- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (194 opinie)
- 2 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (106 opinii)
- 3 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (715 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (97 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (17 opinii)
10-latek zginął na przejściu dla pieszych
Dramat wydarzył się ok. godziny 17.30. Młody gdynianin najprawdopodobniej wtargnął nagle na przejście dla pieszych przy ul. Witomińskiej, na wysokości szkoły specjalnej. Miejsce to nie posiada sygnalizacji świetlnej.
- Chłopiec został uderzony przez toyotę jadącą w kierunku ul. Warszawskiej. Odbił się od tego auta i wpadł pod nadjeżdżające z naprzeciwka renault - relacjonuje podinspektor Tomasz Wojaczek z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że był sam i nie miał na sobie żadnych elementów odblaskowych, które polepszyłyby jego widoczność.
W wyniku poniesionych obrażeń dziecko zmarło na miejscu. Jego rodzina została natychmiast otoczona opieką psychologa.
Jak na razie nie wiadomo, co było dokładną przyczyną wypadku. Policja prowadzi dochodzenie "w sprawie", a nie przeciwko komukolwiek. Oba samochody zostały zabrane na szczegółowe badania. Kierujące nimi kobiety były trzeźwe.
Opinie (264) 5 zablokowanych
-
2007-11-28 15:05
No wiecie mowa jest ze był na przejsciu dla pieszych ale po ciemku łatwiej dostrzec samochod niz człowieka bez odblasków. A jak cos jedzie to nawet ja sie nie pcham bo niby jest przejscie i mam zielone. Z koniem kopac sie nie bede.
- 0 0
-
2007-11-28 15:11
Szczere wyrazy współczucia pogrążonej w żalu rodzinie
Adam K. z rodziną- 0 0
-
2007-11-28 15:27
(2)
Zastanawia mnie jedna rzecz... jak można WTARGNĄĆ na przejście dla pieszych?
- 0 0
-
2007-11-28 16:17
prawidłowa myśl ja też jestem i matką i kierowcą ZWOLNIJCIE NA PRZEJŚCIACH
- 0 0
-
2007-11-29 23:55
"Zastanawia mnie jedna rzecz... jak można WTARGNĄĆ na przejście dla pieszych?"
Bardzo prosto. Jedzie samochod, ty wchodzisz mu przed maske nagle na przejsciu dla pieszych, gdy ten nie ma szans zatrzymac sie bo droga hamowania samochodu jest dluga.
Wtedy jest wina pieszego i on ponosi odpowiedzialnosc za wypadek, poza obrazeniami.- 0 0
-
2007-11-28 15:35
To nie jest czas na dochodzenie do tego 'co by było gdyby'. Stała się rzecz straszna i na tym powinniśmy się skupić. Życie straciło dziecko, które mogło jeszcze stać się KIMŚ w swoim życiu.
- 0 0
-
2007-11-28 16:00
Pamięć
Do końca naszych dni, już zawsze będziemy Jasiu o Tobie pamiętać.
- 0 0
-
2007-11-28 16:06
sweeper
Trzeba brać przykład z tej myślącej i przewidujacej Europy,w Szwecji kierowca zwalnia i zatrzymuje się ,już w momencie jak widzi pieszego zbliżajacego się do przejścia.Sama jestem kierowcą od wielu lat i dreszcz mnie przechodzi na samą myśl o takim zdarzeniu.
Ale własnie tak staram się zachowywać zbliżając się do przejścia dla pieszych.- 0 0
-
2007-11-28 17:16
My też się dołączamy!
W takich chwilach ciężko o jakieś sensowne słowa...łzy same cisną się do oczu. Myślami jesteśmy przy Was. Opinie innych są bezsensowne, przykłady krajów zachodnich są nie na miejscu. Jesteśmy tu w Polsce! Nie ma takich dróg, oznakowania, kultury kierowców. Szczere wyrazy współczucia...dla Lili, Roberta i Kuby.
- 0 0
-
2007-11-28 17:21
Jak można WTARGNĄC na PRZEJSCIE DLA PIESZYCH???
Jeżeli to nie jest rower lub sprinter, to nie można.
To kompletny brak kultury jazdy w Polsce i wzajemne wspieranie się tak jeżdżacych kierowców.- 0 0
-
2007-11-28 17:47
[*][*][*]
Wyrazy współczucia dla Roberta i jego rodziny.
Sąsiedzi z Toruńskiej.- 0 0
-
2007-11-28 18:13
Głębokie wyrazy współczucia
Drogi Jakubie przyjmij moje kondolencje.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.