Spacerujący ze swoim psem mieszkaniec Sopotu został zaatakowany przez psa rasy amstaff, który biegał bez kagańca i smyczy. Właściciel groźnego zwierzęcia w tym czasie pił piwo i nie zwracał uwagi na swojego pupila.
sopocianin postanowił wyjść ze swoim psem na spacer. Kiedy przechodził obok pobliskiego parku, na jego pupila, którego prowadził na smyczy, rzucił się nagle agresywny amstaff.
2011-04-18 21:56
Amstafy kupują czubki albo bandziory.
W 95 proc sie potwierdza.
2011-04-19 13:06
z kąd matole takie statystyki masz ?
2016-02-13 14:49
skad- matole
2017-08-27 22:11
Sam jestes czubek
2018-02-02 18:07
takie półmózgi jak ty
2011-04-18 21:56
Amstaff jest takim samym psem, jak każdy inny. Groźny jest właściciel, bo nie dość, że zgubił odpowiedzialność, to znalazł nałóg. To, że psy czasem gryzą, to nie nowość, moją uwagę w tej informacji zwraca "czarny pijar", jaki autor robi tej rasie. Czy amstaffy to nie psy? A gdyby było odwrotnie i to tamten pies pogryzł by amstaffa, to czy tytuł brzmiałby: Pies pogryzł amstaffa? Swoją droga ciekawe, jakiej rasy był ten drugi pies? Może rottweiler i dlatego to taka sensacja?
2011-04-18 22:34
nie obronne!! Taki pies a raczej mutant genetyczny stworzony tak aby miał specjalne predyspozycje do mordowania. Jacy ludkowie są naiwni bredząc coś o tym, ze rasy psów to każda to samo. Nie bez kozery stworzono takie "rasy" morderców. Takiego psa trzeba bardzo krotko trzymać bo to durny kawałek mięsa niezdolny do świadomego działania , który jak mu coś odbije to zagryzie właściciela. Właśnie takie ludki później się dziwią, ze Amstaf czy inne padło zagryzło im dziecko i zawsze jest większe prawdopodobieństwo, ze takiemu bydlęciu coś odwali w przeciwieństwie do zwykłego kundla czy innych. Prawo powinno zabraniać posiadania psów o takich a nie innych cechach bez względu czy ma rodowód czy nie. Myślę, z eten parch zabuli poszkodowanemu spora kasę a jak nie to, ze komornik zlicytuje mieszkanko kupione za " złotówkę" ze spółdzielni. A tego Amstafa uśpili ma się rozumieć??
2011-04-18 23:32
Od kilkunastu lat mam amstaffy. To cudowne stworzenia. Fakt, pracy te psy wymagają sporo (szczególnie, gdy są szczeniakami) ułożenia i trzymania w dyscyplinie takoż, ale za to potem wiernością wynagrodzą ponad miarę. Od dziecka miałem w domu psa. Pierwszym był owczarek niemiecki. Miałem też sznaucera, boksera i kundelka. Najwięcej kłopotów miałem z...kundelkiem. Wszystkie psy ułożyłem i wychowałem, a na kundelka sposobu nie było. Robił co chciał i broił za trzy psy. Ponoć człowiek jest przyjacielem psa, a jednak są ludkowie( czyt.dziedzice), którzy wiedzą lepiej i wiedzę swą ex cathedra głoszą światu niczym objawienia. Wiedza, jak wiedza - kiepska, ale ta żółć i ta wyczuwalna nienawiść... Po prostu czysta agresja. Żal.
2011-04-19 11:48
Z wymienionych przez Ciebie ras jedynie amstaff jest psem bojowym. Reszty tych bzdur nawet szkoda komentować.
2019-04-08 19:18
Wymienił owczarka, czy owczarek nie jest stworzony na psa stróża i obronnego czasami kolego?? Może się mylę...
2011-04-19 11:09
Pogryzionym psem był posokowiec! Nadmienię jeszcze, razem z amstaffem na psa i jego właściciela rzucił się właśnie rottwailer (na szczęście miał kaganiec). Masz rację, że to wina właściciela a nie psa ale niestety odpowiedzialność spada na oboje!
2017-07-14 23:23
porąb to napisał i tyle
2017-07-14 23:23
porąb to napisał i tyle
2011-04-18 21:59
LUBIĘ LAS KIEDYKOLWIEK IDĘ NA SPACER DO LASU CZY W GDYNI CZY W SOPOCIE NATYKAM SIĘ ZAWSZE NA WIELE PSÓW PUSZCZANYCH BEZ SMYCZY I KAGAŃCA WLASCICIELE TYLKO MOWIĄ ZE PIESEK NIEGROZNY DOPOKI KOGOŚ NIE POGRYZIE PYTAM SIĘ WLADZ MIAST DLACZEGO STRAŻ MIEJSKA CZY POLICJA NIE ZROBI Z TYM PORZĄDKU DOPIERO OCKNIECIE SIĘ JAK PSY KOGOŚ ZAGRYZĄ NA ŚMIERĆ WYŚLIJCIE CZASAMI PATROLE DO LASU POKI NIE STALO SIĘ JAKIEŚ NIESZCZĘŚCIE PARĘ MANDATOW MOŻE TROCHĘ OSTUDZI WŁAŚCICIELI PSÓW
2011-04-18 22:46
nie widzę potrzeby aby zapinać na smycz mojego jamnika, jest niegroźny, ma 8 lat i nie gryzie. nie uogólniajmy
2011-04-18 22:58
pewnie wierzysz tez w to ze psie kupy w nocy krasnoludki wynosza?
2011-04-19 14:10
Właśnie o to chodzi, że psy są bardziej agresywne jak są niewybiegane i wprowadzenie jeszcze dodatkowych sankcji za spuszczanie psa ze smyczy w lesie to tylko błędne koło. Żyjemy w świecie, w którym psy są obecne czy to sie komuś podoba, czy nie. One też powinny mieć swoje prawa. Są ludzie, którzy nie lubią zwierząt i zawsze o coś sie przyczepią, są też tacy, którym przeszkadzają dzieci i tacy, którym śmierdzą wszystkie samochody. Jesteśmy społeczeństwem malkontentów.
Ps. jestem posiadaczką psa, wyprowadzam go na smyczy i sprzątam po nim, a żeby się whasał zabieram za miasto i tam pozwalam mu biegać. Czy robię komuś tym krzywdę??
2011-04-18 22:00
szkoda ze poszkodowany nie mial zadnego solidnego kija przy sobie, to moze byloby jednego mordercy mniej. Polecam wszystkim gaz pieprzowy na takie okazje. Szedlem raz z dzieckiem i jakis maly ratlerek zaczal nas atakowac (nie myslcie ze to male cos nie potrafi zrobic krzywdy) Dostal gazem pieprzowym, wlascicielka zrobila afere, wezwala policje i dostala mandat za psa bez smyczy ;) Na nic jej tlumaczenia ze to male i nie gryzie.
2011-04-18 22:08
za użycie gazu coś zrobili?
2011-04-18 22:12
ponadto zostal uzyty w obawie o zdrowie dziecka i wlasne, pies byl bez kaganca i smyczy
2011-04-19 13:11
pies ważniejszy niż bachor , powinieneś bydlaku płacić za to użycie gazu
2011-04-18 22:26
Jakby ktoś szedł z dzieckiem to napewno by sie nic nie wydarzyło. Pies zawsze chce rywalizować z drugim psem, to jest natura.
2011-04-18 22:39
to bym od razu gazem psikal a nie czekal na to co sie wydarzy
2011-04-19 09:00
gdybyś mial kiedykolwiek psa, wiedziałbys że atak nastąpił na psa a głupi własciciel włożył łapsko w paszczę zamiast napierda..ć z buta
2011-04-18 22:00
ale swoją drogą amstaffów nienawidzę
2011-04-18 22:40
tyklo teraz sie w d... poprzewracalo i idioci sobie z nich kanapowcow robia
2011-04-18 22:06
JA CHODZĄC DO LASU NOSZĘ W RAZIE CZEGO DOBRY NÓŻ W RAZIE ATAKU PSA NIE BĘDĘ WACHAĆ SIĘ GO UŻYĆ TERAZ KUPUJĘ JESZCZE PISTOLET NA GUMOWE KULE TAK ŻE STRZEŻCIE SIĘ WŁAŚCICIELE PUSZCZANYCH PIESKÓW W KOŃCU MAM PRAWO DO CHODZENIA PO LESIE
2011-04-18 22:10
Już nie długo lasy będa prywatne. Nie będziesz tam chodził i nic nie bedzie ci groziło.
2011-04-19 09:25
Zapłacę i będę miał czysto i bezpiecznie.
2011-04-18 22:07
którzy mają psy groźnych ras mają je bo:
- szpan
- taka moda
- ?
Nie lepiej wziąć miłego, biednego psa z ciapkowa? :(
2011-04-19 11:43
nawet dwa: amstaffa i pitbullkę. Fakt - oba biedne, porzucone przez "właściciela" i niewiarygodnie miłe ;-))
2011-04-18 22:12
I z ciapkowa może byc grożny jak trafi w złe ręce. Znam takie z mojej dzielnicy.
2011-04-19 19:20
żyją w pelnej symbiozie z jamnikiem :)- prawda jest taka że trzeba mieć do tych psów anielską cierpliwość i poświecać maximum czasu i uwagi a jeżeli ktoś nie ma na tyle samozaparcia to polecam BASETA (z całym szacunkiem dla basetów).
2011-04-18 22:15
Jest w troche wiekszym pojemniczku, ok. 250 mg i na obudowie jest napisane miedzy innymi bear attack. Szczegolnie w lesie kiedy taka menda dzieciaka mi obszczekuje. wystarczy jedno psikniecie, zasieg do 10m. Dostepne u nas.
2011-04-18 22:18
pytam serio....
2011-04-18 22:20
powinno byc ok. okolo stowy ale warto.
2011-04-18 22:30
ja mam mniejszy, za ok 50zl, z tego samego sklepu ;)
mam nadzieje, ze niedzwiedzia ani stada amstafow nie spotkam w lesie, wiec mniejszy styka w zupelnosci
2011-04-18 22:16
Idzie parka z amstaffem... ja siedzę na ławce i słyszę.... daj mu pobiegać! ja protestuję! - " Ale ja się boję tego psa...proszę go trzymac...a gdzie kaganiec?!!!!"...w odpowiedzi słyszę - "nie każdy pies może mieć kaganiec' -???!!!!!
patrzę się na ich debilne miny..... odchodzą parę metrów i zwalniaja psa ze smyczy a ja boję się ruszyć z ławki.......... NO COMMENTS!!!!! - BĘDZIE WIĘCEJ TRAGEDII!!!!! Albo będą surowe mandaty po min 1000 zł albo będziemy gryzieni nonstop...
2011-04-18 22:21
Trzeba było pobiegać razem z psem, po stresie i na zrowie by wyszło.
2011-04-18 23:15
TRZEBA SIĘ PUKNĄĆ W ŁEB ZANIM SIĘ COŚ NAPISZE...
2011-04-18 23:24
hahahhahahhahahahahahahhahahahaah ojej jakie to wrażliwe najlepiej z doomu nie wychodzić,pies potrzebuje ruchu a to że to amstaff nie znaczy że zaraz zagryzie,zresztą miał przy sobie właścieli którym jest posłuszny
2011-04-20 08:48
jakoś często czyta sie o kolejnym pogryzionym przez "posłusznego właścicielowi" psa.... Często widze, że pan woła swojego psa a ten nawet nie reaguje i ma swojego "pana" w d....
CO KOMU SZKODZI ZALOŻYC KAGANIEC?
ps. jak sie było obiektem ataku psa w przeszłości człowiek sie boi... więc z czego rżysz bezmyślna istoto?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
