- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (140 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (256 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 4 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (87 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
20 tys. poznało Kod da Vinci
W całym kraju film zobaczyło ponad 341 tys. osób, a zarobił on w sumie ponad 5,4 mln zł. To najlepszy wynik wśród filmów dla dorosłych w polskich kinach. Poprzednim rekordzistą była "Pasja" Mela Gibsona, która w pierwszy weekend na ekranach przyciągnęła 336 tys. widzów i zarobiła 4,8 mln zł.
Niestety, nie znamy dokładnej liczby widzów, którzy obejrzeli film Howarda w Trójmieście. Operatorzy największych kin skąpo informują o widowni "Kodu..." zasłaniając się... tajemnica handlową. Najwyraźniej udzielił im się klimat filmu, pełnego tajemnic i niedopowiedzeń.
- W ten weekend "Kod da Vici" obejrzało u nas ponad 4,2 tys. widzów. Trzech na czterech naszych gości wybrało właśnie ten film - powiedział nam pracownik jednego z trójmiejskich kin wielosalowych, ale poprosił o niepodawanie jego nazwy.
Film z Tomem Hanksem, Audrey Tautou oraz Jeanem Reno w rolach głównych wyświetlają wszystkie trójmiejskie kina wielosalowe: Silver Screen w Gdyni, Kinoplex, Multikino i Krewetka w Gdańsku, a także sopocka Polonia i gdański Neptun. Zakładając, że każde z dużych kin miało nieco ponad 4 tys. widzów można założyć, że historię o krwiożerczym Opus Dei i amerykańskim poszukiwaczu prawdy zobaczyło w Trójmieście mniej więcej 20 tys. widzów.
Operatorzy kin nie mogą więc narzekać na frekwencję w swoich salach, za to chcący zobaczyć najbardziej reklamowany film roku z pewnością mogli narzekać na kłopoty ze zdobyciem biletu. Tych brakowało już na kilka godzin przed seansami odbywającymi się w najatrakcyjniejszych porach. - W sobotę rano rezerwowałam bilety na seans o godz. 19. Niestety, wtedy były już tylko pojedyncze bilety w najgorszych rzędach - opowiada pani Małgorzata Walukiewicz, która "Kod..." obejrzała w gdańskiej Krewetce.
"Kod da Vinci" został już zaprezentowany na festiwalu filmowym w Cannes, gdzie nie spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem. Do kin w Polsce, oraz na całym świecie produkcja trafiła w piątek.
Opinie (77) 3 zablokowane
-
2006-05-23 13:24
Leonarda
Przede wszystkim myślałam o Jean'ie Reno. Tautou ma dużo wdzięku, do Hanksa nic nie mam.
Nie twierdzę, że oni "ach!" i "och!", ale niezła obsada.
Nawiasem mówiąc, w artykule jest mowa o tym, że trzeba z wyprzedzeniem rezerwować bilety, gdzie indziej podawano, że wręcz przeciwnie, frekwencja nie oszałamia.- 0 0
-
2006-05-23 13:26
Misiek
Bill Gates nie jest żadnym prorokiem tylko bardzo energicznym i mądrym biznesmenem. Programy Microsoftu pokonały konkurencję dzięki lepszej strategii marketingowej w tej firmie a nie dzięki lepszej jakości.
Na początku ery Internetu Gates zresztą pomylił się i zlekceważył Internet, określając go jako przestrzeń dla chaotów. Świat bez Gatesa byłby podobny do naszego, bo Gates sam nic wielkiego nie wymyślił, tylko podchwytywał pomysły innych i lepiej od nich je wykorzystywał.
Ludzie, którzy nie mają "zapotrzebowania" na Boga, powinni żyć nie 500-1000 lat, ale wiecznie. Bo to jest ich jedyna szansa.- 0 0
-
2006-05-23 13:38
Ema..
"Przede wszystkim myślałam o Jean'ie Reno. Tautou ma dużo wdzięku, do Hanksa nic nie mam.
Nie twierdzę, że oni "ach!" i "och!", ale niezła obsada."
Tatou ma wdzięk jak rozbija głowe mnicha o podłge. ; )
Teraz śmiało może grac w filmach akcji, na przykład jako kolejna panienka Bonda ; )) bo do tego sie nadaje.
Hanks Ok, mógł grac nawet rolę księdza ; )
Sądze, ze obsada była dobrana w taki sam sposób jak reklamówki samochodów Renault i Citroen w tym filmie...- 0 0
-
2006-05-23 13:46
Leonarda
nie obejrzałam tego filmu, a Ty tak, może masz rację, nie wiem.
- 0 0
-
2006-05-23 14:15
DO ''WSZECHWIEDZACEJ'' RENY:/
Autor po prostu zastosowal wiele rodkow stylistycznych jak np zestawienie dwoch na pozor nie pasujacych do siebie wyrazow przekztalcajac je w przenosnie, metafory. Nie uczyli cie tego w szkole?:/ Kiazka jest fajna, warto przeczytac i dla Twojej wiadomoci herbata ZAWIERA kofeine.
- 0 0
-
2006-05-23 14:22
Ksiazka
beznadziejna, film tragiczny. Ot, Harry Portier dla doroslych.
- 0 0
-
2006-05-23 14:31
Witaj AK
"Herbatę powinno się zaparzać od trzech do pięciu minut, po tym czasie zaczyna się uwalniać tanina, która neutralizuje pobudzające działanie teofiliny i kofeiny, dodatkowo herbata staje się gorzka"...ale TO zapewne wiedziałeś.
Pozdrawiam- 0 0
-
2006-05-23 14:50
cała prawda
wrescie ktoś odwarzył sie przećiwstawić i ukazać całą prawde o kośćiele brawo , polecam film ,ksieza napewno też oglodneli
- 0 0
-
2006-05-23 15:02
I co dalej...?...pytam
Czy teraz czas na kontynuacje w postaci poszukiwania Arki, której jak głoszą pisma było pięć?
Aż pięć i gdzie one są...?
Czy może czas na poszukiwania złotego runa, które było szatą zewnętrzną?
Czy może czas na poszukiwania cudów?
Kto chce przedtsawiac fizycznie "Cuda Jezusa" w sposób zewnetrzny jest niedouczonym głupcem.
Cała jego Nauka ma wymiar wewnetrzny...ale wiemy, że nieliczna garstka osób o tym Wie.
Ave pastor!- 0 0
-
2006-05-23 15:54
Kofeina w herbacie
Szanowna Pani Reno,
Otóż kofeiny jest w sfermentowanej herbacie zielonej (czyli w tej tzw. "czarnej") dużo więcej niż teiny = vide CZAJ WIĘZIENNY.
Książkę napisano w języku angielskim przy pomocy armii pomagaczy w poszczególnych tematach. Zapewne tłumacz polski nie wyerudytowal sie dostatecznie.
Czytając rozrywkową beletrystykę nie należy jej recenzować naukowo = szkoda nerwów, czasu i śliny na weryfikację.
Z życzliwymi pozdrowieniami
GRĄDŹL- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.