
trzeba być półgłowkiem, aby nie rozróżniać demografii od topografii - wolacki nieuk (6)
to mniej więcej tak, jakby pediatrę pomylić z pederastą o_O
- 2 3
-
2011-11-29 09:48
Panie Halewicz, miałem wp. za bardziej rozwiniętego i kreatywnego człowieka, (5)
a tu jak mniemam chyba z rana jeszcze brak kawy dał się we znaki;)) A żeby to udowadniać dam Ci przykład Holandii. Ten kraj to jedna wielka ścieżka rowerowa. Rower dla Holendra jest jak chrzest dla Polaka-katolika. Rowerami jeździ się po mostach, bo Holandia to również jeden wielki most. Samochody nie są do jeżdżenia, tylko do transportu, a Ty, pewnie nigdy w Holandii nie byłeś więc skąd masz o tym wiedzieć ? Gdańsk i jego okolice zamieszkiwali kiedyś potomkowie Holendrów - mennonici osiedlali się między innymi na dolnym odcinku Wisły aż po Gdańsk. Topograficznie teren podobny do ich terenów. NAtomiast demografia, to nauka o prawidłowościach rozwoju ludności w konkretnych warunkach gospodarczych i społecznych badanego terytorium. Aby wytyczyć ścieżkę moim zdaniem tak jak i "Sd" należy przeprowadzić wieksze lub mniejsze badania demograficzne oparte na ilościowych zasobach ludności dostarczanych przez statystykę, które obejmują zjawiska przeszłe, współczesne i przyszłe i dotyczą zbiorowości np. młodych ludzi tj. zespołu jednostek, które stanowią logiczną całość z punktu widzenia potrzeb analizy takich ścieżek.
- 7 2
-
2011-11-29 09:57
Pięknie dopisałeś teorię do absurdu:) (4)
Proponuję zatem wziąć jeszcze, jako parametr do wyznaczania ścieżek rowerowych, cykle księżyca w danym okresie - też będą miały istotny wpływ na żeńską część cyklistów. Natomiast w Holandii byłem wiele razy - tam kultura jazdy rowerem znacząco odbiega do chamstwa polskich rowerzystów.
- 3 9
-
2011-11-29 10:23
W tym się na pewno zgadzamy (2)
natomiast dobrze, że zaznaczyłeś nowy parametr Na Zaspie jeden z rowerzystów na przejściu dla pieszych(a nie ma tam żadnego ze znaczkiem roweru), na zielonych światłach, chciał przejechać, zamiast zsiąść z roweru. Widziałem jak jeden krewki facet zatrzymał rower i zj... jak burą sukę kobitkę a facecikowi odebrał rower dzwoniąc na policje. Ludzie dodali od siebie też, że "przejść po chodnikach nie można przez to tałatajstwo". Na dodatek chiał mnie powołać na świadka, ale ja mu mówię z sądem w G. nie chce mieć nic do czynienia;)) Jeden na pewno już nie przejedzie tylko PRZEJDZIE na przejściu
jak sama nazwa wskazuje - DLA PIESZYCH!!! Jeszcze trochę a Zaspiacy wezmą się za tych co kradną im chodniki;)))
A wpływu pełni księżyca bym tak na Twoim miejscu nie ignorował, ale o tym innym razem. Pozdrawiam.- 2 4
-
2011-11-29 13:02
(1)
takiemu debilowi bym w ryja zaje. a nie na świadka się najmował zwykły lamus nauczyciel przepisów się znalazł zwykłe ludzkie g.. uwielbiam takich bydlaków społeczniaków zakichanych
- 1 4
-
2011-11-29 20:05
no, no Ciebie to by podniósł jak szczypiorek i to razem z rowerem
to pewnie był mój znajomy - nienawidzi rowerzystów i tępi ich straszliwie
- 1 1
-
2011-11-29 11:31
chamstwo rowerzystów w realu
jest mniejsze niż chamstwo wielu uczestników tutejszej dyskusji, ale to minie
- 6 1
-
2011-11-29 09:47
sd, cykliści nie jeżdżą wyłącznie po drogach rowerowych
na Zaspie jest sporo różnej jakości udogodnień, po których można jeździć.
- 4 3
-
2011-11-29 07:16
Cytat: (1)
"- Wytyczanie ścieżek w miejscu chodników było błędem. Teraz realizujemy politykę budowania i wytyczania dróg dla rowerów w świetle jezdni. Przykłady już widać, choćby na ul. Rajskiej, gdzie wytyczono pas dla rowerzystów - tłumaczy Remigiusz Kitliński, odpowiedzialny za promocję komunikacji rowerowej w gdańskim magistracie."
A kto buduje ścieżkę wzdłuż chodnika na Jaśkowej Dolinie?- 2 5
-
2011-11-29 07:19
Sam sie rozumiesz ??
Tekst czytany rozumiesz ?
- 4 2
-
2011-11-29 07:37
taaa, samochodziarz Nastręt piszący o tematyce rowerowej
Zawsze bez sensu. Do tej poty pamiętam jego stronniczy artykuł o rowerzystach pod Operą.
- 13 0
-
2011-11-29 08:10
to było do przewidzenia (1)
konflikt cyklistów z pieszymi był do przewidzenia. A podstawa kazdego projektu powinna być ABSOLUTNA ochrona pieszego, który nie ma żadnej ochrony. Przed dworcem głównym, w rejonach przesiadkowych, przed budynkami uzytecznosci publicznej (vide NwOgrody) _ tam NIE POWINNO BYC ZADNYCH DRÓG DKA ROWEROW. To są strefy tylko i wyłacznie ruchu pieszego.
- 5 7
-
2011-11-29 09:49
chciałeś powiedzieć, że nie powinno tam być dróg dla samochodów?
rowerzyści z pieszymi się łatwiej dogadają niż kierowcy z innymi kierowcami i niechronionymi użytkownikami dróg
- 1 1
-
2011-11-29 08:23
Bardzo prosta rada dla pana Marka
Jeżeli zachowa pan taką samą ostrożność przy wchodzeniu na ścieżkę rowerową jak przy wchodzeniu na ulicę gdzie jeżdżą samochody nie grozi panu żaden rowerzysta poruszający się nawet z prędkością !! 50Km/h !!. Ludzie traktują tam ścieżkę rowerową jak kawałek chodnika i to jest główny problem.
- 8 3
-
2011-11-29 08:28
Ścieżki... (9)
Nie ma złotego środka. rowerzyści to jedna z najbardziej roszczeniowych grup. Najpierw domagają się ścieżek tylko dla nich, potem jeżdżą po chodnikach i jezdnią. Nie widziałem jeszcze rowerzysty przepuszczającego pieszych na przejściu dla pieszych. Tak jakby nie istniały. Tak samo nagminne jest przejeżdżanie na skrzyżowaniach przy braku ścieżki, mimo przepisu, że powinni zsiąść z roweru. Deptak na Żabiance oznaczony DUŻYM znakiem zakazu jazdy rowerami. Gdzie tam, to dla frajerów. No i oświetlenie rowerów - tragedia. Niewielki procent takie posiada, do tego część ma błyskające ledki z przodu. Uważam, że głównym winowajcą jest ustawodawca dopuszczający do ruchu ludzi, którzy nie muszą znać przepisów. Bo nie trzeba mieć uprawnień. A przecież są uczestnikami ruchu i podlegają jego prawom( a raczej skutkom) Nazbierało się tego, ale każde działanie budzi reakcję. Wystarczyłoby przewidywanie skutków wypadków i trochę otrzeźwienia w pochylonych głowach ( przeważnie bez kasków), że inni to też ludzie korzystający na RÓWNYCH prawach.
- 7 13
-
2011-11-29 08:43
jednak nie tylko ja mam krytyczny stosunek wobec fanów lańcucha i dwóch pedałów (3)
- 2 5
-
2011-11-29 08:50
(2)
Nie tyle do fanów, co do postawy ludzi zawłaszczających sobie wszystkie prawa. Obowiązki niech mają inni.
- 2 2
-
2011-11-29 09:30
Mylisz się (1)
Nie ma rasy kierowców, rowerzystów i pieszych. Takie jest nasze społeczeństwo. Zarówno piesi, rowerzyści i kierowcy samochodów co łatwo zaobserwować np nagminnie nie respektują czerwonego światła. Wsiadając na maszyny która pozwala łamać inne przepisy robią to. Oczywiście nie wszyscy ale jest całkiem spora grupa takich osób. Złoszczenie się więc na "sektę" rowerzystów czy "mafię" kierowców tak naprawdę nie ma sensu.
- 6 0
-
2011-11-29 10:17
Mylisz...
Tu nie chodzi o totalne potępienie rowerzystów tylko dlatego, że są. Tu chodzi o skutki. Nie mają szans w wypadku, ale czasem prowokują. Potem gadka kto winien już nie ma sensu. Tracą obydwie strony. W różnym wymiarze.
- 0 2
-
2011-11-29 08:59
(1)
Problem w tym, ze te wszystkie przewinienia, fakt, ze notoryczne, sa niczym w porownaniu z grzechami i grzeszkami kierowcow, ktorzy notorycznie przekraczaja dozwolona, ale takze rozsadna predkosc, wymuszaja pierwszenstwo, takze na przejsciach dla pieszych i przejazdach rowerowych, gdy maja zielona strzalka, wyprzedzaja na trzeciego, agresywnie wlaczaja sie do ruchu, IGNORUJA przejscia dla pieszych - nie mowie nawet o ustepowaniu pierwszenstwa, tak jak w Londynie na przyklad, ale o wiele bardziej niebezpiecznym wyprzedzaniu innych samochodow stojacych przed przejsciem dla pieszych. Piesi tez maja za uszami, ale jako najslabsi uczestnicy ruchu nie maja wielkiego pola do popisu. To naprawde nie jest problem rowerzystow tylko ogolnego braku kultury ruchu drogowego w Polsce.
- 4 2
-
2011-11-29 11:34
pieszy, nie uogólniaj
problem kultury będzie zawsze, ale teza, że się zmienia na gorsze jest oparta o tzw. wiedzę anegdotyczną
- 1 0
-
2011-11-29 09:52
jest wiele złotych środków (2)
zwłaszcza w mieście, gdzie jest dużo cyklistów, chodzących piechotą i korzystających z transportu publicznego. Samochody zabierają wszystkim - również innym korzystającym z samochodów wiele miejsca, stąd wiele konfliktów o przestrzeń, która jest marnowana na ich parkowanie.
- 2 0
-
2011-11-29 10:39
jest wiele złotych środków (1)
"Samochody zabierają wszystkim - również innym korzystającym z samochodów wiele miejsca, stąd wiele konfliktów o przestrzeń, która jest marnowana na ich parkowanie." Prawie wszystkie wojny prowadzone były dla zdobycia przestrzeni. Przeznaczenie było różne.
- 0 1
-
2011-11-29 11:35
były wojny, których być nie musiało
lepiej szukać złotych środków niż twierdzić, że ich nie ma w ogóle
- 1 0
-
2011-11-29 09:04
Bezmyślność.
W artykule przytoczono ścieżkę rowerową w Nowym Porcie - czy ja ktoś odebrał do uzytku a jeśli tak to jakie ma kompetencje?. Ścieżka jak sie patrzt -nowiutki asfalt ale chodnik to juz pożal sie Boże na kawałku nowiutki dale przełożone stare płytki a jeszcze dalej wogóle nic nie zrobione i to wszystko w jednym ciągu. Gdzie jest inwestor a może to jakaś nowa metoda wydawania pieniędzy. Począrek nowy koniec nowy a środek bagno. gdzie są władze Tego miasta.
- 4 3
-
2011-11-29 09:05
W Gdyni nie ma
tego problemu bo prawie nie ma ścieżek
- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Porady rowerowe
Sprytne i tanie sposoby dbania o rower
6 marca 2024
(85 opinii)
2 tys. zł mandatu za jazdę w słuchawkach?
5 września 2023
(230 opinii)
Szlaki rowerowe
Znajdź trasę rowerową
Ogłoszenia.trojmiasto.pl
Przyczepka thule 2 osobowa
2 500 zł
Rower miejski City aluminium 28
1 399 zł
Rowerek dziecięcy
300 zł
FilmyTurystyka rowerowa
Nie lubisz tłoku? Poszukaj jezior w okolicy
23 czerwca 2024
(178 opinii)
Bieszczady Północy na rowerze
20 marca 2024
(55 opinii)
Pytają rowerzystów. Potem inwestycje
2 marca 2024
(75 opinii)
Pojezierze Kaszubskie jesienią na rowerze
16 listopada 2023
(39 opinii)