Spacerujący ze swoim psem mieszkaniec Sopotu został zaatakowany przez psa rasy amstaff, który biegał bez kagańca i smyczy. Właściciel groźnego zwierzęcia w tym czasie pił piwo i nie zwracał uwagi na swojego pupila.
sopocianin postanowił wyjść ze swoim psem na spacer. Kiedy przechodził obok pobliskiego parku, na jego pupila, którego prowadził na smyczy, rzucił się nagle agresywny amstaff.
2011-04-20 00:08
jak nalezy zajmowac sie psem i jakie sa wymagania poszczegolnych ras psow Taka licencje powinni nosic przy sobie oprowaddzajac zwierzeta poza domem.
2011-04-20 08:52
nie byloby pogryzien.....
Dlaczego straz miejska mało kara właścicieli psow nie posiadajacych tego na pyskach????
2011-04-20 20:21
Posiadam piseska rasy amstaff moja sunia jest ulozona grzeczna i jedyne czym mnie denerwuje to tym ze ciagle podchodzi do domownikow i ich lize taki z niej lizarazu:)) kiedy jestem smutna podchodzi i sie przytula. najlepiej umie komende "daj buziaka" a kiedy cos przeskrobie typu pusci baczka to przeprasza slodko machajac lapkami.Kiedy wracam z uczelni to ona budzi sie dopiero po kilku minutach i zaspana wychodzi z pod kocyka zobaczyc co przyniaslam w siatach taki z niej spioszek. to nie wina psa tylko ich panow ktorzy niepotrafia wychowac psa.
http://www.youtube.com/watch?v=SXcwobbKaWI
polecam...kissy for everyone!!! peace!!!
2011-04-22 05:59
to zoofilia
2011-04-20 21:01
Jakie zezwolenie na agresywne rasy czyli co na ludzki rozum kazdy powinien ubiegac sie o zezwolenie posiadania psa bo to ze to amstaff to nie znaczy ze jest on agresywna rasa wlasciciel go tak wychowal i tyle mozna nawet kundle niewielkich rozmiarow zrobic agresywnym psem ktory bedzie w stanie nawet zabic... nie nawidze tej nagonki na amstaffy!!! Glupi wlkasciciel i przede wszystkim nie odpowiedzialny....
2011-04-22 05:56
Jeśli pies psiarza napada na psa psiarza to nie ma problemu bo jeden drugiego warty.Czy te wolno biegające psy czy te na 10metrowej smyczy tak samo terroryzują spacerowiczów.Tych pseudo-miłośników zwierząt powinno się izolować
2012-02-09 12:15
Mi amstaff zagryzl jamnika w kwietniu 2011. Oczywiscie skierowalem sprawe do sądu, bo wlasciciel amstaffa po otrzymaniu 200 zl mandatu smial mi sie w twarz. Po 4 rozprawach w grudniu sąd przyznal mi racje a wlasciciel amstaffa jest ponad 10 tys w plecy. Nikt bezkarnie nie bedzie mi zabijal psa! Jesli ktos teraz to przezywa chetnie pomoge.
2017-03-06 21:52
Groźne psy to zmora i oczywiście nieobecność właścicieli pozdrawiam
2017-09-02 00:36
Witam, jeśli przeczytasz tę wiadomość to proszę o kontakt. Dziś amstaff poturbował mi kota wyprowadzonego na smyczy. Kontakt: darekroz@yahoo.com. Z gory dziękuję.
2012-12-06 00:04
payday loans - payday loans , payday loans
2019-01-20 22:58
Ale wy wszyscy jestescie pitolonym scierwem ast to pies a nie morderca mordercami jestescie wy przychole rąbnieci mam 2 asty i 2 corki i zero agresij ze strony psow niedojebance niepiscie o rasie jak ja znacie jedynie ze zdiecia
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
