2006-11-17 13:56
Zacytowana przez Ciebie wypowiedź Josepha Stiglitza pokrywa mi się z moją na temat SLD i jej poprzednimi wcieleniami.
Co do polemiki na temat monetaryzmu, to nie mogę się wypowiadać za Balcerowicza ani za Friedmana. Myślę, że jednak wiecej szkody zrobiła u nas hiper-inflacja niz monetaryzm. Pamietam sytuację z początku lat 90-ych, kiedy ludzie, którzy pobrali kredyty mieszkaniowe, po paru dniach zorientowali się, że są winni około 10 razy tyle. Znajomy z Pruszcza opowiadał mi jak jego sąsiad się z tego powodu powiesił.
2006-11-17 14:59
...w ktorym pluje sie na ludzi, ktorym kraj zawdziecza wiecej niz sie wydaje.
2006-11-17 15:12
1. Istnieje znacząca różnica między liberałami a libertarianami - vide UPR.
2. Szereg kwestii, jak choćby tzw. sfera normatywna w ekonomii powoduje, że nie ma większego sensu - krytykując Balcerowicza - powoływać się na opinie innych ekonomistów, których poglądy sa ze sobą zupełnie sprzeczne - vide Friedman i Stiglitz.
3. Wynaleźliście nowego noblistę w dziedzinie ekonomii - kto to jest G. Myrland?!
Reasumując: nie macie pojęcia o tym, o czym rozprawiacie z taką dozą pewności siebie i wiarą w słuszność swoich poglądów. To prawie tak, jakbyście chcieli się powymądrzać na temat np. operacji na otwartym sercu uzasadniając swoje kompetencje tym, że przecież każdy z Was ma serce, więc wie, o czym pisze - vide: "znajomy opowiadał mi, że sąsiad się powiesił". Choć w tym akurat przypadku (operacji serca) prędzej byłbym Wam skłonny przyznać jakieś rozeznanie, bo organizmy ludzkie wykazują większe podobieństwa do siebie niz gospodarki różnych krajów. Nie darmo mawia się, że najsprawiedliwiej rozdzielony między ludzi jest rozum - nikt bowiem nie narzeka, że mu go brakuje. Wam z całą pewnością nie...
2006-11-17 15:22
"...Pamietam sytuację z początku lat 90-ych, kiedy ludzie, którzy pobrali kredyty mieszkaniowe, po paru dniach zorientowali się, że są winni około 10 razy tyle. ..."
Wszystko się zgadza, ale jest też druga strona tego medalu. O tym, że oprocentowanie kredytów skoczy i to bardzo, wszyscy mający rozeznanie (a zainteresowani powinni chyba je mieć) było wiadomo dostatecznie wcześniej. Można było chocby w części kredyt spłacić. Nam udało się spłacić dokładnie pamiętnego 31 grudnia...za niewielką część kasy zarobionej przez męża na kontrakcie. Kredyt niemały, bo na budowę chałupy. Co się będziemy oszukiwać: branie kredytu było baaardzo opłacalne. Spłacało się relatywnie dużo mniej niż się brało wobec kilkusetprocentowej inflacji. A że Balcerek przywrócił wartość złotego i uczynił z niego normalną i wymienialną walutę, to i cwaniaczki po łbach musieli oberwać. Skończyły się takie pospolite zawody jak: spekulant, "stacz" kolejkowy, "załatwiacz" i.t.d. Stąd pewnie tęsknota niektórych do tego bagna.
A tym wszystkim napinaczom, którzy przypominają Balcerowiczowi członkostwo w PZPR radzę zapoznać się z jego życiorysem. Policzyć ile prestiżowych nagród dostał, w ilu krajach prowadził wykłady, jakie zachodnie uczelnie ukończył, jakie nagrody dostał prowadząc wzorowo bank centralny środkowoeuropejski. I tak jak już ktoś wcześniej napisał, szkoda wielka, że nie przeprowadzono reformy Balcerka do końca tzn. w ODPOWIEDNIM momencie nie zreformowano finansów publicznych oraz systemu podatkowego. Pozycja gospodarcza kraju byłaby diametralnie inna - duuużo lepsza.
2006-11-17 15:26
pojęcie miały miliony Polaków, które na reformach balcerowicza wyszły jak zabłocki na mydle
kapitał jaki by nie był ma to do siebie, że sie nie bierze z powietrza
poczekajmy spokojnie jak ruszy "komisja bankowa", to się dowiemy jak polskie banki przechodziły w łapy zachodnich cwaniaków
tyle lat się przyglądalismy to i z rok jesszcze wytrzymamy
jedno co pewne to to że pan balcerowicz stawia siebie ponad prawem
sam z siebie uczynił świętą krowe i kiepską baletnice
inne kraje bez balcerowicza jakoś kuku sobie nie zrobiły
2006-11-17 15:29
poza tym nikt nie bierze pod uwagę kto balcerowicza POpierał i kto na jego reformach wyszedł do przodu:-)
jak sie to razem do kupy złoży to od razu wali czosnkiem, a pejsy zawiewa POd jarmułke he he he he
2006-11-17 15:45
1. Można by równiez powiedzieć, że miliony Polaków wyszły bardzo dobrze na reformach umownie zwanych balcerowiczowskimi. Każda zmiana kreuje wygranych i przegranych, tych którzy zyskali i tych, którzy stracili. Spróbuj udowodnić, że tych drugich jest więcej... Obawiam się, że Ci się to nie uda.
2. W sprawach gospodarczych uważam Cię - na podstawie licznych Twoich wypowiedzi - za ignoranta. Podobnego do takich gwiazd komisji, jak np. Artur Zawisza. Czego Ty i Tobie podobni dowiedzą się z prac komisji? Przecież Ty już wszystko wiesz - masz przecież dość rozumu (zerknij na mój poprzdni post, jeśli aluzja jest niejasna).
3. Balcerowicz - nie powietrze: wytrzymać się bez niego da. Nie jest tez żadnym ekonomicznym bóstwem. Ale jakoś nie bardzo potrafię wymienić tych ekonomistów, którzy zrobili więcej w Polsce dla rozwoju gospodarczego. Może Ty potrafisz?
4. Ja zazwyczaj popierałem Balcerowicza w jego poczynaniach. Znam tez sporo osób o podobnych do mnie poglądach. Jakoś nie identyfikuję się z naszymi "braćmi starszymi w wierze". Wyszedłem - jak sądzę - na jego reformach "do przodu", jak to byłeś łaskaw określić. Podobnie, jak wiele w miarę inteligentnych i wykształconych osób w tym kraju. Nie mierz wszystkich swoją miarą - niechcący niektórych obrażasz w ten sposób.
2006-11-17 16:04
Twój realizm mnie rozbraja... Ale zapewne masz rację; widać mam pewne braki , jeśli chodzi o ten rozum, o którym pisałem.
Na swoje usprawiedliwienie dodam tylko, że staram się rzadko zabierać głos na forach internetowych.
2006-11-17 16:21
Zabieraj glos czesciej , bo piszesz logicznie .
Milego weekendu .
2006-11-17 16:39
Proszę pisać częściej. Miło poczytać logiczne wypowiedzi.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
