• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Album 'Gdynia. Miasto z morza i marzeń' 15 lat później

Patsz
7 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Dziś Gdynia to miasto tętniące życiem. W albumie można znaleźć zdjęcia i opisy, w których zaprezentowana jest droga do jej powstania. Dziś Gdynia to miasto tętniące życiem. W albumie można znaleźć zdjęcia i opisy, w których zaprezentowana jest droga do jej powstania.

Minęło 15 lat od wydania albumu "Gdynia. Miasto z morza i marzeń". Okazuje się, że opublikowane zdjęcia w wielu przypadkach zyskały nowe znaczenia. O wszystkim autor Sławomir Kitowski ma w najbliższy weekend opowiadać osobiście.



Czy interesujesz się historią swojego miasta?

Wydany w 1997 roku album był pierwszą pierwszą i jedyną wtedy publikacją tak szeroko ilustrującą historię powstawania i rozwoju Gdyni. Co ciekawe, przyczynił się nawet do podjęcia w 2007 roku decyzji o wpisaniu do rejestru zabytków przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków historycznego układu gdyńskiego Śródmieścia.

1300 w większości niepublikowanych wcześniej fotografii z lat 1900-1939, do dziś wzbudza wśród czytelników wiele emocji i wspomnień.

- Przez lata spotkałem liczne grono ludzi, których książka poruszyła i zdumiała. Rozmawiałem o tym z Jerzym GruząBohdanem Tomaszewskim - świetnymi obserwatorami i pasjonatami historii, z Romanem WapińskimLeszkiem Kołakowskim - historykami idei oraz najstarszymi mieszkańcami Gdyni, a także tymi, którzy za miastem tęsknili z oddali. Z rozmów i spotkań z tymi mniej lub bardziej znanymi powstały kolejne historie - opowiada Sławomir Kitowski, autor albumu.

Najbardziej wzruszające okazało się spotkanie z synem pierwszego burmistrza Gdyni, Augustynem Krauze.

- Dziś już nie żyje, ale opowieści podczas rozpoznawania zdjęć z albumu o latach młodości, które spędził w Orłowie - pozostały. Mam zamiar je wykorzystać w nowej książce o Gdyni, do której wciąż zbieram materiały - tłumaczy Kitowski.

O tych historiach będzie okazja posłuchać w czasie w spotkań autorskich, jakie zaplanowano na sobotę, 8 grudnia w Empiku w CH Klif o godz. 16 i niedzielę, 9 grudnia w Domku Żeromskiego o godz. 14. W planach są rozmowy z czytelnikami, którzy będą mogli podzielić się swoimi wspomnieniami i spostrzeżeniami.

Czytaj też: Podróż w czasie i przestrzeni po Gdyni
Patsz

Wydarzenia

"Gdynia. Miasto z morza i marzeń" - spotkanie z Sławomirem Kitowskim

spotkanie

Opinie (238) 9 zablokowanych

  • GDYNIA jest tłamszona przez BUDYNIA (32)

    • 48 99

    • a w Sopocie straszy władca poddaszy....

      • 33 7

    • (2)

      sam jestes budyń!!!

      • 14 16

      • Budyń jest tylko jeden, walczy z Solidarnością na bramie stoczniowej

        • 23 7

      • Budyn jest tylko jeden, walczy z Solidarnością na bramie stoczniowej

        • 5 3

    • o-ho....

      a jakiś konkret podasz, czy tylko tak sobie napisałeś? ;)

      • 11 4

    • Gdynia jest tłamszona...

      ...ale niestety przez Szczurka.

      • 41 24

    • Gdynia to zakompleksione miasteczko (21)

      Żaden budyń nie tłamsi Gdyni. Gdynia ma syndrom młodszego brata, który głośno krzyczy, że czegoś chce bo starszy brat to dostał, nie zwraca uwagi na to czy jest mu to potrzebne czy nie, po prostu chce to mieć. przykład: port lotniczy na babich dołach. Gdynia, Sopot i Gdańsk powinny ze sobą współpracować a nie konkurować pod przykrywką "aglomeracji trójmiejskiej". nie dotyczy to tylko włodarzy miast... miłego dnia

      • 48 47

      • A co masz do tego terminalu tępa kobieto? (9)

        Wolę latać od siebie niż do Gdańska popierniczać.Zajmij się garami a nie pisaniem postów.

        • 26 48

        • Biorąc pod uwagę, że z większości dzielnic w Gdyni szybciej można dojechać do Rębiechowa niż Kosakowa... (1)

          a już na pewno przyjemniej i bezpieczniej Obwodnicą zamiast stać w korkach na Kwiatkowskiego i Płk. Dąbka... Czyli lotnisko w Gdyni tylko na zasadzie antagonizmu do Gdańska. Żyjąc w Gdyni tyle lat nie zdawałam sobie sprawy ilu kretynów mnie otacza...

          • 34 16

          • wyprowadź się do normalnych to będzie ci lżej w życiu

            • 14 3

        • antybabsko... (1)

          więcej nie trzeba nic dodawać...co za jełop...

          • 6 3

          • tak, będziecie latać od siebie, bo jak tylko Kosakowo się otworzy to będzie oferować wszystkie połączenia które teraz masz w GDN...

            poza tym połowa Gdynian dojedzie szybciej do Rębiechowa niż do Kosakowa

            • 12 1

        • Bo będzie kosztował każdego mieszkańca kilkase złotych rocznie na głowę?

          Uwzględniając spłaty kredytów.

          Tylko po to by paru biznesmenów miało prywatne lądowisko? Bo na razie nie ma szans nawet na czartery o połączeniach rejsowych nie wspominając. Dopiero wpakowanie co najmniej 100mln pozwoli na loty pasażerskie. Oczywiście o ile lotnisko będzie nazywać się Gdańsk-Gdynia, bo takie warunki postawił choćby Ryanair.

          • 10 3

        • hahaha, "wolę latać od siebie" - ludzie nie zdajecie sobie sprawy co to jest lotnisko. to nie jest przystanek autobusowy, że sobie wybierasz ten który masz akurat bliżej domu. chyba jesteś niepoważny jeżeli myślisz że z obu lotnisk będą te same połączenia. polecisz z tego lotniska które będzie oferowało interesujące cię połączenie, a nie z tego do którego masz akurat bliżej.

          • 19 2

        • poza tym ty się zachowujesz tak jakbyś miał dostać to lotnisko w prezencie. a przecież sami Gdynianie za nie płacą i będą płacić.

          Samo uruchomienie lotniska będzie kosztować w sumie 150-200 mln. W przeliczeniu na mieszkańca to jest minimum 600zł. a potem jeszcze utrzymanie...

          I o ile szybciej dojedziesz do Kosakowa niż do Rębiechowa, nawet zakładając że będziesz miał i tu i tu odpowiednie połączenie? 5 minut?

          • 9 2

        • odczep się od kobiety, dałeś popis wyjątkowego chamstwa

          • 7 1

        • ad vocem

          Ktoś merytorycznie i grzecznie przedstawia swoją opinię i od razu jest tępy. Gratuluję...TĘPOTY. A co do Gdyni to przez wiele lat stawiana za wzór rozwoju dziś coraz wyraźniej traci dystans do Gdańska. Ktoś niedawno zauważył że Gdańsk przeszedł 2 boomy inwestycyjno rozwojowe w swej powojennej historii. Raz za Gierka i drugi raz teraz za BUDYNIA. I czy się to komus podoba czy nie to są FAKTY. Reszta to ujadanie frustratów.

          • 2 2

      • (1)

        Jedno sprostowanie: nie GDYNIA, bo to my mieszkańcy, a Śzczurek z jego chorą ambicją i wrodzonym nieróbstwem jest powodem takiego stanu rzeczy. Trzeba nie głosować na niego a każdy po nim będzie lepszy.

        • 10 4

        • podaj przykład ...

          tego lepszego na kogo głosować - bardzom ciekaw tej propozycji...

          • 1 0

      • Kosakowo (8)

        Kosakowo ma współpracować z Rębiechowem! Z Gdyni przewozy krajowe i prywatne, których wciąż przybywa! nie wiem dlaczego narzekacie, bo dzięki temu ceny połączeń będą spadać, bo póki co trójmiasto jest w czarnej d... na mapie Europy! lepiej siedzieć i krytykować, pisać o jakiś antagonizmach niż się chwilę zastanowić! dla wszystkich którzy korzystają z połączeń lotniczych dodatkowe lotnisko to tylko same plusy, nie mówiąc o dodatkowych miejscach pracy!zresztą komu ja to tłumacze:)Pozdrawiam

        • 8 7

        • tak, ceny połączeń będą spadać... a niby z jakiego powodu by miały spaść?

          fajnie napisać "z gdyni przewozy krajowe" gdy nie ma się pojęcia o kodach lotnisk. drogi panie, jeżeli jakieś lotnisko ma przyjmować normalny ruch pasażerski to musi mieć kod C. a jak ma kod C to może przyjmować także międzynarodowe loty takimi maszynami jakimi lata Wizz (A320) czy Ryan (B737).

          A przygotowanie lotniska mogącego obsługiwać taki kod to jest własnie wydatek rzędu 150-200 mln złotych. Podział na loty krajowe i międzynarodowe jest kompletnie sztuczny. Bo jezeli chodzio infrastrukturę lotniska i koszt jej zbudowania i utrzymania jest taki sam.

          A jeżeli chcesz obsługiwać ruch krajowy i prywatny to nie zbliższysz się nawet do granicy rentowności która przypada na 0,5 mln pax na świecie i 1mln pax w Polsce.

          A więc lotnisko będzie deficytowe. A jeżeli się do czegoś dopłaca to pieniądze te nie zostaną wydane gdzie indziej - więc o jakich "dodatkowych" miejscach pracy piszesz? Na jedno miejsce pracy na lotnisku przypadnie co najmniej jedno miejsce pracy zniszczone gdzie indziej.

          zacytuję ciebie samego "zresztą komu ja to tłumaczę"

          • 7 2

        • (3)

          ps. jezeli piszesz że trójmiasto jest pod względem lotniczym w czarnej d... na mapie Europy to ten stan rzeczy może jedynie zmienić jeden DUŻY port, a nie dwa średnie

          • 8 1

          • (2)

            Ja wcale nie chcę dzielić na loty krajowe, ale wraz ze wzrostem możliwości zwiększenia połączeń siłą rzeczy ceny biletów muszą spaść. Co do rozwiązania tego jednym dużym portem lotniczym jestem jak najbardziej za, ale skoro już jest w trakcie realizacji taki pomysł to nie jestem jego żadnym przeciwnikiem. Co do mapy Europy i połączeń lotniczych to trzeba sobie to powiedzieć jasno: jesteśmy w czarnej d...

            • 0 2

            • a czy ceny lotów są teraz wysokie? Czy może są realne i uczciwe a to my wciąż zarabiamy za mało...

              Kurcze, kolejny co chce założyć linie lotnicze. Zatrudnij pilotów, stewki, obsługę naziemną, opłać leasing samolotów, mechaników, przeglądy, ubezpieczenia, opłaty lotniskowe, opłaty dla ATC, paliwo, firmy handlingowe na lotniskach, daj pełen katering, sprzedawców, call center, całe biuro, księgowość itd, wykosztuj się na reklamy, sprzedawaj bilety za 99 zł (o ile nie za drogo według Ciebie) i wygeneruj jeszcze zysk. Proponuję zacząć z grubej rury loty Gdynia - Nowy York - tam są aż 4 duże lotniska, więc "siłą rzeczy ceny biletów muszą spaść". Do odważnych świat należy - powodzenia!

              • 5 0

            • niestety nie masz racji.

              piszesz o wzroście możliwości zwiększenia połączeń... ale czegoś takiego nie będzie. W tej chwili Rębiechowo robi niecałe 3mln pasazerów, jego obecna przepustowość to 5 mln, a planowana rozbudowa która ma zacząć się w przyszłym roku zwiększyć ma przepustowość do 7 mln.

              więc cały czas są luzy, cały czas nowe połącznenia można otwierać. jeżeli połączenia te nie są otwierane to nie dlatego, że brakuje drugiego lotniska, a dlatego że połączenia te mogą być nierentowne, a to się bierze nie z samego lotniska a z potencjalnych pasażerów. a tego nie zmieni nowe lotnisko.

              piszesz takze o spadku ceny biletów... dalej nie rozumiem dlaczego ceny by miały spaść? w przypadku lotnisk bardzo wyraźny jest efekt skali. tzn koszt obsługi pasazera zmniejsza się wraz z liczbą pasażerów. krótko mówiąc - im większe lotnisko tym na niższe opłaty lotniskowe może sobie pozwolić.

              więc to nie jest tak że Gdynia konkurując z Gdańskiem zaproponuje niższe ceny bo ze względu na ruch nie będzie mogła zejść do takiego poziomu zachowując rentowność. lotnisko będzie więc deficytowe, a brakującą kwotę pokryją sami Gdynianie. Więc serio sądzisz że będzie taniej jezeli będziesz musiał zabulić i za bilet i za utrzymanie lotniska które nie może wyjść na zero?

              poza tym pamiętaj że w tej branży niektóre linie są wręcz opłacane przez lotniska aby zechciały z nich latać. a im mniejsze lotnisko tym gorsza pozycja w negocjacjach.

              więc przekalkuluj czy warto wydawać 200 mln złotych aby mieć bilet w tej samej cenie, na to połączneie które już istnieje lub może już powstać, dokładając jeszcze na to ze swoich podatków?

              • 5 1

        • w odróżnieniu od Ciebie ja z samolotów korzystam... (2)

          i jak słyszę, że ktoś chce robić jakiś podział typu krajowe na inne lotnisko a zagraniczne na inne to wiem od razu, ze mam do czynienia z super fachowcem. Idź się walnij w pusty łeb. Nie za mocno (i tak nie pomoże) a chociaż ściany nie rozwalisz.

          • 2 1

          • (1)

            Po poziomie wypowiedzi nawet wiadomo na jakiej trasie. Hmm niech zgadnę Gdańsk Rębiechowo- Londyn Stansted. Wsiadasz na ciepły fotel i skoro możesz dostać się 340km od miejsca zamieszkania na cudownej wyspie to jesteś najszczęśliwszym człowiekiem na tej planecie. Następnie w poniedziałek zakładasz żółty vest i śmigasz do pracy. Otóż ostatni raz na bagaż w Rębiechowie czekałem bite 30min. Czy tak ma wyglądać obsługa lotniska?

            • 2 3

            • zmień kulę... ta cię kantuje przy wróżeniu.

              W życiu nie byłem w UK, pracuję i mieszkam w Polsce. Jeśli Ciebie dotknął mój poziom wypowiedzi, to wiedz, że mnie poraził Twój poziom wiedzy na temat lotnictwa. Piszesz takie bzdury, że...

              • 1 1

    • nie przez Budynia a przez Donalda (1)

      wieść gminna niesie, że chodzi m.in o to że Szczurek nie wstąpił do PO a potem nie wystartował w wyborach prezydenckich pod egidą jaśnie nam panującej Partii

      • 16 8

      • Nie wieść gmina niesie że Szczurek był doradcą Kaczyńskiego, a fakty

        więc nie wiem co za wieść gminna niesie, że Szczurek rozważał wstąpienie do PO. Raczej wieść bzdura albo trollowska, gdyż poza pobytem w kanapowym Ruchu 100 Szczurek konsekwentnie buduje własną partię p-ną Gdynia i kreuje wizerunek polityka apartyjnego, w domyśle partie szkodzą.

        • 6 3

    • Na początku fajna i rzeczowa dyskusja jaka na tym portalu jest rzadkością. (1)

      Ale po chwili pojawili się prawdziwi Polacy spod znaku Smoleńska i czar prysł.
      DArek!!! Dziel się z nami swoją wiedzą. Może jacyś decydenci poczytają i się zastanowią. Nie można na wszystko patrzyć przez pryzmat Lechii i Arki bo się pozabijamy nie na trybunach ale debilnymi decyzjami gospodarczymi których źródła leżą w takich własnie podziałach.

      • 6 1

      • to sukces że

        chociaż ktoś chce normalnie dyskutować nie stosująć przepychanek politycznych - macie u mnie plus panowie "DArek" oraz "Jestem z Trómiasta!!! To widać słychać i czuć."Resztę komentarzy chyba trzeba traktować jako kabaret...

        • 4 0

  • Gdynia się świetnie rozwija dzięki oświetleniu Słońca Skweru (2)

    i przyjaźni z panem Rysiem.

    • 52 27

    • Lepszy pan Rysiu niż mości nam panujące śłońce peru ;)

      • 6 3

    • lepsza przyjaźn z Panem Rysiem

      niźli konszchty Budynia z Marcinem P. Szkoda tylko tych gibbonów.

      • 11 3

  • Za 15 lat to tu nie zostanie z tej POlski kamień na kamieniu. (4)

    Będzie Sodoma i Gomora.

    • 37 71

    • Masz downie problem z capslockiem? (1)

      lecz sie, pisowcu durny, glupcze, kreacjonisto.

      • 12 10

      • gdn

        TNT,mgła rydzyk ufo itd... to Twoj swiat buhaaa

        • 3 3

    • sodoma i gomora???

      Super !!!

      • 3 1

    • Całe

      szczęście że Kwiatkowski tego nie widzi !!!!

      • 2 0

  • Gdynia (10)

    miasto śledzia i mortadeli!

    • 69 105

    • Gdańsk (4)

      miasto cegły i volksdeotchów

      • 31 23

      • nawet nie wiesz jak się to pisze zasmarkany dresiarzu z blokowiska na północy (2)

        • 15 17

        • poszukaj się gimbusie gdański w artykule o swoim super mieście

          • 13 13

        • zamknij się padlino z falowca

          • 16 12

      • Ale jest ekstraklasa

        a nie padaka z 1 ligi bliska spadku

        • 7 7

    • Gdańsk miasto szadółkowego smrodu (1)

      i jeszcze gorszego pudingu.

      • 21 12

      • Gdynia /Eko dolina

        piękne zapachy i gryzoń

        • 14 7

    • Gdańsk

      miasto tępaków, fetoru szadółek i beznadziejnych dróg

      • 18 11

    • nie wiem o co wam chodzi z Gdańskiem

      nawet nie jestem z Gdańska, bando kałmuków!

      • 6 2

    • Gdańsk

      miasto zakompleksienia nieuleczalnego i ludków z mentalnością pokroju Warszawiaków.

      • 7 4

  • Gdyna jak Łódź ma swoją ulicę, (4)

    reszta to czarna dziura.

    • 71 73

    • ???

      A kiedy Gdynia otrzymała prawa miejskie i gdzie się dzisiaj znajduje zapis ???

      • 11 13

    • Ta czarna dziura to gdańsk właśnie. (2)

      Artykuł o Gdyni a tyle komentarzy zawistnych złośliwych pudingowców. Widzicie Gdynię w tytule - nie klikajcie.

      • 24 15

      • ich boli po prostu (1)

        • 15 8

        • co nas boli? drodzy sąsiedzi, to że was el presidente wam wmówił że mieszkanie w najlepszym mieście na świecie wcale nie oznacza że tak jest.

          owszem, zdarza się tu wiele opryskliwych komentarzy, ale zdaje się ze z obu stron. i to jest głupota bo jeszcze nie widziałem żeby w realnych kontaktach gdańszczanie z gdynianami się tak żarli, a w internecie prawdziwa wojna. jakby ktoś nie odwiedził naszych miast a jedynie poczytał rózne kwiatki z komentarzy to by pomyślał że dzieli nas mur, a nie łączy jedna droga.

          a co do nieklikania w artykuły o Gdyni - zdaje się że jest to portal TRÓJMIASTO. nie rozumiem tego separatyzmu. jako trójmiasto mamy szanse konkurować z dużymi, jak Gdańsk/Gdynia/Sopot mozemy konkurować ze średniakami.

          • 7 2

  • Może ktoś mi wreszcie wyjaśnić na czym polega nowoczesność Gdyni? (23)

    pytam o to każdego jej mieszkańca i każdy mówi coś kompletnie od czapy albo się jąka. Utarł się ten slogan a nowoczesna to ona była w latach 30.

    • 95 71

    • ja tej nowoczesnosci jako mieszkaniec Gdyni nie widzę w ogóle... (1)

      Dla mnie Gdynia jest zwykłym miastem. Raczej bez klimatu, prócz kilku ulic bez specyficznej architektury. Niestety zarżnięto Świętojańską przy ostatnim remoncie i ulica wymarła. Banki, sexshopy, ciucholandy a jedzenie ostatnich restauracjach do przyjemności nie należy (chyba, ze ktoś lubi wąchać spaliny i jak mu ludzie z trolejbusu do talerza zaglądają. Jedyną tak naprawdę fajną ulicą "do odzyskania" dla ludzi pozostała Starowiejska. Mam nadzieję, ze ktoś pójdzie porozum do głowy i kiedyś będziemy mieli swój deptak wokół którego będzie rozwijało się życie. Bez niego nie różnimy się niczym od Kalisza czy Radomia.

      • 66 12

      • Oby, oby.

        Ale póki Szczurek marnuje kasę na głupoty i fanaberie może być z tym problem.

        Nie musi to być duże, ale jakiś placyk otoczony przez kawiarenki a nie banki, z przyjemną zielenią, ławeczkami, jakąś fontanną. I może widokiem na morze otwartym z jednej strony.

        • 16 2

    • Wyjaśniam

      nowoczesność Gdyni w dużej mierze jest pochodną pieniędzy wydawanych rok w rok w pr & marketing, czyli reklamę, czyli propagandę.

      • 37 12

    • (9)

      przejdz sie starym gdanskiem a potem nowa Gdynia to zrozumiesz

      • 20 24

      • Chcesz mi powiedzieć, że blokowiska i budynki sprzed kilkudziesięciu lat to nowoczesnosć?

        • 26 9

      • Nowoczesność miasta to nie jest synonim wieku budynków (7)

        Jest wiele starych miast któremozna uznać za nowoczesne (np. Wiedeń) i wiele (relatywnie) nowych miast które niemają nic z nowoczesności (Rumia). Tu nie chodzi o wiek budynków tylko o nowoczesne rozwiązania - dla ludzi. Miasta nowoczesne to miasta zielone, ekologiczne, o wysokim standardzie przestrzeni publicznej. Chyba nie powiesz mi, ze wyłożenie reprezentacyjnego Skweru Kościuszki kostką Dałna w najprostszym schemacie zamiast zastosowania jakiejkowliek ozdobnej lub chociaż schludnej płyty chodnikowej bądź bruku na poziomie jest wyrazem nowoczesności? Meble miejskie w Gdyni są okropne, brzydkie, betonowe, bez wyrazu. Rozwiązania architektoniczne czy planowania rozwoju miasta na pozimie lat 70-tych ubiegłegowieku. Albo hiper nowoczesne ulice osiedlowe (osiedli z wielkiejpłyty malowanych w pastelowo majtkowe kolorki) bez nawierzchni utwardzonej? Przejedź się po Obłużu, Chylyloni, Leszczynkach, Grabówku. Są ulice bez latarni, bez chodnika, bez kanalizacji nawet się trafią. Szambo lub rynsztok w XXI w.? To jest nowoczesne miasto? Słońce Skweru skrewił rozwój miasta!

        • 37 10

        • przepraszam za błędy i literówki (2)

          pisanie z telefonu jest wkurzające!

          • 6 3

          • To pisz wolniej, a nie się tłumaczysz! (1)

            • 5 6

            • obiecuję poprawę

              • 8 0

        • na dodatek ta ogrooomna ilość parków w Gdyni

          i plaże długie i szerokie jak Copacabana...

          • 21 5

        • gdańsk w którym mieszkałeś był pewnie lepszy w każdym calu - może pomyśl o powrocie bo lamentując tutaj pogłębiasz uraz (2)

          • 10 16

          • urodzilem się i mieszkam od urodzenia w Gdyni (1)

            skąd przeświadczenie, że jak ktoś wali prosto w oczy prawde zamiast wmawiać sobie i innym jak jest cudownie to musi być z Gdańska?

            • 17 1

            • z kompleksu

              Lechia-Arka

              • 1 5

    • To jest stan umysłu wykreowany przez Grajterową i Szczurka

      on jest jak balon, który był pompowany przez ostatnie lata i w końcu pękł, jest jak kurtyna, która przysłania problemy.
      Nowoczesność po gdyńsku to megalomania, kompleks i animozje z Gdańskiego.

      • 25 10

    • Odpowiadam (7)

      1 Nowy Stadio
      2 Stadion Narodowy Rugby
      3 Hala widowiskowo-sportowa gdzie odbywają się supr imprezy, koncerty itd.
      4 Terminal kontenerowy (najnowocześniejszy na Bałtyku)
      5 Nowy piękny dworzec
      6 Nowe rozwiązania komunikacyjne( estakada, węzeł wzgórze, ul Chwarznieńska...)
      7 Park naukowo-technologiczny
      8 Nowoczesny U.M.
      9 Marina
      10 Teatr Muzyczny
      11 Muzeum Marynarki

      Jeśli ktoś tego nie widzi to chyba musi udać się do okulisty albo psychologa!!!

      • 24 31

      • Ale nie ma niezapełnialnego stadionu, ECS, i dziurawych dróg dzięki wczesniej wymienionym :)

        • 2 9

      • Ale tu nic nie wychodzi poza standard. (4)

        Stadiony, to nowoczesne mają gospodarze Euro.
        Hala, jest również w Gdańsku, Kraków buduje swoją, ogólnie też nie jest to nic nadzwyczajnego.
        Terminal, ten w Gdańsku jest większy.
        Dworzec ciężko nazwać nowym, ale grunt, że odremontowany. Ale dbanie o swoje przez PKP ciężko uznać za nowoczesność.
        Parki naukowe są w wielu miastach, Gdańsk, Wrocław, Poznań...
        Co do UM Gdynia to mam skojarzenia rodem z PRL akurat.
        Marina - ok
        Teatr Muzyczny, fajna sprawa, bardzo go lubię, ale co on ma z nowoczesnością?
        Co do Muzeum nie byłem to nie wiem.

        • 23 9

        • Odpowiadam

          Co w takim razie jest nowoczesnością?

          • 8 2

        • (2)

          ale nikt nie powiedział ze Gdynia jest jedynym nowoczesnym miastem prawda? Na pewno jest nowocześniejsza od Gdańska i to nie z racji różniącego wieku ale inwestycji które powstają.
          Dla mnie osobiście ważną nowoczesną rzeczą była mozliwość otworzenia/zamknięcia działalności gosp. w Jednym Okienku w urzędzie z przemiłą i pomocną obsługą, a było to 4 lata temu.
          Bilety okresowe w formie kart na doładowanie też Gdynia miała pierwsza.
          Może to banały ale jednak ułatwiają człowiekowi życie.
          Miałam okazje mieszkać i w jednym i drugim mieście także mam porównanie i w Gdyni jednak było jakoś mniej stresowo ;)

          • 5 14

          • "Bilety okresowe w formie kart na doładowanie też Gdynia miała pierwsza." (1)

            i tu widać jak kłamiesz... Gdynia miała je ostatnia!

            • 13 2

            • Karty miejskie w Gdyni pierwsze ?

              Gdy my lepiliśmy klejem znaczki do biletów miesięcznych inni mieli już dawno karty magnetyczne.

              Na tym przykładzie widać, że kłamstwo powtarzane 1000 razy dla niektórych staje się prawdą.

              • 6 1

      • odpowiadam Ci też

        1) Stadion krytykowany przez wszystkich za nieergonomiczne rozwiązania, 5 najwyższych rzędów jest zasłanianych przez słupy podtrzymująca dach. W tym samym czasie budowano stadiony które takich kretynizmów nie mają... więc nie jest prawdą to co wmawiały nam władze, że słupy muszą być i koniec. Moim zdaniem bubel.
        2) podoba mi się, dobra wielkość, bez megalomanii, ciekawy architektonicznie
        3) aż tak wielu super imprez tam nie ma... ale jedna jest niepowtarzalna - Kolosy. Złośliwi przypomną o kotarze ;)
        4) a nawet dwa terminale... ale co w nich takiego nowoczesnego? co je wyróżnia spośród innych? Pytam poważnie, zero złośliwości. Każdy metr nabrzeża wykorzystany do celów handlowych czy przemysłowych generuje zyski, pracę i jest na wagę złota!
        5) Dworzec moim zdaniem też niewypał. peron 1 i część SKM z innej parafii, a dworzec PKP i perony 2-4 z innej. Do tego nie do końca przemyślany remont. Z jednej strony mamy 3 kondygnacje pustych pomieszczeń, część handlową w której nikt nie chce sprzedawać a z drugiej strony kolejarze budują nowy budynek na potrzeby LCS Gdynia. Kompletnie bez sensu, ale żadna w tym ani zasługa ani wina miasta - dworzec i jego modernizacja to tylko i wyłacznie kolej.
        6) węzeł wzgórze jest przykładem jak NIE BUDOWAĆ w nowoczesnym mieście. Olbrzymia powierzchnia przeznaczona pod ruch samochodowy a w zamian żadnych korzyści. Ruch kolizyjny, duża ilość świateł, aby przejazd przez węzeł na kilka etapów. Do tego zepchnięcie ludzi do podziemi, fatalny tunel różniący się od czasów głębokiej komuny tylko i wyłącznie zastosowaniem pomarańczowego koloru. Widocznie staniała. Idąc od urzędu do SKM wchodzimy po schodach z tunelu aby po 5 metrach schodami schodzić do tunelu pod torami. Proszę... ale takich gniotów nawet za komuny się nie budowało. Ten węzeł cofa Gdynię o 30 dobrych lat.
        7) zgoda!
        8) mam średnie wspomnienia jeśli chodzi o współpracę z kilkoma wydziałami UM. A w kontaktach bezpośrednich staram się być miły i nie wybrzydzam. Generalnie wielka łacha by załatwić cokolwiek...
        9) jest ok
        10) dawno nie byłem - dobry pretekst by się odchamić :)
        11) Budowali je jakby chcieli a nie mogli... 10 lat?

        • 13 2

    • abc

      Nie ma sensu, tłumaczyc trollowi z Gdanska. Lepiej milczeć i robić wrażenie idioty, niż się odezwać i dać temu dowody

      • 1 0

  • a w piłkę tam się gra? (2)

    a, sorrki jest Bałtyk.

    • 26 36

    • l.g.??

      aaaa, sławny producent okapów kuchennych.

      • 11 1

    • nie, Baltia-Olimpia-Polonia-Lechia 1945 gra.

      Kogo wy tam jeszcze mieliście w tych fuzjach? I po co wam to było jak na dziś zostaliście tandetnym fan klubem gtsu.

      • 8 5

  • Prezydent na kosmodrom w Babich Dołach wydaje miliony (3)

    a na drogi gruntowe, które stanowią 40% wszystkich ulic pieniędzy nie ma.

    • 60 26

    • Jakieś poparcie dla Twoich statystyk? :) (1)

      • 2 3

      • Tak, zapraszam do największego pracodawcy Gdyni - Urzędu Miejskiego

        tam mają stosowne opracowania.

        • 1 1

    • spoko, przyjdą wybory i znowu dostanie 90% głosów.

      • 1 0

  • (9)

    panie Kitowski, te przedwojenne zdjęcia wszyscy znają do obrzygania. Podsuwam panu pomysł na album o Gdyni powojennej w latach 1945-1989 to byłby hit sprzedazy.

    • 28 15

    • Zgadzam się. Pierwsza bym kupiła. A zdjęć 1939-1945 też by się trochę znalazło...

      • 2 0

    • (5)

      To by było niepolitycznie. Ten okres rozkwitu Gdyni byłby pokazany jako osiągnięcie socjalizmu.

      • 4 2

      • (4)

        dziadek, nie przesadzaj. to nasza historia, jakakolwiek by nie była. Nie uciekniemy od tego, więc trzeba ją zaakceptować. Dobrze byłoby pokazać miasto w tym czasie, tym co pamiętają, jak i tym co go nie znali... Miło wspominam saturatory (z jednej szklanki piło całe miasto), kolejki do sklepów, które mnie, jako dziecko zadziwiały :), parady pierwszomajowe, sklepy bobo na Świętojańskiej, w których spod lady można było kupić ubranka dziecięce czy podróż miejskim zatłoczonym Ikarusem, do którego wchodziło się po schodach (z wózkiem to był wyczyn, ale wtedy wszyscy pomagali wnieść go kobiecie)... o jednopasmowej Morskiej (Czerwonych Kosynierów) nie wspomnę... :) tak bardzo chciałabym zobaczyć LICZNE zdjęcia miasta z lat 80-tych, a moi rodzice z 50-70. Taki album trzymałabym w przeszklonej gablotce na klucz, aby nic mu się nie stało :)

        • 12 0

        • (3)

          święta prawda.... zdjęcia ogórka z przyczepką na świętojanskiej, sklep kosakowo, kino warszawa itp. ehh

          • 2 0

          • (2)

            a przypomnij mi sklep kosakowo, bo chyba w tym momencie mam zaćmę.

            • 0 1

            • z produktami mlecznymi (1)

              wspaniałe produkty bez GMO

              • 1 0

              • już wiem! na rogu Świętojańskiej i Traugutta :)

                • 0 0

    • NOWA GDYNIA (1)

      CO ZA TŁOK TO NAPISAŁ ,GDYNIA 45-89 I HIT ,A CO TAKIEGO MOŻNA NAPISAC O GDYNI TERAZ.TO TERAZ KAŻDY WIDZI ,TO PRZEDTEM TO BYŁ RAJ .

      • 1 1

      • Wyluzuj Henio.

        • 0 0

  • Pan pieniążek! (6)

    Zamiast promować Gdynię to na niej zarabia! Działa w stowarzyszeniu żeby zbierać materiały i nic dla niego nie robi oprócz spotkań! Domek, w którym jest stowarzyszenie miało być dla mieszkańców (założenia przed jego modernizacją) a teraz jest tam kawiarnia - prywatna. Ktoś widział ich zeznanie!!! Czy komuś pomogli? Czy tylko organizują spotkania z innymi instytucjami? Lepiej dać 1% na biedne dzieci niż na nich (a pewnie będzie do tego namawiał bo to w końcu koniec roku).

    • 28 15

    • paskudne to (1)

      nie tylko kawiarnia (na parterze) jest w Domku Żromskiego. Przeciez spotkania odbywaja sie na pietrze. Co w tym złego?A kawiarnia to nie jest dla mieszkańców??? Co za maruda okropna!

      • 9 6

      • Co oznacza "dla mieszkańców"?

        Dla mnie to są miejsca bezpłatne i otwarte np: biblioteka, której nie ma, miejsce spotkań mieszkańców gdzie mogą porozmawiać, miejsce rady dzielnicy, stowarzyszeń i innych instytucji, które coś robią dla Orłowa! A nie niewykorzystana przestrzeń "muzeum" dla elity TPO i kawiarnia. Niech trochę zrobi dla mieszkańców np. za pieniądze z 1% zamiast kolorowych folderów to niech dorzuci się do klubu seniora, wigilii dla ubogich czy cokolwiek w końcu Przyjaciel Orłowa. Niech się zapyta mieszkańców co chcą a czego nie!

        • 7 3

    • 3M do przodu !

      Czegoś tu nie rozumiem.Czyżby negacja była programem Gdynianina ? A skąd u Gdynianina przeinaczenia ? A więc chyba zawiść !

      • 2 5

    • dając coś komuś za nic można mu więcej zaszkodzić (1)

      Otóż wybrałem się na spacer ze znajomym małżeństwem z Gdańska, a że pogoda była nienajlepsza zupełnie przypadkowo wpadliśmy do Domku Żeromskiego (aby się ogrzać).
      Zauważyliśmy ludzi znających się i dyskutujących nad problemami zagospodarowania terenów Orłowa. Ja znając trochę tę problematykę włączyłem się do dyskusji. Znajome małżeństwo choć zdystansowani, ale fachowo przygotowani, ponieważ ona architekt a on przedsiębiorca - wiedzieli o co biega;)) Samo Towarzystwo Przyjaciół Orłowa nie traktowało nas jako intruzów lecz chętnie wymieniało uwagi i z 10-ciu minut przerodziło się spotkanie do półtorej godziny.
      Nikt nikogo nie nagabywał, nie złorzeczył ,.... itd. Moi znajomi po tym spotkaniu byli oczarowani, kulturą, obywatelskością, ciekawymi wymianami myśli,.. Efekt jest taki, że w ciągu pół roku sprzedali swoje mieszkanie w Gdańsku i są naprawdę szczęśliwymi i zadowolonymi mieszkańcami Gdyni.

      • 8 10

      • Wzruszająca historia. Czarujący są ci Gdynianie.

        • 9 1

    • szkoda słów

      Pseudo Gdynianie,
      siedzisz u niego w kieszeni, że tak oceniasz człowieka?
      Nie dajesz ani grosza, to z czego TPO ma utrzymać Domek? Domek jest dostępny dla mieszkańców na piętrze, po schodkach nie się wejść, co...? Zeznania każdego stowarzyszenia są publikowane na stronie Ministerstwa Pracy i Polityki społecznej.

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane