• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wysokie faktury za prąd, choć mieszkanie puste

Dagmara
30 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Ojciec naszej czytelniczki nie mieszka w swoim mieszkaniu od niemal roku. Mimo to otrzymał horrendalną fakturę za prąd. Ojciec naszej czytelniczki nie mieszka w swoim mieszkaniu od niemal roku. Mimo to otrzymał horrendalną fakturę za prąd.

Faktura na sumę ponad 460 zł za zużycie prądu w mieszkaniu, w którym nikt od dawna nie mieszka - taka sytuacja przydarzyła się schorowanemu ojcu naszej czytelniczki, pani Dagmary. Poniżej publikujemy jej list, w którym opowiada o próbie wyjaśnienia tej sprawy z dostawcą prądu.



Od czerwca 2015 r. mam kłopoty z firmą Energa i rozliczeniem faktur mojego ojca. Ojciec jest w bardzo zaawansowanym wieku - ma 93 lata - i nie może samodzielnie funkcjonować. W związku z tym, od roku mieszka u mnie.

W czerwcu ubiegłego roku mój ojciec trafił do szpitala. W tym czasie kontroler błędnie odczytał stan należącego do ojca licznika elektrycznego i naliczył mu opłatę w wysokości 467,09 zł. Warto zaznaczyć, że ojciec zawsze otrzymywał rachunki nieprzekraczające 100 zł.

Po otrzymaniu faktury ze znacznie zawyżoną kwotą, natychmiast (tj. 29 czerwca 2016 r.) złożyłam reklamację za pośrednictwem infolinii telefonicznej. Reklamacja została przyjęta i byłam pewna, że sprawa zostanie szybko załatwiona.

Oczekując na korektę faktury, kilkakrotnie kontaktowałam się przez infolinię z pracownikiem Energi i byłam przez niego zapewniana, że sprawa zostanie pozytywnie rozpatrzona. Tymczasem ojciec otrzymał wezwanie do zapłaty i opłatę za wezwanie w kwocie 34,39 zł. Wysłałam więc pismo listem poleconym i otrzymałam odpowiedz, że... nie jestem stroną w sprawie. Potem wysłałam kolejne pismo, na które do tej pory nie dostałam odpowiedzi.

Od listopada 2015 r. mój ojciec mieszka u mnie, a jego mieszkanie pozostaje niezamieszkałe. W lutym odczyt licznika wynosił 35 kWh, ale na fakturze figuruje 121 kWh oraz zadłużenie w kwocie 35,15 zł plus odsetki za nieterminowe wpłaty. Jest to tym bardziej dziwne, że w dalszych miesiącach zużycie prądu wynosiło... 3 kWh. Zużycia prądu praktycznie nie ma, a na fakturach jest kwota podana z "sufitu".

12 września 2016 r. byłam osobiście w charakterze pełnomocnika mojego ojca w firmie Energa, aby przepisać licznik na nazwisko osoby, która wynajmuje należące do niego mieszkanie. Moje notarialne pełnomocnictwo zostało skserowane i załączone do akt, a licznik został przepisany na nazwisko najemcy.

Po tej wizycie uregulowałam całą należność, aby mieć już "święty spokój" z fakturami ojca. Na próżno. 20 października 2016 r. mój ojciec otrzymał kolejną fakturę za okres od czerwca do października na kwotę 156,54 zł plus odsetki za nieterminową wpłatę.

Natychmiast interweniowałam na infolinii, powołując się na złożone przeze mnie pełnomocnictwo notarialne. Po chwili dowiedziałam się, że mojego pełnomocnictwa nie ma i w związku z tym nie mogą mi udzielić żadnych informacji. To skandal. Mój ojciec mieszka w Gdańsku od 1946 r. i nigdy nie zalegał z żadnymi opłatami. Kolejną ciekawą sprawą jest to, że z nieznanych mi przyczyn zmieniono mi nr klienta.

*imię zostało zmienione

Komentarz Jakuba Duszy z biura prasowego Grupy Energa:

Przede wszystkim przepraszamy klientkę i jej ojca, że wyjaśnienia dotyczące płatności nie były zrozumiałe, a niektóre działania ze strony naszej firmy przedłużyły się.

Sprawa była skomplikowana, ponieważ nałożyło się w niej kilka nietypowych czynników, jednak klientka miała prawo oczekiwać od naszej firmy spójnych i wyczerpujących wyjaśnień. Zapewniam, że analiza tego przypadku pozwoli nam uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.

Nasz pracownik skontaktował się dziś z klientką, aby dokładnie wytłumaczyć całą sytuację. Po tej rozmowie analizujemy jeszcze końcowe rozliczenie klientki.

Sprawa była skomplikowana. W stosunkowo niedługim okresie przed zamknięciem umowy, firma rozpatrywała dwie reklamacje klientki, w międzyczasie okazało się także, że odczyty podawane przez inkasenta nie były odczytami rzeczywistymi. Inkasent nie pracuje już dla naszej firmy. Został zwolniony za nierzetelną pracę.

Reklamacje złożone w czerwcu 2015 roku i w kwietniu 2016 roku dotyczyły dwóch różnych rozliczeń. Obie zostały rozpatrzone pozytywnie, a faktury odpowiednio skorygowane. W takim przypadku, klient otrzymuje informacje o przyjęciu zgłoszenia, a następnie skorygowany rachunek (bez dodatkowych wyjaśnień). Opłata za wezwanie do zapłaty i odsetki związane z tymi zgłoszeniami zostały anulowane.

Przepisanie umowy na innego odbiorcę zostało dokonane dopiero kilka dni temu. W związku z tym klienci zostali obciążeni kosztami za ostatni okres obowiązywania umowy (tj. do dnia 13 października 2016 roku). Koszty obejmują nie tylko opłatę za dostarczoną energię, ale także opłaty handlowe i dystrybucyjne, niezależne od wolumenu zużytej energii. Kwota pozostała do zapłaty w ramach tej zamkniętej umowy jest jeszcze weryfikowana po dzisiejszej rozmowie z klientką.

Odsłuchaliśmy również rozmowy klientki z naszymi konsultantami. Nie było sytuacji, w której klientce nie udzielono odpowiedzi ze względu na brak pełnomocnictwa. Klientka otrzymała informacje, jako domownik, związany z osobą będącą formalnie stroną umowy.

Zmiana numeru klienta objęła wszystkich klientów firmy, a klienci byli o niej informowani (m.in. osobnym pismem do klienta oraz za pośrednictwem mediów).
Dagmara

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (360) ponad 10 zablokowanych

  • (15)

    To normalme ,mi kiedyś przysłali rachunek o prawie dwie stówy za wysoki. Później to odliczają przy następny rachunku.Fakt trzeba dzwonić jeździć itd.Z gazem też często podobnie bywa.

    • 190 8

    • Nie klam, nie odliczają. (8)

      Mi naliczali co 2 miesiące za wysoki rachunek i nic nie odejmowali.
      Mało tego, złożyłam reklamację i co ciekawe następny rachunek był już o 100 zł niższy, ale odpowiedzi...brak.
      Miałam też nadpłatę 36 groszy, wskazałam konto do przelewu i...także do dziś nie dostałam.
      Rozumiem, co to 36 groszy, ale jakbym ja wisiała te grosze, to miałabym już komornika na głowie.

      • 46 3

      • (7)

        Bo mogłaś pojechać na Grunwaldzką i tam kazali by Ci zlożyć reklamacje telefoniczną! Nie klamie. Jeśli energa ci wisi 36 gr to domagaj się zaległości na drodze sądowej! Jeśli wygrasz to komornik ściągnie te 36 gr od energi! Jeśli energa bëdzie się migać od zwrotu kasy ,komornik może zająć transformator lub kawalek sieci przesyłowej! Dlatego idź do prawnika i złóż pozew przeciwko enerdze! Pamiętaj 36gr na ulicy nie leży! To twoja kasa! Rozumiem jaką traume przeżywasz za każdym razem kiedy włączasz światło i do twojego mózgu dociera info,że wydymali Cię na 36 gr! Dlatego działaj na drodze prawnej ,każdy dzień który przezywasz z tą myślą doprowadza Cię do depresji!

        • 14 28

        • po 36gr

          to bym się nawet na ulicy nie schylił.
          min to 1zł wzwyż

          • 4 23

        • (2)

          Dobrze się czujesz, człowieku?!

          • 5 3

          • (1)

            Ale Szpilek ma racje ,więc w czym problem?

            • 7 3

            • W du.ie byłaś i g.wno widziałaś.Iść do prawnika złożyć pozew za 36 groszy? Chyba nie miałaś do czynienia z polskim sądownictwem więc takie brednie możesz gadać swoim dzieciom.Wole olać te 36 gr niż użerać się jeszcze w sądach,tracić nerwy i kolejne jeszcze większe pieniądze.

              • 6 1

        • jestes idiota? kobiecie chodzilo o sam fakt jak ludzie sa dymani na kazdym kroku (2)

          Juz nie raz ludzie dostawali pisma przed sadowne aby uregulowali grosza czy kilkadziesiat (bagatela,wyslanie takiego pisma jest drozsze od samej kwoty) ale jak juz obi maja zwrocic to problem

          • 29 1

          • Dzięki, przywróciłeś mi wiarę w myslących ludzi ;)

            • 9 0

          • Dymani są bo chcą by ich dymać i niech dymają ten przygłupi naród bo tylko do tego się nadaje.

            • 1 10

    • 35 pln za wezwanie?!?!!??!? Sprawa nadaje sie do uokik. O ile pamietam w sprawie bankiw uokik zarzadzil ze wezwania , monity bankowe maja odzwierciedlac ich rzeczywisty koszt (kilka pln nie kilkadziesiat..). Wszystko powyzej kilku pln to zlodziejstwo..

      • 24 0

    • "nierzetelny inkasent" co za przypadek...

      to musi byc ich w Enerdze więcej. Dokładnie ten sam powód podano mi jako wytłumaczenie niedopłaty na 1800 zł za dwa lata. Jesteście kłamczuchami...i tyle, a przez wasze biuro obsługi nie da się załatwić nic. Dopiero jak sprawę nagłośnią media, jestescie w stanie coś zrobić.

      • 47 0

    • reklamacja powinna być złożona w formie pisemnej i cała sprawa na piśmie

      powinna być prowadzona

      • 11 4

    • Zlodzieje!

      To prawda, ja za puste mieszkanie dostałam rachunek na prawie 400zl! Przyjęli reklamację i korektę otrzymałam dopiero po wysłaniu skargi. Teraz kolejny okres rozliczeniowy i znowu źle spisany licznik!

      • 9 0

    • Bo to zwykłe urzędy.

      I wszystko zależy od widzimisię urzędników.
      Upieramy się, żeby wszystko było "polskie", zatem państwowe, więc nie narzekajmy. Prawdziwy patriota z rozkoszą ponosi koszta patriotyzmu ekonomicznego a nie narzeka.
      Chcesz być bogaty to wyjedź do kraju kapitalistycznego, będziesz wtedy bulił jednym klikiem faktury z 10-cioma promocjami dorabiając przy okazji zagraniczne koncerny.

      • 7 0

    • Może ktoś napisze o wyłudzeniach

      Ja nie dostawałam rachunków a oni mi liczyli 34,39 zł za wezwania do zapłaty!!!! wg UOKiK jest to praktyka nielegalna, jak ktoś coś takiego dostawał to kasę powinni zwrócić w zębach.Ja własnie z nimi toczę wojnę bo takich wezwań dostałam kilka , jestem ciekawa czy zwrócą.....

      • 1 0

  • Kabaret z tą energią (34)

    Powymieniałem wszystkie żarówki na ledowe, praca urządzeń bardzo zbliżona, co miesiąc rozliczane podobne zużycie prądu, a rachunki i tak dalej takie same jak na tradycyjnych żarówkach, które pobierały niby kilkanaście razy więcej prądu.

    To gdzie jest ta zaoszczędzona energia ??

    Głupie uwagi zalecam pozostawić dla siebie lub przejść na dynamo od roweru.

    • 337 10

    • (16)

      Nie patrz na same kwoty, patrz na zużycie

      • 17 7

      • (15)

        Przecież patrzę - dalej wychodzi ok. 150kWh miesiąc w miesiąc

        • 22 0

        • A cena za kWh taka sama czy wyższa...? (5)

          • 13 2

          • (4)

            jeżeli pobór taki sam jak był i rachunki takie same to chyba cena tez taka sama

            • 4 8

            • Mówi ci coś słowo: podwyżka??? (3)

              Przecież cena za kWh rośnie. jak więc rachunek może być taki sam ze względu na pobór???
              Jeśli kupujesz 3 bułki dziennie za 50 groszy, to po podwyżce na 60 groszy za bułkę też płacisz za 3 bułki 1,50, bo "pobór" bułek taki sam??

              Litości....

              Czytaj ze zrozumieniem, nie napisał, że rachunek taki sam, ale p o b ó r!!!

              Cyt: "dalej wychodzi ok. 150kWh miesiąc w miesiąc"

              • 10 22

              • (2)

                Bazuję na tym co zostało napisane. A napisano że zużycie takie samo i rachunki takie same. W pierwszej wypowiedzi: "co miesiąc rozliczane podobne zużycie prądu, a rachunki i tak dalej takie same jak na tradycyjnych żarówkach"

                • 11 3

              • No i proste. Podwyżka ceny prądu pochłonęła oszczędnoiści na ledach. (1)

                • 5 3

              • Przeczytaj jeszcze raz

                • 2 0

        • (8)

          Skontroluj pobór prądu różnych urządzeń które czuwają (telewizor, dekoder itp). Często nie zwracamy na to uwagi bo co tam, jedna dioda tu, jedna tam, ale one działają 24 h na dobę. I tak kiedyś u mnie okazało się, że dekoder w stanie czuwania pobiera 10W. Jeżeli nie wiesz gdzie ta energia się marnuje to kup watomierz, i zrób tygodniowe pomiary we wszystkich gniazdkach.

          • 14 3

          • (7)

            To jest stały pobór urządzeń.
            Pytam się gdzie jest różnica w oświetleniu do którego wkręciłem ledowe żarówki.
            Przecież nie zostawiam żyrandola na 24h włączonego

            • 18 5

            • Czy jest możliwe że ta eco żarówka produkuje ... wysokoenergetyczne fale? I stąd to wysokie zużycie energii?
              ...

              • 6 10

            • Ale te urządzenia czasami się wymienia, czasami dochodzą nowe, nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. Najlepiej będzie kupić watomierz i to sprawdzić

              • 10 4

            • żarówki to najmniejszy "złodziej" prądu (1)

              zresztą, wymiana świetlówki na LED może pozostać niezauważona. Sama lodówka pobiera sporo energii - ale o niej się nie pamięta, bo nie świeci ;)

              • 31 2

              • Wszystko zależy od sposobu użytkowania. Jeśli ktoś pracuje nocami, bo tak lubi to wcale nie jest to najmniejszy złodziej prądu.

                • 1 0

            • (2)

              Jak kupione w markecie w promocji to są pseudo ledy i tyle

              • 6 10

              • (1)

                Powiedz czy się różnią pseudo LEDy z marketu od nie pseudo ledów z twojego sklepu? Jedne i drugie mają diody LED jako źródło światła. Chcesz wmówić, że LEDy nie z marketu mają inny pobór mocy niż te z marketu? :> Spałeś na lekcjach fizyki?

                • 7 2

              • Oczywiście. Tandetny chińczyk napisze wszystko na opakowaniu o poborze to po pierwsze. Po drugie dużo zależy od elektroniki która steruje tymi ledami przy zapalaniu tandetna elektronika pobierze dużo więcej pradu

                • 3 1

    • (3)

      Bystry jesteś! Brawo!

      • 1 13

      • (2)

        A Ty tłumoku nie w kościele ?

        • 11 18

        • A co ma do tego kościół (budynek dodajmy)?!

          Skończcie z tymi atakami na kościół, fobia jakaś...

          • 13 10

        • K..a w temacie

          Ale burak to napisał co ma kosciol z poborem energii kretyn

          • 6 4

    • Coś kręcisz. Podobne zużycie prądu mierzone przed, czy po wymianie żarówek? Jezeli zużycie mniejsze to jasne, ze podwyższyli ci stawkę za kWh.

      • 6 3

    • Spójrz kolego, (1)

      Na rachunku jest około pięciu pozycji wliczanych do ceny rachunku za prąd.
      Cena prądy w tymże rachunku to małe miki.

      • 20 0

      • oczywiscie

        Najwieksze to tzw. "przesył" , ktorego cene wciaz podwyzszaja i ktory placisz chociazbys nie zuzyl ani jednego Wata energii....

        • 7 0

    • Same żarówki nie zużywają aż tak wiele tego prądu

      Najwięcej w cenie prądu jest rządów ostatniego 25-lecia!
      Dlaczego tyle płacimy, dlaczego drą z nas jak z psów? Bo jesteśmy niewolnikami! Frajerami, którzy się nie postawili i można ich okradać! Nowe podatki na oziębienie, ocieplenie, tlen, dwutlenek, ozon i cokolwiek wymyślisz wliczone w energię, to koncepcja za którą daje się nobla. Nasz rząd to podchwytuje, bo to piękna sprawa, a chodzi o kasę na superrządy itd.
      A jeżeli chodzi o dynamo, to nie wiem, czy jest to jeszcze legalne :-)

      • 40 3

    • może rozliczają cię w oparciu o szacunek (1)

      (prognozę bazującą na historii zużycia energii elektrycznej) a nie o realne zużycie?
      W Enerdze jest jakiś problem z systemami bilingowymi.

      • 21 0

      • W Enerdze generalnie jest problem!

        • 14 0

    • Tanie LEDy to strata pieniędzy (2)

      Niestety, tanie marketowe LED owe źródła światła nie pomogą oszczędzać pieniędzy. Pobierają niewiele mniej lub tyle samo co świetlówki ECO, świecą mniej korzystnym dla oka światłem, często się psują. Skutek - zużycie energii takie same, rachunek za prąd taki sam, koszt nabycia i wymiany wyższy. W sumie strata na zdrowiu i w portfelu. Dodatkowo - tanie LEDy produkują strasznie dużo zakłóceń, utrudniających np. odbiór radiowy. Generalnie nasz rynek jest zalany tanim szajsem, który powinniśmy omijać szerokim łukiem. Niestety - dobre LEDy, o wysokich parametrach (skuteczność, współczynnik oddawania barw, żywotność) są drogie i przez to dostępne tylko w specjalistycznych sklepach i hurtowniach sprzętu elektrycznego - w marketach ich nie kupimy - bo są za drogie na rynek masowy.

      • 13 5

      • 20 zł za 15W accurę to drogie? Za tyle samo możesz kupić LETHE w biedrze panie spec. Pierniczysz i tyle.

        • 5 0

      • Autorze (Opcjonalny)

        Świenta racja
        kupiłam ledy w Biedronce
        i od tej pory nie mogem odbierać Radia Maryja
        to bolszewiki w tym palce maczajom

        • 13 3

    • spojrz na licznik i porównaj z licznikiem na fakturze, jeżeli sie mniejwiecej sie zgadza to moze używasz tyle bo no lodówka sie zacięła i ciągnie wiecej prądu , albo i tak używałeś mało światła a inne rzeczy zużywają głownie tyle samo kWh

      • 3 1

    • A patrzyłeś na dopłatę na górników?

      • 2 0

    • Dlatego przyszłość to Tesla PowerPack + panele SolarCity

      I skończy się robienie ludzi w balona, którzy próbują zaoszczędzić, a firmy energetyczne rekompensują to sobie różnego rodzaju opłatami dodatkowymi (przesyłowa, za przyłącze, przejściowa - wtf?, za fakturę itp) oraz podwyżkami cen samej energii.

      • 2 0

    • kabaret to malo powiedziane

      u nas dokladnie to samo wszedzie ledy, wszystko enerooszczedne , a nawet jak bylismy miesiac na wakacjach gdzie glowny doplyw pradu odlaczony ia tak tyle samo co do zlotowki, parodia

      • 0 0

  • (1)

    co się dzieje,tylko płać i płać nie wiadomo za co...

    • 124 2

    • Jak za co?. Za gornikow i na ich kopalnie

      • 14 1

  • wypowiedź jakuba duszy z energii jest dobra :) (7)

    sprawa skomplikowana, nietypowe czynniki itp.:)

    • 295 1

    • Te same bzdury zawsze gadają. W takiej sytuacji należy wyłącznie stosować drogę pisemną przez ebok (1)

      Działa i sprawdzone. Poza tym korespondencja jest dowodem, a nie jakieś dywagacje niedouczonych panienek przez telefon. Założyć konto w eboa na osobę na którą jest licznik, żeby nikt nie wypisywał że osoba nieupoważniona i nie muszą odpowiadać.
      Dostajesz zawyżoną fakturę z nieprawidłowym stanem licznika - podajesz stan właściwy i obwiniasz odzczytującego, dodatkowo można napisać o rozbieżności stanu z wcześniejszymi miesięcznymi odczytami itp. bla bla bla. Powinieneś dostać informację, że ktoś przyjdzie sprawdzić licznik jeszcze raz (gorzej jak licznik jest w mieszkaniu, bo wtedy trzeba być obecnym przy odczycie).
      NIGDY nie należy załatwiać spraw przez infolinię telefoniczną, zwłaszcza w Enerdze. Błędne odczyty liczników to w Enerdze norma od czasu, kiedy zamiast etatowych pracowników mają agencje pracy tymczasowej na usługach.

      • 43 0

      • tez nie

        u nas stan licznika zawsze sprawdzamy czy pan odczytujacy sie nie pomylil i nawet gdy nas mieisac nie bylo liznik nabil dalsze zuzycie a po kontroli okazalo sie ze licznik chodzi bez zazutow to chyba krasoludki jak nas nie bylo prad zuzyly

        • 0 0

    • (1)

      Zawsze mnie to zastanawia, jakim cudem tak prostą sprawę jak sprzedaż energii elektrycznej można skomplikować do poziomu fizyki kwantowej :) Najpierw prognozy, potem korekty i tak w kółko.

      • 27 0

      • kreatywna księgowość

        plus oscylatory, konta oszczędnościowe, inwestycje a gry losowe (giełda)
        i tak się wiją i tłuką od ściany do ściany
        aby wydawało się, że coś robią

        • 0 0

    • A postaw się na jego miejscu:

      siedzą tępe korpoludki w biurach obsługi klienta i jeszcze bardziej tępe na infolinii, nic zrobić nie umieją, a dodatkowo się panicznie boją procedur i szefa. Do tego procedury są wymyślone pod przeciętną sytuację i nie da się ich modyfikować, nawet gdyby taki tępak jeden z drugim chciał. System jest wymyślony przez tępaków i dla tępaków. A na koniec ty jesteś rzecznikiem, i nawet jak masz trochę oleju w głowie, to musisz świecić oczami za tych wszystkich tępaków i źle napisane oprogramowanie, i jesteś rozliczany za każde słowo które wypowiesz do mediów. Jeszcze się dziwisz że rzecznik takie pierdoły opowiada?

      • 8 5

    • czynnik głupoty i złodziejstwa

      • 11 0

    • nietypowy czynnik to..

      mentalność prl pana rzecznika który reprezentuje nieuczciwą i nierzetelną firmę.

      • 0 0

  • Dobra (3)

    • 6 3

    • Jak by to było we Wrocławiu na Ćwiartki 3/4 (1)

      to wiadomo byłoby, kto ciągnie nielegalnie, ale tu, duchy ?

      • 2 1

      • tam to tylko nielegalnie sie jeden wyproznia.

        • 0 0

    • po co sie wloczy?

      jak ktos nie mieszka w swoim domu to sam sobie szkodzi

      • 0 1

  • lepsza zmiana (12)

    zatrudnili w enerdze 30 swoich... no w końcu z czegoś trzeba im płacić pensje !!

    • 160 37

    • (4)

      No i nie zapominajmy, że w rachunkach na prąd będziemy łożyli na ratowanie kopalń

      • 26 1

      • lepiej ratować polskie kopalnie niż stocznie niemieckie (3)

        • 7 25

        • (1)

          Sprawa jest prosta - albo firma sobie radzi, albo nie radzi. Jak sobie nie radzi to pada i tyle.

          • 17 3

          • Firmy sobie nie radzą bo trzeba zrobić 100 spółek i 100 prezesów.Rozgonić to towarzystwo i firma będzie rentowna.Wszędzie wszystko jest rentowne tylko nie w PL.

            • 5 0

        • Mogli brać węgiel z polskiej kopalni z Lubelszczyzny, która sobie radziła do tej pory i z której brali do tej pory, ale

          nie. PIS kopalnię radzącą sobie kopalnię ruguje z kontraktów żeby wszystkie kopalnie miały słabe wyniki i nikt nie odstawał, a składka na związkowca śląskiego dla klientów Energi musi być.

          • 18 1

    • może naucz się chociaż czytać ze zrozumieniem, bo myślenie ci wyłączono po 2007 r

      Problem powstał w czasie trwania złej zmiany :)

      • 7 5

    • lepsza zmiana w enerdze już była (2)

      8 lat temu.
      Ilość spółek wzrosła z kilku do kilkunastu.
      Wystarczy porozmawiać z pracownikami Energi.

      • 6 14

      • Ewa (1)

        A Ty ciągle bedziesz te pitoly opowiadać ' ? Lb spółek wzrosla bo Energa przejęła.kilkanaście spółek zajmujących sie wytwarzaniem energi OZE

        • 8 2

        • Energa sponsoruje kopaczy lechji gdansk
          i za pobory tych kopaczy musicie placic
          ot co

          • 3 1

    • wygląda na to ze tam pracuja juz

      wyłącznie głąby z partyjnego nadania, których nikt by nie zatrudnił na normalnym rynku pracy...

      • 15 1

    • Zwolnili tych z politycznego nadania PO , peowskich prezesôw teraz mamy pisowskuch i tak w kôłko. (1)

      To obłudne żeby distać intratną posadę trzeba być w tym kraju po prostu uwikłanym politycznie. Inaczej nie ma szansy. Wszystkue najwyższe stanowiska ludzie nie zawdzięczają wiedzy wykształceniu tylko temu kto rządzi i z hakiej partii są. Wiem co mówię. Wstyd Polsko!!!!

      • 5 0

      • Najwyższe stanowiska w państwowych spółkach

        • 1 0

  • "Inkasent nie pracuje już dla naszej firmy. Został zwolniony za nierzetelną pracę". (5)

    To chyba macie więcej takich nierzetelnych pracowników, ponieważ moje rachunki również były zawyżone.

    • 261 1

    • oni teraz maja komputer (2)

      i nie musza sie juz znac na robocie

      • 27 0

      • on się zawsze pomyli przy dodawaniu

        • 11 1

      • a matka siedzi z tyłu (tak powiedział!)

        • 1 0

    • Polecam przejść na tzw. rozliczenia rzeczywiste (1)

      Wtedy samemu podaje się przez Internet odczyt licznika.

      • 19 1

      • I gonić inkasenta

        Co to za zwyczaje, żeby jakiś obcy, podający się za inkasenta właził mi w butach do domu.

        • 6 0

  • też zdarzyło mi się, że naliczyli rachunek o 300 złotych za wysoki (6)

    na infolinii kazali mi wpłacić, "najwyżej będzie na następne rachunki"... trzy następne rachunki

    • 118 1

    • no i w czym problem? (1)

      następnych nie było. Przynajmniej na głupoty nie wydałeś tych pieniędzy.

      • 1 31

      • w tym, że to jest złodziejstwo.

        • 32 1

    • 3 stówki to jest mały Pikuś! (1)

      osobie z rodziny, za okres od maja do sierpnia, naliczono bez kilku złotych 10 (dziesięć) tysięcy!! żeby było śmieszniej: w tym czasie przez 2,5 miesiąca nie było tej osoby w domu...
      niemożliwością jest nabić tyle w mieszkaniu - raz, że instalację szlag by trafił, dwa - co musiałoby być podłączone by tyle prądu pobrać?
      sprawdzili licznik (sprzed 20 lat, ale ponieważ plomba ma 8 lat więc stwierdzono, że licznik 8-o letni) i podobno dobrze mierzył, problem w tym, że stare liczniki mają fabryczną żywotność obliczoną na 15 lat i po tym okresie elektrownia powinna licznik wymienić
      no ale z Energą jak z imbecylem - na logikę nie da rady ;/

      • 23 0

      • Jak nie było ich w chałupie ktoś założył uprawę konopii, stąd takie zużycie pewnie

        Ale nie przejmuj się, to w celach leczniczych, na olej

        • 0 0

    • Jaaa (1)

      Miałam podobna sytuacje ! Naliczyli mi 4x większe zurzycie niż rzeczywiste!!!pol roku czekałam na korektę -oczywiście rachunek musiałam zapłacić -teraz mam nadpłatę i święty spokój ale ile nerwów mnie to kosztowało to moje :(((

      • 7 0

      • tylko dlaczego to Energa ma zarabiać na odsetkach na rachunku bankowym?

        to jest - delikatnie pisząc - nie fair

        • 3 0

  • Sąd (3)

    Jak rozmawiać z tą bandycką firmą to tylko przez sąd. Żadna infolinia, czy reklamacje. Szkoda czasu i nerwów. Ja dwa lata dostawałam wezwania do zapłaty pomimo biegania i wyjaśniania. Dopiero po uprawomocnieniu się wyroku sądu się ode mnie odje..li...

    • 188 1

    • bo to firma "Bur*el" jest niestety. Dlatego też sponsoruje stadion. (1)

      prawdopodobnie z wpłat klientów, którym nie chce się zgłaszać reklamacji.

      • 35 0

      • Bydło chciało stadionów to teraz niech to bydło utrzymuje te stadiony.Myśleliście że tak wszystko pięknie i za darmo wam zrobili? Będziecie za to dymani jeszcze kupę lat.

        • 9 1

    • MOGLES wziac odszkodowanie

      • 0 0

  • Na infoliniach często pracuja przypadkowe osoby,i dlatego powstaja problemy. (4)

    Ja miałam ostatnio problem z siecią komórkową , beznadzieja , mam u nich abonament jakieś 18 lat kiedyś era....posiadam korespondencje elektroniczną potwierdzającą zlecenie , które wykonałam, a po kilku dniach okazuje się, że nie jest wykonana, i znowu ustalanie i znowu nie ma... i tak przez jakieś 2 miesiące

    • 92 2

    • Praktyka Energi stosowana od dawna.

      Podobną sytuację miała moja mama (90 lat), próbowałem wyjaśnić sprawę "nierzetelnych"odczytów , przeciągnęło się z powodu braku pełnomocnictwa . W miedzyczsie mama ze strachu duźo zawyźony rachunek zapłaciła i "nierzetelnym" naciąganie uszło płazem .

      • 3 0

    • pracuja przypadkowe osoby?

      niektorzy uwazaja ze nasze cale spoleczenstwo jest "przypadkowe".....

      • 4 0

    • (1)

      Na infoliniach pracują ludzie, którzy nie daliby rady sobie nigdzie indziej.
      Normalnie by ulice zamiatali czy coś w tym stylu, ale teraz do tego są maszyny. I co począć z takimi nieborakami, co mają rozumek na poziomie 6-latka?
      Infolinia Energi to i tak mały miki. Porównaj sobie z infoliniami handlowymi albo z pomocą inpostu. Tam to dopiero ćwierćmózgi siedzą.

      • 5 1

      • Ćwierćmózgi to komplement, tam siedzą bezmózgowcy !!!!!!!!!!!

        • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane