Pół roku do startu Mevo. Sprawdziliśmy stan przygotowań
24 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku)
Najnowszy artykuł na ten temat
W Mevo nowa doba nie zaczyna się o północy?
Pół roku po podpisaniu umowy i na siedem miesięcy przed uruchomieniem systemu Mevo sprawdziliśmy, na jakim etapie są przygotowania do powrotu roweru metropolitalnego na ulice Trójmiasta. Są dobre i złe wieści.
To oznacza, że właśnie mijamy półmetek przygotowań Obszaru Metropolitalnego i hiszpańskiej spółki City Bike Global do przywrócenia w Trójmieście i na Pomorzu roweru metropolitalnego.
Postanowiliśmy sprawdzić, co już zostało zrobione, nad jakim elementem systemu toczą się prace obecnie, a co dopiero przed nami.
Jest magazyn, trwają prace nad aplikacją, stroną i zespołem
Jak mówi nam Dagmara Kleczewska, kierownik projektu Mevo, urzędnicy są w stałym kontakcie z przedstawicielami wykonawcy i na bieżąco kontrolują działania Hiszpanów.
- Z najnowszych informacji, jakie otrzymaliśmy, wynika, że wykonawca wybrał już magazyn w Gdańsku, w którym będzie prowadził serwis rowerów i gdzie znajdzie się zaplecze techniczne. Wykonawca będzie miał do dyspozycji dwa takie magazyny, drugi, nieco mniejszy ma się mieścić w okolicy Gdyni i Rumi. Ponadto zaawansowane działania prowadzone są także w zakresie poszukiwań samochodów, którymi będzie poruszać się obsługa całego systemu. W najbliższych tygodniach ruszy także rekrutacja pracowników obsługujących Mevo 2.0. Obecnie jesteśmy na etapie uzgodnień i konsultacji projektów graficznych, budowania strony internetowej i aplikacji, z której od wiosny 2023 roku będą korzystać użytkownicy. Równolegle do tych działań wykonawca pracuje także nad przyłączami elektrycznymi, potrzebnymi do stacji ładowania baterii.
Niewielkie zainteresowanie bateriami i silnikami
Na początku września ruszą też prace, które będą widoczne na ulicach Trójmiasta. Rozpocznie się bowiem demontaż wszystkich stacji, jakie pozostały po pierwszym Mevo. Każda z nich zostanie przebudowana i dostosowana do potrzeb nowego systemu.
Obecnie ze stacji korzystają głównie operatorzy elektrycznych hulajnóg na minuty, ale też mieszkańcy Trójmiasta. I tu ważna uwaga i jednocześnie apel do wszystkich osób, które przypinają swoje rowery do stacji Mevo, by do końca sierpnia odpiąć z nich swoje jednoślady i umożliwić ekipie technicznej demontaż stojaków. W innym przypadku pozostawiony rower zostanie usunięty na koszt właściciela.
Stacje to w zasadzie ostatni ślad po pierwszym rowerze Mevo. Niedawno ze sklepów z aplikacjami zniknęła apka Mevo 1.0. Rozstrzygnięto też postępowanie na sprzedaż zdemontowanych silników i baterii zdemontowanych z rowerów z pierwszej edycji. Na ogłoszenie Obszaru Metropolitalnego odpowiedziały... dwie osoby, które łącznie kupiły dwa silniki i trzy baterie.
Na sprzedaż wystawiono po 1 tys. baterii i tyle samo silników. Z kolei rowery - już bez elektrycznego napędu - na początku roku trafiły do Szczecina, gdzie przechodzą modernizację. Docelowo rowery wrócą do Trójmiasta i zostaną włączone - jako rowery konwencjonalne - do systemu Mevo 2.0.
Niewykluczone, że nikłe zainteresowanie wynika z faktu, że zdemontowane części były używane i posiadają widoczne ślady użytkowania. Ponadto część silników ma zużyte zębatki, a baterie nie posiadają gniazd i bazy do dokowania w rowerze, są też pozbawione ładowarek, wskaźników naładowania czy zabezpieczeń antykradzieżowych. Ponadto do ich ładowania niezbędne jest posiadanie dedykowanego oprogramowania kompatybilnego ze stosowaną ładowarką.
- Analizujemy z naszymi prawnikami, co dalej. Jedną z opcji, którą bierzemy pod uwagę, jest utylizacja pozostałych silników i baterii - mówi nam Kleczewska.
Na czyj koszt? - dopytujemy.
- Obszaru Metropolitalnego.
Do końca września Hiszpanów zajmuje... szwedzkie Mevo
Zanim rowery pojawią się na ulicach Trójmiasta - co ma nastąpić 8 kwietnia 2023 roku - cały system musi zostać przetestowany przez Obszar Metropolitalny. 100 rowerów do testów trafi prawdopodobnie wczesną wiosną, by dać wykonawcy czas na ostatnie poprawki.
Tymczasem, obecnie Hiszpanów bardziej zajmuje wdrożenie systemu w... Sztokholmie. City Bike Global jest też bowiem operatorem rowerów miejskich w stolicy Szwecji. I od samego początku ma tam więcej problemów niż sukcesów.
System już na starcie złapał kilkutygodniowe opóźnienie. A gdy już ruszył, każdego dnia wpływało ok. 100 skarg od niezadowolonych użytkowników, narzekających na niską dostępność rowerów i ich dużą awaryjność. Cykliści narzekali na niedziałające silniki, szwankującą aplikację, poluzowane koła czy niepraktyczne siodełka.
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3197/150x100/3197072__kr.webp)
Jak usłyszeliśmy, kłopoty ze wdrożeniem roweru w Szwecji mają potrwać maksymalnie do końca września. Później priorytetem dla Hiszpanów ma być już tylko przygotowanie i wdrożenie Mevo 2.0.
Miejsca
Opinie (347) 5 zablokowanych
-
2022-08-25 18:46
A kiedy podwyżki dla urzędników?!
- 2 1
-
2022-08-27 00:52
koszyk rowerowy z wielkimi dziurami po bokach
kto takie coś projektuje?
- 1 0
-
2022-08-27 18:22
Było mevo 1, jest 2 to i będzie 3. Gratuluję pomysłu jak robić kasę he,he.
- 0 0
-
2022-10-31 11:14
AZREL
Dzisiaj jest 31-10-2022 i nie widać MEVO. Nawet 0.2 ni pół.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.