• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

17-latka o krok od śmierci

on, SM
4 maja 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
17-letnia mieszkanka Stogów chciała skoczyć do wody z Mostu Siennickiego. Sytuacja miała miejsce w środę o godz. 14.05. Kiedy stała po zewnętrznej stronie barierki i pochylała się w kierunku wody, zauważyli ją Strażnicy Miejscy z Referatu Śródmieście.

Funkcjonariusze natychmiast podjęli negocjacje. Po kilkunastu minutach udało się skłonić dziewczynę do przejścia na drugą stronę barierki. Na chodniku leżały buty niedoszłej samobójczyni. Dziewczyna miała zadrapania, brudne dłonie i spodnie.

- Jak wynika z rozmowy nie była to pierwsza próba samobójcza dziewczyny, która już wcześniej była leczona psychiatrycznie - mówi Paweł Kwiatkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku. - Dziewczyna mieszka z matką i 15-letnią siostrą, ojciec jest marynarzem. Co przerazające - matka przyjęła wiadomość ze spokojem.

W czasie rozmowy do strażników podeszły trzy dziewczynki w wieku 11 lat, informując, że przy ul. Głębokiej grupa nastolatek rzuca rzeczami zabranymi niedoszłej samobójczyni. Po przybyciu na miejsce strażnicy znaleźli w krzakach pustą torebkę i białą kurtkę. Wśród znalezionych przedmiotów zabrakło telefonu komórkowego.

Funkcjonariusze wezwali Pogotowie Ratunkowe. Obecnie nastolatka znajduje się pod obserwacją w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym.

- Jest jeszcze za wcześnie na określenie dokładnych przyczyn chęci popełnienia samobójstwa - mówi Leszek Trojanowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego na gdańskim Srebrzysku. - Obserwacja potrwa przynajmniej dwa tygodnie.
on, SM

Opinie (53) 9 zablokowanych

  • przerazajace, nic sie nie zmienia

    nikt nic nie robi, dzieciaki znecaja sie nad rowiesnikami, rowiesnicy popelniaja samobujstwa. K.... mac, co za chory kraj

    • 0 0

  • ....przerażające ze matka przyjęła to ze spokojem... wogóle to nie jest przerażające, biedni rodzice. Małolata skoro już miała próby samobójcze i tak to zrobi, psychiatria jest bezsilna a już w szczególności gdańska. Może zamiast uganiać się za wariatką wesprzeć rodzinę? wszyscy się skupiają na nieszczęściu niedojrzałej lub psychicznie chorej gówniary a co mają zrobić rodzice pozostawieni sami sobie? Oni już tyle przez nią przeszli że nie są w stanie histerycznie reagować, bardzo im współczuję, w tym państwie niestety odpowiedniej pomocy nie otrzymają i to jest przerażające.

    • 0 0

  • do wnerwionej

    Wiesz jak wygląda leczenie młodej osoby, która chciała popełnić samobójstwo? Jak przebiega proces diagnozy? Jak przebiega dalsza terapia takiego człowieka i jego rodziny?
    Ile razy byłaś w szpitalu psychiatrycznym w Gdańsku?

    • 0 0

  • To wszystko to brak milosci!

    brak milosci w rodzinie, do dzieci ,w spoleczenstwie. Czy dziwny to kraj ? TAK. Zycie moje pozwolilo mi wiele kraji i kontynentow poznac, problemy sa wszedzie i samobojstwa tez, ale...tyle nienawisci . zazdrosci i jadu co maja ludzie w polsce to nigdzie indziej nie zauwazylam.Nie kazdy, nie wszyscy, ale przecietna wiekszosc.

    • 0 0

  • żałosne

    młoda głupia i słaba :0 tym gówniarzom całkiem się już we łbach powaliło a mogła sobie skakać małpowanie postępowania innych tną się skaczą próbują wieszać normalnie żałosne a teraz wielkie rozczulania nad nimi niech się zabijają jak nie potrafią problemom spojrzeć w oczy będzie paru debili mniej

    • 0 0

  • do me

    a wyobraź sobie że wiem, znam ten problem od podszewki. po pierwsze że ten sam problem dotyczy mojej najbliższej rodziny a po drugie że pracuję w tej z****nej służbie zdrowia i to nie jako kadrowa ;)

    • 0 0

  • wspolczucie:(

    wy nic tak naprawde nie wiecie. dlaczego i jak to sie stalo!!!!!!!! ta dziewczyna naprawde ma problemy ona po prostu juz nie wytrzymuje w domu. tak jak ostatnio z nia rozmawialam to stwierdzila ze juz nie dlugo nadejdzie koniec! ale czego koniec?? ona niewie jak sobie z tym radzic :( juz ma tego dosyc! to przez matke i ojca tak dziewczyna nam sie zmienila. psychike to juz ma straszna :( nie umie sobie poradzic no i wcale jej sie nie dziwie... a tak naprawde to jej matka powinna sie leczyc nie ona! POZDRAWIAMY CIE ____ no i wytrzymaj ty juz wiesz o co chodzi. nie zostawiaj nas tak!!! buziaki :*:*

    • 0 0

  • ania szuka pomocy

    jestem ani przyjacólka nieraz cciała sie zabic :(
    bo ma kłopoty w rodzinie chciałam sie pomuc ale ona wolała inne rozwiazanie narkotyki!!!!!!!!!!!!
    tłumaczyłam jej klikanascie razy ze jej to nie pomoze i zeby z tym skaczyła:((
    ona potrzebuje miłosci od rodziców mama ja bije zucała w nia doniczkami wyrucała z domu ania juz nie raz spala na ulicy albo umnie:(( wczoraj jej mama do mnie dzwoniła i powiedziała ze anie nie zyje ja sie załamałam :(((((( a sie okazało ze jest zdrowa:(( pisze to publicznie bo mysle ze jej razem pomorzemy i nam sie uda :))) kocham cie aniu twoja przyjacółka madzia

    • 0 0

  • Czy tak mozna traktowac córke??

    ja sie ani nie dziwie ze chciała z mostu skoczyc lub narkotyki brac to nie jest aniu rozwiazanie:( :)
    trzeba było pogadac znami o tym i bysmy ci pomogli czesto sie z paczka spotykalismy razem a oniczym nie mowiłas ylko mi sie zwierzałas probowałam pomuc ale sie nie udało:(((((((
    Czy mozna tak powiedziec przyjacólka ani??
    na druki dzien po tej sprawie dzwoniła ani mama do mnie pod wieczur z ani tel i powiedziała ze ania nie zyje załamałam sie strasznie płakałam jak niemowle i niewiedziałam co mam zrobic :(( do kazdego dzwoniła i mówiła brednie a niby ja kocha czy tak sie pokazuje ze na dziecku zalezy lub czy je sie kocha nieeee!!!!!!!! nad ranem ania dzwoniła do mnie ze szpitala byłam przerazona niewiedziłam czy ja naprawde po tej wiesci z ania rozmawiam pkazało sie ze ania jest zdrowa i wraca do siebie bardzo sie ucieszyłam ta informacja:)) i ze ja usłyszłam kamien mi z serca spadł:)) anie prosiła zebym ja odwiedziła bo jestesmy dla siebie jak siosry pojechałam i sie okazało ze nie moga jej znajomi odwiezac:( czy tak mozna własnej curce zrobic powietcie sami??? co o tym myslicie?? wracaj aniu do siebie:)) brakuje mi ciebie stasznie chce cie wkacu zobaczec i wypłakac sie z toba :( prosze pomuszcie mi jej pomuc:((

    • 0 0

  • :(

    antugowniarz??
    ty niewiesz jak ona zyje jej psychika siada tak jak moja kolezanka to o naszej przyjacólce napisała ania ma tak przez matke wy sie cieszczie ze ona tak nie ma ona sama powinna isc sie leczyc a nie anie o starszym to juz nie wspomne jaka jej krzywde wyrzadził nikt tak nie ma jak ania dla tego trzeba jej pomuc wyjsc z tego pozdraziam i całuje cie aniu i sie nie poddawaj badz silna tak jak kiedys:P

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane