- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (318 opinii)
- 2 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (196 opinii)
- 3 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (336 opinii)
- 4 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (918 opinii)
- 5 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (177 opinii)
- 6 50 lat pracuje w jednym zakładzie (260 opinii)
Ambasador Chin w Gdańsku
- Chiny to największy i najważniejszy partner Polski w Azji - mówił prowadzący spotkanie marszałek Senatu RP, Longin Pastusiak. - Nasze obroty handlowe sięgają 3,2 miliarda dolarów - czyli są większe niż te z USA, gdzie obroty sięgają 2,9 miliarda dolarów. Niewielki jest jeszcze nasz eksport do Chin - ale są szanse, żeby to poprawić. Gospodarka chińska jest najbardziej dynamicznie rozwijającą się gospodarką świata.
Ambasador ChRL Yuan Guisen w krótkiej rozmowie przed wykładem wyjaśnił - dodajmy: nienaganną polszczyzną - dlaczego przyjechał do Gdańska, jakie są Chiny dzisiaj i gdzie tak dobrze nauczył się naszego języka:
- Trójmiasto jest dla nas bardzo ważną częścią Polski, szybko się rozwija, mieszka tu i pracuje dużo moich rodaków - powiedział ambasador Yuan Guisen. - Mamy tu konsulat generalny, wspólną firmę "Chipolbrok", która funkcjonuje już 56 lat i przyniosła wiele zysków obu stronom. Także ten klub, dla którego członków wygłoszę wykład, jest bardzo ważny. Dyskusja jest tu zawsze bardzo ożywiona - a właśnie dzięki takim dyskusjom mogę zdobywać dużo wiedzy, doświadczeń na temat waszego kraju. Polacy i Chińczycy wciąż jeszcze mało się znają, chętnie zatem tą drogą przekażę niektóre obiektywne informacje dotyczące Chin polskim kolegom i przyjaciołom.
Jakie zatem są dziś Chiny?
- Dzisiejsze Chiny są bardziej demokratyczne, budowanie państwa prawa się rozwija, umacnia - wyjaśnił ambasador. - Jeśli chodzi o gospodarkę to w ostatnich latach ona rzeczywiście bardzo szybko się rozwija, ale nadal mamy trudne zadanie w budowaniu demokracji, praw i podnoszenia stopy życiowej naszych mieszkańców. U nas także prowadzimy gospodarkę rynkową, ale mamy zarówno przedsiębiorstwa państwowe, prywatne jak i spółdzielcze. Uważamy bowiem, że różne sektory gospodarcze mogą odgrywać bardzo ważną rolę w rozwoju gospodarki narodowej. A skąd tak dobrze znam Polski? W latach 70., kiedy stosunki polsko-chińskie nie były tak dobre i nie było wymiany studentów, uczyłem się na terenie ambasady. Miałem lektorki Polki, które bardzo dużo pomogły mnie i moim koleżankom. To właśnie dzięki nim i wielu polskim przyjaciołom mogłem lepiej poznać język waszego kraju.
Opinie (52)
-
2004-11-09 11:27
Apogeum gospodarki chińskiej będa igrzyska olimpijskie
Zgdodnie z prastarą zasadą: nie ma chleba - robimy igrzyska.
Ten naród da z siebie wszystko /łącznie z tysiącami ofiar/ aby władza wykazała że socjalizm to świetlana przyszłość.
I Chiny absolutnie we wszystkich dziedzinach zdobędą złote medale, następne miejsce zajmie Korea Płn.
"Dzisiejsze Chiny są bardziej demokratyczne, budowanie państwa prawa się rozwija, umacnia..." podyskutujemy nad tą wypowiedzią po igrzyskach....- 0 0
-
2004-11-09 12:05
masz Bolo racje w Chinach nie jest tak rozowo,
jak pan Ambasodor chcialby nam przedstawic.- 0 0
-
2004-11-09 12:14
Chiny nie są papugą narodów
Chiny nie wykazują ani cienia służalczości ani kompleksu niższości wobec innych (bogatych) narodów, chociaż w wielu sprawach długo będą jeszcze zacofane. Widocznie wyciągnęli wnioski z historii, kiedy obcy bezwstydnie wykorzystywali ich słabość. Trochę więcej "chińskości" by się także w Polsce przydało. Nie byłoby wtedy takiego sposobu argumentacji w wielu sprawach: "co oni na Zachodzie o nas powiedzą, tacy jesteśmy zacofani, słoma w butach, brak tolerancji (rozumianej jako bezmyślne małpowanie obcych), wstyd mi za mój kraj...".
- 0 0
-
2004-11-09 12:27
do Bola i troszke do Nemo
Nie od dzisiaj wiadomo,że Chiny to okupant Tybetu (Dalaj Lama musiał pryskac na emigrację) , wszyscy wiedza ,że przed rzadami Mao kwitła kultura w Chinach. W tym karaju wymyslono wiel fajnych rzeczy typu proch, porcelana czy pergamin itp.
Jesli chodzi o obecne czasy to Bolo ma rację u nich "pokutuje" termin jeden za wszystkich , wszyscy za jednego (nie mylić z trzema muszkieterami) miałam raczej na mysli to ,że Chińczyk bedzie pracował za trzech i wcale nie dosstanie za to godziwego wynagrodzenia. Najwieksze koncerny odziezowe takie jak Nike, czy Gap oraz te z wyzszej półki przeniosły pordukcje do Chin ze względu na tzw. tania siłę roboczą. Polakowi nie miesci sie w głowie ,że mozna pracowac za psi grosz. Lata komunistycznego rezimu ,zastraszania nauczyły tych ludzi pokory,cięzkiej pracy i posłuchu. Mimo tego potraqfia być bardzo uprzejmi i serdeczni.Polecam pojechac do Chin bo warto zobaczyc wiele ciekawych rzecz.- 0 0
-
2004-11-09 12:32
Wg CIA factbook liczba ludzi żyjących poniżej granicy ubóstwie w Chinach wynosi ok 10% a w Polsce 18.4% (2001).
Trudno to źródło posądzać o komunistyczną propagandę...- 0 0
-
2004-11-09 12:39
Kto z Was był w chinach, ten wie, że nie można ich mierzyc naszymi miernikami i nasza tz."kultura". Także ci co byli z wycieczka objazdowa to tak jak wspomina zdaje sie baja, deda mieli podobny obraz. Natomiast po głebszym zastanowiemiu, kto z was miałby lepszy system na rządzenie tak ogromnym krajem z wieloma ogromnymi regionami jak Kanton, Syczuan, Bejdzing czy Mandzurie. Juz Konfucjiusz a nastepnie Leotsy twierzili, ze co panskie to dla pana a co boskie to dla boga itd. Rzadzenie takim krajem (niezapominajmy , ze UE to tylko 1/3 Chin)to nie jest takie proste, choć wsrod Polakow najwiecej jest politykow a nastepnie lekarzy i jedynie w taki sposób moge to zrozumiec.
- 0 0
-
2004-11-09 13:17
"Ciekawe po ile mają browar w tych Chinach:)"
Autor: Rzeźnis
po zyba za butelkę 0,66
:))))- 0 0
-
2004-11-09 13:28
bilu
produkowany jest na licencji Żywca a jest co najmniej trzy razy tanszy
- 0 0
-
2004-11-09 13:29
Bilu...
Jakby to dobrze rozegrali to to mógłby być raj....
- 0 0
-
2004-11-09 13:42
no to mili panowie
zabierzcie sie za import Zywca do Polski.;)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.