- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (473 opinie)
- 2 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (229 opinii)
- 3 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (10 opinii)
- 4 Rekordzista dostał 5 mandatów (75 opinii)
- 5 Były senator PiS trafił do więzienia (351 opinii)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (58 opinii)
Archidiecezja spłaci długi Stelli Maris
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24248__kr.webp)
Zobowiązania archidiecezji sięgają - według różnych źródeł - od 40 do 70 mln zł. Porozumienie między gdańskim Kościołem a bankami i funduszami leasingowymi zawarto w ostatnich dniach, po blisko rocznych rozmowach. Było to możliwe dzięki taktyce negocjacyjnej zaplanowanej przez pracującego dla gdańskiej kurii adwokata - mec. Janusza Masiaka. Gdański Kościół, obarczany do tego czasu za nadużycia, postanowił wykazać, że jest nie tyle sprawcą, co jedną z ofiar afery Stella Maris: wydawnictwo robiło długi, ponieważ zarządzający nim ekonomiści brali kredyty bez konsultacji z biskupem - a tylko on ma prawo do decyzji w takich sprawach. Archidiecezja zakwestionowała przed sądami prawomocność bankowych tytułów wykonawczych. Dwa postępowania komornicze sądy zawiesiły w trybie przymusowym. To zmiękczyło stanowisko wierzycieli. Ostatecznie zgodzili się, że odzyskają mniej niż połowę należności. Zapłatą mają być kościelne nieruchomości.
- Mogę potwierdzić tylko, że po wielomiesięcznych negocjacjach podpisaliśmy porozumienie zadowalające wszystkie strony - mówi Jarosław Szarmach, archidiecezjalny pełnomocnik ds. likwidacji finansowych skutków afery Stella Maris. - Odmawiam podania szczegółów, są one objęte tajemnicą handlową.
Na całość długu składają się kredyty i pożyczki zaciągnięte przez Kościół w pięciu lub sześciu bankach i funduszach leasingowych - m.in. w Kredyt Banku, Banku Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych oraz Futurze Leasing. Lista nieruchomości, które mają zaspokoić wierzycieli, liczy około 20 pozycji. Prócz 80 hektarów atrakcyjnej ziemi w nadmorskim pasie pod Władysławowem, na liście jest m.in. budynek, który w ostatnich latach był siedzibą wydawnictwa Stella Maris.
Banki i fundusze leasingowe odmawiają oficjalnego komentarza. - Czekamy na zgodę Watykanu na przekazanie tych nieruchomości - mówi jeden z bankierów. - Arcybiskup musi uzyskać taką zgodę, jeśli wartość majątku przekracza pół miliona dolarów.
Afera Stella Maris dotyczy nadużyć podatkowych i prania brudnych pieniędzy na wielką skalę. Według prokuratury wydawnictwo Archidiecezji Gdańskiej w latach 1997-2002 wystawiło ponad 100 faktur VAT za fikcyjne usługi konsultingowe i doradcze na łączną kwotę 67 mln zł. Było to możliwe, bo działając jako podmiot gospodarczy w ramach archidiecezji, Stella Maris była zwolniona z podatku dochodowego od osób prawnych w części przeznaczonej na cele statutowe Kościoła. W rzeczywistości pieniądze wracały do oskarżonych, po odjęciu od 8 do 10 proc. prowizji dla wydawnictwa.
W aferze podejrzanych jest już ok. 35 osób (m.in. były kapelan metropolity gdańskiego ks. Zbigniew B., były lider pomorskiego SLD Jerzy J. i wiceminister infrastruktury w rządzie Leszka Millera - Krzysztof H.).
Zanim doszło do porozumienia w sprawie długów, komornik zlicytował m.in. samochody, z których korzystał arcybiskup Gocłowski, i maszyny poligraficzne wydawnictwa Stella Maris. W ciągu ostatnich miesięcy pracę straciło ponad 80 osób zatrudnionych w archidiecezjalnym wydawnictwie - firma praktycznie przestała istnieć.
Dokładnie rok temu komornik Artur Zieliński licytował majątek gdańskiej archidiecezji. VW passat, którym podróżował abp Gocłowski, poszedł za 44 tys. zł, a arcybiskupi citroen C5 - za 42 tys. Z maszyn poligraficznych Stella Maris było w sumie 2,4 mln zł. Dzięki zawartemu właśnie porozumieniu między archidiecezją a wierzycielami komornik do gdańskiej kurii więcej nie zawita.
Opinie (128) ponad 20 zablokowanych
-
2006-03-15 07:03
gegroza i sowa. W blisko czarnych oszustów siedzicie więc pytam.
Czy w tym sezonie obowiazkowy bedzie moherowy turban i pas cnoty dla kobiet.? c
zy raz na m-c arcykapłan bedzie zakładał stosunkowomierz?
czy bedzie obowiazkowa dziesięcina na rzecz czarnych darmozjadów? Gdzie zlokalizowane będa stosy w trójmieście?
Czy wskrzeszone zostaną wyprawy krzyżowe?- 0 0
-
2006-03-15 07:25
Tia! Sowa
Moherowy turban włóż
i przy Kwaku stój jak stróż!- 0 0
-
2006-03-15 08:08
Wierni składali
długie lata i wieki temu datki na tace. Z serca i ze swych oszczędności. A teraz biskupina z przekrętaczami oddają ogromny obszar ziemi za swe GRZECHY. Co za ironia !!!!!!!!
- 0 0
-
2006-03-15 09:12
nept un To co oddaja to dostali od skarbu państwa a nie ze składek!
Na ta ziemie napewno składek nie zbierali katolicy!
- 0 0
-
2006-03-15 10:56
kiedy czyta się te kometarze to można tylko zadziwić się, jak żli i głupi potrafią być ludzie
- 0 0
-
2006-03-15 11:01
i bardzo dobrze! niech splacaja... moze papcio rydz dorzuci swojego majbacha i helikopter pod mlotek....
- 0 0
-
2006-03-15 12:37
Nie podniecajcie się. We wrzesniu Gocoś kończy 75 wiosen i przechodzi na zasłużoną emeryturę. Kasyna zostanie "pierwszym" w archidiecezji gdańskiej. I czystym bo się smród Stella Maris skończy na byłym. A swoją szosą. Mysz nie pierdnie w archidiecezji by abp o tym nie wiedział.
- 0 0
-
2006-03-18 10:19
Wierni doniosą, zapłacimy za"kościół"..Resztę dopłacą banki-
z pieniędzy klientów! A nam KAŁDUNY ROSNĄ!!!Nawet palcem nam nie pogrożą!Inni ZGNILIBY W KRYMINALE!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.