• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Atak agresywnych psów na Biskupiej Górce

Maciej Korolczuk
7 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

Agresywne owczarki niemieckie zaatakowały kobietę z dwojgiem dzieci na ul. Na StokuMapka w Gdańsku. Nagranie z momentu zdarzenia opublikowało Stowarzyszenie Biskupia Górka. Mieszkańcy dzielnicy zwracają uwagę, że hodowla wielu psów w małym mieszkaniu kamienicy od dawna budzi ich niepokój, a chodzące bez smyczy i kagańca psy stanowią zagrożenie dla całej okolicy. Sprawę wyjaśnia gdańska policja oraz Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt OTOZ Animals.



Atakują cię bezpańskie psy. Co robisz?

Do zdarzenia doszło na początku ubiegłego tygodnia na Biskupiej Górce. O incydencie poinformował nas czytelnik w Raporcie z Trójmiasta.

- Na ul. Biskupia Górka/Na stoku została zaatakowana kobieta, dziecko i pies przez owczarki niemieckie. Psy były bez smyczy i kagańca. Na szczęście obrażenia są powierzchowne, jednak właściciel psów nie jest w stanie przedstawić zaświadczenia o szczepieniu. Na miejscu pojawili się funkcjonariusze gdańskiej policji i miejmy nadzieję, że zrobią porządek z panem, który od lat hoduje masę psów w malutkim mieszkaniu - napisał nasz czytelnik.

Schroniska dla zwierząt w Trójmieście



Kilka dni później nagranie z kamery z monitoringu, na którym widać całe zajście, zdecydowało się opublikować w mediach społecznościowych Stowarzyszenie Biskupia Górka.

  • Na trwającym nieco ponad jedną minutę nagraniu widać wchodzącą do budynku kobietę.
  • Jest z nią dwoje kilkuletnich dzieci.
  • Po kilku sekundach kobieta wraz z dzieckiem znów pojawia się przed wejściem do budynku.
  • Wokół niej pojawia się kilka owczarków niemieckich.
  • Psy są bez smyczy i kagańców.
  • Kobieta porywa dziecko na ręce i sadza je na skrzynce gazowej, chroniąc je przed agresywnymi psami.
  • W pewnym momencie z budynku wychodzi też starszy mężczyzna - prawdopodobnie właściciel psów.
  • Najpierw stara się odgonić zwierzęta, uderzając je ręką, następnie próbuje je kopnąć.
  • Jak wynika z nagrania, płaczącemu dziecku i usiłującej je chronić kobiecie nie próbuje pomóc żaden z kierowców przejeżdżających obok kamienicy.


Na nagranie reagują za to inni mieszkańcy Biskupiej Górki.

- Niedawno szłam przez nasz park i zobaczyłam te owczarki biegnące w moją stronę, bez kagańców, nie reagowały na wołania właściciela. Na szczęście mnie nie pogryzły, ale przestraszyłam się - nie chciałabym ponownie znaleźć się w takiej sytuacji - napisała pani Krystyna.
- To nie pierwsza sytuacja tego typu. Warunki, w jakich przebywają te psy, są potworne. Nielegalna hodowla, kilkanaście owczarków hodowanych w małym mieszkaniu - dodał pan Maciej.

Miliony na ochronę skarp Biskupiej Górki



Jesienna kontrola niczego nie wykazała



Z naszych informacji wynika, że zastrzeżenia do hodowli prowadzonej w budynku przy ul. Na Stoku we wrześniu ubiegłego roku zgłoszono dzielnicowemu, a także inspekcji weterynaryjnej oraz Ogólnopolskiemu Towarzystwu Ochrony Zwierząt OTOZ Animals. Podczas jesiennej interwencji właściciel nie wpuścił inspektorów do mieszkania i na zewnątrz budynku okazał im jedynie część posiadanych zwierząt. Według kontrolerów psy nie wyglądały na zaniedbane.

- Na początku września 2021 r. w związku z sygnałami dotyczącymi nieprawidłowych warunków trzymania psów w jednym z bloków przy ul. Na Stoku dzielnicowy przeprowadził rozmowy z mieszkańcami, poinformował o tym fakcie sanepid, administratora budynku oraz OTOZ Animals. We wrześniu 2021 r. policjanci z inspektorami Animals dwukrotnie kontrolowali adres, pod którym trzymane były owczarki niemieckie. Psy były zaszczepione, nie stwierdzono wtedy nieprawidłowości związanych z warunkami bytowymi zwierząt czy znamion zaniedbania lub znęcania się nad psami. Sprawę przekazano Towarzystwu Ochrony Zwierząt, które zobowiązało się do dalszych kontroli tego miejsca - mówi Magdalena Ciska, oficer prasowy z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Trzymał psy w klatkach na gołębie



Mieszkańcy Biskupiej Górki zwracają też uwagę, że problemy z kontrowersyjną hodowlą psów sięgają 2012 r.

Wówczas "Gazeta Wyborcza Trójmiasto" opisała pseudohodowlę prowadzoną w garażu i gołębniku. Psy były tam trzymane w klatkach na gołębie, część z nich nie miała sierści, psy były pozbawione ruchu, wody, jedzenia i światła dziennego. W mieszkaniu, w którym właściciel trzymał część psów, nie było z kolei prądu, wody i ogrzewania. W mieszkaniu brakowało też szyb w oknach, a w książeczkach zdrowia zwierząt nie było informacji o aktualnych szczepieniach. Jak informowała "GW", mężczyzna utrzymywał się z kolei... z nielegalnej sprzedaży psów na rynku we Wrzeszczu.

Sprawa z 2012 r. znalazła swój finał w prokuraturze. Sprawę umorzono, ale nie wiadomo, z jakiego powodu, bo po wygaśnięciu okresu archiwizacji akta sprawy zostały zutylizowane.

Poszkodowana z obdukcją lekarską



Teraz nad sprawą agresywnych psów i ich właściciela pracują gdańscy policjanci. Poszkodowana kobieta złożyła bowiem zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, dołączając także dokumentację z obdukcji lekarskiej.

- 1 lutego po południu policjanci z komisariatu przy ul. Platynowej otrzymali zgłoszenie dotyczące pogryzienia kobiety i jej syna przez psy sąsiada - potwierdza Magdalena Ciska. - W reakcji na zgłoszenie funkcjonariusze podjęli interwencję, a pokrzywdzona złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i dołączyła dokumentację medyczną dotyczącą obrażeń, jakich doznała ona i jej syn na skutek zdarzenia. W tej sprawie zostało zabezpieczone nagranie z kamer monitoringu, które zostało poddane oględzinom. Policjanci we współpracy z innymi służbami sprawdzą, w jakich warunkach trzymane są psy. Funkcjonariusze wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy, którą zajmuje się również dzielnicowy tego rejonu. O całej sytuacji został też powiadomiony OTOZ Animals.
Ponadto w poniedziałek policjanci przesłali informację w tej sprawie do Urzędu Miejskiego oraz wystąpili z wnioskiem o odebranie mężczyźnie zwierząt. O sytuacji został powiadomiony także Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie i Wojewódzki Inspektorat Weterynarii.
13:11 15 LUTEGO 22

Policja przy ul. Na Stoku na Biskupiej Górce (28 opinii)

Się dzieje coś poważnego.
OD REDAKCJI: Policjanci pod nadzorem prokuratura prowadzą czynności ws. ataku psów na kobietę z dwojgiem dzieci, do którego doszło na początku lutego.
Się dzieje coś poważnego.
OD REDAKCJI: Policjanci pod nadzorem prokuratura prowadzą czynności ws. ataku psów na kobietę z dwojgiem dzieci, do którego doszło na początku lutego.

Opinie (837) ponad 50 zablokowanych

  • Wysokie podatki...

    • 6 2

  • Opinia wyróżniona

    Wiele negatywnych opinii dotyczących zwierząt (29)

    A to nie jest wina zwierząt. Mania posiadania psów w Polsce przechodzi ludzkie pojęcie. Właściciele nie mają ani warunków lokalowych ani personalnych do posiadania psa. Psy, które całymi dniami siedzą w mieszkaniach, jeszcze nie szkolone przez właściciela są agresywne.
    No i jeszcze kolejna sprawa - trawniki zasr...ne i często właściciele są bardziej agresywni, jak im się zwróci uwagę. Straż miejska w ogóle się tym nie interesuje.

    • 499 46

    • W takiej sytuacji psy się zabija na miejscu (9)

      Jak ten dziadek w Sopocie jak go jamnik zaatakował. Zastrzelił i spokój

      • 49 29

      • (3)

        Serio to popierasz?:(((

        • 21 13

        • Tak, agresywne psy i ich właścicieli trzeba tępić (2)

          • 33 10

          • jak również (1)

            dopuścić eutanazję nienawistnych osób przelewających swą frustrację na internetowych forach

            • 8 6

            • Eutanazja to jest smierc na wlasne zyczenie, nie uzywaj slow, ktorych nie rozumiesz.

              • 8 0

      • Do obrońców zwierząt: To co? atakującego psa nie można odeprzeć obroną konieczną? (4)

        Stanowi zagrożenie ludzkiego życia. Co chwilę pojawiają się nagłówki:
        - Mężczyzna zagryziony przez psy. (02.10.2019)
        - Zagryziona przez psy kobieta wykrwawiła się. (24.11.2020)
        - Pogryziony przez psy mężczyzna wykrwawił się na śmierć. (01.10.2019)
        - Z kraju: Pies pogryzł strażnika miejskiego. Przegryzł mu tętnicę! (11.10.2017)

        Do którego momentu czekać ? Aż będzie za późno? Atakuje, to znaczy, że widzi wroga. Będzie tak długo atakował, dopóki nie wygra. Co jest ważniejsze? Zdrowie i życie człowieka (przede wszystkim dziecka) czy agresywnego zwierzaka?

        • 40 7

        • aha (1)

          No jamnik to faktycznie dzika bestia zagrażająca życiu...

          • 8 22

          • Bez problemu może uszkodzić staw skokowy.

            • 14 2

        • To sie nazywa specism. Uwazaj, bo kiedys przyleci jakies ufo i to ty bedziesz w podrzednej roli, do odstrzalu ;) Agresywne psy mozna najczesciej rehabilitowac. Problemem jest natomiast wlasciciel. Uwazam, ze powinno byc jakies prawo jazdy na psa. Jakis rodzaj licencji dokumentujacej elementarna wiedze i wszystkie klepki.

          • 8 2

        • No to faktycznie co chwile te naglowki :D Czestotliwosc podobna do przypadkow, w ktorych premier Morawiecki mowi prawde :)

          • 2 1

    • Tak to jest wina ludzi bo obecnie jest miana na punkcie psiarstwa i kociarstwa!! powinna byc regulacja populacji jak kiedys (5)

      Hycel łapał bezdomne psy i sprawa załatwiona!!

      • 38 16

      • Przecież teraz bezdomnych psów praktycznie nie ma (1)

        A kiedyś pełno się pałętało. Tylko że ja piszę o mieście, może na twojej wiosce jest inaczej

        • 24 3

        • No pewnie nie ma. W schroniskach siedzą maskotki.

          • 3 6

      • (1)

        Gdybys przeczytał artykuł to byś wiedział, że te psy nie są bezdomne:((

        • 24 1

        • Ale czytanie ze zrozumieniem

          to baaaaaardzo duży wysiłek intelektualny, a nie daj boże zawiera więcej niż 5 wersów

          • 1 0

      • Już jadą po ciebie

        • 0 1

    • (1)

      Malo mnie obchodzi czyja to wina. Najpozniej godzine po ataku psy powinien zabrac hycel a wlasciciel powinien byc w areszcie.

      • 58 3

      • Tak. Psy nie tylko powiny być antychmiast odebrane ale też uśpione.

        • 22 25

    • Posiadacze psów tworzą grupę, kórej nie obowiązuje polskie prawo (2)

      Tylko nieliczni stosują sie do przepisów dotyczących bezpieczeństwa.
      Społeczeństwo, policja oraz straż miejska kompletnie na to nie reaguje.

      • 37 8

      • To tak samo jak z palaczami i myśliwymi.

        • 22 6

      • Wrzucasz wszystkich do jednego wora...

        Jako posiadacz psiaka, ręce opadają jak widzi się takie filmy. Facet powinien dostać taką karę za brak kontroli nad zwierzętami, że by mu w pięty poszło.
        Na końcu widać, że psiaki po prostu się bawiły ze sobą - co oczywiście nie usprawiedliwia gościa w żadnym stopniu. Opiekun odpowiada za psa i są osoby, które nie lubią jak je obskakuje nawet maleńki psiak, a co dopiero takie 4... Nawet łagodne, są w stanie niechcący zrobic krzywdę czy uszkodzić kurtkę albo spodnie.

        Nawet mojego psiaka wyprowadzam na smyczy (ledwo 7kg wagi więc malutka) i nie wyobrażam sobie nie sprzątnięcia po niej... A i często, jak widzę "czyjeś kupska" też sprzątnę przy okazji, bo cholera mnie zalewa jak widzę obsr*ne trawniki...

        • 11 0

    • Nie obchodzi mnie to, w państwie prawa powinna być odpowiedzialność karna (1)

      Dla właściciela psa, który pogryzie dziecko powinna być surowa kara. Tak surowa żeby psiarze zaczeli w końcu pilnować swoje pupilki. W innym wypadku nie ma prawa w tym kraju i możemy społecznie wymierzyć taką karę bo jeśli sądy nie działają to nam też nic nie zrobią.

      • 32 4

      • Idź na rowerek

        • 5 4

    • że "Na szczęście obrażenia są powierzchowne"

      Piszcie od razu zamiast o mieszkańcach.

      Agresywne owczarki niemieckie zaatakowały kobietę z dwojgiem dzieci na ul. Na StokuMapka w Gdańsku. Nagranie z momentu zdarzenia opublikowało Stowarzyszenie Biskupia Górka. Mieszkańcy dzielnicy zwracają uwagę, że hodowla wielu psów w małym mieszkaniu kamienicy od dawna budzi ich niepokój, a chodzące bez smyczy i kagańca psy stanowią zagrożenie dla całej okolicy. Sprawę wyjaśnia gdańska policja oraz Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt OTOZ Animals.

      Do zdarzenia doszło na początku ubiegłego tygodnia na Biskupiej Górce. O incydencie poinformował nas czytelnik w Raporcie z Trójmiasta.

      - Na ul. Biskupia Górka/Na stoku została zaatakowana kobieta, dziecko i pies przez owczarki niemieckie. Psy były bez smyczy i kagańca. Na szczęście obrażenia są powierzchowne, jednak właściciel psów nie

      • 4 4

    • Jak zasmakowały ludzkiej krwi

      To już za późno. Psy do uśpienia a właściciela za kratki bo uśpić niestety nie można

      • 16 15

    • Miejsce wilka jest w lesie

      • 6 2

    • To raczej nie mania

      A chęć bardzo dobrego zarobku. Coraz częściej duże ilości psów są trzymane w małych pomieszczeniach kojcach tylko po to by dać do reprodukcji. Na filmie widać, że dziadek wogole tym się nie przejmuje i nie ma żadnej kontroli nawet nad jednym psem. Ale jak już szczeniaki będą to kilka tys za jednego pieska wpadnie do łapki.Stad tez masowe kradzieże rasowych psów.Psy robią za faceta robotę a on się z tego utrzymuje.

      • 8 2

    • To wiki i kojoty zenka

      • 0 1

    • To nie wina psów,

      że są półdzikie i nigdy prawdopodobnie nie uświadczyły tresury. Ale nie jest to też wina ich potencjalnych ofiar. To smutne, ale te psy stanowią czynnik zagrożenia i powinny zostać uśpione, nie w akcie zemsty, ale z przymusu, jaki wynika ze społecznego interesu. Winny tej sytuacji jest właściciel, który powinien trafić za kratki lub zostać zlicytowany (jeśli coś posiada).

      • 5 2

  • Jak pamiętam to ten człowiek z tymi psami od lat chodzi bez smyczy i kagańców a jest coraz starszy i wątpię że sobie radzi !!!

    • 17 0

  • Błagam o zaostrzenie przepisów dla posiadaczy psów (23)

    Obowiązkowe kagańce i smycz w miejscach publicznych.
    Coraz więcej wypadków z udziałem agresywnych psów i nieodpowiedzialnych właścicieli. Ile trzeba jeszcze tragedii, żeby ktoś się wreszcie zajął tym tematem?
    W Gdyni w lesie na plaży, na bulwarze notorycznie biegają wielkie, spuszczone ze smyczy psy bez kagańca. Moje dzieci oraz dzieci znajomych jak również i ja boimy się. Właściciele czworonogów nie zdają sobie często sprawy jakim zagrożeniem dysponują.

    • 167 27

    • No coś ty, każdy psiarz powie że jego pies jest spokojny (5)

      I on chce się tylko przywitać.

      • 27 4

      • Idealnie by było jakby każdy psiarz musiał przejść psychotesty przed zakupem czworonoga. I Obowiązkowe szkolenia. (3)

        Ale niestety w naszym pięknym kraju to panuje samowolka. Spuszczone ze smyczy bulteriery bez kagańca i ich z reguły patologią bijący z twarzy właściciele.

        • 18 3

        • Kup silny gaz na psy.

          • 10 0

        • Decyzja o posiadaniu psa powinna być przemyślana

          Najlepiej wprowadzić jednorazową opłatę w wysokości 1-2 tysięcy złotych za rejestrację psa. Sądzę, że wtedy nie mielibyśmy tylu problemów z niechcianymi psami w schroniskach.

          • 6 2

        • No może jeszcze wprowadzić psychotesty dla osób, które chcą posiadać dzieci. Dla wielu dzieci naprawdę byłoby to z korzyścią i uniknęłyby wielu cierpień.

          • 0 0

      • stary cham

        zamiast skupić się na psach, to on jakieś gazetki przegląda w tym czasie jak one atakują... pusty dzban, chory łeb, wypłukany przez nieodpowiednie tabletki..

        • 11 0

    • (6)

      a po co kaganiec?

      • 6 15

      • naprawdę trzeba to tłumaczyć? (5)

        • 12 3

        • (4)

          No tak,wytłumacz mi dlaczego psy muszą mieć kagańce.sa rasy łagodne i agresywne,jaki ma sens kaganiec u łagodnego psa.poprosze tylko rzeczowe argumenty a nie emocjonalny wpis.

          • 1 6

          • To w dalszym ciągu dzika istota. (1)

            Człowiekowi nie wiesz co odwali a co dopiero zwierzęciu kierującemu się instynktami

            • 2 0

            • Psy nie sa dzikie, sa udomowione, chyba ten fragment wiedzy o swiecie jakims cudem Cie ominal. I cos tak czuje, ze nie on jeden

              • 0 0

          • Ten właściciel psów z Biskupiej Górki też twierdzi, ze jego psiuńcie sa łagodne. (1)

            Właśnie dlatego :)

            • 0 0

            • A nie sa? Obejrzyj sobie film do konca.

              Gdy juz zrozumialy, czego ten niezbyt udolny wlasciciel od nich chce, pospuszczaly ogony i czekaly na otwarcie drzwi. Zachowanie dwoch, ktore dluzej zostaly, rozwiewa wszelkie ewentualne watpliwosci odnosnie tego "ataku", ktory nim nie byl, ale mogl tak zostac odebrany. Swoja droga mlodszy dzieciak mial chyba salceson w kieszeni, bo starszym nie interesowaly sie ani psy, ani matka.

              • 0 1

    • przecież takie przepisy są od dawna! (4)

      ale milicja ani straż wiejska ich nie egzekwuje - to jest sedno problemu. "niska szkodliwość społeczna...." taka polska specyfika

      • 13 3

      • (3)

        nie ma takich przepisów - Art. 10a ust. 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz.U.2020.638) zgodnie z którym zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekun.

        - Art. 77 ustawy z dnia z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń (Dz.U.2021.281):

        1. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.
        2. Kto dopuszcza się czynu określonego w 1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka,
        podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.

        Jak widać, żaden z powyższych przepisów nie zakazuje całkowicie spuszczania psów ze smyczy i nie nakazuje zakładania im kagańca.

        • 0 7

        • minusuj patologio, nie zmienisz tym polskiego prawa, ciemny tłum

          • 0 2

        • Drogo trollu :) (1)

          Nie ma również zakazów zabijania człowieka w KK. Jest przewidziana oczywiście za to "tylko" odpowiednia kara.
          Owszem, możesz puszczać psy luzem, ale nie powinny one swoim zachowaniem stwarzać niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia człowieka (Art. 77 ustawy z dnia z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń (Dz.U.2021.281) - raczyłeś zacytować.
          I tyle.
          Połączysz kropeczki? Pewnie w końcu dasz radę :)

          • 1 0

          • Rzecz w tym, ze material wideo jednoznacznie dowodzi, ze psy nie stwarzaly zagrozenia dla niczyjego zycia lub zdrowia.

            • 1 0

    • Pieskom ze strony SM i Policji nic nie grozi. Nie muszą nosić maseczek :) (2)

      Tak na serio psy w blokach i na ulicy to rzeczywiście ogromny problem. Problem którego nikt nie chce rozwiązać. W imię fałszywej miłości do zwierząt.

      • 8 3

      • Jak masz problem to się przeprowadź na wieś. (1)

        • 2 9

        • Mieszkam od urodzenia w mieście.

          Kiedy mieszkałem w domku miałem zawsze psy. Czasami przyjeżdżali do mojego ojca ludzie którzy szkolili i sprzedawali psy policji. Dlaczego? Bo mieliśmy wyszkolone i ukształtowane psy z "dobrymi genami". Obecnie mieszkam w budynku wielorodzinnym i nie wyobrażam sobie aby męczyć psa w czterech ścianach, a tym bardziej nie wyszkolić go. Jak będę miał domek będę miał psa

          • 1 0

    • Dobrze.Masz błagać Pana. (1)

      W końcu się nauczyli błagać zamiast żądać parobki sługusy.

      • 0 3

      • idź z kundelkiem na spacer

        • 2 0

  • na jasieiu też (4)

    Na jasieniu w parku przy damroki zawsze wieczorem biega jamnik który gryzie i szarpie ludzi!!! atakuje inne psy

    • 20 4

    • jamnik morderca z Jasienia, był o tym program w uwadze

      • 3 2

    • Nagraj jak bedzie szarpal ludzi :D Może do ksiegi Guinessa zaostanie wpisany jako jakmnik, który zjadał ludzi haha

      • 3 6

    • dobre glany załatwią sprawę (1)

      • 0 0

      • śmiejcie się, ale to może być problem - choćby dla dziecka

        • 1 0

  • To samo park millenium na zaspie

    Wystarczy przejść się popołudniem by zobaczyć mnóstwo psów biegających luzem, niektóre rzucają się na siebie albo na biegaczy.
    Nie wspomnę o tym że zieleń cała za***ana, mało kto po nich sprząta.
    Straż miejska i policję zapraszamy na spacer tamże.

    • 24 2

  • Psy do uspienia! (2)

    Wlasciciel..odszkodowanie plus zakaz do zywotni przetrzymywania zwierzat i opieki nad nimi . W moemncie zlamania zakazu ..madat z 20 tys .

    • 23 10

    • (1)

      I CIebie też do uśpienia za pisanie takich bzdur :D

      • 2 5

      • Pies który zaatakuje człowieka powinien być uśpiony, gdyż na 100% zrobi to jeszcze raz.

        No chyba, że mówimy o młodym psie który będzie poddany szkoleniu.

        • 1 0

  • Gdyby ktoś jechał rowerem

    To na pewno by pomógł. Ale kierowcy samochodów jak zwykle...

    • 5 7

  • Przecież psy nawet nie atakują (7)

    Widać jak merdaja ogonami.

    • 15 27

    • Ty to pewnie (5)

      Też merdasz ogonem w ustronnych miejscach.

      • 10 3

      • Dalej strzelaj z ucha (4)

        • 1 3

        • Sebek nie bulwersuj się. (3)

          Wszyscy wiedzą że ty najszybciej prujesz się na bagietach.

          • 2 0

          • Parówo rozpruta jesteś (2)

            • 0 2

            • Sebuś ściśnij poślady (1)

              Bo ci podroby wypadną.

              • 1 0

              • 60 kolega dzielnicowego?

                • 0 2

    • kobieta i dziecko zostały pogryzione, atak zaczął się już w klatce - proszę przeczytać artykuł

      • 14 2

  • A potem zdziwienie (1)

    Że ktoś wkurzony na bierność urzędników i policji podrzuci kiełbasę z trutką.

    • 23 8

    • Uuuu ja bym Ci kazał to zjeść i byś to zrobiła :)

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane