• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerzyści chcą ograniczeń prędkości aut w Gdyni

Patryk Szczerba
19 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zmiany na ważnej ulicy w Małym Kacku
W Gdańsku strefy z ograniczeniem ruchu do 30 km/h będą rozszerzane. W Gdańsku strefy z ograniczeniem ruchu do 30 km/h będą rozszerzane.

Organizacji w mieście stref ruchu "Tempo 30" domagają się przedstawiciele stowarzyszenia Rowerowa Gdynia. Chcą, by podobnie jak w Gdańsku, powstały obszary z ograniczeniem prędkości samochodów do 30 km/godz.



Jesteś za wprowadzeniem - wzorem Gdańska - stref Tempo 30 w Gdyni?

Po raz pierwszy w Europie miastem, w którym wdrożono ograniczenie prędkości do 30 km/h na wszystkich ulicach poza głównymi, było liczące ponad 250 tys. mieszkańców austriackie Graz. Wjazd do stref oznakowany jest poprzez wymalowany na drodze duży znak "30" bądź znaki pionowe ustawione przy drodze. Dodatkowo na jezdni montowane są specjalne progi zwalniające, a wszystkie skrzyżowania w strefie są równorzędne.

W Gdyni, jak mówią rowerzyści, takich miejsc brakuje. Drogi rowerowe oraz strefy zamieszkania znajdujące się w dzielnicach miasta, gdzie samochody muszą ustępować pierwszeństwa pozostałym uczestnikom ruchu, to ich zdaniem za mało.

- Strefy są bardzo popularne w centrach miast w Niemczech i Skandynawii. Także w Gdańsku ruch dzięki strefom został upłynniony i system sprawdza się bardzo dobrze. Miasto na pewno skorzystałoby na takim rozwiązaniu. Jako stowarzyszenie przygotowujemy wniosek w tej sprawie i niedługo powinien wpłynąć do Zarządu Dróg i Zieleni - tłumaczy Łukasz Bosowski ze Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia.

Gdyńscy urzędnicy przyznają, że w Gdyni nigdy nie było konkretnych planów związanych z utworzeniem stref ruchu Tempo 30.

- Są miejsca, gdzie występują specjalne ograniczenie ruchu, które rzeczywiście powstały głównie na wniosek mieszkańców i rad dzielnic. Najnowszy przykład to Działki Leśne. W odróżnieniu od Gdańska nie podjęliśmy się stworzenia systemowych rozwiązań. Czekamy na konkretne pomysły stowarzyszenia Rowerowa Gdynia, nad którymi będziemy się pochylali i które na pewno będą brane przez nas pod uwagę - mówi Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora gdyńskiego ZDiZ.

W Gdańsku strefa Tempo 30 funkcjonuje od półtora roku na terenie Głównego, Starego i Dolnego Miasta, a także w obszarze ulicy Nowe Ogrody i Wyspy Spichrzów. W planach jest poszerzenie jej o kolejne rejony miasta.

- Strefami Tempo 30 oraz innymi ograniczającymi ruch, objętych jest 340 km dróg w Gdańsku. To ponad 20 proc. całości dróg. Planujemy rozszerzenie ich zasięgu, ponieważ nie tylko udrożniają ruch, ale także są gwarantem większego bezpieczeństwa i zmniejszają hałas. Otrzymujemy sygnały, że kierowcy, rowerzyści i piesi są zadowoleni z tego rozwiązania - wyjaśnia Remigiusz Kitliński, gdański oficer rowerowy, który dodaje, że w niektórych europejskich miastach ograniczenia prędkości do 30 km/h występują na ok. 70-80 proc. dróg.

W Sopocie z kolei rowerzyści mają całkiem odmienne kłopoty. Miłośnikom dwóch kółek nie podoba się bowiem ograniczenie do 10 km/h prędkości na sopockiej drodze rowerowej biegnącej wzdłuż plaży. We wtorek przy tej drodze stanęło 10 znaków ograniczających prędkość. Rowerzyści postanowili protestować i zorganizowali flashmob, w czasie którego jadąc z nakazaną prędkością - pokonali w niedzielę całym peletonem trasę spod molo do Gdańska.

Prezydent Jacek Karnowski, autor koncepcji, nie daje jednak za wygraną i zapowiada rozszerzenie strefy z dopuszczalną prędkością od mola do Grand Hotelu, nazywając pomysł "strzałem w dziesiątkę".

Na ograniczenie prędkości na sopockich ścieżkach zareagowała Gdańska Kampania Rowerowa, której przedstawiciele podkreślają, że stosowanie takich ograniczeń na drogach rowerowych ma sens jedynie w bardzo określonych przypadkach, jak zawężenie ruchu, czy mieszanie się pieszych z rowerzystami.

"Wprowadzając takie ograniczenie, należy liczyć się z tym, że ma ono charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny (brak możliwości egzekucji mandatów za jego naruszenie, wynikający z braku obowiązku posiadania homologowanych prędkościomierzy, brak homologacji fotoradarów i radarów do pomiaru prędkości rowerów).

Zaordynowanie ograniczenia prędkości do 10 km/h jest błędem także z powodu progu stabilności jazdy rowerem, który u osób mniej doświadczonych wynosi ok 12 km/h (poniżej tej prędkości gwałtownie spada precyzja kontroli toru jazdy)" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu Gdańskiej Kampanii Rowerowej.

Miejsca

Opinie (486) ponad 20 zablokowanych

  • dosyć rowerowych szantażystów

    • 10 3

  • Próbowałem jechać dzisiaj 10 km/h w Sopocie (2)

    Najpierw wkurzyłem gościa , który jechał za mną, potem wyprzedziło mnie kilkuletnie dziecka na rowerku z bocznymi kólkami a jego tatuś zapytał mnie czy nie dostałem zawału, a jak odpowiedziałem że wszystko OK tylko stosuję sie do ograniczenia prędkości wyzwał mnie od debili i stwierdził, że przez takich jak ja są wypadki...
    Dałem sobie spokój, dalej pojechałem jak zwykle 25-30 km/h zwalniając tam gdzie był tłok i przepuszczając pieszych tam gdzie było to konieczne

    • 11 7

    • (1)

      Taa... 30 km/h, chyba z górki

      • 0 1

      • z górki rowerem jechałem 83 km/h

        • 0 0

  • Gdynia miastem bez samochodów !

    • 1 3

  • Dzisiaj jednego widziałem na obwodnicy. Oczywiście kolarzówka (7)

    i obcisłe, czyli najgorszy gatunek wśród rowerzystów. Oni zawsze jadą ulicą i najczęściej blokują ruch, choćby nie wiem jak cudowna ścieżka rowerowa biegła obok. Poza tym najczęściej pchają się na ruchliwe, wielopasmowe trasy i skrzyżowania między samochody. Wkrótce zaczną żądać prawa poruszania się obwodnicą i ograniczenia na niej prędkości samochodów.

    • 13 6

    • pytanie do kierowców? (5)

      mam pytanie do takich jak ty? Bo rozumiem, że denerwuje cię jak ktoś nie zna przepisów, łamie zakazy, nie ma odblasków, pcha się miedzy samochody itd. Ale co ci przeszkadza obcisły strój rowerzysty? Albo to, że jest spocony? Takie argumenty pokazują, że wcale nie o przestrzeganie przepisów wam chodzi, tylko, żeby dowalić cykliście.

      • 5 4

      • Bo ubrani w taki strój najczęściej uważają się za superrowerzystów (3)

        profesjonalistów. A widziałeś żeby ktoś ubrany w luźną koszulkę i zwykłe krótkie spodenki jechał rowerem np. lewym pasem Grunwaldzkiej, czy Zwycięstwa, bo zamierza skręcić w lewo? Właśnie ci "profesjonaliści" w obcisłym mają tendencję do takich zachowań na drodze i bycia tam, gdzie ich nie powinno być m.in. obwodnica.

        • 2 2

        • (2)

          Już ustalilismy że ci przeszkadza obcisły strój i zapach potu kolarzy. Ale tu jest dyskusja o drogach w ogóle a rowerowych w szczególności a nie o twoich preferencjach seksualnych, zboczeńcu jeden!

          A poza tym, co komu przeszkadza śmierdzący kolarz w gatkach MRÓZ pomykający 40kmh po POBOCZU obwodnicy, nie przeszkadzający samochodom, ani nie wymuszający na nich nic?

          Znowu wyszło bezinteresowne polskie piekło: oby tylko innych gnoić, to własne niewygody łatwiej znieść. Jesteście popierd0leni. W tym kraju trzeba by do wodociągowej wody dodawać pernazynę, dla wszystkich jak leci, może nawet wtedy nie było by dla nas tu nadziei. Jedyny postęp jest jak ktoś nas podbija, przez zabory, przyłączanie się do Układu Warszawskiego albo innej Unii Europejskiej, a sami tylko się nawzajem gnoimy... smutne...

          • 1 1

          • na obwodnicy jest zakaz jazdy rowerem !

            • 1 0

          • mnie przeszkadza, bo jak go trafię przez przypadek z przepisową prędkością 120 km/h to będzie problem z identyfikacją i pomimo, że będę (prawdopodobnie) niewinny jeżeli nie zrobiłbym tego celowo, to skaza w głowie, że zabiłem pozostanie na zawsze.
            Czy zawodnicy rajdów (czyli rozgrywanych na drogach publicznych) też trenują po otwartych drogach w normalnym ruchu, czy jak im odcinek wyłączą?
            Rowery to nie grupa uprzywilejowana.

            • 0 0

      • tylko tacy pseudo jeżdżą po AK gdzie jest zakaz i nie jest to bezpieczne

        • 2 1

    • Nie chcę ich bronić, ale lepiej żeby pociskali 50 km/h między pieszymi na ścieżce rowerowej?

      Z taką prędkością bezpieczniej jest na ulicy, a treningi gdzieś muszą robić...

      • 6 5

  • wy chciec to se możecie

    • 5 0

  • przegonić rowerzystów (2)

    Cieszy mnie że z każdym kolejnym artykułem o rowerach jest coraz więcej negatywnych wypowiedzi na temat pedałowców !!!!
    Powoli wszyscy zaczynają mieć dość tych palantów i Trójmiejskie władze powinny wziąć pod uwagę zdanie mieszkańców i zmienić politykę budowę ścieżek rowerowych. Dość !!!!

    • 13 15

    • Złość piękności szkodzi. (1)

      Polecam rower na poprawę samopoczucia.

      • 5 4

      • i maskę p/gaz by nie wdychac spalin

        bo mogłyby zaszkodzic płucom na zdrowej sciezce rowerowej :-))))

        • 3 0

  • o rowerzysstach (1)

    powini najpierw nauczyc sie jezdzic a nie cala droga i bez swiatel i bez lusterek strach jechachac za takim

    • 6 5

    • Lusterko nie jest w rowerze obowiązkowe.

      Światła owszem, są obowiązkowe - w tym sensie, że muszą być na wyposażeniu roweru, natomiast przepisy nakazują rowerzyście korzystanie z nich po zmroku oraz w tunelach. W ciągu dnia nie ma takiego obowiązku.

      • 6 1

  • stowarzyszenie kotów proponuje darmowe myszy dla każdego psa.......

    JAK TO MOŻNA NARÓD SKŁÓCIĆ I PO-różnić. Zaraz podręczniki do szkół o połowę droższe i cięższe niż rok temu. A w tym temacie cisza !!!!!!

    • 0 0

  • Niech rowerzyści, którzy jeżdżą głównymi ulicami zaczną płacić OC !!!! (1)

    Jeżeli rowerzysta chce korzystać z ulic, a nie biegnących wzdłuż nich ścieżek rowerowych,to niech jak kierowcy samochodów płaci obowiązkowe OC i podatek drogowy !! Poza tym na głównych ulicach i tych, przy których biegną ścieżki rowerowe, powinien być bezwzględny zakaz poruszania się rowerami i policja powinna surowo to egzekwować!!

    • 8 4

    • Ale wiesz, że

      w Gdyni wzdłuż wielu odcinków głównych ulic _nie ma_ żadnej drogi dla rowerów?

      • 8 1

  • kłoćcie się i dyskutujcie ale po co ?

    Słowackiego nie dokończona, stadion cudo ale nie ma co z nim zrobić, na ECS kasa płynie szerokim stumieniem, prawdziwy kryzys za chwilę, a wszyscy dajecie się wpuszczać w dyskusję o głupotach a Karnowscy i Budynie dzielą i rządzą

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Popołudniowa wycieczka rowerowa po pracy, nad Jezioro Marchowo

30-50 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

Zawody Rowerowe Cross Country Sobieszewo

100 zł
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum