• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

19-letni sternik nie trafi do aresztu. Wypadek był nieumyślny?

Szymon Zięba
11 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Wyłowiony galar znajduje się na terenie stoczni. Wyłowiony galar znajduje się na terenie stoczni.

Zarzut przedstawiony 19-letniemu sternikowi galara, który w sobotę, 8.10.2022 r., brał udział w śmiertelnym wypadku na Kanale KaszubskimMapka, był zbyt surowy? Nie wyklucza tego sąd, który nie zgodził się na aresztowanie młodego mężczyzny. Jedną z przesłanek była możliwa zmiana zarzutu: z umyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu wodnym na wypadek nieumyślny, co obniża ewentualne konsekwencje grożące nastolatkowi.



Zarzut przedstawiony przez prokuraturę 19-letniemu sternikowi jest:

Informacja o przedstawieniu zarzutu i skierowaniu wniosku o tymczasowy areszt wobec nastolatka, który był sternikiem łodzi Galar Gdański, która brała udział w śmiertelnym wypadku na Kanale Kaszubskim, wywołała gorącą dyskusję wśród naszych czytelników.

Internauci zastanawiali się, z jakiego powodu śledczy domagają się aż tak surowego środka zapobiegawczego jak areszt. Wskazywali również na powagę zarzutu, dotyczącego umyślności spowodowania katastrofy.

- Umyślnie chciał wywrócić łódź? Wątpię - wskazywał internauta.
Ewentualna zmiana kwalifikacji zmieni też zagrożenie karne. Ewentualna zmiana kwalifikacji zmieni też zagrożenie karne.
W tym miejscu jednak należy zwrócić uwagę na różnicę między "umyślną" a "nieumyślną" kwalifikacją czynu. Prawna definicja różni się bowiem od potocznej.


Prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, poinformowała, że wymiar sprawiedliwości nie uwzględnił wniosku śledczych o zastosowanie wobec 19-letniego sternika galara tymczasowego aresztu.

Sędzia uznał, że nie ma obawy matactwa w śledztwie, wskazał też, że może ulec zmianie kwalifikacja czynu, jaką prokuratura zarzuca nastolatkowi z "umyślnego" na "nieumyślny", co zmienia zagrożenie karne. Wówczas "widełki" kodeksowe mówią o karze od 6 miesięcy do lat 8 (zamiast od lat 2 do 12).

Po wypadku galara. Jakie jednostki mogą pływać po porcie i okolicach? Po wypadku galara. Jakie jednostki mogą pływać po porcie i okolicach?

Mecenas Michał Poznański, adwokat 19-latka, potwierdził informację prokuratury, wskazując, że jego klient przyznał się do spowodowania katastrofy, ale nieumyślnej.

Prokurator Grażyna Wawryniuk poinformowała, że decyzja sądu będzie zaskarżona.

Czym się różni "umyślność" od "nieumyślności"?



Tłumaczy dr Paweł Petasz - adwokat, adiunkt w Katedrze Prawa Karnego Materialnego i Kryminologii Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego.

W przypadku czynu zabronionego z art. 173 k.k. polegającego na sprowadzeniu katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym zagrażającej życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, możemy mieć do czynienia z jego odmianą umyślną albo nieumyślną.

W par. 1 artykułu 173 k.k. ustawodawca określił odpowiedzialność karną za umyślne sprowadzenie katastrofy, za które grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10, jednak w przypadku gdy następstwem czynu określonego w par. 1 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, zagrożenie karne wynosi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Czyn jest popełniony umyślnie, jeżeli sprawca chciał go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godził (art. 9 par. 1 k.k.). Umyślność zatem występować może w dwóch formach - w zamiarze bezpośrednim, gdy sprawca chce dokonać danego czynu albo w zamiarze ewentualnym, gdy sprawca nie chciał czynu dokonać, ale przewidując, że swoim zachowaniem może do niego doprowadzić - godził się na to; na przykład - sprawca świadomie łamie zasady ruchu, nie chce spowodować wypadku, ale jednocześnie godzi się na to, że może do niego dojść.

Jeżeli zaś chodzi o nieumyślność, to również tutaj występują dwie formy - nieumyślność świadoma oraz nieumyślność nieświadoma. Nieumyślność świadoma oznacza, że sprawca nie chciał i nie godził się na popełnienie danego przestępstwa, ale przewidywał, że swoim zachowaniem mógł do niego doprowadzić lecz bezpodstawnie sądził, że ostatecznie tego uniknie.

Na przykład sprawca wie, że łamie zasady ruchu, nie chce spowodować wypadku czy katastrofy w ruchu, nie godzi się na to, ponieważ sądzi, że się nic złego nie stanie, że wszystko będzie dobrze, przecież już kiedyś tak robił i nic się nie wydarzyło, ale tym razem dochodzi do wypadku czy katastrofy w ruchu. Z kolei nieumyślność nieświadoma oznacza, że sprawca w ogólne nie zdaje sobie sprawy z tego, że swoim zachowaniem może doprowadzić do przestępstwa, a możliwość taką mógł przewidzieć.

W obu formach nieumyślności możliwość przypisania winy sprawcy wynika z faktu, że sprawca popełnia go na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach.

Nieumyślne sprowadzenie sprowadzeniu katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym zagrażającej życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, a jeżeli następstwem takiego czynu jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, wówczas sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Miejsca

Opinie (648) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    Sąd powinien zająć się tą dziwną fundacją , która teraz zniknęła z horyzontu . Wszystko dla pieniędzy ...

    • 18 3

    • "teraz zniknęła z horyzontu" - ...zatonęła?

      • 1 2

  • Wg mnie taka tratwa nie powinna przewozić turystów. (1)

    • 16 4

    • Co i gdzie powinno przewozić

      Powiedz to "flisakom"na Dunajcu. Ile to już było śmiertelnych wypadków a na tratwach nawet kapoków nie ma.
      I nadal pływają i nikt nie robi z tego problemu.
      Ja uważam, że nie wracajmy do epoki nakazów i koncesji rodem z socjalizmu. I co z tego że były karty pływackie, jak można je było załatwić "na lewo" i w efekcie mieli je ludzie nie umiejący pływać? Nadmierne zakazy i nakazy są niepotrzebne. Jak meleks z turystami wjedzie czołowo w samochód i zginie dwóch pasażerów to będziemy sprawdzać wytykać, że kierowcami meleksów są 19-latkowie? Że należy zakazać jazdy meleksami po mieście?
      Wsiadanie na tego typu małą jednostkę jest obarczone konkretnym ryzykiem. Podobnie jak na tratwę na Dunajcu czy na kajak na spływie kajakowym albo na łódź wiosłową. Regularnie na spływach ludzie toną.
      Na Motławie organizowane są pływania na supach (na deskach przypominających windsurfingowe ludzie wiosłują jednym wiosłem). Szkolenie wyczerpujące trwa prawie godzinę, płyną w kamizelkach asekuracyjnych. Ale to też niebezpieczne. Pływanie na "motorowerach wodnych" też jest niebezpieczne. Po prostu musimy przywyknąć do tego, że turystyka na wodzie niesie za sobą pewne ryzyko i wypadki będą się zdarzać. Podobnie jak przy holowaniu na nartach wodnych - w Augustowie zginęła dziewczynka a holujący miał doświadczenie.
      Galary pływają kilka lat i mogłyby pływać dalej. To, że sternik jednej z takich jednostek popełnił błąd nie powinno przekreślać rozwoju turystyki wodnej. Jeśliby w ten prąd odśrubowy z holownika wpłynął jacht czy inna jednostka przewożąca turystów być może i ona by się wywróciła - a są takie jednostki w Gdańsku które są całkowicie zabudowane i wtedy ofiar byłoby więcej bo nie mają otwartych pokładów i pasażerowie nie zdążyliby uciec, zamknięci.
      Należy się zastanowić nad obowiązkowym nakładaniem kapoków na określonych typach jednostek.
      Co z wędkarzami? Najczęściej na swoich łódkach nie mają w ogóle kapoków! Może od tego trzeba by zacząć?

      • 2 1

  • Sternik jest z PO, ofiary z PIS (1)

    • 2 14

    • a ty z kocborowa

      • 5 1

  • Chłopak do końca życia będzie miał koszmary (6)

    O ile prokuratura nie ma twardych dowodów, że celowo doprowadził do wypadku, on jest dla mnie taką samą ofiarą jak pasażerowie. Pojawia się też pytanie, czy mieli oni kapoki. Jeśli odmówili włożenia, to cóż, trudno mówić tu w ogóle o winie sternika

    • 16 10

    • (4)

      Jeśli załoga odmawia włożenia kapoków, sternik powinien odmówić wypłynięcia. Za bezpieczeństwo wszystkich ludzi na statku odpowiada sternik. Nie jest taką samą ofiarą - jest osobą, która przekonała pasażerów, że posiada wiedzę i umiejętności potrzebne do bezpiecznego pływania, podczas gdy ewidentnie tak nie było.

      • 4 4

      • Chyba nie do końca tak jest

        Sternik to nie kapitan

        • 1 1

      • A czy ci pasażerowie to dzieci we mgle? (1)

        Dlaczego nie włożyli kapoków wypływając z portu? Bo to "obciach" ? Ten obciach niejednemu uratowałby życie.

        • 3 2

        • co milionowy start samolotu kończy się katastrofą i ludziska latają

          co dziesięciotysięczny rejs galerem kończy się tragedią i ludziska będą chcieli nadal pływać

          • 2 1

      • Sternicy robili sobie żarciki z kapoków, więc są tak samo winni. Ten pewnie też chojraczył.

        • 1 0

    • "Chłopak do końca życia będzie miał koszmary"

      w przeciwieństwie do ofiar

      • 4 2

  • To był wypadek podczas wykonywania pracy przez sternika.

    Brak doświadczenia i wyobraźni przyczynił się do tego.

    • 9 1

  • (1)

    Jak zawsze pracodawca/prywaciarz podkuli ogon i uniknie kary.

    • 18 2

    • a jaką karę poniósł właściciel samolotu, którego niemiecki pilot samobójczo rozwalił samolot w górach?

      • 2 1

  • (3)

    Jeżeli pomimo sygnałów ostrzegawczych wpłynął w strugi pędników holownika - to należy wypadek zakwalifikować jako z przyczyny umyślnej.

    • 16 6

    • (2)

      jakich sygnałów? nawijaj fachowcu z holownika

      • 3 4

      • Ta (uwaga).
        Ti ta ti ti (natychmiast zatrzymać się).
        Dodatkowo - fm14.
        Są jeszcze znaki podnoszone pod salingiem wymuszające szczególną uwagę w pobliżu jednostki/zespołu.
        Ale to już sobie wyguglaj. Podobnie jak zasady pisowni polskiej.

        • 6 3

      • Krótki Długi Krótki Krótki - nakaz zatrzymania się

        • 3 2

  • (2)

    Prokuratura zawsze zrobi wszystko aby jak najwięcej dopier....

    Mój przykład : łączyłam dwie kary ograniczenia wolności, jedną w wymiarze rok, drugą 5 miesięcy. Prokuratura żądała roku i 11 miesięcy, sąd dał rok i 3 miesiące.

    Prokuratura Rejonowa w Gdyni, tak ku jasności.

    • 5 4

    • bredzisz

      nawet prokuratura nie żądałaby więcej, niż suma kar. Łączyłaś? Sędzią jesteś czy skazaną? Tak czy siak, podszkol się

      • 2 0

    • "łączyłam dwie kary ograniczenia wolności"

      to każdy sobie tak może łączyć kary? Ty łączyłaś, czyli wystąpiłaś o połączenie?

      • 1 0

  • Zarzuty

    Czy zostaną postawione zarzuty właścicielowi firmy? Czy galary to bezpieczne jednostki pływające? Czy niedawny spór o nocne rejsy nie wpisuje się w politykę szybkiego, nie zawsze bezpiecznego zarobku? Jeśli ktoś jest w stanie odpowiedzieć na te pytania, będę wdzięczny.

    • 12 3

  • Utrata prawa jazdy na kilka lat + zawiasy.

    • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane