• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

50 zł rocznie to zbyt wiele

Mikołaj Chrzan
23 marca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Związki zawodowe gdańskiego ZKM chcą, by pracownicy tej firmy jeździli po mieście za darmo. Teraz za bilety muszą płacić. Ile? 50 zł rocznie, czyli ok. 4 zł miesięcznie.

Do końca 2004 r. pracownicy Zakładu Komunikacji Miejskiej w Gdańsku jeździli autobusami i tramwajami za darmo. Taki przywilej dawał im specjalny zapis w uchwale Rady Miasta. Z powodów oszczędności radni te uprawnienia im jednak odebrali.

1600 pracowników ZKM wiele jednak nie straciło. Całoroczne bilety sieciowe zaczęła kupować im od miasta ich firma - ZKM. - Mamy specjalną umowę z Zarządem Transportu Miejskiego. W ubiegłym roku za przewóz naszych pracowników zapłaciliśmy ok. 700 tys. zł. W tym roku zainteresowanie jest trochę mniejsze, więc zapłacimy ok. pół miliona zł - mówi Izabela Kozicka-Prus, rzecznik prasowy ZKM.

Za bilety, które ZKM kupuje od ZTM, pracownicy muszą jednak płacić podatek dochodowy. Zgodnie z interpretacją fiskusa, taki bilet traktowany jest jako część pensji. Ile wynosi podatek? Rocznie jest to ok. 50 zł, czyli oznacza to miesięczny wydatek ok. 4 zł. Normalny sieciowy bilet miesięczny, dla zwykłych mieszkańców Gdańska, kosztuje tymczasem ok. 132 zł.

Mimo że pracownicy ZKM jeżdżą teraz i tak prawie za darmo, obowiązek zapłaty podatku nie podoba im się. - Wiceprezydent Gdańska Szczepan Lewna i radni obiecali nam, że podczas restrukturyzacji nie stracimy żadnych uprawnień. W sprawie biletów nas jednak oszukano. Za bilety musimy płacić podatek, który nawet nie wspiera budżetu miasta, ale wpada do ogólnopolskiego worka fiskusa - mówi Stanisław Stencel, przewodniczący związku zawodowego pracowników komunikacji miejskiej ZKM w Gdańsku.

Sprawa powróciła podczas wtorkowej komisji Rady Miasta, gdy radni zajmowali się zmianami taryfy biletowej. Za przywilejami dla ZKM wstawił się Kazimierz Koralewski z PiS. - Trzeba dotrzymać naszego zobowiązania, poza tym nie widzę sensu, żeby poprzez przepływy finansowe pomiędzy ZTM a ZKM wspierać budżet centralny - mówi Koralewski.

Z takim pomysłem nie zgadza się jednak Agnieszka Pomaska z PO. - Co będzie w sytuacji, gdy ZKM zostanie sprywatyzowany lub na naszym rynku pojawią się inne prywatne firmy, czy także ich pracownikom miasto będzie fundować bilet? Zamiast upraszczać przepisy, niepotrzebnie je komplikujemy - twierdzi Pomaska.

Koralewski odpiera te zarzuty: - To tylko zobowiązanie Rady Miasta wobec pracowników ZKM. Innym firmom nie będziemy go przyznawać, a jak ZKM będzie sprywatyzowany, to takie uprawnienia pracownikom tej firmy zostaną odebrane - twierdzi Koralewski.

Jaki będzie los biletów dla ZKM? Okaże się to już w przyszły czwartek, gdy na sesji Rady Miasta o losach uchwały zdecydują wszyscy radni.
Agnieszka Pomaska, radna Platformy Obywatelskiej

Wpisywanie do uchwały prawa do bezpłatnych przejazdów dla pracowników ZKM to nie jest dobry pomysł. Jeśli ZKM na to stać, niech tak jak teraz kupuje bilety dla swoich pracowników. Nasz rynek komunikacyjny się otwiera, wkrótce będą ogłaszane przetargi na nowe linie, w których startować będą także prywatni przewoźnicy. Czy także pracownicy takich firm będziemy rozdawać bezpłatne bilety?

Stanisław Stencel, związek zawodowy pracowników komunikacji miejskiej

Chcemy, by radni przyznali nam w uchwale uprawnienia do bezpłatnych przejazdów. Władze miasta obiecały nam, że nie stracimy na restrukturyzacji. Teraz teoretycznie też mamy bezpłatne bilety, ale musimy płacić za nie podatek! Nie ma sensu wspierać budżetu centralnego. Tracimy na tej operacji, więc domagamy się, by ta sprawa została załatwiona tak jak kiedyś.
Gazeta WyborczaMikołaj Chrzan

Opinie (174) 1 zablokowana

  • Yelu

    Tak, ale w Gdańsku prefereują kreatywną księgowość więc
    tam 1600x50=700 000 zł. A Prezydent Lewna potwierdzi to swoim podpisem jak będzie trzeba.

    • 0 0

  • n o

    autobusy sie spozniaja, bo kierowcy musza dokonczyc partyjke. jakos dziwnym trafem potem jada jeden za drugim z petli, zauwazyliscie? przyklejaja znaki zakaz palenia a sami kopca tak ze caly autobus w dymie.potem znow sie spozniaja, bo na drugiej petli musza dokonczyc kefir zakupiony w sklepiku obok. ogrzewanie maja tylko pod swoim siedzeniem. brudno, smrod, zablocone podlogi i jeszcze maja byc klasa uprzywilejowana? jakos dzieci dojezdzajace codziennie do szkoly musza kupowac bilet. a jada sie edukowac. a dla motorniczego dojazd na zmiane 4zl za miesiac to wielki wydatek. wstyd ze w ogole o czyms takim mowia!!!!

    • 0 0

  • Yelu

    zakład płaci za bilety roczne dla 1600 pracowników łącznie 700 tys zł. a pracownik który od zakładu dostaje świadczenie darmowe musi od wysokości tego świadczenia zapłacic podatek w wysokości 50zł rocznie na łepek i dlatego koszty jakie ponoszą sami pracownicy to 80 tys podatku.
    Kwestia zrozumienia, a nie od razu zarzucania przekretów i "kreatywnej księgowości"

    • 0 0

  • szkoda gadać:/

    dołączam się do ogolnego społecznego oburzenia,
    faktem jest ze w innych firmach pracownicy dotają zniszki na produkty firmowe, ale żeby dostawali coś za darmo, z tytułu bycia pracownikiem to tylko jest możliwe w post peerelowskich instytucjach ; 50zł, rocznie dla osoby pracującej to naprawdę nie jest majatek, myślę ze przez takie gratisy dla uprzywilejowanych bilety wciąż są tak nieprzyzwoicie drogie

    • 0 0

  • bilety sa drogie przez to że bardzo duża grupa ludzi (szczególnie młodych) uwaza za dyshonor skasowanie biletu za przejazd

    • 0 0

  • dyzio

    Czyżby?
    kwota 50 zł to 19% podatku. Czyli w przybliżeniu od kwoty 250 zł. 250x1600=400 000 zł. Dalej mi brakuje 300 000 zł.

    A czy przypadkiem pies nie jest pogrzebany gdzie indziej? A czy ZKM nie kupuje także takich biletów dla rodzin pracowników?
    Hę?

    • 0 0

  • olisie drogi

    a uwzgledniłeś kwotę która bez opodatkowania moze zakład "podarować" w postaci świadczeń pracownikowi?

    • 0 0

  • PKP placi

    za przewozy placimy 80% biletu i dodego trzeba wykupic co roku specjalma wlepke za okolo 80 zl na 2 klase i okolo 150 zl na 1 klase!! i mozemy jezdzic tylko pociagami PKP Przewozy Regionalne!!!! Wiec niech tez w autobusach placa

    • 0 0

  • heheheh

    w polsce byl syf, niestety, co gorsze jest nadal i pewnie jeszcze dlugo taki stan rzeczy bedzie, szkoda tego sluchac a jeszce wieksza szkoda , ze wlasnie nasza kochana ojczyzna a raczej jej dobrodzieje w postaci poslow , senatorow , prezydentow miast itp zmusili mnie i wielu innych rodakow do wyboru zycia na obczyznie. smutne ale prawdziwe .szczerze uwazam , ze pracownicy firm powinni miec pewne przywileje takiej jan np. jedyne 50 zl miesiecznie a pozostali obywatele 50% wzrost pensji a nie rachunkow.

    • 0 0

  • Yelu

    Czytaj uważnie. To tylko niewielka część opłaty, którą ponosi pracownik. ,,Za bilety, które ZKM kupuje od ZTM, pracownicy muszą jednak płacić podatek dochodowy. Zgodnie z interpretacją fiskusa, taki bilet traktowany jest jako część pensji. Ile wynosi podatek? Rocznie jest to ok. 50 zł."

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane