- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (131 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (121 opinii)
- 3 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (181 opinii)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (184 opinie)
- 5 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (131 opinii)
- 6 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (200 opinii)
17-latka o krok od śmierci
Funkcjonariusze natychmiast podjęli negocjacje. Po kilkunastu minutach udało się skłonić dziewczynę do przejścia na drugą stronę barierki. Na chodniku leżały buty niedoszłej samobójczyni. Dziewczyna miała zadrapania, brudne dłonie i spodnie.
- Jak wynika z rozmowy nie była to pierwsza próba samobójcza dziewczyny, która już wcześniej była leczona psychiatrycznie - mówi Paweł Kwiatkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku. - Dziewczyna mieszka z matką i 15-letnią siostrą, ojciec jest marynarzem. Co przerazające - matka przyjęła wiadomość ze spokojem.
W czasie rozmowy do strażników podeszły trzy dziewczynki w wieku 11 lat, informując, że przy ul. Głębokiej grupa nastolatek rzuca rzeczami zabranymi niedoszłej samobójczyni. Po przybyciu na miejsce strażnicy znaleźli w krzakach pustą torebkę i białą kurtkę. Wśród znalezionych przedmiotów zabrakło telefonu komórkowego.
Funkcjonariusze wezwali Pogotowie Ratunkowe. Obecnie nastolatka znajduje się pod obserwacją w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym.
- Jest jeszcze za wcześnie na określenie dokładnych przyczyn chęci popełnienia samobójstwa - mówi Leszek Trojanowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego na gdańskim Srebrzysku. - Obserwacja potrwa przynajmniej dwa tygodnie.
Opinie (53) 9 zablokowanych
-
2007-05-11 22:42
Ani Trzeba Pomuc.....
Ania Naprawde Ma trudną Sytułacjee...Trzeba Jej Pomuc...Musimy dac jej Troche Ciepła i Miłosci....Bo jak Wynika z Waszych wypowedzi Nie ma Tej MIlosci w Domuu...Ludzie Ania Jest Normalną 17-Latką Ona tylko nie wie Jak Sobie radzic z Problemami I Widzi jednoo Rozwiazanie Narkotyki...Musimy Razem jej Pomuc Wyjsc z Tych Problemów....
- 0 0
-
2007-05-12 16:43
dobrze jej tak:P
Czemu wszyscy robia z niej taka sierotke marysie? Ja ja bardzo dobrze znam!!!! zreszta wszyscy ja bardzo dobrze znali z okolic stogow i nie tylko!!! nie dosc ze dawala na prawo i lewo to strasznie cpala!!! a wszystkim niby jest tak jej zal??? ona ma zrabana psyche i tyle! niech dziewczyna lepiej sie zastanowi nad swoim zyciem! pewnie sie nacpala i jej odbilo!!!
- 0 0
-
2007-05-12 16:55
Jej na prawde trzeba pomoc:(
jestem ani kolerzanka!!! chodzilam z nia 3 lata do klasy a przez jakis czas bylysmy nawet przyjaciolkami!!! ania ma bardzo duze problemy w domu i ma slaba psychike!!! jej matka to kompletna wariatka!!! ania probowala sie zabij juz chyba ze 2 razy bo nie potrafila se po prostu z tym wszystkim poradzic!!! i przez te wszystkie problemy zaczela po prostu zarzywac narkotyki!!! jej po prostu trzba pomoc zeby sie nie zmarnowala a najlepiej to zamknijcie do wariatkowa jej matke!!! bo to ona jest psychiczna a nie anka!!! aniu wracaj szybciutko do zdrowia:(:(:( pozdrowienia!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.